Ciagle zmeczony w pracy

[someonesad]

Pracuje tylko 16 godzin tygodniowo. Cztery dni po 4 godziny dziennie. Moj problem ciagnie sie od kiedy zaczalem prace- czyli od 7 lat. Po 1 godzinie pracy musze odpoczac 5 minut. Po dwoch godzinach musze odpoczac 15 minut. Po trzech godzninach musze znowu odpoczac 5 minut. Obowiazki w pracy: wymiana workow na smiecie, zebranie papierkow z podlogi sklepu, oproznienie koszy na smiecie, odkurzenie dwoch pokoi,usuniecie mopem zabudzen pod polkami. Praca jest lekka, nie rozumiem, dlaczego tak sie mecze. Dodam, ze reguralnie mam badanie krwi, moczu. Nie pale, nie pije, nie biore narkotykow. Wracam do domu po 18. godzinie, czasami zajmuje mi 4 godziny aby odpoczac.

[Mickey]

Ja też tak mam. wracam o 14.00 i muszę się na parę godzin położyć spać. Ciągle chodzę zmęczony.

Teraz miałem badania krwi i coś z tarczycą jest nie tak. Mój endokrynolog też podejrzewa zespół insulinoodporności, ma takie objawy. Oprócz tego mam się przebadać na pasożyty.

Spróbuj też zrobić sobie takie badania, może to nie leki.

[F20]

Pracuje tylko 16 godzin tygodniowo. Cztery dni po 4 godziny dziennie. Moj problem ciagnie sie od kiedy zaczalem prace- czyli od 7 lat. Po 1 godzinie pracy musze odpoczac 5 minut. Po dwoch godzinach musze odpoczac 15 minut. Po trzech godzninach musze znowu odpoczac 5 minut. Obowiazki w pracy: wymiana workow na smiecie, zebranie papierkow z podlogi sklepu, oproznienie koszy na smiecie, odkurzenie dwoch pokoi,usuniecie mopem zabudzen pod polkami. Praca jest lekka, nie rozumiem, dlaczego tak sie mecze. Dodam, ze reguralnie mam badanie krwi, moczu. Nie pale, nie pije, nie biore narkotykow. Wracam do domu po 18. godzinie, czasami zajmuje mi 4 godziny aby odpoczac.

Idz do dobrego internisty niedaj sobie w pieprzyc glupot do glowy ja tak mialem. Bralem lek juz od dluzszego czasu az w pewnym momencie zaczalem sie slaniac na nogach. Przychodzilem do domu zjadlem obiad i kladkem sie spac dobrze jak wstalem na kolacje po ktorej zaraz kladlem si dalej spac. W pracy nie potrafilem wejsc na czwarte pietro po schodach. Nie mam fizycznej pracy ale i tak spalem przy biurku. Nikt mi niechcial pomoc ani psychiatra ani internista . Psychiatra to chyba bral za skutek dzialania lekow a internista to niewiem na co. W osrodku zdrowia dwukrotnie zemdlalem to mi dali skierowanie do szpitala w szpitalu mi nic nie wykryli. Badali mnie na serce w szpitalu to byl jeden z objawow kolatania nierowne bicie bylem na oddziale internistycznym nic tam mi nieznalezli. Dopiero poszedlem prywatnie do internistki i wykryla mi lamblioze. Potym zucilem leki wszystkie psychotropy i poczulem sie jakbym wrocil do zycia. Stany schizoidalne nadal byly ale juz takiej mocy nie mialy po ktorych sobie odbieralem zycie i czujac rozdraznienie obzeralem sie fastfoodami slodyczami i alkoholem. Po paru latach niezlego schizoidalnego piekla i deprechy dostalem lamlmbliozy. Internistka powiedziala mi ze bez tych prochow nie wytrzymalbym. Niewieze w to uwazam zeprzez te zasrane prochy jeszcze mocniej sie meczylem.

[Mickey]

I co wyleczyłeś tą lambliozę?

