operacja na schizofrenie

[wurm]

z góry pisze ze nie wiem czy to nie fake bo pisze fakt24 a wiadomo co to znaczy powoływać się na fakt
OPERACJA UDAŁA SIĘ
Przełom w leczeniu strasznej choroby!

W szpitalu Sant Pau w Barcelonie lekarze przeprowadzili skomplikowaną operację, która pomaga leczyć schizofrenię

Podczas operacji wykorzystano metodę głębokiej stymulacji mózgu, polegającą na implantacji do mózgu rozrusznika, który wysyła impulsy elektryczne do określonej części mózgu. Do tej pory rozrusznik mózgu stosowano w takich chorobach jak choroba Parkinsona, drżenie samoistne, dystonia czy przewlekły ból. Nigdy jednak nie zastosowano go z powodzeniem w schozofrenii

Pacjentka, którą poddano zabiegowi jest Hiszpanką i pochodzi z Girony. Jej dane osobowe zostały zatajone. Wiadomo, że kobieta od 20 lat cierpi na schizofrenię, która objawiała się omamami słuchowymi i urojeniami. Nie działało na nią standardowe leczenie. – „W przypadku tej chorej wykorzystano wszelkie znane lekarzom metody leczenia” – zdradziła Iluminada Corripio, psychiatra ze szpitala Sant Pau i doktorantka Uniwersytetu Medycznego w Barcelonie, dlatego zdecydowaliśmy się na poddanie pacjentki tej metodzie.

Po umieszczeniu w mózgu kobiety rozrusznika, w którym dwie elektrody emitują serię drobnych wyładowań, symptomy choroby zmniejszyły się o 35 proc.

Już dwa miesiące od operacji u kobiety niemal całkowicie ustąpiły halucynacje i urojenia, ale pozostały jeszcze inne negatywne symptomy psychologiczne, na których teraz skupiają się lekarze. – „Chodzi głównie o stan wyizolowania i niezdrowe nawyki, które utrudniają codziennie funkcjonowanie pacjentki. Naszym celem jest przywrócenie jej do stanu i stylu życia, jak najbardziej zbliżonego do normalności.”

Lekarze ze szpitala Sant Pau wykonali podobny zabieg na dwóch innych pacjentach, ale jest jeszcze za wcześnie, by wyniki ewaluacji podać opinii publicznej.

http://www.fakt.pl/kobieta/zdrowie-i-fi ... na/3n7dqb3

[hvp2]

Po umieszczeniu w mózgu kobiety rozrusznika, w którym dwie elektrody emitują serię drobnych wyładowań, symptomy choroby zmniejszyły się o 35 proc.

Już dwa miesiące od operacji u kobiety niemal całkowicie ustąpiły halucynacje i urojenia, ale pozostały jeszcze inne negatywne symptomy psychologiczne, na których teraz skupiają się lekarze. – „Chodzi głównie o stan wyizolowania i niezdrowe nawyki, które utrudniają codziennie funkcjonowanie pacjentki. Naszym celem jest przywrócenie jej do stanu i stylu życia, jak najbardziej zbliżonego do normalności.”

Ciekawe jak wyliczyli te procenty!
...no i z artykułu wynika, że ta osoba jest nadal chora...

[Walet Pikowy]

Oglądałem raz dokument,że na poznawcze w schizofrenii deficyty najlepsze są gry.A to wydaję się największy problem w schizofrenii.Moim zdaniem by wyeliminować urojenia czy omammy trzeba znać zródło kiedy występują,od czego i wypracować jakby nową rzeczywistość.Często zmiana rzeczywistości bywa trudna do zmiany,bo nawyki myślowe są bardzo trwałe.Jednak moim zdaniem wtedy trzeba dawać odpoczywać mózgowi i go nie przeciążyć w pierwszym etapie zmiany nawyków.Praca nad urojeniami lub głosami to praca od 5 lat wzwyż gdy choroba ma stadium głębokiego zaburzenia.Naturalne,że Ci co uczą się w czasie choroby nie upadają intelektualnie,bo choroba cofa w sensie negatywów i pozytywów.Moja teoria może bywa dla niektórych kontrowersyjna,ale nie uważam by zamulać lekami wszystkie objawy.Warto mieć z nimi kontakt,zaobserwować je,dać analizie,to jest potrzebne do zmiany nawyków i rzeczywistości.Myślenie jestem chory uważam za bardzo destrukcyjne.To nie pozwala być swobodny w życiu.Tworzy niepotrzebne bariery,ograniczenia,może czasem i lęki,zbyt egocentryczne myślenie o chorobie.

[hvp2]

Oglądałem raz dokument,że na poznawcze w schizofrenii deficyty najlepsze są gry.

A ja z kolei czytałem książkę niemieckiego psychiatry, że gry komputerowe (i w ogóle przesiadywanie przed kompem oraz telewizorem) deficyty raczej powodują
Ten psychiatra chyba nawet napisał, że takie filmy dokumentalne o dobroczynnym wpływie gier są tworzone przez ośrodki powiązane finansowo z przemysłem komputerowym.

[Walet Pikowy]

Oglądałem raz dokument,że na poznawcze w schizofrenii deficyty najlepsze są gry.

A ja z kolei czytałem książkę niemieckiego psychiatry, że gry komputerowe (i w ogóle przesiadywanie przed kompem oraz telewizorem) deficyty raczej powodują

Bo to nie chodzi o takie gry co masz na myśli.Idziesz żołnierzem i rozwalasz gości.

[hvp2]

Bo to nie chodzi o takie gry co masz na myśli.Idziesz żołnierzem i rozwalasz gości.

Nie rozumiem
Tzn. jak "idę tym żołnierzem i rozwalam" to - według Ciebie - to mi to pomaga czy szkodzi