Co z tą Biblią?

Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
W dyskusji na tematy religijne oraz duchowości, lecz nie związane ze schizofrenią proszę używać działu tematy dowolne -> filozofia.
Awatar użytkownika
Francesco
zaufany użytkownik
Posty: 4928
Rejestracja: ndz gru 22, 2013 5:53 pm
Status: jatądrobnącząstkącowieczniezłegochceazawszeczynidobro
Gadu-Gadu: Czarnokrwista
Lokalizacja: Z Żmijem.

Re: Co z tą Biblią?

Post autor: Francesco »

Satanizm to odłam chrześcijaństwa, więc to nie Szatanizm.
Oni mają swoją Biblię-Biblia Satanistów, czy ktoś ją czytał w oryginale?
Miłość & Muzyka
~ Amen ~
Awatar użytkownika
Francesco
zaufany użytkownik
Posty: 4928
Rejestracja: ndz gru 22, 2013 5:53 pm
Status: jatądrobnącząstkącowieczniezłegochceazawszeczynidobro
Gadu-Gadu: Czarnokrwista
Lokalizacja: Z Żmijem.

Re: Co z tą Biblią?

Post autor: Francesco »

A ich liczba to 616...
Miłość & Muzyka
~ Amen ~
Awatar użytkownika
Niemamnie
zaufany użytkownik
Posty: 15558
Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu

Re: Co z tą Biblią?

Post autor: Niemamnie »

Prawdziwa biblia szatana to Aleistera Crowleya Liber AL vel Legis.
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
Awatar użytkownika
Słonecznik1
bywalec
Posty: 7105
Rejestracja: czw sie 16, 2012 9:13 pm
płeć: mężczyzna

Re: Co z tą Biblią?

Post autor: Słonecznik1 »

Na logikę to najciekawsze połączenie jest elementów religii chrześcijańskiej z elementami buddyzmu. Dusza musi przejść wiele dróg , prób , szlifów by zostać oceniona , oczyszczona , sprawdzona . Jedno życie tak naprawdę to nie daje żadnej sprawiedliwości . Taką mam osobistą refleksję na ten temat .
Awatar użytkownika
Francesco
zaufany użytkownik
Posty: 4928
Rejestracja: ndz gru 22, 2013 5:53 pm
Status: jatądrobnącząstkącowieczniezłegochceazawszeczynidobro
Gadu-Gadu: Czarnokrwista
Lokalizacja: Z Żmijem.

Re: Co z tą Biblią?

Post autor: Francesco »

Nie będziesz miał cudzych bogów przede mną.
A więc skoro biblia mówi, że za Bogiem można mieć innych, to wybieram słowiańskich :wink:
Miłość & Muzyka
~ Amen ~
Awatar użytkownika
Bright Angel
zaufany użytkownik
Posty: 5440
Rejestracja: ndz gru 10, 2006 9:40 pm
płeć: mężczyzna

Re: Co z tą Biblią?

Post autor: Bright Angel »

To 1 przykazanie jest trochę błędnie przetłumaczone, powinno brzmieć tak:
Nie będziesz miał cudzych bogów, a tylko Mnie.
Just remember that death is not the end. Heaven or hell? The choice is Yours.
pogrzebany żywcem
bywalec
Posty: 768
Rejestracja: wt maja 08, 2012 5:28 pm
płeć: mężczyzna

Re: Co z tą Biblią?

Post autor: pogrzebany żywcem »

A ty 44 oczywiście jesteś biegłym tłumaczem z hebrajskiego i aramejskiego, że oceniasz, które tłumaczenie jest dobre a które złe?
Awatar użytkownika
amigo
zaufany użytkownik
Posty: 7395
Rejestracja: śr lut 06, 2013 6:20 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Hiszpania

Re: Co z tą Biblią?

