Co zrobić z sulpirydem?

[Miś Uszatek]

Witam

Biore sulpiryd 700 mg i clopixol 10 mg. Po tym sulpirydzie jestem bardzo przymulony i nic mi się nie chce. Konsultowałem się z lekarką i ta zgodziła się żebym zmniejszył sulpiryd do 600 mg. Urojeń i nerwów na razie nie mam i bardzo się boje czy jak zmniejsze sulpiryd to że to wróci. Co mam zrobić? Poradzcie.

[leonidas]

Spróbuj a się przekonasz jak będzie. Jak będę urojenia to wrócisz do starej dawki wybierając mniejsze zło.

[Mickey]

Witam

Biore sulpiryd 700 mg i clopixol 10 mg. Po tym sulpirydzie jestem bardzo przymulony i nic mi się nie chce. Konsultowałem się z lekarką i ta zgodziła się żebym zmniejszył sulpiryd do 600 mg. Urojeń i nerwów na razie nie mam i bardzo się boje czy jak zmniejsze sulpiryd to że to wróci. Co mam zrobić? Poradzcie.

Sulpiryd ma słabe działanie antypsychotyczne, także powrotu urojeń raczej się nie bój. Natomiast dziwne jest że ten lek cię przymula, przede wszystkim jest lekiem aktywizującym i działającym przeciwdepresyjnie. No chyba że w takich dużych dawkach przymula.

[Mariii]

Sulpiryd jest do bani.
Wszyscy, którzy go brali z mojego otoczenia narzekają.

PS
i ja również, ale z innego powodu

[Mickey]

przede wszystkim jest lekiem aktywizującym

Co by wam nie podać, zawsze zachwalacie, jakie wszystko aktywizujące.

Mi tak kilku psychiatrów powiedziało.

[Miś Uszatek]

Dla mnie sulpiryd jest niezłym lekiem na urojenia. Na moje urojenia działa. Niestety biore bardzo dużą dawke bo prawie maksymalną i podejrzewam że z tąd to przymulenie. Próbowałem dzisiaj zmniejszyć o 100 ale po 4 godzinach poległem...

[Antonio Kontrabas]

Sulpiryd jest swietnym lekiem, bardzo mocno aktywizującym, prędzej bym myslal, ze przymulenie jest od tego drugiego.
Sam takiej wysokiej dawki nie bralem, bralem 400. Dla jest znakomitym lekiem, jednym z lepszych i bez skutkow ubocznych, wyciagnal mnie ze strasznego bagna. A i działa jeszcze antydepresyjnie, radykalnie porpawia nastroj.

[Mickey]

Sulpiryd jest swietnym lekiem, bardzo mocno aktywizującym, prędzej bym myslal, ze przymulenie jest od tego drugiego.
Sam takiej wysokiej dawki nie bralem, bralem 400. Dla jest znakomitym lekiem, jednym z lepszych i bez skutkow ubocznych, wyciagnal mnie ze strasznego bagna. A i działa jeszcze antydepresyjnie, radykalnie porpawia nastroj.

Niestety w moim przypadku nie zdał egzaminu. Ani jako lek aktywizujący ani jako lek przeciwpsychotyczny.

[Antonio Kontrabas]

A jakie miałeś dawki?

[Miś Uszatek]

Ch... z tym sulpirydem. W ogóle nie działa. Biore już prawie 4 miesiące te 700 mg i nadal są bardzo silne urojenia i nie moge się uspokoić. Szpital mnie czeka...

