Test metody leczenia ziołami- wg sposobu O.Klimuszko

[kruczy]

Samopoczucie- normalne, Pobudzenie- normalne, Poziom agresji- niski, Rozmowność- normalna, Poziom skupienia- niski, Pamięć- normalna, Apetyt- duży, Senność- brak, Objawy wytwórcze: w ciągu dnia- brak; przed zaśnięciem- pojedyncze głosy, standardowy cichy jednostajny pisk w głowie. Jakość snu: głębokość- normalna; ilość snów- jeden; wybudzenie- o 2.30, 4.00, 5.30; ilość godzin snu- 10h; pobudka- wyspany. Inne obserwacje- brak.
Ogólna ocena dnia- 3
*Na czerwono oznaczam to co najistotniejsze
Adnotacje: Drugi dzień głodówki 2-dniowej. Wypiłem przez cały dzień 3 litry wody z sokiem wyciskanym z cytryny i 3 porcje ziółek. Głodówka wywołała zaniżony poziom skupienia, zwiększony apetyt- co normalne przy głodówce. W ciągu dnia stałem się ckliwy, oglądałem serial i przy scenach przy których normalnie nie uroniłbym łzy, płakałem jak dziecko, uważam że było to takie katharsis emocjonalne wywołane głodówką. Objawy nocne na średnim poziomie, chociaż fakt potrójnego wybudzenia się powinien obniżyć ocenę.

[hvp2]

W ciągu dnia stałem się ckliwy, oglądałem serial i przy scenach przy których normalnie nie uroniłbym łzy, płakałem jak dziecko, uważam że było to takie katharsis emocjonalne wywołane głodówką.

Równie dobrze to może być objaw ostrzegawczy przed dalszym pogorszeniem, tj. objaw zwiastunowy niestety...

[Gehenna]

zwiastun?
mnie wszystko wzrusza, jestem wciąż wzruszona

[kruczy]

Dzień 13 - 16.09.2016 piątek
Samopoczucie- normalne, Pobudzenie- wysokie, Poziom agresji- niski, Rozmowność- normalna, Poziom skupienia- przeciętny, Pamięć- normalna, Apetyt- normalny, Senność- brak, Objawy wytwórcze: w ciągu dnia- brak; przed zaśnięciem- pojedyncze głosy, standardowy cichy jednostajny pisk w głowie. Jakość snu: głębokość- normalna; ilość snów- jeden; wybudzenie- o 3.00; ilość godzin snu- 7 h; pobudka- wyspany. Inne obserwacje- brak.
Ogólna ocena dnia- 4
*Na czerwono oznaczam to co najistotniejsze

[kruczy]

Dzień 14 - 17.09.2016 sobota
Samopoczucie- normalne, Pobudzenie- brak, Poziom agresji- niski, Rozmowność- normalna, Poziom skupienia- przeciętny, Pamięć- normalna, Apetyt- normalny, Senność- średnia, Objawy wytwórcze: w ciągu dnia- brak; przed zaśnięciem- pojedyncze głosy, standardowy cichy jednostajny pisk w głowie. Jakość snu: głębokość- normalna; ilość snów- jeden; wybudzenie- o 4.00; ilość godzin snu- 7 h; pobudka- wyspany. Inne obserwacje- brak.
Ogólna ocena dnia- 4
*Na czerwono oznaczam to co najistotniejsze
Adnotacje: Wieczorem czułem ten rodzaj senności o którym pisałem we wcześniejszych postach.

[pawel534]

Ja piję czasami dziurawiec ponoć pomaga na depresję ale ja nie zauważyłem jego działania antydepresyjnego.

[Chwast]

pawel534
Pijesz napar? Z tego co pamiętam substancja zawarta w dziurawcu odpowiedzialna za działanie antydepresyjne nie rozpuszcza się w wodzie.

[Antonio Kontrabas]

Ja piję czasami dziurawiec ponoć pomaga na depresję ale ja nie zauważyłem jego działania antydepresyjnego.

W zadnym razie nie wolno dziurawca z naszymi lekami, mozna doprowadzic do zespolu serotoninowego.
Ogolnie z ziolami nalezy bardzo uwazac, wiekszosc jest niezwykle toksyczna w polaczeniu z farmaceutykami.
Wiele ziol jest ogolnie toksycznych gdy je sie naduzywa lub zazywa nieprawidlowo.

[pawel534]

Piję herbatkę do zaparzania, tak piję napar. Anton mówiłem kiedyś lekarce że piję dziurawiec i nie zakazała mi wyraźnie pić właściwie to chyba nie była pewna czy mogę pić czy nie. Poza tym potem przestałem a teraz piję tylko dlatego że mi zostało trochę różnych ziół i chce wypić zapasy. Anton a co to jest zespół serotoninowy ? Ja piję też prawie codziennie melisę na sen i sobie chwalę, poza tym piję inne zioła czasem pokrzywę i piołun.

