Zamiana Sulpirydu na Ketrel przy Schizotypii

[nieprzytomny lud]

Witam wszystkich. Forum czytam od niedawna. Od ponad dwóch lat leczę się sulpirydem i doraźnie lekami przeciwlękowymi. Sulpiryd okazał się dla mnie jedynym nieinwazyjnym lekiem do stosowania przewlekłego. Ogólnie to występuje u mnie nietolerancja leków, wyłączając leki stosowane doraźnie (Relanium, Afobam, Tranxene, itd.). Psychoterapię rozpocząłem niedawno, dlatego na jakiekolwiek efekty, przyjdzie jeszcze poczekać. Rzadko wychodzę z domu, zwłaszcza gdy jest widno, z powodu silnego lęku społecznego. Niestety Sulpiryd mogę brać tylko w dawce nieprzekraczającej 100 mg dziennie. W moim przypadku, osoby schizotypowej, leki są tylko uzupełnieniem, podstawą zaś - psychoterapia, która w zaburzeniach schizotypowych jest nie dość efektywna, z powodu nastawienia urojeniowego.
Na domiar złego przy stosowaniu Sulpirydu występuje u mnie niepokój ruchowy, zaburzone widzenie, i lekkie splątanie.
Mam pytanie do was, odnośnie innego atypowego neuroleptyku, który działałby podobnie do sulpirydu, i wykazywał większą tolerancję u pacjenta, podczas przyjmowania.
Lekarz nie proponował mi innego leku przeciwpsychotycznego, być może dlatego że nie skarżyłem się zanadto na moje skutki uboczne podczas przyjmowania sulpirydu.

Czytałem że Ketrel ma na ogół dobre działanie, nie wpływa na poziom prolaktyny.

Za wszelkie uwagi, będę bardzo wdzięczny.
Aha, i jak sprawa wygląda w kwestii refundacji leku Ketrel?
Sulpiryd ma tę zaletę że jest w 100 % refundowany.

[fotex]

Może wyprubujesz amisulpiryd czyli solian.Teraz jest refundowany tak więc nie jest drogi.Ja przedtem brałem sulpiryd i lekarka właśnie zastąpiła mi go solianem.