Lek podawany dożylnie (iniekcja) - zalety ?
Moderator: moderatorzy
- Bezpieczny
- zaufany użytkownik
- Posty: 593
- Rejestracja: pn lis 12, 2007 11:26 pm
- Lokalizacja: Wwa
Lek podawany dożylnie (iniekcja) - zalety ?
Jaką zaletę ma lek podawany dożylnie ? Np. Rispolept jest teraz dostępny w wersji dożylnej. Na pewno szybciej zaczyna działać. Co jeszcze ?
Nasz prezydent ? NIE mój!
http://www.bronislawkomorowski.info.pl/
http://www.bronislawkomorowski.tk/
Cudak Tusk i jego cudy: http://www.tuskwatch.pl/ <- rewelacyjna strona.
http://www.bronislawkomorowski.info.pl/
http://www.bronislawkomorowski.tk/
Cudak Tusk i jego cudy: http://www.tuskwatch.pl/ <- rewelacyjna strona.
Nie dożylnie, lecz domięśniowo w dupsko.
Głównie formę depot stosuję się gdy pacjent nie chce brać tabletek.
Wtedy np co 28 dni daje się takiemu delikwentowi zastrzyk.
W pierwszych godzinach, dniach uwalniana jest bardzo duża dawka leku co może być pewnym dyskomfortem. Następnie lek się uwalnia stopniowo nawet do 6 tygodni.
Głównie formę depot stosuję się gdy pacjent nie chce brać tabletek.
Wtedy np co 28 dni daje się takiemu delikwentowi zastrzyk.
W pierwszych godzinach, dniach uwalniana jest bardzo duża dawka leku co może być pewnym dyskomfortem. Następnie lek się uwalnia stopniowo nawet do 6 tygodni.
- Bezpieczny
- zaufany użytkownik
- Posty: 593
- Rejestracja: pn lis 12, 2007 11:26 pm
- Lokalizacja: Wwa
No ale teraz jest refundowany Rispolept (consta ?) właśnie w postaci zastrzyków i bierze się go codziennie.
Nasz prezydent ? NIE mój!
http://www.bronislawkomorowski.info.pl/
http://www.bronislawkomorowski.tk/
Cudak Tusk i jego cudy: http://www.tuskwatch.pl/ <- rewelacyjna strona.
http://www.bronislawkomorowski.info.pl/
http://www.bronislawkomorowski.tk/
Cudak Tusk i jego cudy: http://www.tuskwatch.pl/ <- rewelacyjna strona.
- traktorek
- zaufany użytkownik
- Posty: 43
- Rejestracja: czw kwie 10, 2008 3:15 pm
- Lokalizacja: Kraków/ Szczecin
Dziś dowiedziałam się, że za 2 tygodnie mam się przestawić z tabletek na zastrzyki (trilafon)... strasznie się tego obawiam... naprawdę pierwsze dni po podaniu leku są takie okropne?
Boję się, że jak będę brała leki, to nie będę w stanie wyczuć zagrożenia z ICH strony; że będę zbyt "naćpana" żeby się bronić przed NIMI...
Boję się, że jak będę brała leki, to nie będę w stanie wyczuć zagrożenia z ICH strony; że będę zbyt "naćpana" żeby się bronić przed NIMI...
Lecz przecież...
mogłam być kimś dużo mniej szczęśliwym
hodowanym na futro
na świateczny stół
czymś co pływa pod szkiełkiem
drzewem uwięzłym w ziemi do którego zbliża się pożar
mogłam być kimś dużo mniej szczęśliwym
hodowanym na futro
na świateczny stół
czymś co pływa pod szkiełkiem
drzewem uwięzłym w ziemi do którego zbliża się pożar
- traktorek
- zaufany użytkownik
- Posty: 43
- Rejestracja: czw kwie 10, 2008 3:15 pm
- Lokalizacja: Kraków/ Szczecin
Jednak nie Trilafon, a Rispolept Consta. Bezbolesny zastrzyk raz na dwa tygodnie. Brak skutków ubocznych... Efekty? Narazie żadne...
Lecz przecież...
mogłam być kimś dużo mniej szczęśliwym
hodowanym na futro
na świateczny stół
czymś co pływa pod szkiełkiem
drzewem uwięzłym w ziemi do którego zbliża się pożar
mogłam być kimś dużo mniej szczęśliwym
hodowanym na futro
na świateczny stół
czymś co pływa pod szkiełkiem
drzewem uwięzłym w ziemi do którego zbliża się pożar
obrona przed nimi
masz rację traktorku, zbyt duża dawka leku budzi takie obawy. Mój brat właśnie dostał taką "porcję "zeldoxu", że stwierdził dokładnie to, co Ty. Skutek lekarstwa sprawił, że nie ma praktycznie żadnego sposobu, by się bronić przed głosami. Tylko totalne otępienie i "koledzy", odporni na wszystko i na wszystkich...
Pozdrawiam i życzę skutecznego zadziałania zastrzyku, Ania
Pozdrawiam i życzę skutecznego zadziałania zastrzyku, Ania