ODSTAWIAM LEKI!

[Miś Uszatek]

Tu jest ten ból, czy będzie nawrót czy nie będzie nawrotu. Jeszcze nie nauczyłem się rozpoznawać nawrotów, bo nie miałem kiedy. Pewne symptomy co występowały u mnie i pamiętam, to wiem jak to rozpoznać. Boję się natomiast całej reszty, wraz z objawami pozytywnymi.

Ano właśnie, jak rozpoznać nawrót. Najgorsze w tym jest to że jak nie będziesz brać leków, to nawrót choroby może cię wziąść że się tak wyraże "na partyzanta" czyli powoli, powoli, powoli choroba będzie wracać a ty nawet się nie zorientujesz. To jest najgorsze i tego ci nie życze. Ale spróbuj tylko uważnie się obserwuj.

[einsam]

Jeszcze nie odstawiłem leków.I dobrze.Próbowałem zmniejszyć sobie Cloranxen,ale popołudniu dostałem takiego zjazda,że szkoda gadać.Przerażony.Wpanice.Już nigdy nie będę obniżał sobie leków,bo to się w końcu nie opłaca.

[Piotrek007]

.

[Miś Uszatek]

Ale wziąłeś tabletki o minimalnej wadze w mg czy tablete o dużej wadze? Bo jeśli to druie to wcale się nie dziwe.
Ja też raz odstawiłem całkowicie leki, była to zyprexa. Było to jakieś 18 lat temu. Odstawiłem całkowicie od razu. Przez pierwsze 3-4 dni czułem się super, euforycznie. Ale potem zaczeły się urojenia. Mieszkam w bloku na 4 piętrze i jak patrzyłem przez okno to miałem wrażenie że ludzie którzy daleko na dworze szli że widzieli mnie w oknie i patrzyli się na mnie. A przecież to była bardzo duża odległość. I że śmiali się ze mnie. Więc postanowiłem wrócić do zyprexa, przyładowałem od razu 10 mg rano i 10 wieczorem. O mało mi serce nie wywaliło, tak szybko biło na szczescie mama miała propranolol i to uspokoiło akcje serca.

[Piotrek007]

.

[Miś Uszatek]

Farmakologicznie nie powinno tak się dziać.

[einsam]

Tomsoul jakie teraz bierzesz leki?Bo ja Bonogren,Sulpiryd i Cloranxen.Jak kiedyś zmniejszyłem cloranxen to miałem podobne urojenia jak ty.

[Piotrek007]

.

[Miś Uszatek]

Tomsoul jakie teraz bierzesz leki?Bo ja Bonogren,Sulpiryd i Cloranxen.Jak kiedyś zmniejszyłem cloranxen to miałem podobne urojenia jak ty.

Ja biore solian, kwetaplex i pregabaline. Ale ja chce zaznaczyć że u mnie te urojenia nie wystąpiły od leków tylko od ich braku. Po prostu wtedy te 18 lat temu brałem zyprexe i jak nagle odstawiłem to po 4 dniach organizm zaczął się domagać neuroleptyku. Jeszcze dodam że jakieś 3/4 mojej choroby to urojenia czyli pozytywy. Negatywów mam znacznie mniej. Po prostu "stara" typowa schizofrenia.

[einsam]

Witam Tomsoul.Ja 14 lat temu też brałem Zyprexa.Uważam jednak,że Bonogren jest jednak mocniejszy przynajmniej dla moich objawów.Wspomagam się też Sulpiryd i Cloranxen.

[Antonio Kontrabas]

A nie lepiej brać małą dawkę podtrzymującą niż odstawić i ryzykować? No oczywiście, zależy kto jak funkcjonuje na danym leku i czego oczekuje. Po sobie mogę stwierdzić, że nie odstawię leków. Obecnie łykam aripiprazol 15 i 100 kwetiapiny na noc. Śpię dobrze. W dzień nie czuję zamulenia, w drugą stronę też nie,nie mam akatyzji. Prawie jak placebo. Jedynym skutkiem ubocznym kwetiapiny jest to że zasypiam. Nie chcę wracać do stanu w jakim byłem więc preferuje brać niż nie brać. A co będzie za 10 lat? dyskinezy itp... nie ma co się martwić na zapas.

Jakze madrze prawisz Czlowieku!
Dyskinez nie bedzie ani za dziesiec lat, ani pozniej - nie po naszych nowoczesnych medykamentach. Dyskinezy wystepuja u osob w bardzo podeszlym wieku i tylko po duzych dawkach neuroleptykow pierwszej generacji. Rownie dobrze i bez lekow mozna zachorowac na Parkinsonizm, zalezy co komu jest pisane.

