Choroba psychiczna a zawód nauczyciela

Moderator: moderatorzy

Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10400
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: Choroba psychiczna a zawód nauczyciela

Post autor: Pamal »

dan pisze:
Tu ewidentnie jest problem z intencjami i nastawieniem.
W końcu forum ma być miejscem, w którym sobie pomagamy, prawda?
Ja myślę, ze to jest też problem z wyobrażeniem, czym jest forum.
Szekspir, dla Ciebie forum jest miejscem ...
Na pewno nie miejscem, gdzie pomagamy i udzielamy rad oraz pozwalamy sobie pomagać i wysłuchujemy rad.
PS Gdyby użyć waszą energię, jaką wkładacie w spory można by ogrzać małe miasto.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Choroba psychiczna a zawód nauczyciela

Post autor: moi »

dan pisze:
Ja bynajmniej, wiem już z tego wątku, że w razie czego mogę pracować w zawodzie nauczyciela.
Co w razie wątpliwości i tak mogę potwierdzić w stosownych i uprawnionych do przekazywania takich informacji miejscach.
I o to tylko mi chodziło. Żeby nikt, kto był/jest leczony nie miał wątpliwości, że może wykonywać zawód nauczyciela. O ile, oczywiście, lekarz medycyny pracy wyda mu stosowne zaświadczenie. Jeśli ktoś jest w remisji i leczy się, jest pod opieką lekarską - nie powinno być z tym problemu.
dan pisze: W końcu forum ma być miejscem, w którym sobie pomagamy, prawda?
Otóż to. Szkoda, że nie wszyscy potrafią to zrozumieć i docenić.

Pozdrawiam.m.
shekspir
bywalec
Posty: 360
Rejestracja: ndz maja 03, 2009 10:33 pm

Re: Choroba psychiczna a zawód nauczyciela

Post autor: shekspir »

I o to własnie chodzi, żeby ni e wprowadzac ludzi w błąd jak to robi moi. Dan, jesli planujesz pracować w zawodzie, sprawdź to teraz a nie za aprę lat jak bedziesz szukał pracy. Po co tracić kilka lat studiów bez sensu ? Lepiej za wczasu zmienić kierunek specjalizacji np. z nauczycielskiej na tłumacza, jeśli chodzi o języki obce.
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 8034
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Status: webmaster
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Choroba psychiczna a zawód nauczyciela

Post autor: zbyszek »

Masz miłe zacięcie shekspir, żeby drażnić innych. :? Po cóż Dan miałby coś sprawdzać, skoro Ty rzekomo masz dowody, a nie chcesz ich ujawnić - przecież trudno się na tym opierać !
Awatar użytkownika
dan
moderator
moderator
Posty: 2097
Rejestracja: śr mar 22, 2006 12:24 am
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Re: Choroba psychiczna a zawód nauczyciela

Post autor: dan »

shekspir pisze:Lepiej za wczasu zmienić kierunek specjalizacji np. z nauczycielskiej na tłumacza, jeśli chodzi o języki obce.
Nawet jeśli o o to chodzi, znam osobę, która stara się o licencję tłumacza i z jej działań wynikło, że łatwiej dostać pozwolenie do wykonywania zawodu od lekarza pracy (nawet mając poważne problemy - czysto hipotetyczna kwestia, lecz chyba większość wie, jakie prawa rządzą w systemie opieki zdrowotnej ;) ), niż zdać egzamin licencyjny na tłumacza.
To coś w stylu, jeśli ktoś się przypadkiem interesuje, zrobienia aplikacji kończąc Prawo.
Nadzieja zawsze jest, abstrahując od przepisu.

Shekspir, teraz zwracam się stricte do Ciebie:
wyobraź sobie, że jestem takim hobbystycznym lingwistą. Życie temu poświęcam, bo to kocham. Szczerze interesuję się tym wątkiem, bo zależy mi na tym, aby zdobyć informacje, o które toczy się tu bój.
Zasiewasz w moim sercu niepewność. Lata pracy (ciężkiej pracy, poświęceń) stają w konfrontacji z niepewnością, która miesza się z problemami, z którymi boryka się zaledwie garstka ludzi żyjących na tej ziemi. Więc wsparcie, jak jest, to nie z każdej strony, bo człowiek z natury ucieka przed czymś, czego nie jest w stanie ogarnąć (a ogarnia głównie na zasadzie "czuję", czując więc - sam musiałby napotkać podobny problem). Wciąż w mej świadomości kotłują się myśli wokół owego tajemniczego dowodu, w którego jesteś posiadaniu, a którego za nic nie chcesz ujawnić. Może kiedyś, ktoś go wykorzysta przeciw mnie, przeciw temu co kocham robić, zabroni mi to robić? (przewiduję w czarnowidztwie, będąc zmęczonym nauką, walką o swoje, życiem i chorobą). Stres rośnie na sile...

