Co z tą Biblią?

[Kamil Kończak]

Niedobrze się dzieje... :/

Karma. Tybet nie ponosi niezasłużonego cierpienia.

[Dobro]

Też tak myślę.

Chiny i Tybet przez wieki toczyli wojny, później było dobrze i to bardzo. Niestety jest źle. Bywało, że Tybet napadł na Chiny, gdy byli jeszcze dzikim plemieniem.

Pewnie mi się wydaje, że można żyć w pokoju i zjawisko wojny na świecie nie jest w normie. W ogóle wojny są bez sensu. Nie jest to wojna, ale czysta okupacja w tym przypadku, też agresja.

[unreal]

Ja tam do Jezusa nic nie mam, nawet Hitler uznal go za swojego.

Hitler uważał Jezusa za dziecko rzymskiego legionisty i żydowskiej prostytutki.
Chrześcijaństwo uważał za najgorszą rzecz, jaka przydarzyła się ludzkości.
Cenił Wagnera, który w operach gloryfikował germańską mitologię.
Podziwiał Kościół Katolicki za celibat, który wymuszał dopływ świeżej krwi oraz zaciętą obronę swych doktryn.

[Kamil Kończak]

Też tak myślę.

I to chyba pozwala przyjmować Dalajlamie te wydarzenia z godnością i pokorą bo wie, że obywatele jego narodu swoje przeskrobali w przeszłości jak i on sam - wszyscy jesteśmy winni w tym świecie.

[Dobro]

Myślę, że tak.

Na pewno nie chce on agresji ze strony Tybetańczyków.

[Francesco]

Ja tam do Jezusa nic nie mam, nawet Hitler uznal go za swojego.

Hitler uważał Jezusa za dziecko rzymskiego legionisty i żydowskiej prostytutki.
Chrześcijaństwo uważał za najgorszą rzecz, jaka przydarzyła się ludzkości.
Cenił Wagnera, który w operach gloryfikował germańską mitologię.
Podziwiał Kościół Katolicki za celibat, który wymuszał dopływ świeżej krwi oraz zaciętą obronę swych doktryn.

Wagner to moje rodowe nazwisko.

[Francesco]

I zapamietaj sobie ze tradycja Zydow nie jest moja tradycja, bo zydowka nie jestem, jak i grecka tez mi obca, mam swoja, nie potrzebuje pismiennictwa by zrozumiec moralnosc, duchowosc, i zapamietaj sobie ze nauki Jezusa byly poganskie, troche wnikliwosci. A i cala Biblia nie jest zgodna z naukami Jezusa wiec troche dystansu nabierz.Radze uzywac wlasnego mozgu do czytania i tlumaczenia biblii, a nie jak to robisz cudzych artykolow sie podpinasz i filmikow. A nawet jego uczniowie nie wszyscy byli mu wierni. I zapamietaj sobie, ze zyje wiara nie religia, a to spora roznica. I zauwaz ze Jezus tepil uczonych w pismie, uznal ze nie sa od boga.

"42 Rzekł do nich Jezus: „Gdyby Bóg był waszym Ojcem, to i Mnie byście miłowali. Ja bowiem od Boga wyszedłem i przychodzę. Nie wyszedłem od siebie, lecz On Mnie posłał. 43 Dlaczego nie rozumiecie mowy mojej? Bo nie możecie słuchać mojej nauki. 44 Wy macie diabła za ojca i chcecie spełniać pożądania waszego ojca. Od początku był on zabójcą i w prawdzie nie wytrwał, bo prawdy w nim nie ma. Kiedy mówi kłamstwo, od siebie mówi, bo jest kłamcą i ojcem kłamstwa. 45 A ponieważ Ja mówię prawdę, dlatego Mi nie wierzycie. 46 Kto z was udowodni Mi grzech? Jeżeli prawdę mówię, dlaczego Mi nie wierzycie? 47 Kto jest z Boga, słów Bożych słucha. Wy dlatego nie słuchacie, że z Boga nie jesteście”.

Uznal za plemie zmij. A i najlepiej idz glos te slowa w Izraelu dla zaginionych owieczek, u Pogan raczej nie, oni wiedza jak zyc. Maja to zapisane w duszy, podrzednych pisemek nie potrzebuja. Poradza sobie bez nich, bo pamietaja kim sa.

"Jestem posłany tylko do owiec, które poginęły z domu Izraela". Mt 15:24 Mt 10:5
"[...]Chodźcie do narodów wschodnich, zachodnich i do narodów południa, tutaj gdzie żyją synowie i córy domu Izraela. Do pogan na północy nie chodźcie bo oni są bezgrzeszni. Nie znają oni grzechów i występków domu Izraela." - prawdopodobnie apokryficzna Ewangelia Andrzeja

Jahwe, którego w biblii Jezus Chrystus nazywa..Diabłem.. .. ten kosmiczny hermafrodyta pasożyt pozostawił tutaj swoje geny…13 plemion Izraela musi je mieć.
Jehowa jest obojnakiem

A kto jest obojnakiem na zdjęciach, obrazkach? Czy to nie przypadkiem ten z kozim łebkiem i czymś tam jeszcze?

