Cykle karmiczne

Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
W dyskusji na tematy religijne oraz duchowości, lecz nie związane ze schizofrenią proszę używać działu tematy dowolne -> filozofia.
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10415
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Cykle karmiczne

Post autor: Pamal »

Nie wiem, czy to rzeczywiście ma coś wspólnego z religiami Wschodu ale przeczytałam w jakimś poradniku, że dana sytuacja się będzie w moim życiu powtarzać aż nie będziemy gotowi na lekcję (wdzięczności, miłości, pokory, empatii) i w ten sposób nie naprawimy przeszłych błędów? Wtedy pewnie można wyjść z tego koła karmy.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Cykle karmiczne

Post autor: cezary123 »

A może to po prostu naturalne? Dopóki nie nauczymy się przeskakiwać przez niewidzialną kałużę, zawsze wpadniemy w błoto. I nie dowiemy się co i dlaczego, dopóki nie zrozumiemy. Mucha usiłuje przedostać się przez przezroczystą szybę i dopóki nie będzie gotowa ewolucyjnie zrozumieć tę zawiłość materii, będzie powtarzać cykl samsary :)
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10415
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: Cykle karmiczne

Post autor: Pamal »

A Ania z Zielonego Wzgórza podobno nigdy nie popełniała dwa razy tego samego błędu. Zawsze wymyślała nowe ;)
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10415
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: Cykle karmiczne

Post autor: Pamal »

Ale chodzi o to, że te zdarzenia pojawiają się specjalnie. Nie chodzi o zwykłą przypadkowość. A potem przestają się pojawiać.
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10415
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: Cykle karmiczne

Post autor: Pamal »

Ale w moim przypadku to po prostu chyba Perseweratywność :(
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Cykle karmiczne

Post autor: cezary123 »

Świat musiałby być bardziej skomplikowany i specjalnie zorganizowany, żeby istoty żyjące w nim można było tak szkolić przez wiele wcieleń a nawet i w ciągu jednego życia.
Nie wiem czy można tego oczekiwać od jakichś Stwórców.
Sądzę, że musimy łapać chwile niepowtarzalne, dopóki trwają, a jak się nie uda, to niczego nie żałować. I tak sztuką jest w ogóle przetrwać w tym chaosie i nieodwracalnym przypadku. Istoty uczą się już tego miliardy lat w różnych środowiskach.
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10415
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: Cykle karmiczne

Post autor: Pamal »

Poza tym ludzie musieliby się stawać coraz lepsi z każdym pokoleniem a tak nie jest.
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10415
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: Cykle karmiczne

Post autor: Pamal »

Z drugiej strony, może te karmiczne próby są po prostu nieskuteczne, ludzkość jest oporna. Chrystus też chciał ulepszyć ludzkość, ale Jego etyka jest taka dziwna, trudna, jeśli jej się nie przystosuje do ludzkości
77 razy przebaczać
Nadstaw drugi policzek
Kto spojrzał pożądliwie na kobietę dopuścił się cudzołóstwa
Kto gniewa się na brata jest skazany na piekło.
A może to hiperbole do wywarcia wrażenia na słuchaczach???
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10415
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: Cykle karmiczne

Post autor: Pamal »

Nie mówiąc o rozwodach. W ogóle zabronił poza jakimś niejasnym wyjątkiem.
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10415
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: Cykle karmiczne

Post autor: Pamal »

A kościół katolicki w dodatku zabrania antykoncepcji.
Ale z punktu widzenia biologii również schizofrenik nie powinien się z nikim wiązać, można zrozumieć ten zakaz. Antykoncepcja bywa zawodna.
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10415
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: Cykle karmiczne

Post autor: Pamal »

Bo katolickie małżeństwo chyba musi zakładać wydanie na świat potomstwa.
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10415
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: Cykle karmiczne

Post autor: Pamal »

Mam maturę z religii a jestem kompletnie ciemna w sprawach religijnych.
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10415
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: Cykle karmiczne

Post autor: Pamal »