Poddaję się i unikam bolesnej porażki, bo mimo, że dowiadywałem się w urzędach i u lekarzy - wciąż gdzieś podświadomie kłębi się bariera, dla mnie osobiście nie do przejścia, która wyzwala takie pokłady negatywnej energii, z którą zmierzyć się subiektywnie nie jestem w stanie. Zawalam egzamin: jeden, drugi, trzeci...
Problemy, tym razem faktycznie poparte życiowymi podstawami narastają.

Wycofuję się w poczuciu klęski.

Na szczęście, ta historia mnie nie dotyczy. Jednak są wrażliwe osoby, do których mogłaby pasować.
Warto czasem zastanowić się, co mogą spowodować nasze słowa pisane gdzieś w eterze internetu(który jest coraz bardziej powszechny wśród różnych grup społecznych).

P.S.
A także, co nasze myśli mogą spowodować u nas samych.
Zapraszam do rozmowy na czacie.
kuni
zaufany użytkownik
Posty: 193
Rejestracja: czw lip 30, 2009 3:16 pm

Re: Choroba psychiczna a zawód nauczyciela

Post autor: kuni »

Chesc Dan z tego co wiem mozesz pracowac jako nauczyciel i wykladac. Nie znam przepisow ale mysle ze mozesz uczyc w szkolach wieczorowych i doroslych. U nas w Niemczech z choroba psychiczna nie mozesz pracowac bezposrednio z ludzmi a szczegolnie z dziecmi. Odpadaja takie zawody jak pedagog, pielegniarz, psycholog, przedszkolanka. Czy tak jest naprawde tego nie wiem. Jestem czasami na forum niemieckim i okazuje sie ze ktos uczy baletu dla dzieci, ktos chodzi do psychologa chorego na schizofrenie, ojciec jest chirurgiem w renowmowanej klinice w Heidelbergu i choruje na paranoje. Wiec prawo moze zabrania wykonywania niektorych zawodow ale ludzie je omijaja i pracuja. W USA nie ma takich ograniczen i stygmy kazde kto daje rade ze stresem moze wykonywac kazdy zawod. Ale niestety tylko 10% ludzi w remisji znajduje prace z pierwszego rynku.
Pozdrawiam
Kuni
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10400
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: Choroba psychiczna a zawód nauczyciela

Post autor: Pamal »

Dan co to za egzamin? Na tłumacza przysięgłego? Bo ja nic o tym nie wiem, a chętnie zdawałabym coś takiego.
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10400
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: Choroba psychiczna a zawód nauczyciela

Post autor: Pamal »

Można mieć talent do bycia nauczycielem, a nie mieć do bycia tłumaczem.
Awatar użytkownika
dan
moderator
moderator
Posty: 2097
Rejestracja: śr mar 22, 2006 12:24 am
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Re: Choroba psychiczna a zawód nauczyciela

Post autor: dan »

agnieszka38 pisze:Dan co to za egzamin? Na tłumacza przysięgłego? Bo ja nic o tym nie wiem, a chętnie zdawałabym coś takiego.
Prawdopodobnie tak. Dokładnie nie wiem, ale jeśli chcesz to mogę się dowiedzieć.
Wiem tyle, że bardzo trudno go zdać, i naprawdę, trzeba być dobrym w tym języku, z którego się zdaje.

Tam powyżej, opisywałem hipotetyczną sytuację. Ja wcale nie zamierzam zdawać takich egzaminów. Przynajmniej jak na razie ;).
Mam znajomą, która jest zapaloną lingwistką, i od niej mam te informacje.
Zapraszam do rozmowy na czacie.
Awatar użytkownika
dan
moderator
moderator
Posty: 2097
Rejestracja: śr mar 22, 2006 12:24 am
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Re: Choroba psychiczna a zawód nauczyciela

