Stara jak Świat terapia medytacją. Potwierdzone info!

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
DZIECKO ZDROWIE
zaufany użytkownik
Posty: 1981
Rejestracja: sob wrz 10, 2005 7:56 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Polska

Re: Stara jak Świat terapia medytacją. Potwierdzone info!

Post autor: DZIECKO ZDROWIE »

Wrócmy jednak do medytacji. Piszecie może jakieś swoje własne ?
Awatar użytkownika
pawel534
zaufany użytkownik
Posty: 3666
Rejestracja: sob lut 18, 2012 11:32 am
płeć: mężczyzna

Re: Stara jak Świat terapia medytacją. Potwierdzone info!

Post autor: pawel534 »

Zgodnie z tym ostatnim linkiem w przyszłym tygodniu będą msze online. Może warto skorzystać. Moim zdaniem medytacja Ci nie pomoże w schizofrenii.
Awatar użytkownika
DZIECKO ZDROWIE
zaufany użytkownik
Posty: 1981
Rejestracja: sob wrz 10, 2005 7:56 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Polska

Re: Stara jak Świat terapia medytacją. Potwierdzone info!

Post autor: DZIECKO ZDROWIE »

A już sie żygać chce wiesz, od takiego waszego stylu unikania odpowiedzi na istotne pytania tylko zaśmiecania człowieka własnymi reklamami. Zadałem konkretne pytanie odnośie mszy, odpowiedzi sie nie doczekałem .....

Wracamy do medytacji, znacie jakieś fajne ? Może macie własne, pomysły :D :D :D
Awatar użytkownika
pawel534
zaufany użytkownik
Posty: 3666
Rejestracja: sob lut 18, 2012 11:32 am
płeć: mężczyzna

Re: Stara jak Świat terapia medytacją. Potwierdzone info!

Post autor: pawel534 »

Ja Ci odpowiedziałem konkretnie że swoją poprawę zdrowia wiążę z mszą dla chorych u mnie w parafii ale chyba do mnie do parafii nie przyjedziesz zresztą nie wiem kiedy będzie następna msza dla chorych. Nikt Ci chyba konkretnie nie powie gdzie masz pójść żeby zostać uzdrowionym bo może to się stać moim zdaniem podczas każdej mszy. Ja jak pisałem w medytację nie wierzę a wręcz uważam że może być szkodliwa.
the end
zaufany użytkownik
Posty: 18813
Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: bla bla
Lokalizacja: Brak

Re: Stara jak Świat terapia medytacją. Potwierdzone info!

Post autor: the end »

Można wyobrazić sobie, że przyjmuje się cierpienie, wraz ze wszystkimi przyczynami i skutkami, wszystkich istot w formie czarnego światła wpływającego do serca, i oddawać im wszelkie szczęście wysyłając białe światło z serca. "Dawanie i branie", wdech czarne światło, wydech białe światło, naturalnie. Efekt murowany. :)
nic
Awatar użytkownika
DZIECKO ZDROWIE
zaufany użytkownik
Posty: 1981
Rejestracja: sob wrz 10, 2005 7:56 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Polska

Re: Stara jak Świat terapia medytacją. Potwierdzone info!

Post autor: DZIECKO ZDROWIE »

Jaki ten efekt ? Sam to wymyśliłeś ?
the end
zaufany użytkownik
Posty: 18813
Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: bla bla
Lokalizacja: Brak

Re: Stara jak Świat terapia medytacją. Potwierdzone info!

Post autor: the end »

Stare jak Świat. ;) Dobre na spokój wewnętrzny i dobre serce.
nic
the end
zaufany użytkownik
Posty: 18813
Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: bla bla
Lokalizacja: Brak

Re: Stara jak Świat terapia medytacją. Potwierdzone info!

Post autor: the end »

Dobrze czasem pomedytować, każdy na swój sposób. ;)
nic
Awatar użytkownika
Faur
zaufany użytkownik
Posty: 701
Rejestracja: czw lut 23, 2012 5:31 pm
płeć: mężczyzna

Re: Stara jak Świat terapia medytacją. Potwierdzone info!

