czysciec wymyslil papiez Grzegorz I w 593 roku dla umozliwienia kosciolowi handlu odpustami
dzis juz odpustow sie nie sprzedaje ale msze za spokoj duszy w czysccu
Czyściec
Moderator: moderatorzy
Regulamin forum
W dyskusji na tematy religijne oraz duchowości, lecz nie związane ze schizofrenią proszę używać działu tematy dowolne -> filozofia.
W dyskusji na tematy religijne oraz duchowości, lecz nie związane ze schizofrenią proszę używać działu tematy dowolne -> filozofia.
Czyściec
Wie moze ktos kto i kiedy wymyslil czyściec? Bo jak wiadomo w Biblii nie ma o tym mowy a w Google nie umiem za duzo o tym znales, ale natknąłem sie na taka wiadomość i nie wiem czy to prawda
Re: Czyściec
Co dobrze? Ze wymyslil czyściec zeby zarabiać pieniądze? Dla mnie to zwykła sciema bo jak by coś takiego istniało to jezus by o tym cos wspomnialTo chyba dobrze?
Re: Czyściec
Oczywiście wielokrotnie wspomonal o królestwie niebieski
- piotrs
- zaufany użytkownik
- Posty: 2213
- Rejestracja: sob paź 08, 2016 10:41 am
- Lokalizacja: Koronka Do Bożego Miłosierdzia
Re: Czyściec
w czysccu sa
MEKI CZYSCOWE
oszyszczasz sie tym czym zgrzeszyles straszne meki ogien czyscowy
wiekzosc wierzacych katolikow tam trafia ktorzy nie byli idealni swieci jak jezus
niektore dusze nawet cala wiecznosc
MEKI CZYSCOWE
oszyszczasz sie tym czym zgrzeszyles straszne meki ogien czyscowy
wiekzosc wierzacych katolikow tam trafia ktorzy nie byli idealni swieci jak jezus
niektore dusze nawet cala wiecznosc
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 748
- Rejestracja: sob mar 02, 2013 4:24 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Czyściec
593 r. Papież Grzegorz I wprowadził wiarę w czyściec, dla uzdrowienia finansów kurii rzymskiej poprzez sprzedaż odpustów od kar czyśćcowych.schizek pisze: ↑ndz lut 11, 2018 9:28 pm Wie moze ktos kto i kiedy wymyslil czyściec? Bo jak wiadomo w Biblii nie ma o tym mowy a w Google nie umiem za duzo o tym znales, ale natknąłem sie na taka wiadomość i nie wiem czy to prawda
czysciec wymyslil papiez Grzegorz I w 593 roku dla umozliwienia kosciolowi handlu odpustami
dzis juz odpustow sie nie sprzedaje ale msze za spokoj duszy w czysccu
Daniela 12;10 ,,, A niegodziwi działać będą niegodziwie i żaden z niegodziwych nie zrozumie, ale wnikliwi zrozumieją.
Re: Czyściec
Ja po prostu nie rozumiem takich ludzi czy oni sa az tak zaslepieni przez kk i nie potrafiacy samodzielnie myslec ? I nie wiem czy smiac sie z nich czy im współczuć?czysccu sa
MEKI CZYSCOWE
oszyszczasz sie tym czym zgrzeszyles straszne meki ogien czyscowy
wiekzosc wierzacych katolikow tam trafia ktorzy nie byli idealni swieci jak jezus
niektore dusze nawet cala wiecznosc
Moze ty powiesz dlaczego jezus nie wspomniał o czysccu?
