Czyżby powrót do początku?

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
EB
bywalec
Posty: 196
Rejestracja: czw lis 06, 2014 3:49 pm
płeć: mężczyzna

Czyżby powrót do początku?

Post autor: EB »

.
Ostatnio zmieniony pt kwie 10, 2015 12:15 pm przez EB, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Bright Angel
zaufany użytkownik
Posty: 5440
Rejestracja: ndz gru 10, 2006 9:40 pm
płeć: mężczyzna

Re: Czyżby powrót do początku?

Post autor: Bright Angel »

Lęki powstają wtedy, gdy ktoś nie boi się JAHWE i grzeszy. Najlepszym lekarstwem na lęki jest niegrzeszenie i bojaźń przed JAHWE.
Just remember that death is not the end. Heaven or hell? The choice is Yours.
Awatar użytkownika
Dobro
zaufany użytkownik
Posty: 18772
Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
Status: Karuṇā करुणा
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: bla bla
Lokalizacja: Brak

Re: Czyżby powrót do początku?

Post autor: Dobro »

Nieśmiałość nie boli i czasem pomaga. A lęki masz do ludzi? Kwestia tego czy jest lęk racjonalny lub irracjonalny.
:angelic-blueglow:
Awatar użytkownika
schizo11
zaufany użytkownik
Posty: 1053
Rejestracja: śr wrz 28, 2011 9:58 am
płeć: mężczyzna

Re: Czyżby powrót do początku?

Post autor: schizo11 »

Nie wiem co się z tobą dzieję, idź do lekarza.

Ja też podobnie jak ty najpierw miałem zdiagnozowaną nerwicę a potem osobowość unikającą, potem wybuchła u mnie schizofrenia.
Awatar użytkownika
hvp2
zaufany użytkownik
Posty: 11070
Rejestracja: ndz lis 04, 2007 2:14 am
płeć: mężczyzna

Re: Czyżby powrót do początku?

Post autor: hvp2 »

EB! Na jakiej podstawie uważasz, że jesteś aż tak ważny, aby ludzie mieli Cię obgadywać? Oni na ogół są zajęci swoimi osobistymi sprawami (zwykle zmartwieniami).
Eden pisze:Nieśmiałość, lęki przed ludźmi, a schizofrenia, to 2 różne sprawy. Powinieneś nad tym popracować. Popracować nad sobą. Pewne leki istnieją - Zomiren, Tranxene - jest ich trochę - zapisałby ci je lekarz rodzinny, lub psychiatra. Są to leki antylękowe i uspokajające, inne, niż na schizofrenię.
Ja się z Edenem zgadzam że nieśmiałość, a schizofrenia to są dwie różne sprawy. Jednak o ile leki na schizofrenię generalnie trzeba brać (aby chore myśli nie przesłaniały świata) to na nieśmiałość sposobem nie są leki typu benzodiazepiny, ale terapia psychologiczna - najpierw indywidualna, a potem również psychoterapia grupowa (bez rezygnowania z indywidualnej!).
ODPOWIEDZ

Wróć do „lęki”