reinkarnacja

duchowość, etyka, religia

Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
W tematach dotyczących choroby proszę pisać w odpowiednim poddziale "dyskusji ogólnej".
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: reinkarnacja

Post autor: cezary123 »

moi pisze:Bodhisattwowie nieustannie wyzwalają innych ludzi, swoje wyzwolenie pozostawiając na końcu.
Czyli nadkładają drogi pozwalając łaskawie sobie na jeszcze jedno i jeszcze jedno życie?
A ci wyzwoleni ludzie już nie muszą istnieć?
Uwolnieni są od nas?
Jakie to znajome.

Rachunek dusz nie pozwala na istnienie więcej niż przez jedno życie nikomu. Nikogo też nie zabraknie i nikogo nic nie ominie.
Proporcje: los - człowiek są jak 1:1.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: reinkarnacja

Post autor: cezary123 »

Zamiast manipulować przy kimś, kogo nawet nie znają od wewnątrz, mogliby się zająć fizycznym światem, żeby owym nieznajomym nowym ludziom i ich dzieciom lepiej się po raz pierwszy i ostatni istniało kiedyś.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: reinkarnacja

Post autor: moi »

Pitu, pitu ;)
Nie gniewaj się, Cezary, ale ta dyskusja nie ma najmniejszego sensu. Zakończmy ją w spokoju :)

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
Francesco
zaufany użytkownik
Posty: 4928
Rejestracja: ndz gru 22, 2013 5:53 pm
Status: jatądrobnącząstkącowieczniezłegochceazawszeczynidobro
Gadu-Gadu: Czarnokrwista
Lokalizacja: Z Żmijem.

Re: reinkarnacja

Post autor: Francesco »

Moi ma dość :shock:
Miejsce Nikąd nie musi być poza życiem. Może być realne.
Miłość & Muzyka
~ Amen ~
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: reinkarnacja

Post autor: moi »

Oczywiście, że nirwany można doświadczyć będąc żywym. To nie jest stan dostępny wyłącznie po śmierci.

Pozdrawiam.m.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: reinkarnacja

Post autor: cezary123 »

moi pisze:Pitu, pitu ;)
Nie gniewaj się, Cezary, ale ta dyskusja nie ma najmniejszego sensu. Zakończmy ją w spokoju :)

Pozdrawiam.m.
To jeszcze jedno pytanie. Czy ludzie obdzierani ze skóry w obozach przez swoich bliźnich albo zatapiani przez tsunami wołali "Boże ratuj!" czy wzywali Buddę na pomoc?
A może tylko przeklinali człowieka i świat?
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: reinkarnacja

Post autor: cezary123 »

moi pisze: To nie jest stan dostępny wyłącznie po śmierci.
Po śmierci nie ma żadnego punktu odniesienia, dzięki któremu można by stwierdzić czy jest coś takiego jak stan i gdzie albo komu jest on dostępny.
Dla ludzi, którzy bawili w ubiegłych stuleciach my w ogóle nie istniejemy. Nie jesteśmy możliwi w ogóle. Ich istnienie jest tam. Nie jesteśmy żadną kontynuacją niczego.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: reinkarnacja

Post autor: cezary123 »

Żeby być kontynuacją czegoś, musimy to w sobie zawierać albo być przynajmniej tożsamym. Tymczasem oni nie byli i nie są mniejsi istnieniem i sobą od nas. A my jesteśmy obecnie całym istnieniem przedśmiertnym i nie ma nikogo pośmiertnego. Cała Tajemnica.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: reinkarnacja

Post autor: moi »

cezary123 pisze: To jeszcze jedno pytanie. Czy ludzie obdzierani ze skóry w obozach przez swoich bliźnich albo zatapiani przez tsunami wołali "Boże ratuj!" czy wzywali Buddę na pomoc?
A może tylko przeklinali człowieka i świat?
Myślę, że ci, których zalało tsunami mogli z dużym prawdopodobieństwem wzywać Buddę, gdyż w tych rejonach buddyzm jest popularną religią.

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: reinkarnacja

Post autor: moi »

cezary123 pisze: A my jesteśmy obecnie całym istnieniem przedśmiertnym i nie ma nikogo pośmiertnego. Cała Tajemnica.
To Twoje zdanie na ten temat. Ja mam inne. Wielu ludzi ma odmienne zdanie od twojego. Musisz się z tym pogodzić i przestać ciągle stwierdzać fakty, a zacząć zakładać jakieś prawdopodobieństwo ;)

Pozdrawiam.m.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: reinkarnacja

Post autor: cezary123 »

moi pisze:
cezary123 pisze: A my jesteśmy obecnie całym istnieniem przedśmiertnym i nie ma nikogo pośmiertnego. Cała Tajemnica.
To Twoje zdanie na ten temat. Ja mam inne. Wielu ludzi ma odmienne zdanie od twojego. Musisz się z tym pogodzić i przestać ciągle stwierdzać fakty, a zacząć zakładać jakieś prawdopodobieństwo ;)