[moi]

To prawda, że niektóre leki mogą tak działać. Someonesad, nie wiem, jakie leki teraz bierzesz i w jakiej dawce, ale może warto spróbować czegoś innego? Nie od rzeczy będzie też zadbać o kondycję fizyczną: na początku niech to będą spacery. Potem spacery szybszym krokiem i wydłuż dystans. Dorzuć rower. W weekendy chodź na basen lub na długie piesze (ewentualnie rowerowe) wycieczki.
Ruch na świeżym powietrzu naprawdę działa zbawiennie i na ciało, i na psychikę.

Co jeszcze? - zmień dietę. Dużo warzyw i owoców, mniej tłuszczu i cukru. Ogranicz używki: alkohol, papierosy, kawę. To powinno poprawić Twoją kondycję.

Pozdrawiam.m.

[lawenda]

Dodam jeszcze że na samopoczucie może mieć wpływ gwałtowny spadek cukru w organiźmie. Robiłeś badania na glukozę we krwi? W ogóle powinieneś pójść do lekarza z takimi objawami.
Na początku można temu zapobiec poprzez jedzenie na śniadanie białka i węglowodanów, wtedy w południe ten cukier tak gwałtownie nie spada. Jak pracowałam to robiłam sobie przed pracą musli z mlekiem i rodzynkami. Pomagało, nie czułam się taka zmęczona w południe.
Ale jednak poszła bym do lekarza.

[Mickey]

Dodam jeszcze że na samopoczucie może mieć wpływ gwałtowny spadek cukru w organiźmie. Robiłeś badania na glukozę we krwi? W ogóle powinieneś pójść do lekarza z takimi objawami.
Na początku można temu zapobiec poprzez jedzenie na śniadanie białka i węglowodanów, wtedy w południe ten cukier tak gwałtownie nie spada. Jak pracowałam to robiłam sobie przed pracą musli z mlekiem i rodzynkami. Pomagało, nie czułam się taka zmęczona w południe.
Ale jednak poszła bym do lekarza.

Może też być odwrotnie, zbyt dużo cukru we krwi. W każdym razie warto przebadać krew.

[F20]

I co wyleczyłeś tą lambliozę?

Tak dostalem trzy tableteczki a po chyba tygodniu znowu trzy. Odstawilem wszystkie psychotropy i nie biore chyba z cztery lata temu to bylo i zaczalem wracac do zywych. Zaburzenia mam nadal i nadal wyczerpuja mnie nerwowo tylko jak narazie niemam prob samobujczych chociaz mysli rezygnacji z zycia sie pojawiaja. Kiedys bylem wolny kiedys moglem realizowac swoje marzenia dzisiaj zamnie mysli schizofrenia to co mi sie marzy rujnuje wemnie a to czego niechce nagle niewiadomo dlaczego jawi mi sie jakie to dobre. Mam jeszcze jedno marzenie zeby to nie byla choroba tylko niezly skurwiel ktory mi to sponsoruje.

[F20]

Nie uwazacie ze lekarze skupuaja sie glownie na zaburzeniach i schizofrenii i im wszystko przypisuja. Jesli sa juz biologami lekarzami to niech sprawdzaja tez kwestie somatyczne alno niech wysylaja do internisty na tyle chyba im wiedzynwystarczy bo przeciez psychiatra to nie psycholog tylko leczy cialo.

[lawenda]

W moim przypadku to nie prawda. W tamtym roku źle się czułam, nie miałam sił i psychiatra, wykluczyła depresję i dała mi skierowanie na kompleksowe badania krwi.

[Arom]

Podobno na zmęczenie psychofizyczne zalecany jest magnez.

[Mickey]

W moim przypadku to nie prawda. W tamtym roku źle się czułam, nie miałam sił i psychiatra, wykluczyła depresję i dała mi skierowanie na kompleksowe badania krwi.

I co się okazało?

[Mickey]

I co wyleczyłeś tą lambliozę?

Tak dostalem trzy tableteczki a po chyba tygodniu znowu trzy. Odstawilem wszystkie psychotropy i nie biore chyba z cztery lata temu to bylo i zaczalem wracac do zywych. Zaburzenia mam nadal i nadal wyczerpuja mnie nerwowo tylko jak narazie niemam prob samobujczych chociaz mysli rezygnacji z zycia sie pojawiaja. Kiedys bylem wolny kiedys moglem realizowac swoje marzenia dzisiaj zamnie mysli schizofrenia to co mi sie marzy rujnuje wemnie a to czego niechce nagle niewiadomo dlaczego jawi mi sie jakie to dobre. Mam jeszcze jedno marzenie zeby to nie byla choroba tylko niezly skurwiel ktory mi to sponsoruje.