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 748
- Rejestracja: sob mar 02, 2013 4:24 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Czyściec
Jezus nie wspomniał o czyśćcu z prostej przyczyny,- bo nie ma czegoś takiego.schizek pisze: ↑pn lut 12, 2018 6:54 amJa po prostu nie rozumiem takich ludzi czy oni sa az tak zaslepieni przez kk i nie potrafiacy samodzielnie myslec ? I nie wiem czy smiac sie z nich czy im współczuć?czysccu sa
MEKI CZYSCOWE
oszyszczasz sie tym czym zgrzeszyles straszne meki ogien czyscowy
wiekzosc wierzacych katolikow tam trafia ktorzy nie byli idealni swieci jak jezus
niektore dusze nawet cala wiecznosc
Moze ty powiesz dlaczego jezus nie wspomniał o czysccu?
Daniela 12;10 ,,, A niegodziwi działać będą niegodziwie i żaden z niegodziwych nie zrozumie, ale wnikliwi zrozumieją.
Re: Czyściec
Czyli nie większość tylko wszyscy bo tylko jezus podobno byl bez grzechu i beda cierpiec całą wieczność ,oczywiście według twojego rozumowania to powiedz czym to sie różni od piekławiekzosc wierzacych katolikow tam trafia ktorzy nie byli idealni swieci jak jezus
niektore dusze nawet cala wiecznosc
- piotrs
- zaufany użytkownik
- Posty: 2213
- Rejestracja: sob paź 08, 2016 10:41 am
- Lokalizacja: Koronka Do Bożego Miłosierdzia
Re: Czyściec
niestety wiekszosc 80 procent kilka
trafia do PIEKLA z tamtat niema wyjscia to WIECZNOSC
7 stopni ogien wieczysty jezioro ognia morze demony znecajace sie
jeki meki smrod siarki nieprzeniknione ciemnosci
placz i zgrzytanie zebow
trafia do PIEKLA z tamtat niema wyjscia to WIECZNOSC
7 stopni ogien wieczysty jezioro ognia morze demony znecajace sie
jeki meki smrod siarki nieprzeniknione ciemnosci
placz i zgrzytanie zebow
Re: Czyściec
Aha to bog jest naprawdę kochający i miłosierny
Re: Czyściec
ponoć Czyściec to to samo co Piekło tyle, że czasowe
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 748
- Rejestracja: sob mar 02, 2013 4:24 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Czyściec
pozazdrościć wiedzy,,,








Daniela 12;10 ,,, A niegodziwi działać będą niegodziwie i żaden z niegodziwych nie zrozumie, ale wnikliwi zrozumieją.
Re: Czyściec
(Neo)Poganie nie uznają wiary w czyściec, niebo czy piekło; wierzą że trafią do krainy gdzie ucztują Bogowie i Boginie lub reinkarnują.
Re: Czyściec
niestety wiekszosc 80 procent kilka
trafia do PIEKLA z tamtat niema wyjscia to WIECZNOSC
7 stopni ogien wieczysty jezioro ognia morze demony znecajace sie
jeki meki smrod siarki nieprzeniknione ciemnosci
placz i zgrzytanie zebow
To jest tajemna wiedza tylko nieliczni maja do niej dostęppozazdrościć wiedzy,,,,,,,,
:
![]()
![]()
,,,,,,
![]()
![]()

- Dobro
- zaufany użytkownik
- Posty: 18728
- Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
- Status: Karuṇā करुणा
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: bla bla
- Lokalizacja: Brak
Re: Czyściec
Ponoć piekłem jest stan gdy nie widzisz i nigdy nie zobaczysz postaci jedynego i ukochanego stwórcy boga ojca...
... łeeee
... łeeee

Re: Czyściec
Ja tam wolę mieć czyściec na tej Ziemi .
,Jezus zostawił budowanie kościoła św.Piotrowi i jego następcom.

Re: Czyściec
Ojca i matki. I to nigdy po narodzeniu i zaistnieniu i na wieki. To też smutne.
Ale tamto nie piekło, tylko przeczucie katastrofy metafizycznej, która oczywiście najbardziej dotknie niegodziwych. Taki stan bezsensu. Święci będą współczuć Stwórcy i nie zamartwiać się śmiertelnie.
