
jak kocha schizofrenik?
Moderator: moderatorzy
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: jak kocha schizofrenik?
Czekaj, moze z Toba jednak da sie normalnie porozmawiac
.

Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

Re: jak kocha schizofrenik?
Tu na forum ludzie otwierają się i nie boją uprzedzeń. Opisują wszystko, objawy, leczenie, terapie, rehabilitacje, implikacje choroby w życiu. Ale nie tylko. Prawdopodobnie tu są ludzie w lepszym stanie, bardziej świadomi, mający wgląd, no i lubiący internetowe fora.
Pewnie na żywo też nie chcieliby rozmawiać o swoich chorobach, ale spotkałem się ze zjawiskiem towarzystwa, które na żywo też lubiło o tej chorobie pogawędzić.
Pewnie na żywo też nie chcieliby rozmawiać o swoich chorobach, ale spotkałem się ze zjawiskiem towarzystwa, które na żywo też lubiło o tej chorobie pogawędzić.
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: jak kocha schizofrenik?
Ach te opisy schizofrenicznych jazd
.

Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

- smutna kobieta
- zaufany użytkownik
- Posty: 94
- Rejestracja: sob gru 15, 2018 5:15 pm
Re: jak kocha schizofrenik?
myślałam, że będziecie mi mówić, że mam czekać i kochać mimo wszystko,
a widzę że nie koniecznie
a widzę że nie koniecznie

zawsze jest ktoś kto Cię kocha, nawet możesz go nie znać...
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 1485
- Rejestracja: czw sie 17, 2017 5:26 pm
- Status: portier
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: jak kocha schizofrenik?
No niekonieczniesmutna kobieta pisze: ↑sob gru 29, 2018 2:16 am myślałam, że będziecie mi mówić, że mam czekać i kochać mimo wszystko,
a widzę że nie koniecznie![]()

Re: jak kocha schizofrenik?
Mnie zawsze zastanawiało, jak to jest w tych sprawach damsko-męskich. Mężczyzna zwykle stawia kobietę w dziwnej sytuacji: prosi o miłość, sugeruje jej zachowania w sytuacjach konfliktowych "ale jeżeli jest taka Kasia, która mnie kocha...", "zrobię wszystko, wyzdrowieję, jeżeli kobieta mnie będzie kochać", tak jakby nawet szantażuje ją jej potencjalną miłością do niego. Bez kobiety nie zrobi najmniejszego kroku. Może przez to, że chce brać, mieć zaspokojone potrzeby, może też potrzebę bycia osobą wartą kochania?smutna kobieta pisze: ↑sob gru 29, 2018 2:16 am myślałam, że będziecie mi mówić, że mam czekać i kochać mimo wszystko,
a widzę że nie koniecznie![]()
Ale to i tak przecież nie pomoże, a jeżeli ma być miłość, to mężczyzna raczej powinien zapewnić kobietę pierwszy o swojej miłości.
Kobieta sama wie czy kochać czy nie i dlaczego tak.
Możemy Ci najwyżej powiedzieć, że masz nie mieć uprzedzeń i nie skazywać chorującego na to napiętnowanie na całe życie.

-
- zaufany użytkownik
- Posty: 1485
- Rejestracja: czw sie 17, 2017 5:26 pm
- Status: portier
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: jak kocha schizofrenik?
Lalalala 

- smutna kobieta
- zaufany użytkownik
- Posty: 94
- Rejestracja: sob gru 15, 2018 5:15 pm
Re: jak kocha schizofrenik?
moje zagubienie wynika właśnie z tego, że to on bardzo mnie zapewniał o swojej miłości do mnie i o wyjątkowości naszej relacji, ja go nie skreślam, wolę myśleć i usprawiedliwiać, że mnie zostawił, bo jest bardzo chory,
bo serce mi pęka na myśl, że są inne niechorobowe przyczyny
Z tego co się przypadkiem dowiedziałam to jego rodzina nic nie wie, że nie jesteśmy już razem, bo oni byli bardzo za mną i jego tata bardzo mnie cenił. cóż tyle w temacie
bo serce mi pęka na myśl, że są inne niechorobowe przyczyny

