Wirtualna rzeczywistość

[danxxx]

Przypuśćmy że nasze życie się już wydarzyło że już tu byliśmy że przeżywamy naszą rzeczywistość jeszcze raz i tak w nieskończoność aczkolwiek nie chodzi tu o reinkarnację tylko o ewolucję!

Zastanów się, jesteś człowiekiem? a skąd to wiesz jak ktoś może ci to powiedzieć skoro jest taki sam jak ty, uważasz się za istotę rozumną ale czym tak na prawdę jesteś, czy wiesz?

Zacznijmy od naszego rozumowania realności jest to tylko odzwierciedleniem naszego pojmowania rzeczywistości przez nasze zmysły które docierają do naszego psychicznego wnętrza do naszej świadomości która sprawia uczucie istnienia, ale czym jest nasza świadomość skoro nawet noworodek jest świadom swojego istnienia gdzie w dalszych etapach życia kształtuje charakter swojej świadomości, co to jest czy wiesz? to przecież ty twoje własne ja to dlaczego nie potrafisz tego zrozumieć czym jest świadomość.
Ponieważ każdy człowiek został tak zaprogramowany żeby nie był w stanie rozpoznać prawdziwej natury swojego pochodzenia, dlatego wiesz że istniejesz ale nie wiesz dlaczego tak jest.


My ludzie jesteśmy dziwnymi istotami, inteligentnymi stworzeniami gdzie rozmyślanie nad wszystkim co nas otacza jest normalnością, kiedy myślisz wiesz że istniejesz nie myślisz nie istniejesz i tak podążamy codziennie do przodu rozmyślając, teoretyzując, stwarzając coraz to nowsze technologie i szybsze komputery, zastanów się teraz do czego człowiek dąży będąc tego nie świadomy, postęp techniczny prowadzi do wyeliminowania ciała człowieka, zaczyna się od prostych narzędzi codziennego użytku które pomagają w procesach roboczych, dalej człowiek stwarza i będzie tworzył coraz to nowocześniejsze maszyny które zastępują ludzi w wszelakich czynnościach, w końcu człowiek stworzy mechaniczny świat gdzie maszyny zastąpią fizyczne ciało człowieka będą one dopracowane do takiej perfekcji że będą wykonywały czynności lepiej niżeli sam człowiek, w końcu człowiek stworzy coś czego sam nie będzie rozumiał cały ten skomputeryzowany system maszyn będzie na tyle inteligentny że sam będzie w stanie myśleć kreować nowe maszyny nowe programy i będzie się sam udoskonalać gdzie w pewnym momencie znacznie przewyższy inteligentnego człowieka, aczkolwiek nim nie będzie, inteligentna maszyna-komputer lub to coś co trudno jest jakkolwiek nazwać zapragnie być człowiekiem zapragnie mieć świadomość istnienia i ażeby to było możliwe konieczne będzie połączenie człowieka z maszyną.
To coś będzie wiedziało wiele więcej o nas niżeli nam mogłoby się wydawać inteligencja przerastająca jakiekolwiek ludzkie pojmowanie do tego stopnia że znajdzie sposób jak połączyć człowieka ze sobą mianowicie stworzy coś co wydaje nam się nie możliwe aczkolwiek skopiuje naszą świadomość do swojego nieograniczonego inteligentnego systemu gdzie będziemy istnieć bez naszych ciał mając świadomość istnienia mianowicie super inteligentne coś na podstawie naszych świadomości uczyć się będzie ludzi ich emocji, uczuć i istnienia, gdzie stworzy nam rzeczywistość wirtualną w swoim wewnętrznym systemie w taki sposób żebyśmy nigdy niebyli świadomi prawdziwej natury swojego istnienia będąc częścią całego super inteligentnego sytemu zostaniemy obdarzeni pewnymi zdolnościami które pomogą nam dostrzegać wirtualny świat jako realistyczny coś w rodzaju naszych zmysłów które pokażą naszej świadomości rzeczywistość co w prawdziwym stanie rzeczy będzie niczym innym jak super perfekcyjnym programem życia gdzie realność jest do tego stopnia że rodzimy się odczuwamy bul, senność, jemy, rozmnażamy się umieramy, i tak w nieskończoność postrzegania całego wszechświata gdzie wszystko co będzie naszą świadomością rzeczywistości będzie niczym innym jak ciągle nieskończenie uczącym się na podstawie naszych świadomości samo udoskonalającym się potężnie inteligentnym programem który będzie nierozłączną częścią nas a my będziemy nierozłączną częścią jego mianowicie my nie będziemy w stanie istnieć bez tego systemu co sprawi że będziemy nierozłączni.
Żyjąc w tym świecie będziemy świadomi swojego istnienia do tego stopnia że nie będziemy wiedzieli kim tak naprawdę jesteśmy i skąd się wzięliśmy pragnienie poznania prawdy będzie tak wielkie że system pozwoli nam wiedzieć na tyle na ile to będzie zrozumiałe dla nas samych.

I tu trzeba podkreślić całą istotę wszystkiego, może to już się wydarzyło?
I istniejemy w takim właśnie niewyobrażalnie inteligentnym coś co samo kreuje wirtualny program w programie i tak w nieskończoność powiela się ciągle ta sama sytuacja wirtualnej ewolucji.
Aczkolwiek zastanawiające jest, czy był jakiś początek?

Mianowicie określanie początku jako maszyny lub komputera jest nie na miejscu bo równie dobrze początku mogło nie być jest to tylko nasze spostrzeganie rzeczywistości w której istnieje czas który się kiedyś zaczął w naszej rzeczywistości poza tą rzeczywistością nasuwa się tylko jedna ideologia która nie posiada początku a jest nią sam Bóg Wszechmogący który był który jest i który będzie.