Aco trzeba zrobić żeby sprawdzić czy jest ta lamblioza?

[lawenda]

I co się okazało?

Wyszedł podwyższony poziom glukozy i bardzo wysoki poziom cholesterolu. Poszłam więc do lekarza rodzinnego, a ten lekarz nie zareagował tylko wysłał mnie znów do psychiatry, że złe samopoczucie to na pewno psychiczna sprawa, miesiąc później dostałam zatoru, z powodu skrzeplin całkowicie zatkały się tętnice udowe (cholesterol, serce) na szczęście nie trzeba było amputować nóg.

W moim przypadku psychiatra dobrze zdiagnozowała brak podstaw do pogłębienia schizofrenii, czy depresji. A lekarz ogólny spieprzył sprawę.

Sama wiedziałam że nie mam depresji, pomimo totalnego zmęczenia, nie miałam smutnych myśli, tylko niemoc żeby się ruszać.

[someonesad]

To prawda, że niektóre leki mogą tak działać. Someonesad, nie wiem, jakie leki teraz bierzesz i w jakiej dawce, ale może warto spróbować czegoś innego? Nie od rzeczy będzie też zadbać o kondycję fizyczną: na początku niech to będą spacery. Potem spacery szybszym krokiem i wydłuż dystans. Dorzuć rower. W weekendy chodź na basen lub na długie piesze (ewentualnie rowerowe) wycieczki.
Ruch na świeżym powietrzu naprawdę działa zbawiennie i na ciało, i na psychikę.

Co jeszcze? - zmień dietę. Dużo warzyw i owoców, mniej tłuszczu i cukru. Ogranicz używki: alkohol, papierosy, kawę. To powinno poprawić Twoją kondycję.

Pozdrawiam.m.

Biore SERTRALINE 50 mg, ale tak samo zmeczony czulem sie jak bralem Citalopram, a takze jak nie bralem zadnych lekow.
Co do spacerow- robie je codziennie.
Mam slabe miesnie na rekach- jestem wczesniakiem- wiec plywanie odpada.
Alkoholu, papierosow nie spozywam. Cukry mam ograniczone.
I dalej nic.

[someonesad]

Dopiero poszedlem prywatnie do internistki i wykryla mi lamblioze. Potym zucilem leki wszystkie psychotropy i poczulem sie jakbym wrocil do zycia. Stany schizoidalne nadal byly ale juz takiej mocy nie mialy po ktorych sobie odbieralem zycie i czujac rozdraznienie obzeralem sie fastfoodami slodyczami i alkoholem. Po paru latach niezlego schizoidalnego piekla i deprechy dostalem lamlmbliozy. Internistka powiedziala mi ze bez tych prochow nie wytrzymalbym. Niewieze w to uwazam zeprzez te zasrane prochy jeszcze mocniej sie meczylem.

Mialem badany kal, wszytsko jest ok.

[lawenda]

Cukry mam ograniczone.

co to znaczy? nawet jak nie jesz słodyczy to możesz mieć zwiększony lub zmniejszony poziom glukozy.
A jak wyglądają Twoje wyniki z badania krwi?
Byłeś u lekarza?

[someonesad]

Cukry mam ograniczone.

co to znaczy? nawet jak nie jesz słodyczy to możesz mieć zwiększony lub zmniejszony poziom glukozy.
A jak wyglądają Twoje wyniki z badania krwi?
Byłeś u lekarza?

Mialem krzywa cukrowa. Wszytsko jest ok. Jako dziecko jadlem sporo slodyczy i depresji nie mialem. Depresja powstala pozniej. kiedy dokuczali mi uczniowie.

[moi]

Mam slabe miesnie na rekach- jestem wczesniakiem- wiec plywanie odpada.

Właśnie tym bardziej powinieneś pływać - nie wyczynowo, ale rekreacyjnie, żeby wzmacniac mięśnie.
Jeśli nie pływanie, to rower lub coś innego.

Pozdrawiam.m.