Jaki polecacie lek na totalną bezsenność?

Moderator: moderatorzy

xviv
zarejestrowany użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: pt cze 13, 2014 2:02 pm
płeć: mężczyzna

Jaki polecacie lek na totalną bezsenność?

Post autor: xviv »

Witajcie. Mam pytanie jak w temacie.
Od 8 lat leczę się na schiz. paranoidalną, obecnie przyjmuję Solian 600 mg (3x200).
Nie potrafię zasnąć. Mam wiele bezsennych nocy, czasami udaje mi sie zasnąć, ale to ze zmęczenia, gdy już mi organizm odmawia posłuszeństwa. Trwa to już zbyt długo.
Brałem już: Rispolept, Olanzapinę, Haloperidol, Fluanxol, Zeldox, teraz Solian - żaden z tych leków nie działa na mnie nasennie i nie pomaga zasnąć.
Brałem też Klozapinę - ten lek w dawce 300 mg na noc bardzo dobrze mnie usypiał, padałem jak kłoda i spałem 8 godzin, niestety nie mogę go już brać (zbytnio obniżał mi ilość białych krwinek w krwi), oraz kwetiapinę (jako Ketilept i Ketrel) - na początku tez mnie usypiał, ale po miesiącu przywyknąłem do niego i przestałem po tym spać.
Jestem raczej lekooporny, leki muszę przyjmować w wysokich dawkach, żeby coś poczuć, a ta bezsilność mnie dobija, mam masę myśli, przeskakuję myślami z tematu na temat, nie śpię po 2 dni.
Polećcie jakis lek, o który mógłbym poprosić psychiatrę, coś naprawdę usypiającego. :cry:
Dziękuję.
Awatar użytkownika
amigo
zaufany użytkownik
Posty: 7607
Rejestracja: śr lut 06, 2013 6:20 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Hiszpania

Re: Jaki polecacie lek na totalną bezsenność?

Post autor: amigo »

Zapytaj o benzodiazepiny, tylko uwazaj na leki z tej grupy poniewaz uzalezniaja.
Melisa
zaufany użytkownik
Posty: 740
Rejestracja: pt sty 12, 2007 10:44 pm

Re: Jaki polecacie lek na totalną bezsenność?

Post autor: Melisa »

Kiedy przyjmowałam fluanxol też miałam problemy ze snem, pomógł antydepresant doxepin w dawce 25mg. W tej dawce i zażywany wieczorem przed snem jest stosowany jako taki usypiacz. Brałam ten lek przez 4 lata, rzeczywiście fajnie usypiał choć rano ciężko było się wybudzić.
Melisa
Awatar użytkownika
antygratis
zaufany użytkownik
Posty: 8403
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Jaki polecacie lek na totalną bezsenność?

Post autor: antygratis »

Ciężko. Osobiście nie znam lepszego usypiacza, niż olanzapina. Ale pewnie jakieś są.
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
Awatar użytkownika
Zabłąkany
zaufany użytkownik
Posty: 859
Rejestracja: sob kwie 07, 2012 8:26 pm
Status: Aktualnie się opierdalam
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 42765946
Lokalizacja: Wołomin
Kontakt:

Re: Jaki polecacie lek na totalną bezsenność?

Post autor: Zabłąkany »

Dla mnie dobrze działa ketrel, ale już wspomniałeś że go brałeś...
Cel: Nic nie robiąc - osiągasz mnie. Idąc przed siebie - osiągasz mnie. Sukces zależy od tego, czy stoisz czy idziesz. Zatem jaki jest Twój cel?
Awatar użytkownika
antygratis
zaufany użytkownik
Posty: 8403
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Jaki polecacie lek na totalną bezsenność?

