Artykuł pochodzi ze strony https://www.chlebznieba.pl/
źródło - https://www.chlebznieba.pl/index.php?id=389Chociaż żarliwość Świadków Jehowy nie podlega dyskusji to poważne wątpliwości budzi jednak treść głoszonego przez nich przesłania. W swoich publikacjach sami przyznają, że ich ewangelia diametralnie różni się od tej, którą głosili apostołowie i którą głoszą kościoły chrześcijańskie.
W Strażnicy nr 24 z 1981 roku, tom CII, s. 7, akapit 3 czytamy: "Pozwólmy szczerym osobom porównać działalność głoszenia ewangelii o Królestwie, którą od stuleci prowadziły systemy religijne chrześcijaństwa z pracą podjętą przez Świadków Jehowy po zakończeniu pierwszej wojny światowej w 1918 roku. (…) Nie jest to jednak jedna i ta sama ewangelia''
KIM JEST BIBLIJNY JEZUS CHRYSTUS
Jan świadczył o nim i głośno wołał: "To był ten o którym powiedziałem: Ten który za mną idzie, był przede mną, bo pierwej był niż ja. A z jego pełni myśmy wszyscy wzięli i to łaskę za łaską. Zakon bowiem został nadany przez Mojżesza, łaska zaś i prawda stała się przez Jezusa Chrystusa. Boga nikt nigdy nie widział, lecz jednorodzony Bóg który jest na łonie Ojca, objawił go." [Ew Jana 1:15-18]
"A teraz Ty mnie uwielbij Ojcze u siebie samego, tą chwałą którą miałem u ciebie zanim świat powstał." [Ew Jana 17:5]
"A Słowo (Boga) ciałem się stało i zamieszkało wśród nas, i ujrzeliśmy chwałę jego, chwałę, jaką ma jedyny Syn od Ojca, pełne łaski i prawdy." [Ew Jana 1:14]
"Baczcie, aby was kto nie sprowadził na manowce filozofią i czczym urojeniem, opartym na podaniach ludzkich i na żywiołach świata, a nie na Chrystusie. Gdyż w nim mieszka cieleśnie cała pełnia boskości i w nim macie pełnię. On jest głową wszelkiej nadziemskiej władzy i zwierzchności" [Kol 2:8-10]
Jezus jest jedynym, odwiecznym Synem Boga Ojca w którym mamy pełnię Boskości. Dlatego powiedziano, że w Nim mieszka pełnia Bóstwa, czyli Boga. Zatem widzimy, że Jezus jest Bogiem, który stał się człowiekiem, by nas odkupić.
Odpowiedział Tomasz i rzekł mu: "Pan mój i Bóg mój. Rzekł mu Jezus: Uwierzyłeś bo mnie ujrzałeś, błogosławieni, (są ci) którzy (mnie) nie widzieli, a (we mnie) uwierzyli" [Ew Jana 20:28-29]
Jeśli ktoś twierdzi, że wierzy w biblijną ewangelię, a nie uznaje Jezusa jako swojego Pana i Boga tak jak wszyscy apostołowie to taka wiara nie jest wiarą zbawiającą. Podobnie jest też wtedy, gdy ktoś odrzuca fakt, że Jezus przyszedł z Królestwa Niebieskiego na ziemię by stać się człowiekiem.
Po tym poznawajcie Ducha Bożego: "Wszelki duch który wyznaje że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, z Boga jest. Wszelki zaś duch, który nie wyznaje, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, nie jest z Boga. Jest to duch antychrysta, o którym słyszeliście, że ma przyjść, i teraz już jest na świecie" [1Jana 4:3]
Prawda biblijna polega na tym, że Jezus ma naturę Boga i człowieka jednocześnie. Niestety nauka Strażnicy odrzuca prawdę o Boskości Zbawiciela i neguje w Jego podwójną naturę głosząc tym samym innego Jezusa. Duch Święty jednak otwiera oczy tym ludziom, którzy Go pytają i którzy ponad wszystko szukają prawdy na temat Boga i Jego woli.
