Leki które dobrze wspominacie

Moderator: moderatorzy

Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Leki które dobrze wspominacie

Post autor: Miś Uszatek »

Cześć

Zakładam mini sonde. Piszcie jakie leki dobrze wspominacie, po jakich czuliście się w porządku.

Ja dobrze czułem się po:

-fluanxol
-solian
-sulpiryd
-zeldox

Po tych lekach nie czułem się rewelacyjnie ale przyzwoicie i dobrze je wspominam. Inną kwestią jest dlaczego ich nie biore. Fluanxol biore teraz akurat ale np. taki solian czy sulpiryd nie moge brać ze względu na nerki. Ale z fluanxolu jestem zadowolony.
Awatar użytkownika
unreal
zaufany użytkownik
Posty: 4768
Rejestracja: sob cze 28, 2014 11:34 pm

Re: Leki które dobrze wspominacie

Post autor: unreal »

Najlepiej wspominam relanium.
LaDopamina
Melisa
zaufany użytkownik
Posty: 740
Rejestracja: pt sty 12, 2007 10:44 pm

Re: Leki które dobrze wspominacie

Post autor: Melisa »

pernazyna (ale miałam na niej nawrót po 2 latach)
fluanxol depot (ale po 5 latach dostałam dyskinez - uciekanie oczu do góry)
olzapin (ale skoczył mi bardzo cukier)

Na tych lekach czułam/czuję się OK (bo olzapin łykam teraz), ale zawsze jest jakieś "ale".
Melisa
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Leki które dobrze wspominacie

Post autor: moi »

Na abilifiy było ok i faktycznie chudłam na tym leku, bo apetyt był przystopowywany. Nie potrzebowałam dużej ilości snu. Byłam aktywna.
Niestety, skończyło się manią, więc wolałam nie czekać aż to rozwinie się w coś poważniejszego.

Pozdrawiam.m.
the end
zaufany użytkownik
Posty: 18813
Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: bla bla
Lokalizacja: Brak

Re: Leki które dobrze wspominacie

Post autor: the end »

Abilify obecnie biorę, z leków psychiatrycznych, i sobie chwalę. Brak powikłań, pewnie nie od tego mam czasem nerwy. Wątpię żebym w ogóle miał jakieś objawy, skutki uboczne, może minimalne, ale to zawsze będzie przy jakichkolwiek lekach. :)
nic
Awatar użytkownika
Piotrek007
zaufany użytkownik
Posty: 2957
Rejestracja: wt paź 21, 2014 12:48 pm
płeć: mężczyzna

Re: Leki które dobrze wspominacie

Post autor: Piotrek007 »

/
Ostatnio zmieniony wt gru 23, 2014 1:13 pm przez Piotrek007, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nie mów mi jak mam żyć
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."
Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Re: Leki które dobrze wspominacie

Post autor: Miś Uszatek »

moi pisze:Na abilifiy było ok i faktycznie chudłam na tym leku, bo apetyt był przystopowywany. Nie potrzebowałam dużej ilości snu. Byłam aktywna.
Niestety, skończyło się manią, więc wolałam nie czekać aż to rozwinie się w coś poważniejszego.

Pozdrawiam.m.
Ja też bardzo podobnie miałem na abilify. Tak samo chudłem i miałem bardzo dużo energii. Ale właśnie... Mania, jakieś takie przesłyszenia, przewidzenia, silny niepokój. Dla mnie abilishit...
Awatar użytkownika
pawel534
zaufany użytkownik
Posty: 3666
Rejestracja: sob lut 18, 2012 11:32 am
płeć: mężczyzna

Re: Leki które dobrze wspominacie

Post autor: pawel534 »

Dobrze wspominam solian w dawce ok. 100 mg na wyższej dawce 200 mg już miałem pewny brak uczuć i chyba gorzej mi się myślało a uświadomiłem to sobie dopiero wtedy gdy zmniejszyłem dawkę.
Ostatnio zmieniony pt lis 28, 2014 11:05 pm przez pawel534, łącznie zmieniany 1 raz.
Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Re: Leki które dobrze wspominacie

