Zwiększanie dawki leków.
Moderator: moderatorzy
Zwiększanie dawki leków.
Czy jeśli ktoś źle się czuje(jestem chory na schizofrenię) to jedynym wyjściem jest zwiększenie dawki leków?Biorę leki psychotropowe już 10 lat i to w dużej dawce-700 mg ketrelu,20 mg zalasty,do tego 10 mg bioxetin.Już mój organizm chyba nie wyrabia,jest mi często niedobrze po tych lekach,chciałbym zmniejszyć sobie dawkę,może wtedy organizm się odciąży i poczuje się lepiej.Dodam że nie mam głosów ani urojeń tylko to złe samopoczucie.Jakie są wasze doświadczenia z lekami?
- seebek
- zaufany użytkownik
- Posty: 473
- Rejestracja: wt wrz 19, 2006 4:51 pm
- Lokalizacja: Kuj.-Pomorskie
Re: Zwiększanie dawki leków.
Jeżeli nie masz głosów, urojeń czy lęków to można jak najbardziej próbować zredukować dawkę a bierzesz spore dawki. Ja biorę olanzapinę i dawka 10mg była trochę dla mnie za duża, zmniejszyłem na 7,5mg i samopoczucie się poprawiło ale nie obyło się problemów. Olanzapinę ciężko się redukuje, u mnie pojawił się lęk, rozdrażnienie ale po kilku tygodniach się unormowało a zredukowałem tylko o 2,5mg.
"Zycie ludzkie jest jak paczka kredek ... Raz kolorowe, a raz czarne, raz ostre, a raz tepe, raz dlugie, a raz krótkie, raz proste, a raz połamane...
Ale to niewazne. Najwazniejsze jest to, jaki obraz nimi namalujesz..."
Ale to niewazne. Najwazniejsze jest to, jaki obraz nimi namalujesz..."
- Xoredas
- zaufany użytkownik
- Posty: 168
- Rejestracja: sob maja 13, 2017 11:30 pm
- Status: Brak
- płeć: mężczyzna
Re: Zwiększanie dawki leków.
Jeśli nie masz głosów oraz urojeń to możesz zmniejszyć dawkę ale tylko po skonsultowaniu się z psychiatrom i jeśli będzie coś złego się działo to musisz wrócić do poprzedniego dawkowania.
- wowo
- zaufany użytkownik
- Posty: 5318
- Rejestracja: wt maja 28, 2019 9:30 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 9697465
Re: Zwiększanie dawki leków.
Porozmawiaj z lekarzem, jeśli nie będzie chciał gadać to można zawsze zmienić psychiatrę. Możliwe że możesz zejść na dawkę podtrzymującą.
Re: Zwiększanie dawki leków.
Szkoda że nie sprecyzowałeś bardziej na czym u Ciebie polega to "złe samopoczucie"arek77 pisze: ↑ndz cze 25, 2017 10:28 pm Czy jeśli ktoś źle się czuje(jestem chory na schizofrenię) to jedynym wyjściem jest zwiększenie dawki leków?Biorę leki psychotropowe już 10 lat i to w dużej dawce-700 mg ketrelu,20 mg zalasty,do tego 10 mg bioxetin.Już mój organizm chyba nie wyrabia,jest mi często niedobrze po tych lekach,chciałbym zmniejszyć sobie dawkę,może wtedy organizm się odciąży i poczuje się lepiej.Dodam że nie mam głosów ani urojeń tylko to złe samopoczucie.Jakie są wasze doświadczenia z lekami?

Może doprecyzuj


Moje doświadczenia z neuroleptykami są takie że te substancje to straszliwy syf i właściwie po prostu ogólnoustrojowe toksyny, a nie żadne leki. To jest wyłącznie kwestia umowy społecznej że takie substancje są nazywane lekami i podawane ludziom.
W związku z w/w uważam, że tych substancji należy przyjmować jak najmniej, a w idealnej sytuacji po prostu wcale

Dobrym markerem ilości zażywanych neuroleptyków jest ilość i jakość snu.

Jak ktoś sypia po 10-12 godzin na dobę (lub więcej) to właściwie na 100% bierze za duże dawki.
Jak komuś jakość snu się w istotny sposób pogorszyła (np. całkowita bezsenność lub jedynie półtorej godziny snu na dobę) to jest to wyraźny sygnał, że dawka zażywanych neuroleptyków jest zbyt mała.
Re: Zwiększanie dawki leków.
Nie zgodzę się. Na samym solianie spałem po ok. 4-6 godz. i moim zdaniem to nie znaczy że brałem za małą dawkę bo podejrzewam że w ogóle bez neuroleptyków spałbym normalnie po 8 godz. Po prostu solian w małych dawkach powoduje bezsenność to nie znaczy że bez niego spalibyśmy jeszcze mniej.
Re: Zwiększanie dawki leków.
Uważam że leki trzeba przyjmować bo jak pamiętam wypowiedź jednej pani profesor że schizofrenia nie leczona prowadzi do inwalidyzacji,ale przyjmować z rozsądkiem a nie w takich końskich dawkach jakie teraz przyjmuję.Złe samopoczucie tzn po prostu źle się czuję,nic mi się nie chce,jestem otępialy,wycofany,siedzę najczęściej w domu,nie ma mowy o żadnej pracy.
Re: Zwiększanie dawki leków.
Z tego co napisałeś jasno wynika że sam wiesz że bierzesz za wysokie dawki lekówarek77 pisze: ↑pn cze 26, 2017 1:14 pm Uważam że leki trzeba przyjmować bo jak pamiętam wypowiedź jednej pani profesor że schizofrenia nie leczona prowadzi do inwalidyzacji,ale przyjmować z rozsądkiem a nie w takich końskich dawkach jakie teraz przyjmuję.Złe samopoczucie tzn po prostu źle się czuję,nic mi się nie chce,jestem otępialy,wycofany,siedzę najczęściej w domu,nie ma mowy o żadnej pracy.

Co do wypowiedzi wspomnianej przez Ciebie "jednej pani profesor" to zapewne miała ona na myśli, że jak się człowiek trwale pogrąży w świecie urojonym to rzeczywiście inwalida I grupy jak nic.
Ale jak Ty piszesz "nic mi się nie chce" to - moim zdaniem - kuracja wysokimi dawkami neuroleptyków ten stan zaostrza, a nie leczy go

Na takie "nic mi się nie chce" skuteczny bywa "Solian" w małych dawkach, ponieważ w takich dawkach on stymuluje układ dopaminowy, działa odhamowująco na psychikę, etc. Poczytaj sobie w internecie o "Solianie", zwłaszcza pdf-y pisane "przez psychiatrów i dla psychiatrów" to zrozumiesz, co mam na myśli.