KIM JEST JEZUS GŁOSZONY PRZEZ ŚWIADKÓW JEHOWY
Świadkowie Jehowy, pomimo pozornego posługiwania się Pismem Świętym, w rzeczywistości nie głoszą dobrej nowiny o Jezusie, gdyż mówią oni o jakimś niebiańskim Królestwie, które zostało ustanowione dopiero w 1914 roku i o Jezusie, który nie jest Bogiem ani nie umarł na krzyżu. Znaczy to, że głoszą oni naukę o jakimś innym królestwie, która nie była znana wcześniej ani apostołom ani chrześcijanom żyjącym w poprzednich stuleciach, stając się tym samym fałszywymi prorokami przed którymi ostrzega nas Pan Jezus Chrystus w Ewangelii Mateusza 24:11 i 24.
Biblia naucza jednoznacznie, że ewangelia jest dobrą nowiną o Panu Jezusie Chrystusie.
"Nie przestawali też codziennie w świątyni i po domach nauczać i zwiastować dobrą nowinę o Chrystusie Jezusie" [Dz Ap 5:42]
"Albowiem uznałem za właściwe nic innego nie umieć między wami, jak tylko Jezusa Chrystusa i to ukrzyżowanego" [1Kor 2:2]
Nawet Paweł ostrzega braci by wierzyli wyłącznie w biblijnego Jezusa, a nie w jakiegoś innego.
"Obawiam się jednak, ażeby, jak wąż chytrością swoją zwiódł Ewę, tak i myśli wasze nie zostały skażone i nie odwróciły się od szczerego oddania się Chrystusowi. Bo gdy przychodzi ktoś i zwiastuje innego Jezusa, którego myśmy nie zwiastowali, lub gdy przyjmujecie innego ducha którego nie otrzymaliście (od nas - czyli od apostołów), lub inną ewangelię której nie przyjęliście (od nas), znosicie to z łatwością." [2Kor 11:3-4]
BIBLIJNY DUCH ŚWIĘTY JEST OSOBĄ
W Biblii czytamy że Duch Święty mówi oraz powołuje misjonarzy i ich wysyła [Dz Ap 13:2-4] będąc przy tym w pełni suwerenny. Że posiada On myśli [Rz 8:27], wolę [1Kor 12:11] oraz uczucia [Ef 4:30]. Dalej czytamy że Duch Święty jest wieczny [Hbr 9:14), wszechobecny [Ps 139:7-8], wszechwiedzący [1Kor 2:10-11] i wszechmocny [Rz 8:11], czyli wszystkie te wersety dowodzą niezbicie że Duch Święty jest Kimś, a nie czymś. Skoro, więc posiada atrybuty, które posiada wyłącznie Bóg to znaczy że jest to Bóg. Staje się zatem bardzo czytelne że duch w którym przychodzą Świadkowie to jest ten ''inny duch'' o którym jest mowa w 2 liście do Koryntian 11:3-4.
KIM JEST DUCH ŚWIĘTY ŚWIADKÓW JEHOWY
W Strażnicy z 1 X 2009 w artykule pt: ''Czym jest duch święty?'' czytamy: "Chcąc osiągnąć jakiś cel, Jehowa posługuje się duchem świętym. Mówiąc najprościej, duch święty to moc Boga użyta do realizacji jakiegoś zamierzenia, Jego aktywna siła (...)".
To prawda, że w przenośni możemy nazywać Ducha Świętego mocą lub siłą, gdyż istotnie jest On dla nas źródłem siły i mocy. Psalmista zwraca się do Boga: "Miłuję Cię, Jahwe, Mocy moja", zaś o Chrystusie apostoł Paweł napisał, że "jest mocą Bożą i mądrością Bożą" [Ps 18:2; 1Kor 1:24]. Jednakże w tym przypadku nazywanie Boga Ojca i Chrystusa mocą nie zmienia faktu, że są to osoby Boskie. Podobnie możemy powiedzieć o Duchu Świętym, że jest naszą mocą nie umniejszając Jego Boskiej osobowości.
