Wiara a schizofrenia

Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
W dyskusji na tematy religijne oraz duchowości, lecz nie związane ze schizofrenią proszę używać działu tematy dowolne -> filozofia.
Maskarat
zarejestrowany użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: śr sty 11, 2017 7:46 pm
płeć: mężczyzna

Wiara a schizofrenia

Post autor: Maskarat »

Witam, mam pytanie
Czy to, że jestem ateistą ma jakiś wpływ na moją chorobę?
U mnie w rodzinie nikt nie chodzi do kościoła, a połowa rodziny nie umie nawet najprostszej modlitwy, w tym także ja
Awatar użytkownika
dzwonkowy
zaufany użytkownik
Posty: 1315
Rejestracja: pn paź 31, 2016 4:51 pm
Status: schizofrenik - rezydent
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: poczekalnia życia

Re: Wiara a schizofrenia

Post autor: dzwonkowy »

Nie, nie ma schizofrenia związku z Twoim ateizmem.
Schizofrenia dotyka ludzi różnych kultur i wyznań, ateistów również nie oszczędza.

(Z innej strony: ciekawi mnie, czy konkretne wyznanie lub światopogląd wpływa na samą treść choroby.)

Nie wiem, co chciałem napisać. Chyba sobie przeczę. Nie myślę dziś dobrze.
Chciałem napisać, że nie dlatego zachorowałeś, że jesteś ateistą - ale nie wiem, czy pytasz o to, czy tylko o wpływ ateizmu na treść choroby.
Każdy dźwiga własny schiz.
kaznodzieja
zaufany użytkownik
Posty: 748
Rejestracja: sob mar 02, 2013 4:24 pm
płeć: mężczyzna

Re: Wiara a schizofrenia

Post autor: kaznodzieja »

Maskarat pisze: sob sty 21, 2017 9:10 pm Witam, mam pytanie
Czy to, że jestem ateistą ma jakiś wpływ na moją chorobę?
U mnie w rodzinie nikt nie chodzi do kościoła, a połowa rodziny nie umie nawet najprostszej modlitwy, w tym także ja

jeżeli nie umiesz modlitw wyuczonych to nie znaczy że to żle.co by pomyślał o tobie np; ojciec gdybyś codziennie zwracał się do niego jakąś formułką,powtarzając ją wkółko kilkadziesiąt razy ?
Daniela 12;10 ,,, A niegodziwi działać będą niegodziwie i żaden z niegodziwych nie zrozumie, ale wnikliwi zrozumieją.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Wiara a schizofrenia

Post autor: cezary123 »

kaznodzieja pisze: co by pomyślał o tobie np; ojciec gdybyś codziennie zwracał się do niego jakąś formułką,powtarzając ją wkółko kilkadziesiąt razy ?
A co by pomyślała Twoja żona, gdybyś kilkadziesiąt razy na dobę NIE zwracał się do niej, powtarzając w kółko "Kocham Cię słoneczko" :)
A co by pomyślała, gdybyś nie zwracał się do niej ciągle powtarzając w kółko niepotrzebnie te same dźwięki np. wymawiając słodko jej imię?

To za proste.
Poszukaj lepiej związków różańca z mantrą wschodnią albo ich wspólnego ewolucyjnego przodka. :)
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Wiara a schizofrenia

Post autor: cezary123 »

Maskarat pisze: sob sty 21, 2017 9:10 pm
Czy to, że jestem ateistą ma jakiś wpływ na moją chorobę?
Jeżeli ateiści mają rację i nie ma sfery nadprzyrodzonej to nie.
Wtedy wszystko redukuje się do choroby organizmu w naszym ziemskim świecie.

Jeżeli nie mają racji i nasz świat to nie wszystko, to też nie.
Grypa czy złamanie nogi tak samo boli ateistę jak i wierzącego i ma taki sam przebieg.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Wiara a schizofrenia

Post autor: cezary123 »

Jeżeli byłbyś wierzący, to mógłbyś dochodzić przyczyn chorób np. w nie przestrzeganiu przykazań.
Ktoś złapie HIV - nie przestrzegał 6 lub 9 przykazania, ktoś zachoruje na raka od palenia - nie przestrzegał 5 przykazania itd. Wszystko ma swoje odległe konsekwencje.

Polecam cykl filmów "Dekalog" Krzysztofa Kieślowskiego.
bogdan
zaufany użytkownik
Posty: 550
Rejestracja: ndz lut 24, 2008 11:40 pm

Re: Wiara a schizofrenia

Post autor: bogdan »

Szczerze mówiąc to większość osób tutaj jest wierząca i bardzo często miała urojenia na tle religijnym - chrześcijańskim. Co ma do tego ateizm? Nic. Religia może jedynie stanowić treść urojeń.
We barely remember what came before this precious moment
Choosing to be here right now
Hold on, stay inside
This body holding me, reminding me that I am not alone in
This body makes me feel eternal
All this pain is an illusion
Unknown
zaufany użytkownik
Posty: 5448
Rejestracja: ndz wrz 27, 2015 2:20 pm
Status: Schizo
Lokalizacja: Void
Kontakt:

Re: Wiara a schizofrenia

Post autor: Unknown »

Ja tez jestem ateistka i nie mialo to wplywu na diagnoze.
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.'' http://chomikuj.pl/Antypsychiatra

Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
bogdan
zaufany użytkownik
Posty: 550
Rejestracja: ndz lut 24, 2008 11:40 pm

Re: Wiara a schizofrenia

Post autor: bogdan »

Bywa, że to, co w jednym kręgu kulturowym jest uznawane za normę, w innej części świata - już niekoniecznie. Czy psychiatrzy biorą to pod uwagę?