Post autor: dan »

kuni pisze:U nas w Niemczech z choroba psychiczna nie mozesz pracowac bezposrednio z ludzmi a szczegolnie z dziecmi. Odpadaja takie zawody jak pedagog, pielegniarz, psycholog, przedszkolanka.
Dzięki Kuni, byłem ciekawy też jak to jest w innych krajach.
W Polsce też rzekomo, nie można pracować w takich zawodach, jak lekarz czy psycholog mając stwierdzoną przewlekłą chorobę psychiczną. Sam jednak znam osoby, które w tych zawodach pracują, nieźle się mają i w środowisku większość wie o ich przypadłości.
Zapraszam do rozmowy na czacie.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Choroba psychiczna a zawód nauczyciela

Post autor: moi »

dan pisze:Wciąż w mej świadomości kotłują się myśli wokół owego tajemniczego dowodu, w którego jesteś posiadaniu, a którego za nic nie chcesz ujawnić. Może kiedyś, ktoś go wykorzysta przeciw mnie, przeciw temu co kocham robić, zabroni mi to robić? (przewiduję w czarnowidztwie, będąc zmęczonym nauką, walką o swoje, życiem i chorobą). Stres rośnie na sile...
Myślę, Dan, że Twoje wysiłki idą w próżnię. Tak to jest, gdy ktoś za cel główny postawił sobie szkodzenie innym.
kuni pisze:kazdy kto daje rade ze stresem moze wykonywac kazdy zawod.
I myślę, że to jest najlepsze kryterium.
kuni pisze: Ale niestety tylko 10% ludzi w remisji znajduje prace z pierwszego rynku.
I tu warto zastanowić się, dlaczego tak się dzieje.
Pamiętam stres i niemoc po wyjściu ze szpitala, gdy myślałam, że już nic nie uda mi się z siebie wykrzesać. Że już zawsze będę taka otępiała i jakby martwa za życia.
Pomógł mi zdrowy, mocny związek, który trwa do dziś i paru przyjaciół. Warto pamiętać, że nawet, gdy jest bardzo, bardzo źle nie żyjemy sami na tym świecie. Czasami pomocną dłoń może wyciągnąć ktoś, po kim nigdy byśmy się tego nie spodziewali.
I zawsze warto mieć nadzieję, że wszystko z czasem się ułoży. To naprawdę działa trochę tak, jak pisał Stachura, że: "przyjdzie czas, dobry czas i zaleczy rany, nawet te bardzo krwawe, nawet te sięgające do samego serca".
Czas jest dobrym lekarzem.

Pozdrawiam i niech Was niosą w dal cudne manowce ;)
Awatar użytkownika
mei
zaufany użytkownik
Posty: 7518
Rejestracja: ndz cze 10, 2007 8:12 pm

Re: Choroba psychiczna a zawód nauczyciela

Post autor: mei »

Mam wrażenie, że Shekspir stała się zakładnikiem własnego wizerunku. Nie wypada jej się przyznać do błędu, wycofać się, idzie w zaparte. Ja jej nie wierzę, że nie można być nauczycielem, nie wierzę w czarny scenariusz choroby.
Shekspir pisałam Ci na pw, że Cię szanuję i doceniam Twoją obecność na forum. Nadal Cię szanuję, ale siejesz zamęt i nie wiem czy specjalnie, może niekoniecznie, wprowadzasz niezdrową atmosferę. Zastanów się proszę nad swoim postępowaniem, chociaż wiem, że mój głos tu jest mało istotny.
moi pisze:Pozdrawiam i niech Was niosą w dal cudne manowce ;)
Dzięki Moi :) , tak swoją drogą to uwielbiam Stachurę i SDM.
Kochajcie tych, których chcecie kochać, żyjcie tak, jak chcecie żyć i nigdy nie pozwólcie by ktokolwiek przeszkodził wam w zmienianiu waszych marzeń w rzeczywistość.
Jared Leto, 13.04.2014.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Choroba psychiczna a zawód nauczyciela

Post autor: moi »

mei pisze:uwielbiam Stachurę i SDM.
:)

Dorzucę jeszcze coś:

Orkiestra na Zdrowie

Tak, tak - wiem, że nie trzymam się tematu, itd. Ale życie też bardzo często jest nie na temat, więc mam nadzieję, że będzie mi to wybaczone :oops:
Pozdrawiam.m.
shekspir
bywalec
Posty: 360
Rejestracja: ndz maja 03, 2009 10:33 pm

Re: Choroba psychiczna a zawód nauczyciela

Post autor: shekspir »

Żaden to tajemniczy przepis, każdy z was ma do niego dostęp, wystarczy poszukać. Przepis jak kazdy inny.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Choroba psychiczna a zawód nauczyciela