Ewidentną pomyłką natomiast jest traktowanie Ducha Świętego jako bezosobowej energii lub mocy. Biblia wyraźnie odróżnia Ducha Świętego od jakichś mocy czy sił. Apostoł Paweł podkreśla czego Chrystus dokonał przez niego wśród pogan mówiąc:
"przez moc znaków i cudów oraz przez moc Ducha Świętego (...)" [Rz 15:18-19]
Gdyby Duch Święty był tylko czymś to zachodziłoby tu zbędne powtórzenie słowa ''moc'' tworząc nonsensowna formę "mocą mocy". Sens tego wersetu pojawia się tylko wtedy gdy przyjmujemy że Duch Święty nie jest mocą, lecz kimś kto ją posiada. Dotyczy to również poniższego wersetu:
"Ale weźmiecie moc Ducha Świętego kiedy zstąpi na was, i będziecie mi świadkami w Jerozolimie i całej Judei, w Samarii i aż po krańce ziemi" [Dz Ap 1:8]
Zupełnie jasno powiedziano tu o Duchu Świętym i Jego mocy, która wyposażyć miała uczniów Chrystusa do dzieła ewangelizacji. Widzimy zatem, że Duch Święty nie jest mocą, lecz osobą dysponującą mocą. W Dziejach Apostolskich 10:38 napisano o Jezusie: "którego Bóg namaścił Duchem Świętym i mocą". Przy założeniu, że Duch Boży jest mocą tekst ten należałoby rozumieć, że Bóg namaścił Jezusa mocą i mocą, względnie siłą i mocą. W innym wersecie Paweł mówi, że ewangelia którą głosił doszła do mieszkańców Tesaloniki:
"nie tylko w Słowie, lecz także w mocy i w Duchu Świętym, i z wielką siłą przekonania" [1Tes 1:5]
W powyższym wersecie ponownie dostrzegamy, że Duch Święty został wyraźnie odróżniony tam od mocy. W innym fragmencie Paweł osobno wymienia Ducha Świętego i moc Bożą.
"W czystości i w poznaniu, w wielkoduszności i w uprzejmości, w Duchu Świętym i w miłości nieobłudnej, w słowie prawdy i w mocy Bożej przez oręż sprawiedliwości ku natarciu i obronie" [2Kor 6:6-7]
Chociaż nauka o Duchu Świętym nie była dostatecznie jasno przedstawiona w Starym Testamencie to jednak znajdujemy tam również teksty czyniące różnicę między Duchem Bożym, a Bożą mocą i siłą. W Księdze Micheasza 3:8 czytamy:
"Ale ja jestem napełniony mocą Ducha PANA oraz sądu i siły, aby oznajmić Jakubowi jego występki i Izraelowi jego grzech."
W tym wersecie wymieniono osobno Ducha Świętego, siłę i moc. Nie są one zatem tym samym. Duch Boży nie jest ani siłą ani mocą. W Księdze Zachariasza 4:6 Bóg tak przemówił do proroka: "Nie dzięki mocy ani dzięki sile, lecz dzięki mojemu Duchowi to się stanie - mówi Pan Zastępów."
EWANGELIA TO DOBRA NOWINA O JEZUSIE CHRYSTUSIE
"A przypominam wam bracia ewangelię którą wam zwiastowałem, którą też przyjęliście, w której trwacie i przez którą zbawieni jesteście, jeśli tylko ją zachowujecie tak jak wam ją zwiastowałem, chyba że nadaremnie uwierzyliście. Najpierw bowiem podałem wam to co i ja przejąłem, że Chrystus umarł za grzechy nasze według Pism i że został pogrzebany, i że dnia trzeciego został z martwych wzbudzony według Pism" [1Kor 15:1-4]
Byli Świadkowie Jehowy często są zdumieni prostotą ewangelii. Tak naprawdę sprowadza się ona do prawdy o zbawczej śmierci i zmartwychwstaniu Pana Jezusa. Osobista wiara w ukrzyżowanego i zmartwychwstałego Pana prowadzi do zbawienia.