Post autor: Faur »

Stary, dobry efekt placebo, ale to nie o medytacji, a odnośnie tych mszy uzdrawiających. Tak się składa, że akurat medytacja obniża poziom stresu i pozwala uwolnić się z napięć, co jest dowiedzione naukowo. Nawet psychologia to potwierdza. Wszystko co odciąga od leczenia i daje złudną nadzieję nie jest w niczym lepsze od homeopatii. Odstaw swoje leki, a Jezus stanie się Jahwe. Cuda zdarzają się w każdej religii, tak samo jak spontaniczne wyzdrowienie. W czasach poprzedzających farmakoterapię byli pacjenci, u których choroba przechodziła sama. Czas to jeden z największych terapeutów. Ja rozumiem, że można mieć swoje poglądy, szczególnie tutaj i tym bardziej na tym forum staram się być najbardziej łagodny, ale czasami warto zwrócić uwagę kiedy wokół pełno absurdów i pojawiają się niemalże w każdym z wątków. Jest też takie powiedzenie: "Wiara czyni cuda". No właśnie, wiara, nie mylić z Bogiem. Odbieranie komuś nadziei nie leży w mojej intencji, tylko że sugerowania się efektem placebo może wyrządzić wielkie szkody, o czym sam się przekonałem "lecząc" się u bioenergoterapeuty, dlatego ostrzegam. Módlcie się, korzystajcie z usług kapłanów, ale na miłość boską, bierzcie leki! Tym bardziej, że wam służą, a msze swoją drogą.
Ja też chciałbym co niedzielę w małym drewnianym kościołku wyłamywać sobie dłonie. Ja też chciałbym niewskazany palcami przejść przez życie najpoczciwiej.

Grzegorz Ciechowski
Awatar użytkownika
pawel534
zaufany użytkownik
Posty: 3666
Rejestracja: sob lut 18, 2012 11:32 am
płeć: mężczyzna

Re: Stara jak Świat terapia medytacją. Potwierdzone info!

Post autor: pawel534 »

Stary, dobry efekt placebo, ale to nie o medytacji, a odnośnie tych mszy uzdrawiających.


Idź na jakąś mszę z modlitwami o uzdrowienie gdzie jest słowo poznania to się przekonasz że nie jest to żaden efekt placebo ale Bóg naprawdę uzdrawia podczas takich mszy. Ja sam wierzę że mogłem zostać ostatnio uzdrowiony dzięki czy na mszy i nie uważam tego za żaden efekt placebo. A o bioenergoterapii już pisałem że to złe według mnie.
Awatar użytkownika
Faur
zaufany użytkownik
Posty: 701
Rejestracja: czw lut 23, 2012 5:31 pm
płeć: mężczyzna

Re: Stara jak Świat terapia medytacją. Potwierdzone info!

Post autor: Faur »

pawel534 pisze:
Stary, dobry efekt placebo, ale to nie o medytacji, a odnośnie tych mszy uzdrawiających.


Idź na jakąś mszę z modlitwami o uzdrowienie gdzie jest słowo poznania to się przekonasz że nie jest to żaden efekt placebo ale Bóg naprawdę uzdrawia podczas takich mszy. Ja sam wierzę że mogłem zostać ostatnio uzdrowiony dzięki czy na mszy i nie uważam tego za żaden efekt placebo. A o bioenergoterapii już pisałem że to złe według mnie.
Zmieniają się substraty, składniki, ale zasada działania jest ta sama. Tłumaczę to w sposób naukowy. Wszystko co niewyjaśnione można przypisać Bogu, tylko że za każdym razem z czasem okazuje się, iż w grę wchodził inny czynnik. To jest historia. Druga sprawa, że nie ma różnicy pomiędzy efektem placebo a domniemaną działalnością Boga. Nie ma jednak co się spierać nad źródłem samego efektu. Nie jest on należycie wytłumaczony. Nie kwestionuję tego, że po takiej ceremonii człowiek ma poczucie wyzdrowienia czy nawet faktycznie doznaje poprawy, ale jest też tego druga strona. Sam jesteś tego przykładem. Myśląc, że najgorsze za Tobą możesz stwierdzić, że nie warto już brać leków, a przez to możesz sobie zaszkodzić.
Ja też chciałbym co niedzielę w małym drewnianym kościołku wyłamywać sobie dłonie. Ja też chciałbym niewskazany palcami przejść przez życie najpoczciwiej.

Grzegorz Ciechowski
Awatar użytkownika
pawel534
zaufany użytkownik
Posty: 3666
Rejestracja: sob lut 18, 2012 11:32 am
płeć: mężczyzna

Re: Stara jak Świat terapia medytacją. Potwierdzone info!

Post autor: pawel534 »

Tak jak pisałem ja wierzę i dla mnie to chyba nawet coś więcej niż wiara, że Bóg uzdrawia podczas mszy z modlitwami o uzdrowienie i według mnie tak dużo jest przypadków uzdrowienia podczas takich mszy że trudno temu zaprzeczyć i nie jest to żaden inny czynnik ani efekt placebo. Ja leki jeszcze biorę w minimalnej dawce ale mam w planach je odstawić.
Awatar użytkownika
Faur
zaufany użytkownik
Posty: 701
Rejestracja: czw lut 23, 2012 5:31 pm
płeć: mężczyzna

Re: Stara jak Świat terapia medytacją. Potwierdzone info!