Z tego co się przypadkiem dowiedziałam to jego rodzina nic nie wie, że nie jesteśmy już razem, bo oni byli bardzo za mną i jego tata bardzo mnie cenił. cóż tyle w temacie

zawsze jest ktoś kto Cię kocha, nawet możesz go nie znać...
Re: jak kocha schizofrenik?
Tak, to bardzo osobista sprawa. Jak miłość zakwitnie, to nie wolno jej niszczyć.
Re: jak kocha schizofrenik?
Wypadałoby się przyjrzeć temu, które to są chorobowe, a które niechorobowe przyczyny. Bo to trudno rozgraniczyć.
- smutna kobieta
- zaufany użytkownik
- Posty: 94
- Rejestracja: sob gru 15, 2018 5:15 pm
Re: jak kocha schizofrenik?
no właśnie Meduzola tego nie wiem i liczyłam, że od Was się tutaj dowiem,
że są jakieś "wzorce zachowań" , ale widzę, że trudno coś ustalić,
poczytałam sobie na forum wszystko co wydało mi się przydatne
czekam aż się wyleczę z tej miłości i zacznę żyć dalej bez niego
jestem idealistka i romantyczką, wiec wierzyłam we wszystkie słowa i zapewnienia z jego strony
teraz myślę, że jest osobą niedojrzałą i dałam się wpuścić w maliny, wiec to moja wina,
że pokochałam kogoś niezrównoważonego emocjonalnie
że są jakieś "wzorce zachowań" , ale widzę, że trudno coś ustalić,
poczytałam sobie na forum wszystko co wydało mi się przydatne

czekam aż się wyleczę z tej miłości i zacznę żyć dalej bez niego
jestem idealistka i romantyczką, wiec wierzyłam we wszystkie słowa i zapewnienia z jego strony
teraz myślę, że jest osobą niedojrzałą i dałam się wpuścić w maliny, wiec to moja wina,
że pokochałam kogoś niezrównoważonego emocjonalnie
zawsze jest ktoś kto Cię kocha, nawet możesz go nie znać...
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: jak kocha schizofrenik?
Smutna, nie badz smutna. Widocznie "big love" jeszcze przed Toba
.

Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

Re: jak kocha schizofrenik?
Smutna kobieta, nie napisałam w końcu do Ciebie, bo nie miałam nawet siły się zebrać... Właśnie, chyba już na dobre zostawił mnie mój ukochanysmutna kobieta pisze: ↑sob gru 29, 2018 9:33 pm moje zagubienie wynika właśnie z tego, że to on bardzo mnie zapewniał o swojej miłości do mnie i o wyjątkowości naszej relacji, ja go nie skreślam, wolę myśleć i usprawiedliwiać, że mnie zostawił, bo jest bardzo chory,
bo serce mi pęka na myśl, że są inne niechorobowe przyczyny
Z tego co się przypadkiem dowiedziałam to jego rodzina nic nie wie, że nie jesteśmy już razem, bo oni byli bardzo za mną i jego tata bardzo mnie cenił. cóż tyle w temacie![]()




Re: jak kocha schizofrenik?
smutna kobieta pisze: ↑sob gru 29, 2018 11:38 pm no właśnie Meduzola tego nie wiem i liczyłam, że od Was się tutaj dowiem,
że są jakieś "wzorce zachowań" , ale widzę, że trudno coś ustalić,
poczytałam sobie na forum wszystko co wydało mi się przydatne![]()
czekam aż się wyleczę z tej miłości i zacznę żyć dalej bez niego
jestem idealistka i romantyczką, wiec wierzyłam we wszystkie słowa i zapewnienia z jego strony
teraz myślę, że jest osobą niedojrzałą i dałam się wpuścić w maliny, wiec to moja wina,
że pokochałam kogoś niezrównoważonego emocjonalnie
Jak czytam Twoje wpisy to mam wrażenie, jakbym czytała o sobie samej i mojej relacji