Członkowie organizacji Strażnica nie wierzą w ukrzyżowanie Chrystusa. Uznają co prawda, że Jezus umarł za nasze grzechy, lecz upierają się przy tym, że został zabity na palu. Taki pogląd wymyślił drugi prezes Towarzystwa Strażnica J.F.Rutherford, który na siłę chciał odróżnić świadków od wszystkich wyznań chrześcijańskich. Tymczasem zdarzyło się, że nawet Strażnica niechcący potwierdziła, że w I wieku stosowano krzyżowanie.
W wydaniu z 15 XI 1993 roku, s. 9, akapit 2 Strażnica zawiera wypowiedź Tacyta (ok. 55-122 n.e.): "Rzymski historyk Tacyt napisał: Śmierci ich [chrześcijan] przydano to urągowisko, że okryci skórami dzikich zwierząt ginęli rozszarpywani przez psy albo przybici do krzyżów, albo przeznaczeni na pastwę płomieni; gdy zabrakło dnia, palili się służąc za nocne pochodnie (…)"
Józef Flawiusz wspomina o krzyżu w dziele pt: ''Wojna żydowska''. Ks. 5, rozdział XI, akapit 1:
"(…) Tedy chłostano ich i poddawano przed śmiercią różnym torturom, a w końcu rozpinano na krzyżu na wprost muru. (…) Lecz jeśli nie zabronił przybijania do krzyża, to przede wszystkim dlatego, iż spodziewał się że widok ten może skłonić Żydów do poddania się, bo jeśli tego nie uczynią, to spotka ich taki sam los. Zionąc złością i nienawiścią, żołnierze nawet dla zabawy przybijali pochwyconych do krzyża w różnych położeniach, a było ich tak wielu, że miejsca brakowało na krzyże, a krzyżów do rozpinania ciał."
Świadkowie Jehowy nie wierzą też w cielesne zmartwychwstanie Chrystusa choć świadczą o tym następujące wersety:
"Jezus odpowiadając, rzekł im: Zburzcie tę świątynię, a Ja w trzy dni ją odbuduję (…) On mówił o świątyni ciała swego. Gdy więc został wzbudzony z martwych, przypomnieli sobie uczniowie jego, że to mówił, i uwierzyli Pismu i słowu, które wyrzekł Jezus" [Ew Jana 2:19-22]
"A gdy to mówili, On sam stanął wśród nich i rzekł im: Pokój wam! Wtedy zatrwożyli się i pełni lęku mniemali że widzą ducha. Lecz On rzekł im: Czemu jesteście zatrwożeni i czemu wątpliwości budzą się w waszych sercach? Spójrzcie na ręce moje i nogi moje, że to Ja jestem. Dotknijcie i patrzcie, wszak duch nie ma ciała ani kości, a widzicie że Ja mam" [Ew Łukasza 24:36-39]
Nie potrafią w logiczny sposób wyjaśnić powyższych wersetów. Gdyby nauka Strażnicy o duchowym zmartwychwstaniu Chrystusa była prawdziwa, to powyższe cytaty nie powinny się w ogóle znaleźć w Biblii. Wobec powyższych musimy zatem stwierdzić, że "ewangelia" w wydaniu Świadków jest mocno zdeformowana, bowiem kwestionuje ona fakty ukrzyżowania Pana Jezusa oraz Jego cielesnego zmartwychwstania. Fakty będące fundamentalnymi elementami dobrej nowiny.
'"Albowiem mowa o krzyżu jest głupstwem dla tych, którzy giną, natomiast dla nas, którzy dostępujemy zbawienia, jest mocą Bożą"
[1Kor 1:18]