Święci schizofrenicy

[for u mowy]

matt luz , nie daj sobie tu wmówić jakis błedów , czy stratę czasu,

Wiesz Matt takie rozmyślanie to strata czasu z bardzo prostego powodu mianowicie żaden człowiek nie ma prawa nazywać się świętym to czysta herezja katolicyzmu. Biblia w żadnym wersecie nie wspomina o takich praktykach to Watykan sam sobie nadaję te tytuły.

No dobra pewnie tak jest że to Watykan nadaje sobie tytuły ale nie wątpliwie ludzie Ci mieli zdolności parapsychologiczne i dla tego byli osobami wyjątkowymi.

czytam i czytam Matt jego wpisy i te cytaty w Piśmie Świętym i nijak nie ma tam mowy o odrzuceniu kultu świetych i czy też braku orędowania świetych za nami , najlepiej sam to zobacz, ale bezczelnośći w jego wpisach to że aż bez umiaru, więc wątpię co by do Baptystów pasował...

kolega widzi tam w 1 Tymoteusza 2:1 napisane 'żyjący święci a (nie zmarli)wezwani są ..itd '

...to żyjący święci (a nie zmarli) wezwani są, tu na ziemi...

ty też tam w 1 Tymoteusza 2:1 to widzisz? pozdrawiam

P.S
jakoś tak coś nie gra chyba ze wzrokiem co nie którym, albo...faktycznie nie przypadkowo na tym forum hehehe nic nic taki żart tylko i proszę quiet feel jesli to czytasz to nie bierz tego żartu do siebie nie mam zamiaru cię obrazić taki żart sytuacyjno -okolicznosciowy proszę ,bez obrazy.

[for u mowy]

Wybacz pawel534 ale wiarygodniejszym i niepodważalnym źródłem jest dla mnie Biblia.

Biblia jest najważniejszą księgą ale nie jedyną zawierającą prawdy Boże. Trzeba tylko się otworzyć na inne książki.

nie ma co pawel próżnym twój trud pewnych ludzi nieprzekonasz , ale spoko masz rację trzeba próbować

[Matt]

@ for u mowy ja po prostu nie chciałem się w dyskusje wdawać z quiet feelem i udowadniać mu swoich racji jeżeli ma takie poglądy to jego sprawa - chciałem tylko podkreślić wyjątkowość ludzi świętych dlatego chociażby pisałem o zdolnościach parapsychicznych które są dla nas chorych na schizofrenie czymś w pewnym sensie "normalnym" ale oczywiście u nas jest objaw choroby.

[Tal]

Słowa są nudne i fikcyjne.

A Ty masz lepszy sposób komunikacji i wpływu.

...kosmologię Bożą.

Pozazdrościć oczytania.

[Tal]

czytam i czytam Matt jego wpisy i te cytaty w Piśmie Świętym i nijak nie ma tam mowy o odrzuceniu kultu świetych i czy też braku orędowania świetych za nami , najlepiej sam to zobacz, ale bezczelnośći w jego wpisach to że aż bez umiaru, więc wątpię co by do Baptystów pasował...

Jana 14:6 Odpowiedział mu Jezus: Ja jestem droga i prawda, i żywot, nikt nie przychodzi do Ojca, tylko przeze mnie.

Jeśli słowa Jezusa nie są wystarczające dla Ciebie to nie mamy o czym dyskutować nie dość że podważasz autorytet Biblii do tego osądzasz mnie czy pasuję do Baptystów czy też nie jakim prawem?

kolega widzi tam w 1 Tymoteusza 2:1 napisane 'żyjący święci a (nie zmarli)wezwani są ..itd

...to żyjący święci (a nie zmarli) wezwani są, tu na ziemi...

ty też tam w 1 Tymoteusza 2:1 to widzisz? pozdrawiam

Powinieneś nieco popracować nad retoryką do tego źle interpretujesz moje cytaty i pewnie ten cytat zrobił Ci bałagan w główce zaczerpnąłem go z pewnej strony:

