ubezwłasnowolnienie samego siebie

duchowość, etyka, religia

Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
W tematach dotyczących choroby proszę pisać w odpowiednim poddziale "dyskusji ogólnej".
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 8033
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Status: webmaster
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

ubezwłasnowolnienie samego siebie

Post autor: zbyszek »

A propos wniosku o ubezwłasnowolnienie samego siebie, o którym wspomina pędzący_abażur myślę, że gdybyś złożył go rzeczywiście wtedy musiałbyś udowodnić jakoś, że nie posiadasz własnej woli. Wtedy jednak Twój wniosek nie byłby odbiciem Twojej własnej woli i traciłby sens. Wszystko byłoby tu zapewne zgodne z logiką, gdyby nie fakt, ze dopóki go nie złożyłeś oczywiście możesz to uczynić - przed złożeniem nic nie stoi na przeszkodzie !
Unknown
zaufany użytkownik
Posty: 5448
Rejestracja: ndz wrz 27, 2015 2:20 pm
Status: Schizo
Lokalizacja: Void
Kontakt:

Re: ubezwłasnowolnienie samego siebie

Post autor: Unknown »

zbyszek pisze:ubezwłasnowolnienie samego siebie
Ale niedorzeczności, gdzie jest taki chory temat? Wyszukiwarka go nie wyświetla.

Zgoda na dożywotnie "leczenie" psychiatryczne to w pewnym sensie "ubezwłasnowolnienie" własnej osoby.
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.'' http://chomikuj.pl/Antypsychiatra

Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Awatar użytkownika
Wspaniale
zaufany użytkownik
Posty: 5581
Rejestracja: pt paź 26, 2012 6:59 pm

Re: ubezwłasnowolnienie samego siebie

Post autor: Wspaniale »

Schizo pisze:Zgoda na dożywotnie "leczenie" psychiatryczne to w pewnym sensie "ubezwłasnowolnienie" własnej osoby.
A co tym nie jest? Wstawanie o 5 rano i zasuwanie do pracy na 8 czy 12 godzin do końca życia, byle nie zdechnąć z głodu, nie jest ubezwłasnowolnieniem samego siebie?
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: ubezwłasnowolnienie samego siebie

Post autor: cezary123 »

viewtopic.php?f=7&t=14110
Jest taka możliwość ale taki zamiar może być uznany tylko za objaw do wyleczenia i ubezwłasnowolnienia nie będzie.
To znaczy będzie ale też i będzie leczenie z tego.
Ciekawy przepis.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: ubezwłasnowolnienie samego siebie

Post autor: cezary123 »

Makaron pisze:
A co tym nie jest? Wstawanie o 5 rano i zasuwanie do pracy na 8 czy 12 godzin do końca życia, byle nie zdechnąć z głodu, nie jest ubezwłasnowolnieniem samego siebie?
Czyli wszyscy ludzie na świecie nie mają dosyć własnej woli aby przestać uczyć się, rozwijać i pracować? :)
Awatar użytkownika
Wspaniale
zaufany użytkownik
Posty: 5581
Rejestracja: pt paź 26, 2012 6:59 pm

Re: ubezwłasnowolnienie samego siebie

Post autor: Wspaniale »

cezary123 pisze:
Makaron pisze:
A co tym nie jest? Wstawanie o 5 rano i zasuwanie do pracy na 8 czy 12 godzin do końca życia, byle nie zdechnąć z głodu, nie jest ubezwłasnowolnieniem samego siebie?
Czyli wszyscy ludzie na świecie nie mają dosyć własnej woli aby przestać uczyć się, rozwijać i pracować? :)
A myślałeś, że jest inaczej? Przecież kiedy ktoś rzuca dotychczasowe życie, krzyczą,
że zwariował albo po prostu, że robi błąd i żal człowieka. Zwłaszcza gdy jest to dobra posada (ale oznaczająca harówę od rana do nocy) pozwalająca kupować wiele pożądanych (pomyślałeś, dlaczego tak wszyscy muszą mieć nowy model tego czy tamtego?) dóbr, z których korzystania nawet nie ma czasu. Kto z mieszkających ma odwagę lub choćby myśl, taką realną, a nie tylko stękającą, by odejść z pracy, przestać spłacać 30 letni kredyt na mieszkanie, albo żonce zaproponować zamieszkanie w górach lub choćby przynajmniej rezygnację ze wszystkiego co niezbędne czyli samochodu, wakacji, dziecku gry na pianinie i nauki stepowania?
Awatar użytkownika
Petruccio
zaufany użytkownik
Posty: 12674
Rejestracja: pn gru 01, 2008 1:53 pm
płeć: mężczyzna

