[youtube]CN-cnJpTx-4[/youtube]
...i bardzo sensowna wypowiedź pod tym filmikiem,
warta zacytowania, więc cytuję:
Jestem schizofrenikiem i moim zdaniem ten film pokazuje jak niszczą chorych na tak zwanych rehabilitacjach. To co tam się dzieje to jest po prostu kpina, do 30, 40 latków psycholodzy zwracają się jak do dzieci, są jakieś zabawy typu - ciucu babka, maluje się domek ze słoneczkiem itd. Problemy z pamięcią, koncentracją to wina leków, aby chory odróżnił urojenia od rzeczywistości powinien mieć jasny umysł. Nie chodzi mi o to aby nie brać leków tylko o ich dawkę, bo w epizodzie chory dostaję praktycznie max ilość dozwoloną przez producenta. Z mojego doświadczenia a choruje już 10 lat wynika, że na mniejszych dawkach wychodzi się z epizodu osiem razy szybciej niż na dawkach maksymalnych. Stwierdzenie psychiatry w tym filmie, że po odstawieniu leków ma się automatycznie psychozę to nie prawda, leki nie chronią przed epizodami tylko je przytłumiają, gdy są zbyt silne to chory wpada jeszcze w depresje i zamiast walczyć z zaburzeniem jet mu wszystko jedno.