- Walet Pikowy
- zaufany użytkownik
- Posty: 12348
- Rejestracja: wt kwie 12, 2011 2:37 am
- płeć: mężczyzna
Re: jak kocha schizofrenik?
Niektóre są toksyczne związki i ciężko z nich się wydostać.Często są w takim w związku kobiety,które bardzo ,aż za bardzo kochają,bo jest taki typ kobiet.Je łatwo zranić.Czasem są za bardzo zaborcze i to też może być kłopotem.
Schizofrenia nie daje reguł jak się kocha,tylko może te sprawy mocno komplikować jak ktoś ma głęboką chorobę i problemy emocjonalne-uczuciowe.Jak miał ciężkie dzieciństwo,a każdy z tych chorych na ogół ma i nie przeszedł terapii,to będzie w tych sprawach nieprzewidywalny.
Schizofrenia nie daje reguł jak się kocha,tylko może te sprawy mocno komplikować jak ktoś ma głęboką chorobę i problemy emocjonalne-uczuciowe.Jak miał ciężkie dzieciństwo,a każdy z tych chorych na ogół ma i nie przeszedł terapii,to będzie w tych sprawach nieprzewidywalny.
Re: jak kocha schizofrenik?
Tup pisze: ↑ndz gru 30, 2018 12:54 pm Niektóre są toksyczne związki i ciężko z nich się wydostać.Często są w takim w związku kobiety,które bardzo ,aż za bardzo kochają,bo jest taki typ kobiet.Je łatwo zranić.Czasem są za bardzo zaborcze i to też może być kłopotem.
Schizofrenia nie daje reguł jak się kocha,tylko może te sprawy mocno komplikować jak ktoś ma głęboką chorobę i problemy emocjonalne-uczuciowe.Jak miał ciężkie dzieciństwo,a każdy z tych chorych na ogół ma i nie przeszedł terapii,to będzie w tych sprawach nieprzewidywalny.
To ja pewnie kocham za bardzo w takim razie...Zawsze się starałam, starałam się uwazać na każde słowo, a i tak wyszło, że to wszystko na marne, że jeszcze za mało, że jeszcze jestem nie taka... Tak, mój ukochany raczej miał problem emocjonalno-uczuciowy, łatwo się irytuje, zniechęca, ale winą obarcza mnie... I po prostu koniec, nie bo nie.
Re: jak kocha schizofrenik?
Każdy kiedyś kogoś odrzucił albo świadomie, bo osoba była nieodpowiednia i nieatrakcyjna, albo w życiu tak się potoczyło i samo tak wyszło.
Dajcie sobie spokój z nieszczęśliwymi miłościami. Jak nie to nie.
Tyle innych atrakcyjnych spraw jest na świecie.
Dajcie sobie spokój z nieszczęśliwymi miłościami. Jak nie to nie.
Tyle innych atrakcyjnych spraw jest na świecie.
Re: jak kocha schizofrenik?
Zadbajcie o siebie i swoją jak najwyższą samorealizację.
- Walet Pikowy
- zaufany użytkownik
- Posty: 12348
- Rejestracja: wt kwie 12, 2011 2:37 am
- płeć: mężczyzna
Re: jak kocha schizofrenik?
No właśnie będąc z kimś bierze się za tą osobę odpowiedzialność i ciężkie są rozstania dla chorych psychicznie,czasem to może zniszczyć człowieka nawet zdrowego.
Poza tym często związek ma jakiś dorobek,przeżyć,wspomnień i przywiązania.Rozstając się możemy stracić kontakt z tą osobą na zawsze.
W pewnym wieku też rozstania bardzo komplikują życie.
Poza tym często związek ma jakiś dorobek,przeżyć,wspomnień i przywiązania.Rozstając się możemy stracić kontakt z tą osobą na zawsze.
W pewnym wieku też rozstania bardzo komplikują życie.
- Walet Pikowy
- zaufany użytkownik
- Posty: 12348
- Rejestracja: wt kwie 12, 2011 2:37 am
- płeć: mężczyzna
Re: jak kocha schizofrenik?
Jest jeszcze taki model kobiety.Miała np ojca uzależnionego od alkoholu i znajduję chłopaka sobie takiego by być dla niego terapeutką,zmieniać go.Coś w tym stylu słyszałem na terapii.
Też słyszałem o modelu kobiety pielęgniarki,takiej bardzo opiekuńczej.
Wszystkie te kobiety są współuzależnione od swoich mężczyzn.
Też słyszałem o modelu kobiety pielęgniarki,takiej bardzo opiekuńczej.
Wszystkie te kobiety są współuzależnione od swoich mężczyzn.