Absolut trudno będzie zobaczyć nawet w niebie, ale jest iskierka nadziei, że mu się udało.
Na razie poznajemy Stwórce czy pod-Stwórcę po jego dziełach, w tym istotach, w których nam istnienie sprokurował. Mogą być, ale cudów nie ma za bardzo.
Re: Czyściec
Doktryna o czyśćcu została oficjalnie przyjęta przez krk w 1439 r. na Soborze Florenckim. Pierwszym papieżem wyznającym naukę o rzekomym ogniu oczyszczającym rzeczywiście był Grzegorz I żyjący w latach 540-604 w związku z czym należy postawić kilka ważnych pytań. Po pierwsze, skoro nauka o czyśćcu ma zdaniem krk pełne uzasadnienie biblijne i była już w pewnym stopniu wyznawana przez papieża żyjącego w VI wieku to dlaczego została oficjalnie wprowadzona do nauki krk dopiero w wieku XV? Dlaczego wcześniejsze sobory nie wprowadziły tej doktryny? Po drugie co się działo z duszami czyśćcowymi przez prawie piętnaście wieków? Czy były skazane na niekończące się męki bez wstawiennictwa żyjących tylko dlatego, że duchowni krk przez stulecia nie ustalili oficjalnie doktryny o czyśćcu i sposobów wykupywania z niego zmarłych?schizek pisze: ↑ndz lut 11, 2018 9:28 pm Wie moze ktos kto i kiedy wymyslil czyściec? Bo jak wiadomo w Biblii nie ma o tym mowy a w Google nie umiem za duzo o tym znales, ale natknąłem sie na taka wiadomość i nie wiem czy to prawda
czysciec wymyslil papiez Grzegorz I w 593 roku dla umozliwienia kosciolowi handlu odpustami
dzis juz odpustow sie nie sprzedaje ale msze za spokoj duszy w czysccu
Zachęcam wziąć do rąk Biblię i przeanalizować biblijne odpowiedzi na te pytania oraz biblijną krytykę doktryny o czyśćcu z poniższych materiałów.
czyściec jako symbol porażki Chrystusa
źródło - http://www.pbartosik.pl/2012/11/czy-ist ... sciec.html(...) udając się za nauczaniem Pana Jezusa i apostołów wierzymy, że człowiek zostaje zbawiony na podstawie żywnej, ufnej wiary w Jezusa Chrystusa (Jn 3:36; Rzym 3:23-24; Ef 2:8-10); wiary, której owocem są dobre uczynki. Nauczanie o czyśćcu zaprzecza Bożej sprawiedliwości bowiem w świetle jego istnienia kara za grzechy chrześcijanina jest wymierzana dwukrotnie: raz na Chrystusie (na krzyżu) i drugi raz na grzeszniku (w czyśćcu). Pytanie więc brzmi: jeśli Chrystus poniósł karę za moje wszystkie grzechy, to za które jeszcze mam odcierpieć w czyśćcu? Jeśli Chrystus oczyścił mnie z wszelkiej nieprawości to za które grzechy ma mnie jeszcze oczyszczać pobyt w czyśćcu?
Rzymskokatolickie nauczanie na temat tego miejsca przeczy więc wystarczalności i skuteczności ofiary Chrystusa sugerując, że jest inny sposób oczyszczenia z grzechów niż śmierć i zmartwychwstanie Bożego Syna. To z kolei prowadzi wielu naszych rodaków do przekonania o braku konieczności nawrócenia do Boga ponieważ rodzi bardzo niebezpieczne myślenie: "Nie jestem na tyle dobry bym trafił od razu do nieba i nie jestem na tyle zły by Bóg mnie na wieki potępił. I tak nic nie mogę w tym względzie zmienić więc tak czy siak nie ominę czyśćca w drodze do nieba".
