Ludzkość składa się z przysłowiowych bateryjek nieskończonej energii źródła.
Jednak wampiryzm energetyczny na ludziach moim zdaniem jest nieszlachetny.
Jest całe królestwo astralne, które jest stabilne o ile jest skondensowane,
jeżeli uda się rozproszyć chociaż w minimalnym stopniu linkowany byt energetyczny
to mamy niezłe zasoby energii.
Nie jest to podręcznik żerowania reptilianina, tylko mój.
Walka nie jest o przesycenie energią tylko o krystaliczną stabilność zasilania.
Adsorpcja przez dyspersję polega na żuciu jedzonka przed połknięciem.
Na co mi to?
Ot dla checy i dla funu.
Bateryjki
Moderator: moderatorzy
Regulamin forum
W dyskusji na tematy religijne oraz duchowości, lecz nie związane ze schizofrenią proszę używać działu tematy dowolne -> filozofia.
W dyskusji na tematy religijne oraz duchowości, lecz nie związane ze schizofrenią proszę używać działu tematy dowolne -> filozofia.
- Niemamnie
- zaufany użytkownik
- Posty: 15558
- Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu
Bateryjki
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
- Niemamnie
- zaufany użytkownik
- Posty: 15558
- Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu
Re: Bateryjki
Wyczerpałem energetycznie tego demona dając na sobie wampirzyć chorym na dziennym.
Kici, kici demonki.
Kici, kici demonki.
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.