Zdrowie psychiczne przez wysiłek fizyczny

[Miś Uszatek]

Cześć

Postanowiłem coś zrobić w swoim życiu z tą całą schizą. Skoro leki tak bardzo nie pomagają to może to:

http://www.trener.pl/artykul5__sm_1.html

Od dwóch dni ćwicze i zamierzam tak kontynuować. 15 brzuszków i 15 przysiadów do południa i drugą taką serie przed wieczorem. Chodzi mi o to aby swoją "czarną" moc zwalczyć czyli stres, złość, niepokój i napięcie. Za tydzień może dwa zobaczymy.

[Bardo]

Tydzień czy dwa to chyba za mało, chociaż może po tym czasie większe dotlenienie organizmu coś zdziała. Na efekty treningu trzeba zazwyczaj czekać ładnych parę miesięcy. Ale jako panaceum na nadmiar negatywnej energii, czemu nie.

Jeśli chodzi o mnie, zauważyłem że w okresach czasu kiedy ćwiczyłem psychicznie czułem się lepiej i zmniejszały mi się różnorakie objawy chorobowe.

[DZIECKO ZDROWIE]

Przed nocą przed snem lepiej nie ćwiczyć bo ciężko jest zasnąć. Podobno najlepiej jest ćwiczyć przed śniadaniem, ale najlepiej wyczuć dla siebie dobry moment. Ćwiczenia jak jedzenie, każde daje co innego i każde inaczej działa. Jak znacie jakieś szczególnie dobre dla zdrowia i samopoczucia to opiszcie. Dobre to będzie dla nas wszystkich.

[Akatosh]

Jak znacie jakieś szczególnie dobre dla zdrowia i samopoczucia to opiszcie. Dobre to będzie dla nas wszystkich.

Mi na samopoczucie bardzo pomaga jazda na rowerku treningowym. Nie musi być bardzo długa, choćby i półgodzinna (oczywiście przy maksymalnym obciążeniu, żeby włożony w to ćwiczenie wysiłek był możliwie jak największy). Mam nadzieję, że komuś to pomoże w kontrolowaniu poziomu samopoczucia, ale gwarancji nie dam - to że dla kogoś jakaś metoda jest skuteczna, nie musi wcale oznaczać, że zaowocuje pożadanym efektem w przypadku innej osoby.