Po pierwsze, Pismo Święte wyraźnie uczy, że wszyscy wyznawcy Chrystusa zostali powołani do świętości (1 Piotra 1:15; 2:9). Po drugie, to żyjący święci (a nie zmarli) wezwani są, „aby zanosić błagania, modlitwy, prośby i dziękczynienia za wszystkich ludzi” (1Tymoteusza 2:1). Po trzecie, nasze modlitwy kierowane są do Boga jedynie w imieniu Pana Jezusa (a nie świętych), i to z uwagi na Jego zasługi i Jego krew (Jana 14:13-15; Hebrajczyków 4:14-16; 10:19-20).

Niewątpliwie powinniśmy znać imiona bohaterów wiary, pamiętać o ich zasługach oraz przelanej krwi męczenników, ale jednocześnie musimy odrzucić twierdzenie, że to zmarli święci pośredniczą i wstawiają się za nami. Twierdzenie to jest sprzeczne z nauką Pisma Świętego. Historia kultu świętych nie ma nic wspólnego ze świadectwem Biblii, a jej korzenie wywodzą się z pogańskiego kultu greckich bóstw i herosów.

Mogłeś przybliżyć sobie podane wersety które zresztą podałem lecz odrzuciłeś je dlatego kończę z Tobą to droczenie się bo ani odrobinę nie jesteś zabawny.

P.S
jakoś tak coś nie gra chyba ze wzrokiem co nie którym, albo...faktycznie nie przypadkowo na tym forum hehehe nic nic taki żart tylko i proszę quiet feel jesli to czytasz to nie bierz tego żartu do siebie nie mam zamiaru cię obrazić taki żart sytuacyjno -okolicznosciowy

ps. Tak na przyszłość warto czasami ugryźć się w język.

pps. Życzę Ci byś zechciał posiłkować się Słowem Bożym bezpośrednio z Biblii.

[maniek123]

chwale Jezusa az do jego smierci kto pojdzie za mna ten bedzie zbawiony...

[cezary123]

Słowa są nudne i fikcyjne.

A Ty masz lepszy sposób komunikacji i wpływu.

Stwórca miał ciekawą robotę przy projektowaniu języka molekuł, które potrafią ułożyć się same na przykład w mój czy Twój kod DNA.
Ten język to nie tylko przekazanie jakiejś informacji ale i wykonanie.
Są języki rozumiejące, sprawcze i samosprawcze.

Stwórca powiedział: "niech się stanie jasność" i nikt z nas nie musiał tego odbierać i wykonywać.
Samo się w pełni stało.

[cezary123]

Co oznacza na przykład tajemnicze wyrażenie: "Słowo ciałem się stało"?

[for u mowy]

...zrobił Ci bałagan w główce...

Obrażasz ludzi kolego.
Ok, no to winy darowane, ok ? dasz tak radę ? a ja Cię przepraszam za mój żart , nie ma co , ja sam kopę lat choruję , ale fakt mogłeś nie wiedzieć , a i ja nie wiem jak tam z tobą, przepraszam ,

ok ? no to jak z tym pewnym źródłem , ta pewna strona o której mówisz to : ? could you more ?

[Tal]

Stwórca miał ciekawą robotę przy projektowaniu języka molekuł, które potrafią ułożyć się same na przykład w mój czy Twój kod DNA.
Ten język to nie tylko przekazanie jakiejś informacji ale i wykonanie.
Są języki rozumiejące, sprawcze i samosprawcze.

Stwórca powiedział: "niech się stanie jasność" i nikt z nas nie musiał tego odbierać i wykonywać.
Samo się w pełni stało.

Zrozum nigdy nie pojmiesz Boga jesteś jego tworem który się unosi i chcę pojąć Jego niezmierzoną, nieskończoną i niezgłębioną istotę.
Mogę Cię jedynie zapewnić że jeśli Twoje imię jest zapisane w księdze żywota wiecznego to będziesz miał okazję porozmawiać z samym Bogiem o tych wszystkich rzeczach lecz jak na razie próbujesz się wywyższyć niczym upadły Lucyfer który uniósł się pychą i dumą przez co został odcięty od miłości i światłości Bożej i od tego czasu ciemność i zło jest jego życiodajną energią.