- Zdecydowanie. Różnice kulturowe są potężne także w tej kwestii. Światowa Organizacja Zdrowia zwraca na to uwagę szczególnie psychiatrom. Tak jest np. w przypadku Indian. Jeśli osoba z tej grupy etnicznej zgłasza lekarzowi, że rozmawia z duchami, nie jest traktowana tak samo jak choćby Europejczyk. Nie jest to u niej uznawane jako objaw psychopatologiczny.

Podobnie jest w Afryce. W danej kulturze panują pewne przekonania i są one tak silne, że nie można ich oceniać z punktu widzenia naszej kultury. I odwrotnie.

W Azji Południowej diagnozuje się zespół koro - zaburzenie lękowe u mężczyzn, które objawia się m.in. tym, że taka osoba boi się, iż jej członek zostanie wciągnięty w głąb brzucha. W Europie z tym zaburzeniem większość psychiatrów nigdy się nie spotka. Pisząc wytyczne w podręcznikach, dostosowuje się je do regionu świata.
http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obc ... rects=true - znalezione w innym temacie
We barely remember what came before this precious moment
Choosing to be here right now
Hold on, stay inside
This body holding me, reminding me that I am not alone in
This body makes me feel eternal
All this pain is an illusion
Awatar użytkownika
imon
zaufany użytkownik
Posty: 959
Rejestracja: sob lut 08, 2014 4:00 pm
płeć: mężczyzna

Re: Wiara a schizofrenia

Post autor: imon »

ateizm to wielki skarb... to swego rodzaju wiara w to, że Boga nie ma... to prawdziwa natura człowieka... o ateizm trzeba dbać, pielęgnować... nie zapraszać Boga do swojego życia... bo Bóg jest, ale jest głupi.... lepiej jest niewieżyć w niego i nie zarażać swojej rzeczywistości przemyśleniami na jego temat...
Maskarat
zarejestrowany użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: śr sty 11, 2017 7:46 pm
płeć: mężczyzna

Re: Wiara a schizofrenia

Post autor: Maskarat »

A kim jest bóg?
Kimś kto umie zrobić coś z niczego, ktoś kto może dać życie?
Teraz trzeba pożądnie się zastanowić, czy my, ludzie, jesteśmy już bogami, czy dopiero za parę lat nimi będziemy
Obecnie technologia jest tak rozwinięta, że ze zwykłego węgla możemy tworzyć najbardziej wytrzymały materiał znany jak dotąd ludzkości, mianowicie grafen
Możemy ujażmić siłę gwiazdy w reaktorach termojądrowych
Możemy tworzyć całe organy w sztucznym środowisku, co więcej z paru komórek
Możemy wytworzyć antymaterie (minimalna ilość) czyli przeciwieństwo całego "naszego" świata
Więc pytanie brzmi nie czy a kiedy będziemy bogami?
Wtedy gdy nauczymy się wskrzeszać zmarłych, czy w tedy kiedy zasiedlimy inne planety?
Awatar użytkownika
Niemamnie
zaufany użytkownik
Posty: 15558
Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu

Re: Wiara a schizofrenia

Post autor: Niemamnie »

Człowiek może już wiele, ale czy może to co opisałeś stworzyć w ciągu 1 milisekundy?
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
Awatar użytkownika
Kiciuś_XXL
moderator
moderator
Posty: 2970
Rejestracja: ndz sty 13, 2008 1:35 pm
płeć: mężczyzna

Re: Wiara a schizofrenia

Post autor: Kiciuś_XXL »

LukeSkywalker pisze: śr lut 08, 2017 6:00 am Człowiek może już wiele, ale czy może to co opisałeś stworzyć w ciągu 1 milisekundy?
Dobre pytanie.


Dużo osiągnęliśmy, ale trzeba wziąć pod uwagę że niewiele trzeba by to wszystko stracić. Wystarczy asteroida, wojna nuklearna, broń biologiczna, epidemia, zagraża nam aktywność słońca, promieniowanie gamma i wiele wiele innych.. zostanie tylko garstka ludzi i znów może historia zatoczyć koło. Wtedy okaże sie jacy jesteśmy mali.
Ostatnio zmieniony śr lut 08, 2017 10:43 am przez Kiciuś_XXL, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Dobro
zaufany użytkownik
Posty: 18770
Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
Status: Karuṇā करुणा
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: bla bla
Lokalizacja: Brak

Re: Wiara a schizofrenia

Post autor: Dobro »

Powiem raczej tak: dajmy może spokój z tym, że schizofrenia ma jakiś związek z religią, taki merytoryczny na przykład.

pozdro
:angelic-blueglow:
Awatar użytkownika
thecgla
bywalec
Posty: 76
Rejestracja: czw sty 12, 2017 2:35 pm
Status: miłosny
płeć: mężczyzna

Re: Wiara a schizofrenia

Post autor: thecgla »

Religia to tylko opis świata zewnętrznego widzianego oczami dawnych pasterzy. Często powstają schizy religijne jak ktoś za bardzo interesuje się tą tematyką. Tak jak ze snami o czym się myśli to się zagina w świadomości.
ODPOWIEDZ

Wróć do „przeżycia religijne”