Kłopoty po branym kiedyś clopixolu

[Miś Uszatek]

Witam

Od lipca 2013 roku do maja 2014 brałem clopixol w dawce 30-40 mg. Byłem po nim bardzo nerwowy i niespokojny. Teraz się uśmiejecie. Zaczął mnie nieźle drażnić sąsiad który mieszka piętro niżej. Są to młodzi ludzi(chociaż starsi odemnie) ale bardzo głośno się zachowują. Jak coś on gada tam piętro niżej to wszystko jest słychać. Mieszkam w bloku. Każde piernięcie mówiąc w przenośni jest słychać. Mnie szczególnie denerwuje jego debilny śmiech. Zaznaczam od razu że jest to mój problem nie jego gdyż dawniej zanim zacząłem brać clopixol tego problemu nie było. Prosiłem tamtego czasu moją lekarke doktor P.(Gehhenna wie o kogo chodzi) o odstawienie clopixolu ale bez odzewu w końcvu sam go odstawiłem i zrobiłem dobrze.
Obecnie jest lepiej aż tak strasznie się nie denerwuje ale problem całkowicie nie znikł. Bo to jest mój problem i tego ku... clopixolu. Podejrzewam że zaburzył on coś w moim mózgu. Swego czasu Schizo wstawiła tu link do stronki gdzie clopixol był na pierwszym miejscu z leków wywołujących psychoze. Nie biore clopixolu już 7 miesięcy. Teraz zasadnicze pytanie. Czy to przejdzie? Czy za jakiś czas te nerwy bo tak to można tylko nazwać, przejdą????

[leonidas]

A nie myślałeś, że to może być zaostrzenie choroby, a nie clopixol?

[Miś Uszatek]

Nie... absolutnie... Przed clopixolem byłem spokojny. 2 tygodnie po wzięciu wtedy(w 2013 roku) zaczęły się kłopoty takie iż miałem nerwy, złośći itd. W tej kwestii jestem przekonany że to clopixol.

[EB]

.

[Miś Uszatek]

No ja też taki brak spokoju, niepokój, nerwy, złości. Gniew.

[Miś Uszatek]

A czy to może być od wieloletniego brania benzo? Sam afobam biore już 3 lata. A inne benzo (lorafen, tranxene) od 2000 roku. W sumie jakieś 15 lat...

---

Wpadłem na pomysł. Skoro mam bardzo dużo niepokoju w sobie i takiej złości, agresji, nienawiści, to może trzeba to spalić? Mam na myśli ćwiczenia fizyczne. Postanowiłem że codziennie będe robił po 20-30 brzuszków i 20-30 przysiadów. I po tygodniu, dwóch zobaczymy...