Co oznacza na przykład tajemnicze wyrażenie: "Słowo ciałem się stało"?

Jana 1:1 Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, a Bogiem było Słowo.
Jana 1:2 Ono było na początku u Boga.
Jana 1:3 Wszystko przez nie powstało, a bez niego nic nie powstało, co powstało.
Jana 1:4 W nim było życie, a życie było światłością ludzi.
Jana 1:5 A światłość świeci w ciemności, lecz ciemność jej nie przemogła.

[Tal]

Obrażasz ludzi kolego.
Ok, no to winy darowane, ok ? dasz tak radę ? a ja Cię przepraszam za mój żart , nie ma co , ja sam kopę lat choruję , ale fakt mogłeś nie wiedzieć , a i ja nie wiem jak tam z tobą, przepraszam ,

ok ? no to jak z tym pewnym źródłem , ta pewna strona o której mówisz to : ? could you more ?

Nie jestem zły nic się nie stało miałem na myśli że czasami warto się zastanowić zanim coś się powie lub napiszę, jest ok.
Jeśli chodzi o stronę to pisząc: "pewną stronę" to nie miałem na myśli pewnego źródła ale "jakąś stronę" tak w gwoli sprostowania.
Oto ona: http://www.rumburak.friko.pl/BIBLIA/rel ... swieci.php

[for u mowy]

@ for u mowy ja po prostu nie chciałem się w dyskusje wdawać z quiet feelem i udowadniać mu swoich racji jeżeli ma takie poglądy to jego sprawa - chciałem tylko podkreślić wyjątkowość ludzi świętych dlatego chociażby pisałem o zdolnościach parapsychicznych które są dla nas chorych na schizofrenie czymś w pewnym sensie "normalnym" ale oczywiście u nas jest objaw choroby.

wiem matt , wiem , racja ,

no tak , nasze mocne religijne doznania, myślę że mogą być jakoś porównywane do religijnych wizji osób zdrowych i świętych ,
pewne podobienstwo myślę ze niewątpliwie występuje, no tak to może być ciekawe , że my też mamy takie doznania choćby obrazów i silnych przekonań, coś jakby pewnych objawień, na tle religijnym, no tak, i u nas jest to objaw choroby , no tak . Pewnie może takie religijne wizje byłyby ok gdyby nie to , jeszcze dane na to są inne pozostałe objawy ze to choroba psychiczna ,i pewnie razem wzięte , świadczą że to schiz a nie np. czyste religijne objawienie...ot co , myślę.

[cezary123]

próbujesz się wywyższyć niczym upadły Lucyfer który uniósł się pychą i dumą przez co został odcięty od miłości i światłości Bożej i od tego czasu ciemność i zło jest jego życiodajną energią.

Biotechnologia, cybernetyka, nauka, technika=Satan

[for u mowy]

ok quiet feel , dzięki , lukne na tą stronkę , dzięki

[Matt]

@ for u mowy ja po prostu nie chciałem się w dyskusje wdawać z quiet feelem i udowadniać mu swoich racji jeżeli ma takie poglądy to jego sprawa - chciałem tylko podkreślić wyjątkowość ludzi świętych dlatego chociażby pisałem o zdolnościach parapsychicznych które są dla nas chorych na schizofrenie czymś w pewnym sensie "normalnym" ale oczywiście u nas jest objaw choroby.

wiem matt , wiem , racja ,

no tak , nasze mocne religijne doznania, myślę że mogą być jakoś porównywane do religijnych wizji osób zdrowych i świętych ,
pewne podobienstwo myślę ze niewątpliwie występuje, no tak to może być ciekawe , że my też mamy takie doznania choćby obrazów i silnych przekonań, coś jakby pewnych objawień, na tle religijnym, no tak, i u nas jest to objaw choroby , no tak . Pewnie może takie religijne wizje byłyby ok gdyby nie to , jeszcze dane na to są inne pozostałe objawy ze to choroba psychiczna ,i pewnie razem wzięte , świadczą że to schiz a nie np. czyste religijne objawienie...ot co , myślę.