Post autor: amigo »

Z biblia jest wszystko w porzadku, ja czytam nowy testament.Przeczytalem wszystkie 4 ewangelie a teraz czytam 1 list sw. jana.W bibli jest wiele madrosci zyciowych, dzieki czytaniu bibli latwiej mi sie idzie przez zycia oraz potrafie dzieki temu znalezc odpowiedz na rozne meczace mnie pytania.
Awatar użytkownika
Francesco
zaufany użytkownik
Posty: 4928
Rejestracja: ndz gru 22, 2013 5:53 pm
Status: jatądrobnącząstkącowieczniezłegochceazawszeczynidobro
Gadu-Gadu: Czarnokrwista
Lokalizacja: Z Żmijem.

Re: Co z tą Biblią?

Post autor: Francesco »

44 pisze:To 1 przykazanie jest trochę błędnie przetłumaczone, powinno brzmieć tak:
Nie będziesz miał cudzych bogów, a tylko Mnie.
)
A Bożkowie słowiańscy to nie Bogowie tacy jak Bóg, tylko dawni mędrcy, można nazwać stwórcami czegoś, bogowie, znachorzy itd o których wartościach i mądrości nie można zapominać, np w taki sposób, żeby uczcić pamięć i sobie przypomnieć.
Kiedyś nawet wyznawcy judaizmu wierzyli w wielu bogów, podobnie jak wiele innych starożytnych państw.
Miłość & Muzyka
~ Amen ~
Awatar użytkownika
schizo11
zaufany użytkownik
Posty: 1053
Rejestracja: śr wrz 28, 2011 9:58 am
płeć: mężczyzna

Re: Co z tą Biblią?

Post autor: schizo11 »

Czytałem NT kilka razy i właśnie wczoraj zacząłem znowu słuchać audiobooka (w Internecie jest cała biblia w postaci mp3 za darmo jakby ktoś chciał).
Wierzę w Boga, a biblie traktuję jako sposób na umocnienie swojej wiary i jako dobry poradnik życiowy, wszak tam jest masa dobrych rad. Gdybyśmy tylko chcieli do tego się stosować...

Ma ktoś z was najnowszy przekład edycję św. Pawła? Zastanawiam się nad kupnem. Podobno ma oferować najbliższe tłumaczenie oryginałowi + współczesny polski język a nie jakieś archaizmy rodem z biblii tysiąclecia albo jeszcze starszych wersji.
Awatar użytkownika
Francesco
zaufany użytkownik
Posty: 4928
Rejestracja: ndz gru 22, 2013 5:53 pm
Status: jatądrobnącząstkącowieczniezłegochceazawszeczynidobro
Gadu-Gadu: Czarnokrwista
Lokalizacja: Z Żmijem.

Re: Co z tą Biblią?

Post autor: Francesco »

UWIERZMY SAMYM SOBIE

MÓWMY PRAWDĘ KIEDY INNI KŁAMIĄ LUB MILCZĄ,
A PRAWDA NAS WYZWOLI.
Prawdziwą Antytezą Boga jest religia i formy przywołania demonów ... Które nie musza być kojarzone z piekłem lecz wymiarem i przestrzenią ...
I do wiary trzeba dojść samemu, więc człowiek który nawraca, zawsze może mieć jakiś interes w tym.
Ostatnio zmieniony pt cze 27, 2014 9:44 am przez Francesco, łącznie zmieniany 3 razy.
Miłość & Muzyka
~ Amen ~
rafka
zaufany użytkownik
Posty: 3258
Rejestracja: czw lis 22, 2012 1:20 pm

Re: Co z tą Biblią?

Post autor: rafka »

nie pamiętym czy już pisałam, ale czytam PŚ codziennie po kawałeczku. Wcześniej czytałam na raz po kilkdziesiąt stron aby ukoić swój umysł. A dziś jest ewangelia na temat osądzania.
Awatar użytkownika
lawenda
zaufany użytkownik
Posty: 1757
Rejestracja: pn paź 07, 2013 4:03 pm
Lokalizacja: lubelskie

Re: Co z tą Biblią?