[Antonio Kontrabas]

Ja przez ostatnie lata brałem małe dawki które mnie nie zamulały ale z kolei męczyła mnie silna akatyzja i poczucie napięcia nerwowego (przez które nabawiłem się nerwicy żołądka ) .Nie w sensie że byłem zły czy agresywny ale nie potrafiłem poczuć się tak zupełnie wyluzowany i ciągle byłem spięty .Przyzwyczaiłem się do tego uczucia ale po tej jednej tabletce te objawy były nieporównywalnie większe i dosłownie aż ciężko mi było oddychać.Poza tym miałem moment kiedy prawa ręka zaczęła mi się co chwilę wyginać i nie miałem nad tym kontroli ,wcześniej nigdy tego typu objawów nie miałem i to chyba było coś w rodzaju chwilowych dyskinez.W przeszłości miałem zerwane sploty nerwowe w tej ręcę od kontaktu z prądem i mój układ nerwowy jest już trochę nadwyrężony

A nie pomyslales, ze to o czym mowisz moze byc wynikiem choroby? Faktem jest, ze zle dobrany lek lub dawka moze nasilac objawy chorobowe.
Bardzo czesto akatyzja jest mylona z nadmierna aktywnoscia mozgu na tle nadczynnosci receptorow dopaminowych, prawie zawsze tak dzieje sie w schizofrenii. Moga temu towarzyszyc stany lękowe oraz inne objawy somatyczne.
Dlugotrwale przebywanie w takim stanie skutkuje mania, pozniej tylko krok do psychozy. W stanie manii da sie pracowac, nawet na zwiekszonych obrotach, czlowiek tez duzo mniej spi, ale prawie zawsze taki stan konczy sie hospitalizacja.

[einsam]

Przenigdy nie odstawię leków.Wolę trochę przysypiać,ale nerwy mieć na wodzy.No i panować nad objawami schizofreni.

[Erika_Kohut]

Ja przez ostatnie lata brałem małe dawki które mnie nie zamulały ale z kolei męczyła mnie silna akatyzja i poczucie napięcia nerwowego (przez które nabawiłem się nerwicy żołądka ) .Nie w sensie że byłem zły czy agresywny ale nie potrafiłem poczuć się tak zupełnie wyluzowany i ciągle byłem spięty .Przyzwyczaiłem się do tego uczucia ale po tej jednej tabletce te objawy były nieporównywalnie większe i dosłownie aż ciężko mi było oddychać.Poza tym miałem moment kiedy prawa ręka zaczęła mi się co chwilę wyginać i nie miałem nad tym kontroli ,wcześniej nigdy tego typu objawów nie miałem i to chyba było coś w rodzaju chwilowych dyskinez.W przeszłości miałem zerwane sploty nerwowe w tej ręcę od kontaktu z prądem i mój układ nerwowy jest już trochę nadwyrężony

A nie pomyslales, ze to o czym mowisz moze byc wynikiem choroby? Faktem jest, ze zle dobrany lek lub dawka moze nasilac objawy chorobowe.
Bardzo czesto akatyzja jest mylona z nadmierna aktywnoscia mozgu na tle nadczynnosci receptorow dopaminowych, prawie zawsze tak dzieje sie w schizofrenii. Moga temu towarzyszyc stany lękowe oraz inne objawy somatyczne.
Dlugotrwale przebywanie w takim stanie skutkuje mania, pozniej tylko krok do psychozy. W stanie manii da sie pracowac, nawet na zwiekszonych obrotach, czlowiek tez duzo mniej spi, ale prawie zawsze taki stan konczy sie hospitalizacja.

To jest to samo. Aktywnosc mozgu i ruchu. Fale mozgu. Pozdrawiam. Zwroccie uwage na aktywnosc fal mozgu.

W schiz.jest wysoka. Podaje sie lek w jedne obszary by powstalo myslenie w innych.stad schizofrenicy maja akatyzje czesciej niz zdrowi. Czytalam troche pdfow o tym.

Mysle ze da sie rozroznic mimowolne ruchy i akatyzje od nadaktywnosci.

[Miś Uszatek]

A czy akatyzje w ogóle mogą mieć zdrowi??? Akatyzja jest wynikiem działania leków psychotropowych a konkretnie neuroleptyków. A po cóż zdrowy miałby brać neuroleptyki?

[Erika_Kohut]

Nie wiem... ale tak bylo w.opisie. Bo ktos moze miec np.psychoze bez schizofrenii a tez dostanie leki.

[Miś Uszatek]

Psychoza jest objawem schizofrenii... Typowym. Więc nie można mieć "psychozy bez schizofrenii"...

[Erika_Kohut]

Mozna. Np.po narkotykach.

[Miś Uszatek]

Ale psychoza nie jest chorobą tylko objawem!!! A po narkotykach wpada się w schizofrenie i ma się objawy psychotyczne czyli psychoze.

[Erika_Kohut]

Nie. Mozesz miec same omamy i paranoje. Bez systemu urojen.