Pismo Święte jednak naucza, że po śmierci Bóg sądzi człowieka (Hbr 9:27). Przekonanie, że Bóg daje człowiekowi możliwość pośmiertnego przebaczenia poprzez cierpienie jest niesieniem milionom wiernych złudnej nadziei opartej na ludzkim pragnieniu szukania "dróg pośrodku" (...)
[youtube]xnn06IwashE[/youtube]
[youtube]nKuEiU8FKWI[/youtube]
"Bo wszystko, co się narodziło z Boga, zwycięża świat. A tym zwycięstwem, które zwyciężyło świat, jest nasza wiara." (1 J 5,4)
Re: Czyściec
Dla wyjaśnienia podpowiem, że czyściec to nie kontynuacja odpuszczenia win a kontunuacja uwalniania się od konsekwencji złych uczynków, czyli rozliczania sprawiedliwości. Każdy jest odkupiony, ale nie każdy zdąży przed śmiercią wyjść na dobrego. I co, jakiegoś bandytę, który do tragicznej i niespodziewanej śmierci od innego bandyty robił co chciał, a chciał rzeczy złych, brać od razu do nieba? Oczywiście Chrystus darował mu winę i grzechy pierworodne i późniejsze, ale delikwent nie zdążył naprawić zła, które wyrządził i przeszedłwszy nawrócenie i pokutę, stać się świątobliwym staruszkiem. Nie wiadomo jaki by był, gdyby miał jeszcze trochę życia i rozumu. I tak ludzkość doszła potrzeby istnienia sprawiedliwości pozadoczesnej czyli czyścca. Papież Grzegorz uznawał za ogień oczyszczający wielką miłość Boga, tak wielką, że grzeszna osoba zmarła nie może jej przyjąć od razu. Cierpi, dopóki nie naprawi wszelkiego zła, ale to cierpienie jest piękne i obiecujące.
Z kolei piekło, to stan zamknięcia się na tę możliwość, jednak nie znamy jaźni osób zmarłych, ich woli i psychiki, więc nie wiemy czy ktokolwiek z zadłużonych grzeszników tak postąpi. Kościół jeszcze nikogo nie uznał za skazanego na owe piekło.
Widzę, że protestanci są jacyś potwornie surowi i wszędzie widzą piekło.
Czyściec to tak jakby rehabilitacja po powszechnym odpuszczeniu win i nie należy go mylić z poważniejszą operacją Odkupienia, które już wcześniej się dokonało.
Oczywiście na razie nie wnikam, czy istnienie pozagrobowe rzeczywiście dało radę zaistnieć, a rozważam samą konstrukcję teoretyczną. Jeżeli nic więcej dla kontynuacji jednostkowych jaźni nie dało rady w ogóle zaistnieć, to zaświaty pozostaną tylko marzeniem i potrzebą.
Wtedy i tak nic nie zostanie rozliczone i wynagrodzone, a zatem trzeba liczyć tylko na sprawiedliwość tu i teraz.
Z kolei piekło, to stan zamknięcia się na tę możliwość, jednak nie znamy jaźni osób zmarłych, ich woli i psychiki, więc nie wiemy czy ktokolwiek z zadłużonych grzeszników tak postąpi. Kościół jeszcze nikogo nie uznał za skazanego na owe piekło.
Widzę, że protestanci są jacyś potwornie surowi i wszędzie widzą piekło.
Czyściec to tak jakby rehabilitacja po powszechnym odpuszczeniu win i nie należy go mylić z poważniejszą operacją Odkupienia, które już wcześniej się dokonało.
Oczywiście na razie nie wnikam, czy istnienie pozagrobowe rzeczywiście dało radę zaistnieć, a rozważam samą konstrukcję teoretyczną. Jeżeli nic więcej dla kontynuacji jednostkowych jaźni nie dało rady w ogóle zaistnieć, to zaświaty pozostaną tylko marzeniem i potrzebą.
Wtedy i tak nic nie zostanie rozliczone i wynagrodzone, a zatem trzeba liczyć tylko na sprawiedliwość tu i teraz.