Post autor: Faur »

pawel534 pisze:Tak jak pisałem ja wierzę i dla mnie to chyba nawet coś więcej niż wiara, że Bóg uzdrawia podczas mszy z modlitwami o uzdrowienie i według mnie tak dużo jest przypadków uzdrowienia podczas takich mszy że trudno temu zaprzeczyć i nie jest to żaden inny czynnik ani efekt placebo. Ja leki jeszcze biorę w minimalnej dawce ale mam w planach je odstawić.
Zdajesz sobie sprawę, że ta minimalna dawka chroni Cię przed psychozą? Ucz się na cudzych błędach i przeczytaj historie jojo, która zrobiła dokładnie to samo co ty chcesz i skończyła w szpitalu. Jesteś dorosły i sam podejmiesz decyzje, ale chociaż przemyśl sprawę raz jeszcze czy aby na pewno warto tak ryzykować, skoro się dobrze czujesz.
Ja też chciałbym co niedzielę w małym drewnianym kościołku wyłamywać sobie dłonie. Ja też chciałbym niewskazany palcami przejść przez życie najpoczciwiej.

Grzegorz Ciechowski
Awatar użytkownika
pawel534
zaufany użytkownik
Posty: 3666
Rejestracja: sob lut 18, 2012 11:32 am
płeć: mężczyzna

Re: Stara jak Świat terapia medytacją. Potwierdzone info!

Post autor: pawel534 »

Nie boję się powrotu do szpitala. Myślę że w najgorszym przypadku powróciłbym do leków poza tym dzięki za troskę. Jeśli odstawię leki zrobię to w pełni świadomie i po przemyśleniu sprawy. Biorę tak minimalną dawkę, że nie wiem czy ona mnie jeszcze przed czymś zabezpiecza.
Awatar użytkownika
Faur
zaufany użytkownik
Posty: 701
Rejestracja: czw lut 23, 2012 5:31 pm
płeć: mężczyzna

Re: Stara jak Świat terapia medytacją. Potwierdzone info!

Post autor: Faur »

pawel534 pisze:Nie boję się powrotu do szpitala. Myślę że w najgorszym przypadku powróciłbym do leków poza tym dzięki za troskę. Jeśli odstawię leki zrobię to w pełni świadomie i po przemyśleniu sprawy. Biorę tak minimalną dawkę, że nie wiem czy ona mnie jeszcze przed czymś zabezpiecza.
Ja życzę Ci wszystkiego najlepszego. Oby się udało. Sam próbowałem, z tym że ja czułem się fatalnie. Ważne żeby w porę zareagować gdyby zaczęło się coś niepokojącego, bo później człowiek może stracić świadomość choroby.
Ja też chciałbym co niedzielę w małym drewnianym kościołku wyłamywać sobie dłonie. Ja też chciałbym niewskazany palcami przejść przez życie najpoczciwiej.

Grzegorz Ciechowski
Awatar użytkownika
pawel534
zaufany użytkownik
Posty: 3666
Rejestracja: sob lut 18, 2012 11:32 am
płeć: mężczyzna

Re: Stara jak Świat terapia medytacją. Potwierdzone info!

Post autor: pawel534 »

Jak jedynie obawiam się objawów pozytywnych. Myślę że z objawami negatywnymi sobie trzeba inaczej radzić jak lekami na schizofrenię.
Awatar użytkownika
DZIECKO ZDROWIE
zaufany użytkownik
Posty: 1981
Rejestracja: sob wrz 10, 2005 7:56 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Polska

Re: Stara jak Świat terapia medytacją. Potwierdzone info!

Post autor: DZIECKO ZDROWIE »

Zamiast pozytywne lepiej pisać wytwórcze. Pozytywny kojarzy sie z czymś pozytywnym, radosnym, niosącym z sobą coś dobrego, a objawy wytwórcze wcale takie nie są.
Awatar użytkownika
Faur
zaufany użytkownik
Posty: 701
Rejestracja: czw lut 23, 2012 5:31 pm
płeć: mężczyzna

Re: Stara jak Świat terapia medytacją. Potwierdzone info!