[Antonio Kontrabas]

Czekaj czekaj dam Ci swietna rade - ten lek ma jedna wade trzeba go zazywac osobno od jedzenia. 2h przed posiłkiem i druga dawke wieczorna najlepiej tez 2-3h po ostatnim posiłku. Jest to dosyć kłopotliwe, ale wtedy działa naprawde rewelacyjnie. On po prostu z jedzieniem prawie wcale się nie wchłania lub w małych ilościach - z tych 700mg to jakies 11%, czyli jakbys bral setke, a to bardzo mało, bo zakładam, ze nie zważasz na to akurat.
Z drugiej strony, jeżeli faktycznie Ci nie pomaga (nie twierdze, ze i tak się nie może zdarzyć), to co za problem, poprosc lekarza o Solian, to nowszy wzmocniony Sulpiryd - Amisulpiryd, nowsza generacja tego samego leku. Tylko to już siekiera przeciwpsychotyczna jakich mało. Ten lek ma woogromny potencjal!

[Miś Uszatek]

Wiem o tym że trzeba bez jedzenia... Ale myślisz że na przykład rano to jest tak łatwo? Budze się jem śniadanie i naturalnie musze wziąść leki a nie czekać 2 godziny. Tak samo wieczorem kolacja i brać leki a nie czekać 2 godziny. A dodam że mam jeszcze inne leki na nerki, na krew, potas. I co mam zrobić? W ch... z takim czymś...Ide ponownie dzisiaj do lekarza i niech ona myśli. Nie będe jej sugerował solianu ale jak da to wezme...

[Antonio Kontrabas]

No to faktycznie bardzo problematyczne z tym lekiem jest.
Dlaczego nie możesz zasugerować lekarzowi, ja bym wprost poprosil o Solian.

[Miś Uszatek]

Nie chce sugerować bo nie chce aby myślała że próbuje wejść jej na głowe. A już tak miałem z innymi lekarzami. Ja bardzo szanuje doktor Przybył i dlatego nic nie mówiłem. Przepisała mi zolafren swift. Na zwykłym zolafrenie czułem się bardzo dobrze nie wiem jak będzie na swift. Jak mówie czułem się bardzo dobrze ale boje się tycia.

[Antonio Kontrabas]

To jest nowsze, czyli będziesz się czul lepiej
Żeby nie tyc, nie jedz ziemniakow, pieczywo wyłącznie ciemne, pełnoziarniste, a na obiad kasze gryczana na przemian z ryzem i kasza jaglniana i platkami owsianymi, do tego dowolny rodzaj miesiwa. Jedzenie koncz o godzinie 18, później wyłącznie plyny. Waga zacznie spadac regularnie.

[moi]

Jedzenie koncz o godzinie 18, później wyłącznie plyny

Byleby nie chmiel i winogrona w formie płynnej, tudzież bardziej ogniste trunki

Pozdrawiam.m.

[Antonio Kontrabas]

Jedzenie koncz o godzinie 18, później wyłącznie plyny

Byleby nie chmiel i winogrona w formie płynnej, tudzież bardziej ogniste trunki

Pozdrawiam.m.

Swiete słowa!
Piwo tez bardzo tuczy, sa tam drozdze i slod jęczmienny, brzuch rosnie jak balon. Wino znowuz ma mase cukru, poza tym zdecydowanie nie jest dobre laczenia alko z lekami.

[einsam]

Odpowiedz jest prosta.Przynajmniej u mnie.Biorę kefrenex,cloranxen i właśnie sulpiryd w dawce przeciwpsychotycznej.Odpowiedz brzmi:muszę go brać!

[einsam]

Wziąłem kwetiapine dawkę przeciwpsychotyczną i sulpiryd niską dawkę antydepresyjną.Biorę jeszcze cloranxen najniższą dawkę.Na tym zestawie świat stał się jakiś kolorowy,jakby zaczarowany i wesołkowaty.Fajne doświadczenie.Myślę,że przed psychozą broni mnie kwetiapina,sulpiryd rozwesela świat i mnie.Cloranxen uspokaja.

[Miś Uszatek]

Chyba odwrotnie... Kwetiapina ma w sobie działanie antydepresyjne, sulpiryd w małych dawkach troche też ale to dobry lek na urojenia. Co do kwetiapiny poczytaj sobie ulotke od tego leku jest tam informacja.