[kruczy]

Dzień 15 - 18.09.2016 niedziela
Samopoczucie- normalne, Pobudzenie- brak, Poziom agresji- niski, Rozmowność- normalna, Poziom skupienia- przeciętny, Pamięć- normalna, Apetyt- normalny, Senność- brak, Objawy wytwórcze: w ciągu dnia- brak; przed zaśnięciem- większe niż normalnie natężenie głosów, standardowy cichy jednostajny pisk w głowie. Jakość snu: głębokość- normalna; ilość snów- jeden; wybudzenie- o 4.00; ilość godzin snu- 7 h; pobudka- wyspany. Inne obserwacje- brak.
Ogólna ocena dnia- 3
*Na czerwono oznaczam to co najistotniejsze

[pawel534]

Kruczy jak długo nie bierzesz leków ? Jakie leki i w jakiej dawce brałeś ? Odstawiłeś leki pod kontrolą lekarza ?

pawel534
Pijesz napar? Z tego co pamiętam substancja zawarta w dziurawcu odpowiedzialna za działanie antydepresyjne nie rozpuszcza się w wodzie.

Też właśnie doczytałem się o tym w internecie. Ponoć trzeba kupić wyciąg z dziurawca.

[kruczy]

Kruczy jak długo nie bierzesz leków ? Jakie leki i w jakiej dawce brałeś ? Odstawiłeś leki pod kontrolą lekarza ?

Od półtorej miesiąca. Brałem rano pół tabletki rispoleptu czyli 1 mg i 20 mg seronilu, wieczorem brałem całą tabletkę rispoleptu(2 mg). Lekarz nic nie wie, że odstawiłem leki, nie zamierzam go informować.
A Ty co bierzesz?

[pawel534]

Ja biorę obecnie 100 mg solianu. Ostatnio zmniejszyłem dawkę ze 150 mg też bez wiedzy lekarki ale poinformuję ją przy najbliższej wizycie że biorę mniej. Jestem zadowlony z obecnej dawki bo czuje się naprawdę dobrze. A Ty czemu zdecydowałeś się odstawić leki i leczyć ziołami ?

[kruczy]

Ja biorę obecnie 100 mg solianu. Ostatnio zmniejszyłem dawkę ze 150 mg też bez wiedzy lekarki ale poinformuję ją przy najbliższej wizycie że biorę mniej. Jestem zadowlony z obecnej dawki bo czuje się naprawdę dobrze. A Ty czemu zdecydowałeś się odstawić leki i leczyć ziołami ?

Leki działały na mnie bardzo otępiająco, a że jestem przyzwyczajony do dużej aktywności umysłowej to stanowiło dla mnie duży problem, mówiłem to swojemu psychiatrze on puszczał to uwagę mimo uszu, widocznie wszystkie leki przeciwko schizofrenni tak działają w innym wypadku poleciłby mi zmianę leków. Wiem, ewentualnie powinienem jeszcze pomyśleć o zmianie psychiatry, jak samoleczenie nie wyjdzie to zapewne tak zrobię. Poza tym prędzej czy później spróbowałbym jakiejś alternatywnej terapii bo jak wiadomo syntetyki leczą tylko objawy a nie przyczyny choroby, a ja wolę być wyleczonym niż leczonym.

[hvp2]

Poza tym prędzej czy później spróbowałbym jakiejś alternatywnej terapii bo jak wiadomo syntetyki leczą tylko objawy a nie przyczyny choroby, a ja wolę być wyleczonym niż leczonym.

Obawiam się że zioła też będą leczyć tylko objawy, a konkretnie uspokajać i polepszać jakość snu.

Przyczyny choroby często tkwią w życiu człowieka, ale niestety nawet ich usunięcie nie gwarantuje wyleczenia.

[pawel534]

Może mogłeś spróbować innych leków choć ja sam mam pewne kłopoty z pamięcią i podejrzewam że to od leków. Ja wierzę że schizofrenia może mieć związek ze zniewoleniem demonicznym. Ostatnio przeczytałem książkę "Modlitwa uwolnienia" w której opisana jest modlitwa uwolnienia wg. 5 kluczy, bardzo polecam każdemu. Była tam nawet opisana z tego co pamiętam jedna sytuacja uwolnienia się od głosów po modlitwie. Ja uważam że samemu też trzeba nad sobą pracować. Najważniejsze moim zdaniem to nabrać krytycyzmu do objawów. Ja uważam że modlitwa i wiara dała mi dużo w tym nabrania dystansu do choroby i uświadomienia sobie że głosy nie były prawdziwe. Nie dziwię Ci się że próbujesz odstawiać, sam kiedyś zamierzam spróbować choć już próbowałem kiedyś ale teraz czuję się naprawdę gotowy i na siłach do odstawienia ale chcę to zrobić za wiedzą lekarki.