Dlatego chyba tak wielu schizofreników jest w opozycji do Kościoła. Popęd ma każdy, a nie tak łatwo zabronić sobie jego realizacji i przekreślić osobiste szczęście. Zwłaszcza w Polsce bez rodziny jak żyć? Kto zapali świeczkę na grobie? Pół biedy, gdy są jakieś uczynne pociotki. Ale niektórzy nie mają dobrych relacji z rodziną z powodu genetycznej niechęci do relacji albo ogólnej beznadziejności rodziny (najczęściej nawet dalsza rodzina to też popierdoleńcy, im dalsza tym bardziej obojętni lub nieżyczliwi). Odziedziczone (nie tylko genetycznie) trudności w komunikacji, odziedziczony trudny sposób bycia, leki, stępienie uczuciowe, maskowata twarz, brak spostrzegawczości, zainteresowania otoczeniem. Paranoja. Niesłuszne podejrzenia. Niezrozumienie intencji. Nadmierna wrogość. Zwłaszcza po alkoholu. Brak asertywności.
Jak w tej sytuacji mieć przyjaciół?
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10415
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: Cykle karmiczne

Post autor: Pamal »

Poza tym nie można się pochwalić krewnym-schizofrenikiem. Nie ma pracy-stanowiska, nie przypilnuje dzieci, nie podwiezie samochodem, nie ugości skomplikowanym w przygotowaniu daniem, nie pomoże W ZAMIAN.
Nie mówię o wszystkich.
Ostatnio zmieniony pn lip 09, 2018 7:35 am przez Pamal, łącznie zmieniany 1 raz.
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10415
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: Cykle karmiczne

Post autor: Pamal »

Zdrowy sobie poradzi nawet jak nie ma kogo z rodziny zaprosić na ślub. Patrz przypadek Meghan Markle.
Awatar użytkownika
Niemamnie
zaufany użytkownik
Posty: 15558
Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu

Re: Cykle karmiczne

Post autor: Niemamnie »

Moja grupa rodziny dusz migrowała z Meksyku do Polski, rozpoczynając tym samym nowy cykl karmiczny. Tyle wiem, a to i tak dużo jak na dzisiejsze czasy. Następny cykl ma być w Ameryce Południowej, polegać ma na leczeniu traum po cyklu polskim, wiem że była konkretna misja dlaczego rodzina dusz się tutaj znalazła ale nie znam jej.
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
Awatar użytkownika
Niemamnie
zaufany użytkownik
Posty: 15558
Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu

Re: Cykle karmiczne

Post autor: Niemamnie »

Powiem co się domyślam:
1. Następne wcielenia mam jako Indianin Kogi
2. Miałem zasiać zalążek szamanizmu wśród polskich chorych
3. Miałem zablokować pewne forum, aby rozwój skierował się w inną, lepszą stronę
4. Miałem zaszczepić pewne idee na forum PO
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Cykle karmiczne

Post autor: cezary123 »

pamal pisze: ndz lip 08, 2018 11:09 pm Poza tym ludzie musieliby się stawać coraz lepsi z każdym pokoleniem a tak nie jest.
Tak, to poważny argument przeciwko reinkarnacji. Wszystko święte duchowo przerywa się i nowe jednostki muszą zaczynać od początku niestety. Może rzeczywiście dobro ucieka w zaświaty bezpowrotnie.
Ale w Naturze organizmy właśnie stają się coraz lepsze z każdym milionem pokoleń, coraz bardziej dostosowane do przeżywania rzeczywistości, coraz więcej ogarniające zmysłami i umysłem.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Cykle karmiczne

Post autor: cezary123 »

pamal pisze: ndz lip 08, 2018 11:37 pm Bo katolickie małżeństwo chyba musi zakładać wydanie na świat potomstwa.
Otwartość na tę możliwość.
O ile biologia pozwala. Sadzę, że może być ważne katolickie małżeństwo, które sobie adoptuje dzieci.
http://adopcja.org/adopcja-jako-droga-do-swietosci/
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Cykle karmiczne

Post autor: cezary123 »

pamal pisze: ndz lip 08, 2018 11:19 pm Chrystus też chciał ulepszyć ludzkość, ale Jego etyka jest taka dziwna, trudna, jeśli jej się nie przystosuje do ludzkości
77 razy przebaczać
Przebaczać to jeszcze nic. Najtrudniej jest jak trzeba 77 razy uczyć się tego samego, albo robić coś w kółko aż zadziała. :)
Ale jak Chrystus słusznie zauważył, nie ma w tym nic zdrożnego. Normalne na tym świecie. Trzeba być wyrozumiałym.
ODPOWIEDZ

Wróć do „przeżycia religijne”