Post autor: lawenda »

ja stanęłam na miłosci Boga do nas i nas samych do Niego i bliźnich. Tak przerabiam to już przez parę tygodni. Muszę przyznać czasem mam sprzeczne uczucia, żeby zrozumieć i nie oceniać pomimo chęci. :)
Awatar użytkownika
Francesco
zaufany użytkownik
Posty: 4928
Rejestracja: ndz gru 22, 2013 5:53 pm
Status: jatądrobnącząstkącowieczniezłegochceazawszeczynidobro
Gadu-Gadu: Czarnokrwista
Lokalizacja: Z Żmijem.

Re: Co z tą Biblią?

Post autor: Francesco »

W biblii jest wiele ciekawych instrukcji odnośnie życia, zdrowia, z czego można skorzystać ale mnie czytanie jej nigdy nie sprawiało przyjemności, nawet przeciwnie.
Miłość & Muzyka
~ Amen ~
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Co z tą Biblią?

Post autor: cezary123 »

schizo11 pisze: Ma ktoś z was najnowszy przekład edycję św. Pawła?
Mam. Podoba mi się, że oprócz tekstu są przypisy i objaśnienia. Ktoś musiał się przy tym dobrze napracować żeby wszystko przedstawić z poziomu możliwie jak najlepszej wiedzy współczesnej ( historycznej, teologicznej, socjologicznej itd.)
Tekst Biblii jest ten sam co zawsze ale opracowanie jest bardzo ciekawe.
Awatar użytkownika
imon
zaufany użytkownik
Posty: 959
Rejestracja: sob lut 08, 2014 4:00 pm
płeć: mężczyzna

Re: Co z tą Biblią?

Post autor: imon »

6Ja Pan, Bóg twój, którym cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli
7Nie będziesz miał bogów cudzych przed oczyma mymi.
8Nie uczynisz sobie rzeźby ani podobizny wszystkich rzeczy, które są na niebie w górze i które na ziemi nisko, i które są w wodach pod ziemią. 9Nie będziesz się im kłaniał i służył. Bom ja jest Pan, Bóg twój, Bóg zawistny, który dochodzę nieprawości ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia tych, którzy mnie nienawidzą, 10a czynię miłosierdzie na wiele tysięcy miłującym mię i strzegącym przykazań moich.
11Nie będziesz używał imienia Pana, Boga twego, nadaremnie, bo nie ujdzie karania, kto by dla próżnej rzeczy użył imienia jego.
12Zachowaj dzień sobotni, abyś go święcił, jak ci przykazał Pan, Bóg twój. 13Sześć dni robić będziesz i pełnić wszystkie roboty twoje. 14Siódmy dzień jest sabat, to jest odpocznienie Pana Boga twego. Nie będziesz weń pełnił żadnej robot, ty ani syn twój, ani córka, służebnik i służebnica, ani wół, ani osioł, ani żadne bydlę twoje, ani przechodzień, który jest między bramami twoimi, aby odpoczął sługa i służebnica twoja jak i ty. 15Pamiętaj, żeś i sam służył w Egipcie, i wywiódł cię stamtąd Pan, Bóg twój, ręką mocną i ramieniem wyciągniętym, i przeto ci kazał, abyś zachował dzień sobotni.
16Czcij ojca twego i matkę, jak ci przykazał Pan, Bóg twój, abyś żył przez długi czas i żeby ci się dobrze wiodło na ziemi, którą Pan, Bóg twój, da tobie.
17Nie będziesz zabijał.
8Ani będziesz cudzołożył.
19I kradzieży nie będziesz popełniał.
20Ani będziesz mówił przeciw bliźniemu twemu fałszywego świadectwa.
21bNie będziesz pożądał [...] domu bliźniego twego,
21aNie będziesz pożądał żony bliźniego twego,
21cani roli, ani sługi, ani służebnicy, ani wołu, ani osła, ani żadnych rzeczy, które jego są.