Re: ubezwłasnowolnienie samego siebie

Post autor: Petruccio »

Skoro można zrezygnować z pracy, to chyba nie można mówić o konkretnym zniewoleniu? To człowiek podejmuje decyzję, jak chce żyć.
Obrazek
Awatar użytkownika
Wspaniale
zaufany użytkownik
Posty: 5581
Rejestracja: pt paź 26, 2012 6:59 pm

Re: ubezwłasnowolnienie samego siebie

Post autor: Wspaniale »

Petruccio Petrolini pisze:Skoro można zrezygnować z pracy, to chyba nie można mówić o konkretnym zniewoleniu? To człowiek podejmuje decyzję, jak chce żyć.
Tylko czy człowiek jest naprawdę wolny mimo pozorów wolności? Jeśli od dziecka jest się wychowywanym w określonym modelu, po prostu tresowanym, a wszelki sprzeciw jest łamany. Nie chcę chodzić do szkoły - masz obowiązek - który rodzice pod groźbą karną egzekwują na dziecku; marsz do kościoła - nie chcę mówi dziecko - ja ci dam nie chcę! - wrzeszczy matka i szarpiąc je wywleka z łóżka na podłogę! Ja nie chcę się teraz myć - ja ci dam nie chcę! Ja nie chcę jechać do cioci. Ja ci dam nie chcę! Ja nie chcę... Po 20 latach takiej tresury, którą zaczęto na tobie stosować nim zacząłeś chodzić, mówić, mówienie o wolnej woli to nieporozumienie. Poza tym jeśli nawet postanowisz się zerwać z chomąta, które tobie nałożono, już ci pokaże społeczeństwo, rodzina, państwo, że chcieć nie znaczy móc. A największym hamulcowym jest twój wyprany mózg, od czego zacząłem.
Awatar użytkownika
Petruccio
zaufany użytkownik
Posty: 12674
Rejestracja: pn gru 01, 2008 1:53 pm
płeć: mężczyzna

Re: ubezwłasnowolnienie samego siebie

Post autor: Petruccio »

Wyprany mózg można wyprać jeszcze raz. Po co oddawać komuś władzę nad samym sobą? Chyba nie będziesz całe życie tłumaczył się przed ludźmi niedobrym dzieciństwem? Staraj się i zmieniaj coś! "Trzydziestka zobowiązuje!"
Obrazek
Unknown
zaufany użytkownik
Posty: 5448
Rejestracja: ndz wrz 27, 2015 2:20 pm
Status: Schizo
Lokalizacja: Void
Kontakt:

Re: ubezwłasnowolnienie samego siebie

Post autor: Unknown »

Makaron pisze:mówienie o wolnej woli to nieporozumienie.
Racja, ludzie mają wolę, ale ich wola nie jest i nie będzie całkowicie wolna od wpływu otoczenia.
Petruccio Petrolini pisze:Skoro można zrezygnować z pracy, to chyba nie można mówić o konkretnym zniewoleniu?
Możesz, tylko czy bez kasy będziesz niezależny? A jak w końcu wylecisz na ulice bez środków do życia to będzie ta "wolność"? :lol:
Makaron pisze:Kto z mieszkających ma odwagę lub choćby myśl, taką realną, a nie tylko stękającą, by odejść z pracy, przestać spłacać 30 letni kredyt na mieszkanie (...)
Nie ma, większość i tak niczego nie zmieni, wolą zapieprzać za grosze, narzekać jak im źle i złościć się, że inni mają lepiej nie harując od rana do nocy - taki jest ich "wolny" wybór. ;]
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.'' http://chomikuj.pl/Antypsychiatra

Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Awatar użytkownika
Wspaniale
zaufany użytkownik
Posty: 5581
Rejestracja: pt paź 26, 2012 6:59 pm

Re: ubezwłasnowolnienie samego siebie

Post autor: Wspaniale »