Post autor: Miś Uszatek »

Wiecie nie rozumiem tego. Tak jak obserwuje ktoś bierze 100 mg solianu albo 200 mg solianu i czuje się dobrze. A mi muszą koniecznie dawniej przylutować min 800 solianu a tak docelowo to brałem 1200 mg. Albo ktoś napisał że bierze 50 mk ketiapiny a ja musiałem brać 800 mg tego leku. Głupio to brzmi ale to niesprawiedliwe... Ale co mam zrobić trzeba dżwigać swój krzyż...
Mariii
zaufany użytkownik
Posty: 16395
Rejestracja: czw sie 19, 2010 7:24 pm

Re: Leki które dobrze wspominacie

Post autor: Mariii »

mnie rispo wyciągnął z negatywnych ;)
Wasz świat nic mi nie dał, nic nie może mi zabrać
Awatar użytkownika
Faur
zaufany użytkownik
Posty: 701
Rejestracja: czw lut 23, 2012 5:31 pm
płeć: mężczyzna

Re: Leki które dobrze wspominacie

Post autor: Faur »

Mariii pisze:mnie rispo wyciągnął z negatywnych ;)
Mnie Solian, ale podobnie jak u moi wystąpiła mania. Oprócz tego Relanium świetnie spisuje się w moim przypadku z akatyzją. Ketrel mógłby okazać się trafny, ale miałem po nim przyspieszoną akcje serca.
tomsoul pisze:docelowo to brałem 1200 mg. Albo ktoś napisał że bierze 50 mk ketiapiny a ja musiałem brać 800 mg tego leku. Głupio to brzmi ale to niesprawiedliwe... Ale co mam zrobić trzeba dżwigać swój krzyż...
Współczuję, ale moja lekarka mówiła mi, że czasami na większych dawkach ludzie czują się paradoksalnie lepiej. Chciała mi nawet przepisać jeszcze więcej Solianu niż 400 mg, właśnie na aktywizację. Z kolei jedna z pacjentek mojej psychiatry nie mogła zasnąć po dużej dawce Olanzapiny i jeszcze jednego leku, a udało się to osiągnąć przy minimalnej dawce Perazyny. Jak rozumiem Tobie wyższa dawka nie służy i musisz ją przyjmować ze względu na objawy pozytywne?
Ja też chciałbym co niedzielę w małym drewnianym kościołku wyłamywać sobie dłonie. Ja też chciałbym niewskazany palcami przejść przez życie najpoczciwiej.

Grzegorz Ciechowski
Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Re: Leki które dobrze wspominacie

Post autor: Miś Uszatek »

Mam zdecydowanie więcej pozytywów jak negatywów. Choć tych drugich też niemało jest. Musze brać duże albo bardzo duże dawki leków bo na tych małych czy nawet średnich nie ma efektu. Jak ktoś pisze że żle się czuje na 200 mg solianu to ja się za głowe łapie jak ja brałem 1200 mg. :shock:
Awatar użytkownika
pawel534
zaufany użytkownik
Posty: 3666
Rejestracja: sob lut 18, 2012 11:32 am
płeć: mężczyzna

Re: Leki które dobrze wspominacie

Post autor: pawel534 »

Ja nie twierdzę że jakoś bardzo źle się czułem na 200 mg solianu bo przez spory czas brałem taką dawkę i w miarę normalnie funkcjonowałem. Po prostu na mniejszej dawce pojawiły się uczucia, muzyka zaczęła mnie cieszyć i chyba lepiej zaczęło mi się myśleć, po prostu zacząłem czuć się bardziej normalnie. Dla mnie dawka 1200 mg to jakiś kosmos, nie wiem jak bym się czuł na takiej dawce.
ODPOWIEDZ

Wróć do „leki, terapie”