Od początku był on zabójcą i w prawdzie nie wytrwał, bo prawdy w nim nie ma.

A kto jest zabójcą jak nie ten Jahwe? Co kazał rżnąć dzieci, kobiety, mężczyzn, bydło i wszystko co żyło na ziemi? By wszystko zgładzić w imię tego bożka?

[Francesco]

By pomóc mniej rozwiniętym narodom, chronili je i pouczali tak by mogli powrócić na naturalną drogę ewolucyjnego rozwoju. Nie robili tego dla własnych interesów ale dlatego, że dla wysoko rozwiniętych ludzi (istot) jest to normalne i naturalne postępowanie. Wysoki rozwój Słowian i Ariów przejawiał się w ich trosce jaką mieli dla życia i natury. Nie mieliby żadnego problemu z pozbyciem się mniej rozwiniętych narodów i ich zagłady ale tego nie zrobili.. dlaczego? Wiedzieli, że droga rozwoju ewolucyjnego nie jest łatwa i każdy kto żyje zmuszony jest tysiąckrotnie przejść przez „ewolucyjną dżunglę” i każdy niezależnie od koloru skóry musi tą drogę przejść sam. Tysiące lat są potrzebne by wspinając się po drabinie „ewolucji” wejść na poziom uwalniający z okowów poziomu zwierzęcego. Dokładnie z tego samego powodu nasi przodkowie nie unicestwili mniej rozwiniętych „Gości”. Z tego powodu nazywamy ich WYSOKO ROZWINIĘTYMI LUDŹMI, a nie dlatego, że mieli wysoko rozwiniętą technologię, latające dyski i inne urządzenia! Nasze współczesne modne technologie są tyko ich naśladownictwem (kopiami) z tamtych czasów i służą zamiast rozwojowi tylko do niszczenia.
Wychwalani demokraci zniszczyli już prawie cały świat. Ludzie ci traktują życie i naturę całkiem inaczej aniżeli nasi przodkowie.Niszczą bezwzględnie życie na ziemi i jeszcze śmieją się twierdząc, że robią to dla naszego dobra. Uważają, że są najmądrzejsi, najbardziej ludzcy postępowi itd… to jest Szalone! To tylko potwierdza, że te człekokształtne stworzenia są daleko za prawdziwie wysoko rozwiniętymi ludźmi i w ewolucji osiągnęli poziom zwierząt, troszcząc się jedynie o zaspokojenie najniższych instynktów i do niczego innego jeszcze nie dojrzeli! Albo mówiąc ściślej, zostali oni wysłani przez swoich szefów/panów (Siły ciemności, socjalne pasożyty z Oriona Syriusza, Liry) po to by całą ludzkość pociągnąć w dół (rozwoju)… na zlecenie kosmicznych pasożytów!
https://treborok.wordpress.com/stworzen ... wybranego/

[cezary123]

Niedobrze się dzieje... :/

Karma. Tybet nie ponosi niezasłużonego cierpienia.

Nie ma tak dobrze. Pustka, konsekwencje Natury i przypadek.

[Niemamnie]

Biblia mi nie przeszkadza w chodzeniu do kościoła.

[Francesco]

Jezusa nauki były kompatybilne z pogańskimi, ale nie jest on żadnym bogiem, choć poglądy miał słuszne, był od nawracania tych co zboczyli, a co wskazuje na to, że nie był bogiem, choć i może pochodził i od boskiej jasnej dobrej strony. to czy chciałby żeby go bogiem sobie uczyniono?.. a to że wszystko było zaplanowane w obskurnej siejącej nienawiść księdze ST i NT i posłużył tylko jako marionetka po to by stworzyć kolejną religię zwaną Chrześcijaństwem. I czy on nie jest kolejnym odwracaczem od prawdy? Taki wniosek mam na podstawie tego tekstu co wkleiłam, skoro zaplanowano jego ukrzyżowanie, to czy mógł posłużyć jako ofiara i marionetka tego systemu? Znalazł się tam jako ktoś potem wykorzystany z premedytacją. To tak jakby brat brata zaczął brać za boga, choć obydwaj są dziećmi dobrego.

[Francesco]

Wkleję po wyjeździe tu jeszcze ciekawszy tekst odnoszący się do osoby Jezusa, a może i nie jego? Bardzo kontrowersyjny, ale to potem

[Francesco]

Apokalipsa też jest ciekawa jak to w nowym królestwie, chcieliby składać ofiary...

[Francesco]

Mesjasz pojawi się około roku 2.000

Czy to może być rok 1999? Czy on jest jak cień niepostrzeżony ale sławny tym co głosi? Czy on jest schorowany i bezrobotny z biednej rodziny? Całkiem prawdopodobne, że ulokowany w Polsce...

