Ewolucja chorych

[Niemamnie]

Choruję już wiele lat i mogę już stwierdzić, że społeczeństwo traktuje chorych na schizofrenię jak inny gatunek człowieka, a że chorzy są mniej ekspansyjnym gatunkiem od czystego Homo sapiens to przegrywają. Dlatego społeczeństwo stworzyło na poziomie praw człowieka przymus psychiatryczny czy też w Polsce sądowy zakaz małżeństw.
Ja się czułem zawsze elitarnie dzięki tej chorobie, ale są ludzie którzy tak się nie czują i próbują się dopasować do czystego gatunku Homo sapiens czyli społeczeństwa.
O tym, że schizofrenia wyodrębnia inny gatunek człowieka świadczą zmiany behawioralne czy inna budowa mózgu.

Viva ewolucja! Czas chorych jeszcze nie nadszedł, ewolucja zachodzi powoli i preferuje tylko te zmiany które są korzystne dla danego gatunku. Po bardzo długim czasie osoby chore stworzą inne społeczeństwo funkcjonujące obok społeczeństwa Homo sapiens, proces powoli zaczyna zachodzić na poziomie internetu.

Odpowiedzią czystego Homo sapiens jest próba stłumienia innych struktur behawioralnych za pomocą leków, wierzę że chorzy w trakcie ewolucji wykształcą wewnętrzne mechanizmy radzenia sobie z osobami które poszły za daleko i powstanie technika cofania ich do poziomu który umożliwia pracę na rzecz nowego gatunku. Proces powstawania techniki już analizowałem i polega na przekonaniu danej osoby która popada w niekompatybilność z resztą o nieistotności jej zachowań co tłumi jej wewnętrzny bunt.
Błędem jest przekonywanie o nieprawdziwości, poprawne jest przekonywanie o nie służeniu reszcie.

Aby zacząć pracę na rzecz nowego gatunku należy zacząć od odrzucenie kultury starego gatunku Homo sapiens.
To jest proces rozłożony w czasie i im ciszej będzie zachodził tym lepiej.

[lmp]

gatunek jest ten sam nie wazne jaka choroba

[Niemamnie]

Użyłem słowa choroba jako tymczasowej podstawy semantycznej.

[wurm]

Wiesz nie wziołeś jeszcze pod uwage mieszanców czyli potomków istot wyższych i ludzi homo sapiens( zresztą sam homo nie jestem wole kobiety) ludzi na granicy dwuch światów Cos jak blade (dampir) istotach brakujacych ogniw ktora maja mozliwosc wydostania sie z tego holgraficznego swiata dobrze wiesz o czym ja mowie ten swiat to iluzja a my jestesmy programami zapisanymi rekom nie wiem Boga czy da nam przetrwac . To my jestesmy wyższa formą ewolucji tylko jedni z nas sie zatrzymali inni ewolują dalej a pamietaj na szczycie jest tylko jeden zwyciesca.

[schizek]

Cos jak blade

[wowo]

Nic takiego się nie wydarzy, może być społeczność tak jak tu na evot i to wszystko. Bez obrazy ale dla mnie to wybujałe fantazje kogoś nie doleczonego.

[schizek]

a tam jestesmy x-menami i przejmujemy kontrole