CZY CHOROBY PSYCHICZNE RZECZYWIŚCIE POWINNY BYĆ TEMATEM TABU?

[Necro]

http://zyjmyzglowa.pl/czy-choroby-psych ... atem-tabu/

[hvp2]

Tu jest ten cały artykuł (rozbity na dwie podstrony):
http://www.psychiatria.pl/artykul/czy-c ... 20152.html

W przypadku zauważenia u bliskiej osoby niepokojących, utrzymujących się zmian zachowania, jak np.:

- skrytość, tajemniczość,
- znaczne obniżenie energii, napędu życiowego,
- nadmierne zaabsorbowanie pewnymi czynnościami połączone z zaniedbywaniem snu,
- nasilające się problemy z pamięcią i koncentracją.

Pomyśleć można o rozpoczęciu poszukiwania pomocy. Takową uzyskać można choćby w funkcjonujących całodobowo Izbach Przyjęć szpitali psychiatrycznych. Konieczne jest tutaj wykazanie się delikatnością: jeżeli pacjent nie odczuwa u siebie występowania choroby, próbę zabrania go do szpitala może potraktować nawet jako atak na siebie. Odpowiedni takt i ostrożność mogą sprawić, że zmniejszy się ryzyko utraty zaufania chorego.

[shadowman]

Panie Antku Hopkinsie nie wiedziałem że Pan też choruje, współczuję...

[wowo]

Nie powinny być tematem tabu, chociaż zdaje sobie sprawę że duża większość ludzi wierzy że to problem opętania a tak nie jest. Sam przekonałem się jak nie brałem leków przez miesiąc, mózg jest po prostu chory.

[JoRo]

Odbierają nas jako osoby złe, które chcą kogoś zabić, latając z siekierą po ulicy. Trzeba o tym mówić, ze tak nie jest. Jesteśmy normalnymi ludzmi tylko z zaburzeniami