[Francesco]

Mesjasz Jahwe w Europie.... To tak jakby teraz rolę Żydów mieli przejąć Europejczycy...
Bo takie zwiedzenia to w historii świata już nie raz były z tymi Mesjaszami.

[Francesco]

Ależ ja nic nie mam do jedzenia wołowiny czy baraniny Byle z umiarem.

[Francesco]

Tu na naszych ziemiach zawsze spożywano mięso, a zboże hodowano tylko na cele pastewne, jednak teraz coś na odwrót, ludzie pasą się jak bydło, manną, dlatego tacy słabi i nie myślący. Poczytaj Eden jak wyglądają święta słowiańskie, np. Peruna.

[Kamil Kończak]

Niedobrze się dzieje... :/

Karma. Tybet nie ponosi niezasłużonego cierpienia.

Nie ma tak dobrze. Pustka, konsekwencje Natury i przypadek.

Czyli ateizm - co świadczy o tym, że pisząc to i broniąc Watykanu masz rodwojenie jaźni ale to w końcu forum od tego typu problemów.

Znałęm się kiedyś z profesorem Jerzym, Chrystianinem - on sporo studiował teologię - i według jego studiów prywatnych Jezus jest bratem Lucyfera.

Spaczony pogląd. Jezus - biorąc pod uwagę jego nauki musiał być Mistrzem najwyższego stopnia - świętym, oświeconym, "Słowem co ciałem się stało". Nikt ot tak sobie nie głosi tak głębokich nauk za którymi podąża wielu - nauk, które całkowicie pokrywają się z naukami innych świętych. Mistrzowie na tym poziomie są doskonale pokorni - i chociaż są Bogami w ludzkim ciele, królami królów, ich świadomość jest jednym ze sferą wiecznego Ducha - to w swojej pokorze zniżają się do innych i zaniżają swój majestat i wielkość - wkazują na Ojca chociaż są z nim jednym - mówią, że są sługami Boga, sewadarami czy niewolnikami podkreślająć, że wykonują jego wolę.

Każdy Mistrz tego stopnia co Jezus - czyli najwyższego jest Mesjaszem i prowadzi do zbawienia ale tylko i wyłącznie swoich uczniów, których inicjuje za życia i wprowadza w kontakt ze Słowem, boską mocą - inaczej jest to chrzest w Duchu świętym, misteria Słowa. Jezus w końcu mówił że "Dopóki jestem na świecie jestem jego światłością" - nie na zawsze i nie dla wszystkich. Święci są blaskiem, manifestacją Ojca za swojego życia w materialnym ciele a kiedy umierają do zbawienia człowiek potrzebuje innego świętego, który żyje na tym poziomie - za wyjątkiem dusz, które Mistrz przed śmiercią swojego fizycznego ciała zainicjował - ich będzie prowadził w wewnętrznych światach w swojej duchowej postaci - aż dusze uczniów wtopią się w Ocean wiecznego Ducha i już więcej nie będą musiały wracać na ten poziom w kolejnych wcieleniach. Jezus mówił do swoich uczniów przed śmiercią, że zostawi im ducha pocieszyciela czyli swoją astralną, promienną postać, którą będą widzieli wewnątrz. Święci przychodzą do więzienia tego świata w celu uwolnienia dusz - klucz do tego więzienia przechodzi z rąk do rąk - posiada go każdy prawdziwy święty, "Słowo co ciałem się stało", wolna dusza która przewyższyła Uniwersalny Umysł, Brahmana, Satana - dlatego działa z poziomu znacznie przewyższającego krąg narodzin i śmierci a wszystkie sfery są takiemu Mistrzowi podległe.

[Francesco]

Te ofiary nazywają się: Obiata – ofiary składane bogom lub siłom nadnaturalnym. Obiata może być wrzucana lub wlewana do ognia (i stąd: dym, zapach). Wlewano alkohol, napój miodowy, różne rzeczy. Jeżeli składano ofiary z królików, gęsi czy czegoś podobnego, to w bardzo humanitarny sposób bez "brudnych" rytuałów. Jeszcze inni składali ofiary z warzyw np z dyni, patisonów, świeże owoce, czy nawet płatki kwiatów (zioła), a wszystko po to by stworzyć atmosferę danego miejsca. Czasem też rzeźbi się różne rzeczy, wyrabia ozdoby z piór, kłów itp. Wszystko zależy co pasuje do danej osobowości tego dla kogo jest przeznaczona.

[cezary123]

Czyli ateizm - co świadczy o tym, że pisząc to i broniąc Watykanu masz rodwojenie jaźni ale to w końcu forum od tego typu problemów.

Nie ateizm tylko raczej areinkarnacjonizm
Bóg Stwórca Idealny i ten chrześcijański może sobie istnieć tak "w ogóle", tylko coś Go prawdopodobnie uniemożliwia.