Tak, tak dokładnie to miałem na myśli

[Matt]

Krwawe żniwo Kongregacji Kanonicznej

W końcu lat sześćdziesiątych XX w. watykańska Kongregacja Spraw Kanonizacyjnych postanowiła zweryfikować całą listę świętych. Zakupiono w tym celu „mózg elektronowy" (komputer), w którym gromadzono informacje o świętych. W wyniku tego przedsięwzięcia wielu świętym zdjęto aureolki. Nie obyło się przy tym bez zgrzytów i ostrych protestów. W początkach chrześcijaństwa, kiedy „żyło" najwięcej świętych nie było żadnych kryteriów takich jak dziś do zaliczania danej osoby w poczet świętych. Nie było procesów beatyfikacyjnych i kanonizacyjnych. Wystarczy, że kogoś ukamienowano, to taką osobę uznawano za świętą. Jeśli pamięć o danej śmierci męczeńskiej utrzymywała się do średniowiecza, to wpisywano ją na listę świętych, do kalendarza liturgicznego. Były to czasy, kiedy ścisłość faktów nie miała żadnego znaczenia. Nie było też wielkich wymogów moralnych zostania świętą osobą."W średniowieczu większość przekazów i wierzeń dotyczących świętych była odbiciem różnych legend, klechd rycerskich, pobożnych opowiadań pątników i mnichów, ożywionych silną wiarą i nie mniej bujną wyobraźnią. Budujące obrazy z życia konkretnych ludzi oraz zjawiska cudów przekreślających prawa natury były dla umysłowości przeciętnego człowieka tamtej epoki o wiele bliższe, bardziej zrozumiałe i silniej oddziaływały dydaktycznie od pojęć oderwanych, abstrakcyjnych." [ 1 ] Komisja weryfikacji świętych dokonała istnej rzezi na liście świętych. Setki imion musiało zniknąć z kalendarza liturgicznego. Byli to przeważnie tacy święci co do których było wiele podstaw aby sądzić, że nigdy nie istnieli, ze byli tylko odbiciem jakiejś legendy. I tak dostało się św. Jerzemu smokobójcy, św. Barbarze, jednemu ze świętych Mikołajów. Święty Szymon Słupnik okazał się chorym na katatonię. Współcześni lekarze, specjalizujący się w historii medycyny, studiując dostępne życiorysy Szymona doszli jednogłośnie do wniosku, że był on po prostu chory psychicznie. Katatonia objawia się zmianami napięcia mięśniowego oraz zredukowaniem funkcji psychomotorycznych aż do stanów osłupieniowych. Jej najczęstszym objawem jest znieruchomienie, czasami całkowite. W społeczeństwach prymitywnych, które nie znały istniejących chorób psychicznych oraz możliwości leczenia „nawiedzonego", ludzie tacy uważani byli (i są) za „nawiedzonych przez Boga". Na liście świętych okazało się gościć wielu mniej lub bardziej chorych psychicznie, których choroba poczytywana była za działanie sił nadprzyrodzonych.

http://www.racjonalista.pl/kk.php/t,1246

Ciekawe ! być może znowu za kilkadziesiąt lat zmienią się kryteria przyznawania świętości i dzisiejsi święci wypadną z tak zwanej listy świętych.

[Orzeł]

Może za kilkadziesiąt lat świętymi będą ci którzy nie tylko dokonywali cudów ale i mieli charyzmaty.

[Matt]

Kto to wie ... ?
Chociaż wydaje mi się że właśnie cuda dokonywane za pośrednictwem ludzi świętych a także ich zmagania duchowe i związane z nimi zjawiska paranormalne są jak magnes przyciągający w jakimś stopniu wiernych do kościoła katolickiego.

[Orzeł]

Cuda ludzi kuszą.

[rafka]

polecam

Psychologia chrześcijańska