Pozdrawiam.m.
Oczywiście biorę pod uwagę prawdopodobieństwo tkwienia w błędzie owych innych ludzi ;)
W końcu człowiek najlepiej uczy się na cudzych błędach.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: reinkarnacja

Post autor: cezary123 »

Moje zdanie na ten temat dąży do prawdy, to znaczy stuprocentowego prawdopodobieństwa. Nie dążyłbym do nieprawdy przecież. Jeżeli ktoś uważa, że jego światopogląd jest prawdziwszy, to ma obowiązek udowodnić to wszystkim.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: reinkarnacja

Post autor: cezary123 »

moi pisze:
cezary123 pisze: To jeszcze jedno pytanie. Czy ludzie obdzierani ze skóry w obozach przez swoich bliźnich albo zatapiani przez tsunami wołali "Boże ratuj!" czy wzywali Buddę na pomoc?
A może tylko przeklinali człowieka i świat?
Myślę, że ci, których zalało tsunami mogli z dużym prawdopodobieństwem wzywać Buddę, gdyż w tych rejonach buddyzm jest popularną religią.

Pozdrawiam.m.
Po prostu być może nie znali tego popularnego na Zachodzie okrzyku trwogi. Nie znali pojęcia "Boga". Mniejsza z tym.
Budda winien jest wielokrotnego nie udzielenia pomocy umierającemu.
Nie wiem jak on by się obronił przed ludzkim sądem.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: reinkarnacja

Post autor: cezary123 »

Z pewnością, aby ratować swoją niewinność, zacząłby od wywlekania złej karmy potopionych istot i ich wcześniejszych niegodnych wcieleń..
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: reinkarnacja

Post autor: cezary123 »

A różnica pomiędzy postawieniem przed sądem Buddy i Stwórcy polega na tym, że Budda był i jest (podobno) człowiekiem z krwi i kości, jednym z nas, realnym.
W stosunku do Rzeczywistości pozostaje nadal tylko po naszej stronie.
Nie może stosować sztuczek zastrzeżonych dla metafizycznych niepewnych bytów, jeżeli rozumiesz o co mi chodzi.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: reinkarnacja

Post autor: moi »

Jezus też był człowiekiem. Co to w ogóle za argument? Można być człowiekiem i osiągnąć coś, co zwykłym śmiertelnikom przychodzi z trudem. Ale nie jest niemożliwe. Dlatego jedna z moich ulubionych książek buddyjskich nosi tytuł: "Jeszcze w tym życiu".

Pozdrawiam.m.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: reinkarnacja

Post autor: cezary123 »

moi pisze:Jezus też był człowiekiem.
A Stwórca i kontroler trzęsień ziemi, narodzin, chorób, śmierci i ewolucji nie?
Awatar użytkownika
Francesco
zaufany użytkownik
Posty: 4928
Rejestracja: ndz gru 22, 2013 5:53 pm
Status: jatądrobnącząstkącowieczniezłegochceazawszeczynidobro
Gadu-Gadu: Czarnokrwista
Lokalizacja: Z Żmijem.

Re: reinkarnacja

Post autor: Francesco »

cezary123 pisze:
moi pisze:Jezus też był człowiekiem.
A Stwórca i kontroler trzęsień ziemi, narodzin, chorób, śmierci i ewolucji nie?
Jest człowiekiem.
Miłość & Muzyka
~ Amen ~
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: reinkarnacja

Post autor: cezary123 »

Mati pisze: Jest człowiekiem.
Stwórca jest człowiekiem?
A skąd się tam wziął jak jeszcze nie było nas? :)
Awatar użytkownika
Francesco
zaufany użytkownik
Posty: 4928
Rejestracja: ndz gru 22, 2013 5:53 pm
Status: jatądrobnącząstkącowieczniezłegochceazawszeczynidobro
Gadu-Gadu: Czarnokrwista
Lokalizacja: Z Żmijem.

Re: reinkarnacja

Post autor: Francesco »

cezary123 pisze:
Mati pisze: Jest człowiekiem.
Stwórca jest człowiekiem?
A skąd się tam wziął jak jeszcze nie było nas? :)
A skąd wiesz, że nas nie było?
A kto rzeźbił góry? Kto zsyłał powodzie? Pomyśl, że mogło byc tak:
Trafiliśmy na niezamieszkaną przez nikogo Ziemię. No dobra jakieś narody tu były (zwierzęta, rośliny ale słabe). Okazało się, że są tu sprzyjające warunki.
Postanowiliśmy nieco urozmaicić teren naszymi zwierzątkami i roślinami. Lataliśmy statkami po całym Wszechświacie. Na ziemi technologię posiadamy od pierwszego dnia.
I tak w kilka dni żeśmy przekształcili Ziemię w nieco ciekawszą i z wertepami by sprzyjało życiu.
Czy potem bawiliśmy się w stwarzanie człowieka? Niestety tak. Niestety, bo prawdopodobnie obróciło się to w srogi błąd po dziś dzień.
Miłość & Muzyka
~ Amen ~
ODPOWIEDZ

Wróć do „filozofia”