Post autor: Faur »

pawel534 pisze:Jak jedynie obawiam się objawów pozytywnych. Myślę że z objawami negatywnymi sobie trzeba inaczej radzić jak lekami na schizofrenię.
Na objawy negatywne najlepszy jest upływ czasu i niektóre leki, które czasami działają. Niestety. To jak funkcjonujemy i co robimy niczego nie zmieni, nie przywróci emocji ani nie sprawi, że pustka w głowie nagle przejdzie. Nie na tym to polega. Nawet psycholog kliniczny, u którego byłem to potwierdził. Mówienie o tym jaki to psychologia ma dodatni wpływ na objawy negatywne wynika głównie z bezradności psychiatrów albo codziennego doświadczenia ludzi zdrowych, którzy jakby działają na innych zasadach i jest dawaniem fałszywej nadziei. Wszystkie rady psychologów z jakimi się spotkałem są tak oczywiste, że tylko człowiek upośledzony intelektualnie samodzielnie by na to nie wpadł. Można żyć na siłę i robić coś więcej, ale to w dalszym ciągu nie spowoduje, że zaczniemy mieć z tego satysfakcję czy przyjemność. U mnie na przykład objawy ubytkowe są tak nasilone i wola na tyle zaburzona, że i tak nie jestem w stanie zmusić się do wysiłku, a co za tym idzie podjąć się terapii. Cóż z tego, że są badania, które wskazują na skuteczność metody behawioralno - poznawczej skoro człowiek jest tak zniechęcony, że nie dostrzega w tym żadnego sensu ani nie ma siły w tym uczestniczyć. Tutaj powinna wykazać się psychiatria, co nie zawsze czyni. Psychologia jest dobra dla niesfornych dzieci i może ludzi zdrowych, ale nie w przypadku poważnych zaburzeń gdzie dominują objawy osiowe. Psychologia nie jest nawet nauką, tylko trochę bardziej rozwiniętą filozofią, która aspiruje do tego miana. Skąpy aparat matematyczny stosowany w psychologii temu dowodzi i mówią o tym najlepsi, jak Zimbardo. Zresztą tak samo psychiatria to taka gorsza medycyna, gdyż podobnie jak psychologia może nie jest w powijakach, ale to nadal dzieci w porównaniu z Informatyką, Biologią, Fizyką czy Chirurgią. Wszyscy urodziliśmy się o 20 - 30 lat za wcześnie, tylko nieliczni mają szczęście, czyli dopasowane leki.
Ja też chciałbym co niedzielę w małym drewnianym kościołku wyłamywać sobie dłonie. Ja też chciałbym niewskazany palcami przejść przez życie najpoczciwiej.

Grzegorz Ciechowski
Awatar użytkownika
pawel534
zaufany użytkownik
Posty: 3666
Rejestracja: sob lut 18, 2012 11:32 am
płeć: mężczyzna

Re: Stara jak Świat terapia medytacją. Potwierdzone info!

Post autor: pawel534 »

Ja brak uczuć i odczuwania przyjemności wiążę bezpośrednio z branymi lekami bo po zmniejszeniu dawki uczucia wróciły a muzyka zaczęła sprawiać mi przyjemność. Ja teraz czuję się inaczej trochę niż na większej dawce leku. Z jedne strony lepiej ze względu na występujące uczucia i przyjemność, z drugiej strony czuję pewien lęk przed podjęciem pracy i mam obniżony nastrój. Na lekach czułem się chyba pewniejszy ale dla mnie to nie powód żeby brać większą dawkę. Ostatnio zauważyłem że mam silny ślinotok na tej mniejszej dawce solianu i co chwila połykam ślinę aż zacząłem odczuwać lekki ból przełyku wczoraj przy połykaniu dlatego postanowiłem już dziś odstawić leki. Za ok. 10 dni mam wizytę u psychiatry, wtedy podejmę decyzję co dalej.
Awatar użytkownika
Faur
zaufany użytkownik
Posty: 701
Rejestracja: czw lut 23, 2012 5:31 pm
płeć: mężczyzna

Re: Stara jak Świat terapia medytacją. Potwierdzone info!

Post autor: Faur »

Nie jest tajemnicą, że leki nasilają objawy negatywne, kiedy przyjmowane są w dawkach przeciwpsychotycznych albo po prostu nieodpowiednich dla danego pacjenta. Wiadomo, kiedy wróci sprawność emocjonalna można nie tylko chcieć, ale i móc robić więcej. Poczucie przyjemności napędza do działania. Ja też kiedy już uczuciowość wróciła do normy miałem obawy wynikające z fobii społecznej. Pamiętam nudności przed rozmową z doradcą zawodowym i później dość silny niepokój na kursie, ale to da się przezwyciężyć. Później już nawet sam zabiegałem o spotkania z ludźmi.

Zawsze możesz wrócić do leków gdyby nastąpił kryzys. Trzymaj się i obyś zachował zdrowie.
Ja też chciałbym co niedzielę w małym drewnianym kościołku wyłamywać sobie dłonie. Ja też chciałbym niewskazany palcami przejść przez życie najpoczciwiej.

Grzegorz Ciechowski
ODPOWIEDZ

Wróć do „metody alternatywne”