Swoją drogą gdyby ludzie nie wychodzili za mąż to jak prezentowało by się 9 przykazanie?
Albo gdyby wszystko było własnością wspólną to czy istniała by kradzież?
Awatar użytkownika
imon
zaufany użytkownik
Posty: 959
Rejestracja: sob lut 08, 2014 4:00 pm
płeć: mężczyzna

Re: Co z tą Biblią?

Post autor: imon »

Dobrze jest mieć Boga na sobą, bo jak ktoś się swoją siłą potępi a uważa się za mocnego to tylko wiara w to, że jest ktoś silniejszy kto ssyła manne z nieba i rozdziela morze jest w stanie go odratować

Co do wzywania imienia jego to sam nie wiem... bo czasami mam wrażenie, że wszystkie sprawy tu na ziemi są próżne i czasami tak się czuję myśląc o ty aby ułożyć sobie życie

Mi nad pożdaniem nie jest łatwo zapanować, ale to trochę przez to, że w przeszłości nauczyłem się kochać ludzi przez co byłem momentami jak rozpędzony samochód, który wpada w poślizg a jeszcze się ślizga po jezni pomimo to, że pragnie stanąć na bezpiecznym gruncie. Ale chciałbym móc przestrzagać tych przykazań

Pozatym chciałbym umieć okazywać szacunek swoim rodzicą, bo ostatnio to nawet nie wiem za bardzo jak się za to zabrać
Awatar użytkownika
Zabłąkany
zaufany użytkownik
Posty: 859
Rejestracja: sob kwie 07, 2012 8:26 pm
Status: Aktualnie się opierdalam
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 42765946
Lokalizacja: Wołomin
Kontakt:

Re: Co z tą Biblią?

Post autor: Zabłąkany »

Podobno "wiara czyni cuda". Ja chodziłem przez rok do kościoła modliłem się o pozytywne zakończenie egzaminów na II stopień licencji ochrony. Chodziłem w Niedziele i w tygodniu po kilka razy. I co? I dupa. Nie udało się. Nie zdałem. I jak tu wierzyć w sprawiedliwość Boską? Straciłem wiarę, boję się chodzić do kościoła, bo tam jest pełno ludzi. Strach nie pozwala mi na wiarę. Czasem modlę się w duchu, w domu, ale czy to coś da, czy to coś pomoże?
Cel: Nic nie robiąc - osiągasz mnie. Idąc przed siebie - osiągasz mnie. Sukces zależy od tego, czy stoisz czy idziesz. Zatem jaki jest Twój cel?
Awatar użytkownika
Tal
zaufany użytkownik
Posty: 1843
Rejestracja: sob mar 08, 2014 5:44 pm
płeć: mężczyzna

Re: Co z tą Biblią?

Post autor: Tal »

Chciałbym was zapoznać tych którzy pragną poznać Ewangelie i Słowo Boże przekładem Biblii Gdańskiej
http://www.wrotanadziei.org/ pod podanym linkiem można zakupić w sklepie internetowym, pobrać w formacie pdf jak i aplikacje na smartfona gdzie można dzielić się wersetami ze znajomymi jak i słuchać jak audiobooka, przekład ten w niektórych kręgach protestanckich (głównie konserwatywnych) uznawany jest za najwierniejszy.
Nowy Testament został przetłumaczony ze zbioru greckich manuskryptów, znanych jako "Textus Receptus".