Post autor: antygratis »

Melisa pisze:Kiedy przyjmowałam fluanxol też miałam problemy ze snem, pomógł antydepresant doxepin w dawce 25mg. W tej dawce i zażywany wieczorem przed snem jest stosowany jako taki usypiacz.
Melisa dobrze pisze. To może być strzał w 10tkę, wg tego http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=& ... GU&cad=rja

(dziś się "dokształcałem", aż przegapiłem mecz :mrgreen: )

Poproś lekarza o doksepinę albo trimipraminę. Teoretycznie baaaardzo usypiające antydepresanty o umiarkowanej sile działania i niewielkiej liczbie skutków ubocznych.
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
xviv
zarejestrowany użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: pt cze 13, 2014 2:02 pm
płeć: mężczyzna

Re: Jaki polecacie lek na totalną bezsenność?

Post autor: xviv »

przegłosowany pisze:Ciężko. Osobiście nie znam lepszego usypiacza, niż olanzapina. Ale pewnie jakieś są.
Zabłąkany pisze:Dla mnie dobrze działa ketrel, ale już wspomniałeś że go brałeś...
Każdy chyba reaguje na leki inaczej. Ja nie mogę sie nigdy nadziwić, gdy mi ktoś mówi czy pisze, że olanzapina usypia. Miałem tego przepisane 20 mg (rano 10 i wieczorem 10), a brałem 40 mg (rano 10 i wieczorem 30), i nie drgnęła mi nigdy powieka. Jakbym jadł cukierki, zero, nic. Tak samo z solianem, niektórzy twierdzą, że bardzo usypia, a mnie na odwrót, tak jakoś energetyzuje, że nie mogę usiedzieć w miejscu. :shock:
Dziękuję za Wasze odpowiedzi. Antydepresant nie jest mi potrzebny jako taki, tzn. żeby zwalczać depresje, bo żadnej nie mam, ale jeśli ma też właściwości usypiające, to warto sie nad jakimś zastanowić.
Awatar użytkownika
antygratis
zaufany użytkownik
Posty: 8403
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Jaki polecacie lek na totalną bezsenność?

Post autor: antygratis »

Proszę. :) Cieszę się, że być może pomogłem przy okazji lektury. ;) Porozmawiaj z lekarzem. Dobrze jeśli pomoże.

I powinno, bo mechanizm usypiania doksepiny i jest podobny do tego, który wynika ze stosowania kwetiapiny. :mrgreen:
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
Awatar użytkownika
schizo11
zaufany użytkownik
Posty: 1053
Rejestracja: śr wrz 28, 2011 9:58 am
płeć: mężczyzna

Re: Jaki polecacie lek na totalną bezsenność?

Post autor: schizo11 »

Ja też się dołączam do pytania bo męczy mnie czasami bezsenność, ale nie codziennie.

Ketrel, tisercin, chlorprotiksen mnie zamulały ale nie usypiały.
Olanzapina była super pod tym względem, dawała naturalną senność ale skutki uboczne trochę przeszkadzały.

Może zapytam lekarza o benzodiazepiny żebym mógł brać tak doraźnie. Ale brałem kiedyś lorafen to z tego co pamiętam spałem po nim jak zabity a rano i tak czułem się jakby niewyspany. Relanium było łagodniejsze i dosyć fajnie działało.
Awatar użytkownika
Buszra82
moderator
moderator
Posty: 620
Rejestracja: wt maja 17, 2011 8:58 am

Re: Jaki polecacie lek na totalną bezsenność?

Post autor: Buszra82 »

gdy w przeszłości cierpiałam na totalną bezsenność jedna pani doktor z Krakowa przepisała mi Imovane brałam nawet po dwie tabletki przez dłuższy czas i tylko dzięki temu spałam, obecnie na szczęście ze snem wszystko się unormowało i nie potrzebuję żadnych specyfików nasennych, ale przez około 2 lata ciągła bezsenność była moim strasznym problemem i utrapieniem, wręcz nie mogłam normalnie funkcjonować, bezsenność u mnie zaczęła się po ataku drugiej psychozy
Awatar użytkownika
AniaNieIstnieje
zaufany użytkownik
Posty: 294
Rejestracja: wt cze 12, 2007 3:59 pm

Re: Jaki polecacie lek na totalną bezsenność?

