Źródło:Schizofrenia w codziennym życiu
Autorzy: doktorantka Uniwersytetu Medycznego w Łodzi- Magdalena Justyna Kacperska
Schizofrenia zaliczana jest do zaburzeń psychicznych o bardzo wielowymiarowym charakterze. Najczęściej występującą postacią jest schizofrenia paranoidalna. Osoba dotknięta schizofrenią wymaga ciągłej opieki ze strony osób najbliższych. W dużym stopniu oddziałuje ona na funkcjonowanie rodziny i jej poszczególnych członków.
Objawy i przebieg
Schizofrenia zaliczana jest do chorób psychicznych występujących często, chorują na nią zarówno mężczyźni jak i kobiety. Charakteryzuje ją tzw. rozszczepienie osobowości.
Wśród przyczyn jej powstawania wymienia się zarówno czynniki egzogenne (nieprawidłowe przekaźnictwo w mózgu, niedobór/ nadmiar neuroprzekaźników, zaburzenia immunologiczne, zakażenie wirusami, czynniki środowiskowe) jak i endogenne (genetyczne oraz metaboliczne). Schizofrenia związana jest z występowaniem dużej liczby, niesklasyfikowanych oraz opisanych zespołów objawów.
Dotyczą one nie jednej strefy psychicznej ale wielu (psychicznej, emocjonalnej, poznawczej) i znaczący sposób wpływają na normalne życie i funkcjonowanie osoby chorej oraz członków jej rodziny bądź opiekunów. Jak wykazują badania życie ze schizofrenikiem nie jest łatwe. Pacjenci mają omamy, urojenia (najczęściej prześladowcze), tracą chęć do życia, prezentują fałszywe i przekłamane przekonania na wiele tematów, są lękliwi, zagubieni, czują dystans do innych osób. Życie z osobą dotkniętą schizofrenią wymaga cierpliwości, opanowani, spokoju oraz wytrwałości. Schizofrenik żyje w ciągłym lęku o swoje zdrowie oraz życie. Uraja sobie i wmawia, iż wszyscy chcą go zniszczyć, okraść, knują coś przeciwko niemu i prześladują go. Jeśli uroi sobie, iż do pokarmów dosypywana/dolewana jest trująca substancja, odmawia pobierania pokarmów. W przypadku gdy uroi sobie, iż podczas kąpieli opiekun/-ka chcą go utopić, odmawia mycia się i przestaje dbać o higienę osobistą. Zdarzają się sytuację, iż pacjent nie chce wychodzić na spacery gdyż uroił sobie, iż opiekun chce go porzucić.
Schizofrenicy przekonują o tym, iż mają kontakt z Bogiem, kosmitami, aniołami i „głosem”, który zmusza ich do wykonywania określonych, czasem niebezpiecznych poleceń. Tego typu urojenia, wywołują u osoby chorej lęki, niepewność, strach a także agresję. Schizofrenik żyje w swojej rozszczepionej świadomości i nie ma możliwości go od niej oddzielić i uwolnić. Wypowiedzi pacjenta są niezrozumiałe dla otoczenia, bardzo chaotyczne, nic z nich nie wynika, nie są logiczne. Bardzo często pacjent mówi bardzo dużo, zadaj mnóstwo pytań po czym cichnie i nic się nie odzywa przez długi czas. Schizofrenicy są przekonani o swoich racjach i o tym co robią oraz mówią. Sprawiają trudności w relacjach rodzinnych, towarzyskich, w szkole oraz pracy.
Osoba dotknięta schizofrenią bardzo często nie wie co jej dolega. Po rzucie, zachowuje się całkiem normalnie, po czym znów pojawiają się niepokojące zespoły objawów. Schizofrenik nie pójdzie sam do lekarza, gdyż uważa, iż to wszyscy w koło są chorzy a nie on. Wizyta powinna być zorganizowana przez kogoś z rodziny, przyjaciela bądź inna osobę, do której schizofrenik ma zaufanie. Jeśli chory stanowi zagrożenie sam dla siebie konieczne jest leczenie przymusowe. Kluczową role odgrywa leczenie, które polega na zażywaniu środków farmakologicznych, psychoterapii oraz wsparcia, akceptacji i pomocy ze strony rodziny. Leki trzeba brać regularne i cały czas pozostawać pod okiem lekarza specjalisty.
http://www.psychiatria.pl/porada/schizo ... zyciu/3770
Nie wiem czy się z tego artykułu śmiać, czy też zacząć płakać...