A co do samej wiary, musi to być bezgraniczne przekonanie o boskości i zbawczej roli Jezusa Chrystusa, uprzednio przekonanie o istnieniu Boga Ojca.
Biblia nam mówi również, że wiara jest z łaski. Zaproszenie Jezusa do serca, uznanie Go jako swego osobistego Zbawiciela, żal za grzechy, a co ważniejsze odwrócenie się od grzechu. To musi być spełnione, byśmy poczuli moc Ducha Świętego w naszym życiu wewnętrznym i zewnętrznym. Żadne inne bałwany bożki i boginie nie wchodzą w grę, to czysto pogańskie wierzenia i lepiej nie mieć z nimi nic wspólnego.
Odnośnie modlitwy chcę podzielić się z Wami wykładem wspaniałego bożego męża Paula Washera jaki niedawno oglądałem i który uświadomił mi jak mało czasu przeznaczam na modlitwę -
Ostatnio zmieniony sob paź 25, 2014 1:08 pm przez Tal, łącznie zmieniany 8 razy.
"Bo wszystko, co się narodziło z Boga, zwycięża świat. A tym zwycięstwem, które zwyciężyło świat, jest nasza wiara." (1 J 5,4)
Awatar użytkownika
Tal
zaufany użytkownik
Posty: 1843
Rejestracja: sob mar 08, 2014 5:44 pm
płeć: mężczyzna

Re: Co z tą Biblią?

Post autor: Tal »

Mati pisze: I do wiary trzeba dojść samemu, więc człowiek który nawraca, zawsze może mieć jakiś interes w tym.
Co do Twojego stwierdzenia chaos_ad to masz racje, człowiek musi sam uwierzyć w Jezusa. Są też tacy, którzy przekonali się o mocy Jezusa i prawdzie samej w sobie jaką jest, lecz świadomie się odwrócili ku księciu tego świata, podpisują cyrografy własną krwią by zdobyć sławę i bogactwo świata. Dla nich nie ma odwrotu, aczkolwiek nawet takim Jezus jest w stanie pomóc. Tylko Jezus się liczy, tylko przez niego wiedzie wąska droga do Królestwa Bożego „Albowiem wiele jest wezwanych, ale mało wybranych.” (Mt 22,14).
Co do ludzi, którzy czują potrzebę podzielenia się tą boską prawdą, którą sobie uświadomili na różnych etapach życia i w różnych sytuacjach życiowych, oni modlą się o swoje rodziny, przyjaciół, bliskich, znajomych i innych ludzi, by doświadczyli łaski i miłosierdzia Jezusa, aby uchronił ich najbliższych od piekła. Tak nie przesłyszeliście się piekło istnieje i jest realne chcę wam zalinkować książkę czytaną na youtube odnośnie wizji piekła, którą miała pewna kobieta wybrana przez Jezusa. Jest w 15 partach po 15 min. Ci, którzy poświęcą ten czas na wysłuchanie całości na pewno będą, delikatnie mówiąc, bardzo poruszeni co usłyszą. Miałem z przyjacielem mieszane uczucia odnośnie tej książki czy dać wiarę temu co usłyszeliśmy uwierzyć tej kobiecie, czy też nie, ale doszliśmy do wniosku, że jeśli uwierzymy to w niczym to nie zaszkodzi, może tylko skłonić do bardziej gorliwej przemiany i trwania w modlitwie. Z drugiej też strony czy grzesznicy, złodzieje, mordercy itd., którzy maja brudne sumienie nie mieliby zbyt prosto, gdyby zostali wrzuceni do jeziora ognia i siarki, pocierpieli swoje i obrócili się w nicość? Rozumując tym sposobem można świadomie pozwolić sobie na najgorsze okropności w naszym świecie, a i tak pomyślano by, że pocierpię jakiś czas i nic po mnie nie zostanie. Tak niestety nie jest, czego dowodem jest ta książka. Byłoby to po prostu zbyt proste, mówiąc wprost niesprawiedliwe. Polecam wysłuchać w chwili gdy mamy wystarczająco czasu na samotne rozważenie -
Ostatnio zmieniony sob paź 25, 2014 1:24 pm przez Tal, łącznie zmieniany 2 razy.
"Bo wszystko, co się narodziło z Boga, zwycięża świat. A tym zwycięstwem, które zwyciężyło świat, jest nasza wiara." (1 J 5,4)
ODPOWIEDZ

Wróć do „przeżycia religijne”