Odstawiam antydepresant
Moderator: moderatorzy
Odstawiam antydepresant
Otóż stwierdzam, że wszystkie antydepresanty które brałem nic mi nie dają, tak więc postanowiłem że odstawie asertin, aktualnie zmniejszyłem do 25 mg i za parę dni odstawiam całkowicie. Wcześniej jak od razu odstawiłem, to miałem zawroty i nerki mnie bolały dlatego moje odstawianie teraz trwa już 2 tygodnie. Mam pytanie do osób co odstawiły tak jak ja antydepresant. Jak u was było z samopoczuciem? Coś się zmieniło na lepsze np. libido wróciło choć trochę? Coś się zmieniło na gorsze? Wróciła depresja?
- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Odstawiam antydepresant
A czy pozostałeś przy jakimś neuroleptyku?
Pozdrawiam.m.
Pozdrawiam.m.
Re: Odstawiam antydepresant
Tak, neuroleptyki biorę rispolept consta, haloperidol i abilffy. Pod kątem psychotycznym zamierzam cały czas się leczyć i jeśli będzie taka potrzeba zmieniać leki.
- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Odstawiam antydepresant
Ja odstawiłam ostatnio venlectine. Odstawiałam bardzo powoli, bo podobno są nieprzyjemne skutki uboczne. Zeszłam stopniowo do 1/4 dawki i brałam przez tydzień. Nawet wtedy czułam nieprzyjemny szum w głowie i oszołomienie.
Teraz jest ok. Wpływu na samopoczucie (stany depresyjne) nie zauważyłam, ani jak brałam, ani jak odstawiłam. Ale ja też brałam ten antydepresant z innego powodu: na nerwice natręctw.
Tu chciałam tylko napisać o skutkach ubocznych.
Pozdrawiam.m.
Teraz jest ok. Wpływu na samopoczucie (stany depresyjne) nie zauważyłam, ani jak brałam, ani jak odstawiłam. Ale ja też brałam ten antydepresant z innego powodu: na nerwice natręctw.
Tu chciałam tylko napisać o skutkach ubocznych.
Pozdrawiam.m.