Petruccio Petrolini pisze:Chyba nie będziesz całe życie tłumaczył się przed ludźmi niedobrym dzieciństwem? Staraj się i zmieniaj coś!
Po pierwsze pisałem w szerszym kontekście. Po drugie nie tłumaczę się, a już na pewno nie przed ludźmi. Po trzecie poczytaj sobie trochę o mechanizmach rządzących osobami z wypranymi mózgami. Na tym polega cały bajer, że ktoś z wypranym mózgiem nie decyduje w sposób świadomy nawet gdybym nie wiem jak chciał! Równie dobrze można by powiedzieć 30 latkowi gwałconemu od niemowlęctwa do osiągnięcia pewnego wieku, w którym gwałciciel stracił nim zainteresowanie z powodu jego wyrośnięcia z wieku dziecięcego - przestań zrzucać swoje obawy związane z seksem i relacjami z ludźmi na to, co ci kiedyś z(robiono) w dzieciństwie. Naprawdę wystarczy sobie powiedzieć: a ch....j z tym co było kiedyś!? Lata terapii z tego nie wyciągną, jeśli trafiło na słabą psychikę. A żeby do terapii w ogóle doszło, wiele musi zajść czynników - do terapii też trzeba dojrzeć. Wielu nigdy nie dojrzeje nie dlatego, że są: głupi, gnuśni, wredni, tępi.
Awatar użytkownika
Petruccio
zaufany użytkownik
Posty: 12674
Rejestracja: pn gru 01, 2008 1:53 pm
płeć: mężczyzna

Re: ubezwłasnowolnienie samego siebie

Post autor: Petruccio »

Schizo pisze:Możesz, tylko czy bez kasy będziesz niezależny? A jak w końcu wylecisz na ulice bez środków do życia to będzie ta "wolność"?
To nie o to chodzi, żeby rezygnować z kasy, tylko o to, żeby wybrać sobie taką pracę, do której będziesz chodzić z przyjemnością! Moje słowa to skrót myślowy, czyli że pracę można zmienić.
Ostatnio zmieniony śr paź 23, 2013 4:10 pm przez Petruccio, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Awatar użytkownika
Petruccio
zaufany użytkownik
Posty: 12674
Rejestracja: pn gru 01, 2008 1:53 pm
płeć: mężczyzna

Re: ubezwłasnowolnienie samego siebie

Post autor: Petruccio »

Makaron pisze:Po pierwsze pisałem w szerszym kontekście.
Dla mnie szerszy i węższy kontekst są takie same. Jedni mają więcej, inni mniej szczęścia. Ja tylko mówię, że nie ma rzeczy niemożliwych. A odbieranie sobie z góry prawa do lepszego, bardziej świadomego życia, to dla mnie porażka. Według mnie trzeba dążyć do ideałów, a nie brać za miarę to, jak się dzieje. Niech jedna osoba pokaże, że można; to będzie wiadomo, że można. I nie ma wtedy wymówek, że coś jest nieosiągalne. Bierzmy przykład z tych, co mogą.
Obrazek
Unknown
zaufany użytkownik
Posty: 5448
Rejestracja: ndz wrz 27, 2015 2:20 pm
Status: Schizo
Lokalizacja: Void
Kontakt:

Re: ubezwłasnowolnienie samego siebie

Post autor: Unknown »

Petruccio Petrolini pisze:Według mnie trzeba dążyć do ideałów, a nie brać za miarę to, jak się dzieje. Niech jedna osoba pokaże, że można; to będzie wiadomo, że można. I nie ma wtedy wymówek, że coś jest nieosiągalne. Bierzmy przykład z tych, co mogą.
Viva La Revolution :!:
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.'' http://chomikuj.pl/Antypsychiatra

Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Awatar użytkownika
Petruccio
zaufany użytkownik
Posty: 12674
Rejestracja: pn gru 01, 2008 1:53 pm
płeć: mężczyzna

Re: ubezwłasnowolnienie samego siebie

Post autor: Petruccio »

Viva. Jak widać, zdolności oratorskie przerosły samego Mistrza.
Obrazek
Unknown
zaufany użytkownik
Posty: 5448
Rejestracja: ndz wrz 27, 2015 2:20 pm
Status: Schizo
Lokalizacja: Void
Kontakt:

Re: ubezwłasnowolnienie samego siebie

Post autor: Unknown »

Zamierzasz się wyłamać i zrobić te rewolucję czy tak tylko sobie piszesz i czekasz na tych odważnych, którzy mogą? :wink:
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.'' http://chomikuj.pl/Antypsychiatra

Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Awatar użytkownika
Petruccio
zaufany użytkownik
Posty: 12674
Rejestracja: pn gru 01, 2008 1:53 pm
płeć: mężczyzna

Re: ubezwłasnowolnienie samego siebie

Post autor: Petruccio »

Zamierzam się wyłamać.
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „filozofia”