Ciekawostki o zwierzętach

[Słonecznik1]

Wczoraj usłyszałem że delfiny choć wyglądają na uśmiechnięte to są nadwrażliwe na dźwięki a stres jest dla nich bardzo niebezpieczny czasem bo jak się zestresują to zapominają o oddychaniu czasem i umierają bo się duszą .Bo one jakby muszą myśleć o oddychaniu , jak się zapomną to chyba , nie jestem pewny pod wpływem wody a nie oddychają rozrzedzonym tlenem z wody , toną .

Albo że dorosłego hipopotama który ma skórę bardzo grubą nie jest w stanie często zabić stado lwów . Czepiają się pazurami i gryzą jak są w stadzie bo pojedynczo nie mają szans i nie atakują ale nie potrafią się przebić.

Jeśli znacie jakieś ciekawe przypadki to wpiszcie .To są ciekawe sprawy.

Albo czytałem ,kiedyś o tym chyba wspomniałem , że psy mają coś takiego w sobie , a w szczególności niektóre rasy szczególnie często, tzn u innych to bardziej kwestia osobnicza a nie ogólna cecha rasowa .Że nie poddają się można to nazwać zachowaniom nastawionym na walkę o pozycję w stadzie . Tzn nie prowokują , ale też nie okazują tak uległości jak to przeważnie jest u psów i niektórych zwierzaków . Czyli nie kładą się na brzuchu okazując uległość ( chyba czasem jednak okazują na pewno ) , nie oblewają się moczem . Bo psy mają w instynkcie coś takiego że pies rzadko skrzywdzi samicę a przeważnie zanim dojdzie do konfliktu i walki między psami to następuje walka psychologiczna gdzie przeważnie jeden osobnik się wycofuje .Chcąc udobruchać rywala pies okazuje posłuszeństwo najczęściej poprzez uniżoną postawę . Można powiedzieć że często zachowuje się jak szczeniak . I to przeważnie działa . A u takich ras jak np. dalmatyńczyki , i jeszcze z 2 wyleciało mi z głowy to uległość jest rzadziej respektowana jeśli dojdzie do konfliktu .

No i jeszcze jak pies patrzy w oczy i warczy to najlepiej jest spuścić lekko głowę , zachowywać się spokojnie nie gwałtownie .Nie uśmiechać się pokazując zęby bo pies to traktuje czasem szczególnie jeśli jest negatywnie nastawiony jako przejaw agresji . No i kontakt wzrokowy zachować ale nie wpatrywać się nachalnie w oczy . Mówić w miarę spokojnie pewnym głosem nie za głośno , uspokajająco . No i nie uciekać na wariata jeśli wiadomo że to nie ma sensu ale czasem łatwo powiedzieć.

No i jeszcze jeśli pies szczeka to przeważnie jest podenerwowany z jakichś względów lub podniecony czasem radośnie . Jeśli są to nerwy to wzywa na pomoc swoje stado , lub przywołuje bo tęskni jak jest np. sam w domu ale to przechodzi przeważnie , chyba że pies jest mocno stary lub jakiś lekko ociężały umysłowo lub ma jakieś psychiczne jazdy to pewnie co innego...

A jak was zaatakujw w lesie niedźwiedź , to znaczy w sumie jeśli będzie w miejscu gdzie są niedźwiedzie to na wszelki wypadek jest dobrze się jakoś tam zaasekurować . Podobno najprostszy i bardzo skuteczny sposób choć pewnie lepiej mieć strzelbę może w zapasie to gdy jest blisko , ustawić się w 2 czy 3 osoby blisko siebie , obok siebie , jakby w zasięgu dłoni wyciągniętego wyprostowanego ramienia , trochę bliżej . I psikać gazem pieprzowym lub mieszanym w nos . Niedźwiedzie mają strasznie wrażliwy nos i uciekają .Wycofują się . Podobno mają ileś tam razy lepszy niż pies ,kilka razy i wyczuwają zapachy charakterystyczne gdy są głodne na kilometr czy kilka bardzo szczegółowo .


Jeśli macie coś ciekawego to wpiszcie