Post autor: moi »

shekspir pisze:Żaden to tajemniczy przepis, każdy z was ma do niego dostęp, wystarczy poszukać. Przepis jak kazdy inny.
A ja znam przepis zabraniający używania publicznie imienia i nazwiska Williama Shakespeare'a, bo jest to objęte prawem autorskim, a kara za naruszenie praw autorskich zwykle jest bardzo sroga :twisted:

Mam ten przepis przed sobą, ale nie powiem, gdzie go znalazłam, bo więcej radości sprawi Ci szukanie go. Przepis jak każdy inny. Dziwię się, że go nie znasz, powinnaś go znać, bo używasz nazwiska Szekspira, jako swojego pseudonimu. Każdy ma dostęp do tego przepisu, więc na pewno go znajdziesz. I radzę Ci, znajdź go szybko, bo możesz potem żałować. :twisted:
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 8034
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Status: webmaster
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Choroba psychiczna a zawód nauczyciela

Post autor: zbyszek »

:D brawo ! nareszcie adekwatna odpowiedź.
shekspir
bywalec
Posty: 360
Rejestracja: ndz maja 03, 2009 10:33 pm

Re: Choroba psychiczna a zawód nauczyciela

Post autor: shekspir »

Po pierwsze internet to wolne źródło, nie zamierzam zmieniać pseudonimu. A po drugie Moi , ja nie posługuję się nazwiskiem Williama, ponieważ on nazywał sie Shakespeare (powinnaś o tym wiedzieć, studiowałas przeciez polonistykę a obecnie doradzasz ludziom jakie książki mają czytać) pisownia powinna być ci znana.
Moi a swoja drogą dlaczego zmieniłas temat? Czyżby ,,najlepsza obroną był atak'' ? Mnie nie sprowokujesz moi, przez te wszystkie lata swego zycia uodporniłam się na tego typu prowokacje. Ale wracając do tematu, zeby nie uciekać od wątku, przypomnę że temat dotyczy pracy nauczyciela.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Choroba psychiczna a zawód nauczyciela

Post autor: moi »

shekspir pisze:Po pierwsze internet to wolne źródło, nie zamierzam zmieniać pseudonimu.
Nie, moja droga. Internauta nie jest bezkarny, tylko dlatego, że wydaje mu się, iż jest anonimowy - wszystkich użytkowników obowiązują pewne zasady komunikacji w internecie, zwane powszechnie Netykietą
Za pewne zachowania grożą sankcje prawne i było już wiele procesów związanych z tym, że ktoś kogoś znieważył w internecie.
A wracając do przepisów na temat praw autorskich, które mnie szczególnie interesują ;)
shekspir pisze: A po drugie Moi , ja nie posługuję się nazwiskiem Williama, ponieważ on nazywał sie Shakespeare (powinnaś o tym wiedzieć, studiowałas przeciez polonistykę a obecnie doradzasz ludziom jakie książki mają czytać) pisownia powinna być ci znana.
W przepisie, który mam przed sobą i który jest powszechnie znany, jak byk stoi, że nawet używanie spolszczonej wersji nazwiska Wiliama Shakespeare'a (czyli "Szekspir", "Shekspir", itp) jest ograniczone prawem autorskim. Powinnaś o tym wiedzieć, skoro używasz tego pseudonimu. Nie rozumiem, dlaczego unikasz tego tematu? Mnie w każdym bądź razie nie sprowokujesz do prowadzenia innej rozmowy, niż ów przepis :)
Papa
shekspir
bywalec
Posty: 360
Rejestracja: ndz maja 03, 2009 10:33 pm

Re: Choroba psychiczna a zawód nauczyciela

Post autor: shekspir »

Przecież zmieniasz temat wątku. Jeżeli chcesz porozmawiać na ten temat moi, załóż osobny wątek, bo odsuwasz na boczny tor, sedno sprawy jakim jest choroba psychiczna a zawód nauczyciela.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Choroba psychiczna a zawód nauczyciela

Post autor: moi »

shekspir pisze:Przecież zmieniasz temat wątku. Jeżeli chcesz porozmawiać na ten temat moi, załóż osobny wątek, bo odsuwasz na boczny tor, sedno sprawy jakim jest choroba psychiczna a zawód nauczyciela.
Shekpir, już wszystko w tym temacie zostało wyjaśnione, więc nie ma o czym mówić. Choroba psychiczna nie jest przeszkodą w wykonywaniu zawodu nauczyciela. Mówi o tym przepis, które mam przed sobą na stole i jest on wszystkim ogólnie znany :)
Zablokowany

Wróć do „praca”