Fryzjerów nie ma

[kaznodzieja]

Pewien człowiek poszedł do fryzjera jak to miał w zwyczaju co miesiąc. Jak zwykle w trakcie strzyżenia wywiązała się rozmowa na różne tematy.Ważne mniej ważne banalne,itp.
W pewnym momencie fryzjer oświadcza -Nie ma Boga ! . Skąd to twierdzenie ? pyta człowiek na krześle.Proszę wyjść na ulicę popatrzeć na to wszystko co się dzieje.Czy te wszystkie straszne rzeczy miały by miejsce gdyby istniał BÓG ?
Człowieka na krześle brała chęć żeby ostro zaoponować,ale przgryzł język.Po wizycie u fryzjera wyszedł na ulicę i zobaczył bardzo zaniedbanego,nieogolonego nieobciętego męszczyżne,możliwe że był on bezdomnym.
Nagle ów człowiek zawrócił do fryzjera ,zawołał go na ulice i mówi do niego ( fryzjera ) -Fryzjerów nie ma !
Jak to nie ma -pyta żdziwiony fryzjer. Ja jestem fryzjerem.
Fryzjerów napewno nie ma -powtarza z przekonaniem ów człowiek.
Skąd to twierdzenie pyta fryzjer,myśląc sobie po cichu że człowiek oszalał.
Gdyby byli, to by nie było takich zaniedbanych ,nie ogolonych nie obciętych ludzi,,,,,
cdn;

[Catastrophique]

Głupawe. Sugeruje, że Bóg jest, ale nie opiekuje się wszystkimi, bo nie jest w stanie. To bzdura.
I te błędy ortograficzne.

[kaznodzieja]

Dla wybitnie mądrego wszystko jest głupie

Ale czy może być ktoś głupszy niż człowiek oceniający Boga ?

[Catastrophique]

Nie trzeba byc wybitnie madrym aby to zauwazyc.

Ale czy może być ktoś głupszy niż człowiek oceniający Boga ?

Tak. Czlowiek ktory patrzy na wszystko, także na Boga, bezkrytycznie, bałwochwalczo.

[kaznodzieja]

Nie trzeba byc wybitnie madrym aby to zauwazyc.

Ale czy może być ktoś głupszy niż człowiek oceniający Boga ?

Tak. Czlowiek ktory patrzy na wszystko, także na Boga, bezkrytycznie, bałwochwalczo.

lub człowiek,który nie wie o czym mówi

[Catastrophique]

Nie trzeba byc wybitnie madrym aby to zauwazyc.

Ale czy może być ktoś głupszy niż człowiek oceniający Boga ?

Tak. Czlowiek ktory patrzy na wszystko, także na Boga, bezkrytycznie, bałwochwalczo.

lub człowiek,który nie wie o czym mówi

Albo sugerujacy to innemu. Co zahacza nieco o hipokryzje.

[Catastrophique]

Głupawe. Sugeruje, że Bóg jest, ale nie opiekuje się wszystkimi, bo nie jest w stanie. To bzdura.

Właśnie, nie do końca bzdura, jak się przyjrzeć. Fryzjer istnieje, ale stawia warunki, fryzjer nie przyjmie brudnego bezdomnego, fryzjer bierze 15 zł, ale człowiek ma wejść czysty i zadbany.
Bóg też istnieje - ale człowiek ma być czysty i zadbany duchowo - Bóg istnieje, ale nie dla wrogów - Bóg istnieje, dla ludzi czystych - tak i fryzjer istnieje, dla ludzi czystych.

Tak jest wg. Katolików. Ja to widzę zupełnie inaczej.

[kaznodzieja]

[kaznodzieja]

Głupawe. Sugeruje, że Bóg jest, ale nie opiekuje się wszystkimi, bo nie jest w stanie. To bzdura.
I te błędy ortograficzne.

Fryzjer nie ma obowiązku szukania ludzi do obcięcia. To człowiek musi chcieć zrobić z sobą porządek i poszukać fryzjera. Fryzjer nikogo nie obetnie na siłę bo człowiek ma wolną wole.

Jakuba 4;8 ,, Przystąpcie bliżej do Boga, to i On zbliży się do was. Oczyśćcie ręce, grzesznicy, uświęćcie serca, ludzie chwiejni

nś ..Zbliżcie się do Boga, a on zbliży się do was. Obmyjcie ręce, grzesznicy, i oczyśćcie serca, niezdecydowani.

Człowiek musi chcieć ,,,,

[Catastrophique]

Głupawe. Sugeruje, że Bóg jest, ale nie opiekuje się wszystkimi, bo nie jest w stanie. To bzdura.
I te błędy ortograficzne.

Fryzjer nie ma obowiązku szukania ludzi do obcięcia. To człowiek musi chcieć zrobić z sobą porządek i poszukać fryzjera. Fryzjer nikogo nie obetnie na siłę bo człowiek ma wolną wole.

Jakuba 4;8 ,, Przystąpcie bliżej do Boga, to i On zbliży się do was. Oczyśćcie ręce, grzesznicy, uświęćcie serca, ludzie chwiejni

nś ..Zbliżcie się do Boga, a on zbliży się do was. Obmyjcie ręce, grzesznicy, i oczyśćcie serca, niezdecydowani.

Człowiek musi chcieć ,,,,

Myślę, ze czlowiek i Bog sa jak dom rodzinny do ktorego wracamy, na jakis czas mozemy sie wyprowadzić, ale zawsze na nas czekaja z otwartymi ramionami. No i sa z nami duchowo gdziekolwiek bysmy nie byli.

[cezary123]

Anegdota o fryzjerze to marketing firm bożych

[kaznodzieja]

Anegdota o fryzjerze to marketing firm bożych

raczej skłanianie egoistów do logicznego myślenia

[cezary123]

raczej skłanianie egoistów do logicznego myślenia

Aha, żeby zrzucili się na strzyżenie bezdomnego. No to chwała bogu.
Sekty i inne korporacje powinny rozdać majątki ubogim i pójść za Jezusem.

[cezary123]

Świadkowie Jehowy niech dadzą przykład, to później inne religie pójdą w ich ślady. Może wtedy nawet JehowaBóg zostanie ściągnięty ze sfery nadprzyrodzonej i narobi cudów ekonomicznych na Ziemi albo innego niewytłumaczalnego racjonalnie i niewyjaśnionego bałaganu.


[youtube]b-_gtgBPQGo[/youtube]

[cezary123]

Już sprzedawali czy rozgrabiali całe kraje, narody i imperia i nie zlikwidowało to głodu na świecie.