[DZIECKO ZDROWIE]

No to może wstaw tą modlitwę, podaj źródło. Jak to ma zbawić Świat to ja bym się długo nie zastanawiał. ... hmm, a myślę jednak że to niewiele pomaga tak jak i chodzenie do kościoła katolickiego i słuchanie tych wszystkich "mądralińskich" Podaj autora tej modlitwy, koniecznie.

A dla tych co lubią sprawdzać:
1) http://swietarodzina.pila.pl/wp-content ... godniu.pdf

2) http://swietarodzina.pila.pl/2013/12/od ... wolnienie/
3) wiele modlitw na chomikuj.pl

Ja jestem Inna Religia i mi to koliduje z moimi wartościami, ale jak miałbym być Zdrowy po jakiejś modlitwie katolickiej to bym się uśmiechnął, hehe
Pozdro

[pawel534]

Tytuł tej książki to "Modlitwa uwolnienia" cz. 1 bo jest w sumie 5 częsci chyba ale wystarczy 1. Autor to Neal Lozano. Najważniejsze nie są same słowa modlitwy choć są różne podane w książce ale 5 kluczy a te 5 kluczy to:

1. Żal za grzechy i wyznanie wiary
2. Przebaczenie
3. Wyrzeczenie się dzieł szatana
4. Stanięcie w autorytecie Jezusa
5. Przyjęcie błogosławieństwa Boga nad naszą tożsamością i przeznaczniem

Najważniejsze są 3 pierwsze punkty moim zdaniem. W 1 przeproś Boga za wszystkie grzechy jakie popełniłeś w życiu, jak jesteś katolikiem to proponuje spowiedź. W 2 pkt. przebacz wszystkim którzy w jakikolwiek sposób Tobie zawinili, przebacz też sobie jak masz coś sobie do wybaczenia. W 3 pkt. wyrzeknij się w imieniu Jezusa wszelkich dzieł szatana, zniewoleń, grzechów, jak masz głosy możesz wyrzec się głosów lub ogólnie schizofrenii. W 4 pkt. chodzi chyba o rozkazywanie w imieniu Jezusa demonom poszczególnych zniewoleń aby odeszły z naszego życia. Poświęć odpowiednią ilość czasu na każdy pkt., odnieś to do swojego życia, przede wszystkim się nawróć to może Ci pomoże. Ja myślę że mi pomogła ta książka. Książka jest niedroga, ja zapłaciłem 14 zł, możesz kupić. W książce opisane są też różne historie osób które przeszły modlitwę uwolnienia. Modlić możesz się własnymi słowami, najważniejsze jest przerobienie tych punktów.

[kruczy]

Dzień 16 - 19.09.2016 poniedziałek
Samopoczucie- normalne, Pobudzenie- brak, Poziom agresji- niski, Rozmowność- normalna, Poziom skupienia- poniżej przeciętnej, Pamięć- słaba, Apetyt- normalny, Senność- brak, Objawy wytwórcze: w ciągu dnia- brak; przed zaśnięciem- większe niż normalnie natężenie głosów, standardowy cichy jednostajny pisk w głowie. Jakość snu: głębokość- normalna; ilość snów- jeden; wybudzenie- brak; ilość godzin snu- 8h; pobudka- wyspany. Inne obserwacje- brak.
Ogólna ocena dnia- 4
*Na czerwono oznaczam to co najistotniejsze
Adnotacja: Postanowiłem później zrobić wpis i zapomniałem jak się czułem. Poza tym koncentracja siadła, mam najniższy ranking szachowy od niepamiętnych czasów, spadłem o ponad 100pkt.

[kruczy]

Może mogłeś spróbować innych leków choć ja sam mam pewne kłopoty z pamięcią i podejrzewam że to od leków. Ja wierzę że schizofrenia może mieć związek ze zniewoleniem demonicznym. Ostatnio przeczytałem książkę "Modlitwa uwolnienia" w której opisana jest modlitwa uwolnienia wg. 5 kluczy, bardzo polecam każdemu. Była tam nawet opisana z tego co pamiętam jedna sytuacja uwolnienia się od głosów po modlitwie. Ja uważam że samemu też trzeba nad sobą pracować. Najważniejsze moim zdaniem to nabrać krytycyzmu do objawów. Ja uważam że modlitwa i wiara dała mi dużo w tym nabrania dystansu do choroby i uświadomienia sobie że głosy nie były prawdziwe. Nie dziwię Ci się że próbujesz odstawiać, sam kiedyś zamierzam spróbować choć już próbowałem kiedyś ale teraz czuję się naprawdę gotowy i na siłach do odstawienia ale chcę to zrobić za wiedzą lekarki.

W jaki sposób się modlisz, zwracasz się do Boga po imieniu? Nie znam dobrze Biblii ale z wielu źródeł słyszałem, że Bóg ze starego i nowego testamentu chce abyśmy nazywali go po imieniu.