Post autor: AniaNieIstnieje »

Ja również mam problemy ze snem. Od kiedy leczę się psychiatrycznie brałam już prawie wszystkie neuroleptyki, kilka antydepresantów i trochę benzodiazepin. Najlepszy efekt nasenny odczuwam po dużych dawkach (20-30 mg) Olanzapiny. Jednak nie jestem wstanie brać tego leku ze względu na przyrost masy ciała. Na sen brałam różne leki. Niestety w moim przypadku główny problem polega na tym iż organizm przyzwyczaja się do danej substancji i z czasem pomimo brania coraz to większych dawek efekt jest coraz mniej zadowalający.
Było tak np. w przypadku Trittico. Na początku kuracji brałam 75 mg i odczuwałam ogromną senność. Po jakimś czasie podobny efekt był 150 mg, a po kilku miesiącach brałam 3 tabletki po 150 mg na raz i miałam problem aby w ogóle zasnąć. Pragnę dodać iż oprócz Trittico brałam również neuroleptyki. Podobny efekt odczuwałam po Lerivonie, Ketrelu innych lekach, których nazw już nawet nie pamiętam. Aktualnie biorę Zeldox (w zasadzie generyk ale nazwy nie pamiętam) w dawce 80 mg (0-0-3) i Doxepin 50 mg na noc dodatkowo Lexotan lub Relanium. Wg mnie najlepszym lekiem na sen jaki brałam był Fenactil. Podobno został wycofany z obrotu i nie jest dostępny w formie tabletek, a szkoda bo 50 mg zwali z nóg każdego. Pani w aptece mówiła mi iż Fenactil jest dostępny w formie kropel i zastrzyków. Popytaj swojego psychiatrę może zgodzi się wypisać te krople. Jeżeli nie to spróbuj większych dawek Tisercinu. W ostateczności na sen są też barbiturany. Obecnie bardzo rzadko wypisywane gdyż są bardzo niebezpieczne po przedawkowaniu.
Ostatnio zmieniony śr cze 25, 2014 4:21 pm przez AniaNieIstnieje, łącznie zmieniany 1 raz.
Najsmutniejsza jest świadomość, że najgorsze w tym wszystkim nie jest to czego nie ma a to co jest...
Awatar użytkownika
Zabłąkany
zaufany użytkownik
Posty: 859
Rejestracja: sob kwie 07, 2012 8:26 pm
Status: Aktualnie się opierdalam
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 42765946
Lokalizacja: Wołomin
Kontakt:

Re: Jaki polecacie lek na totalną bezsenność?

Post autor: Zabłąkany »

ixeixe pisze:
Ja bym trochę uważał z wypisywaniem tutaj takich rzeczy, ponieważ sporo tutaj ludzi ma myśli samobójcze i ktoś może sięgnąć po taki specyfik...
Ostatnio zmieniony śr cze 25, 2014 5:12 pm przez Zabłąkany, łącznie zmieniany 1 raz.
Cel: Nic nie robiąc - osiągasz mnie. Idąc przed siebie - osiągasz mnie. Sukces zależy od tego, czy stoisz czy idziesz. Zatem jaki jest Twój cel?
Awatar użytkownika
AniaNieIstnieje
zaufany użytkownik
Posty: 294
Rejestracja: wt cze 12, 2007 3:59 pm

Re: Jaki polecacie lek na totalną bezsenność?

Post autor: AniaNieIstnieje »

W sumie racja, edytowałam już post.
Najsmutniejsza jest świadomość, że najgorsze w tym wszystkim nie jest to czego nie ma a to co jest...
ODPOWIEDZ

Wróć do „leki, terapie”