(Katolicy a świat czarno-biały.)

[Bright Angel]

Ten inny bóg to szatan.

[Bright Angel]

Dolphin, coś ci zdradzę. Homoseksualizm to nie choroba, to nie jest wrodzone, tylko to jest opętanie szatana przez ducha zboczeńca.

[Unknown]

- Zbanować! Zbanować za cytowanie Starego Testamentu!

[pawel534]

Onanizm to grzech tak jak wiele innych związanych z ciałem. Dolphin obżarstwo, pijaństwo, branie narkotyków to też dla Ciebie miłość do własnego ciała i lubienie siebie czy grzechy ? Co do faktów naukowych to Bóg ich nie potrzebuje bo wie i wiedział wszystko od zawsze zanim jeszcze człowiek cokolwiek naukowo udowodnił. Fakty naukowe mogą co najwyżej służyć ludziom a nie Bogu. Dziwne w ogóle te Twoje tłumaczenia i argumenty.

[hvp2]

Idzie dwóch hipisów ulicę i spotykają zakonnicę. Zakonnica ma rękę w gipsie.
Jeden z hipisów pyta: "Siostro! Co się siostrze stało?"
Zakonnica na to: "Poślizgnęłam się, kiedy wychodziłam z wanny"
...i poszła dalej.

Po dłuższej chwili jeden hipis pyta drugiego:
"Ty! Co to jest wanna?"
Drugi na to: "Nie wiem! Nigdy nie byłem w kościele".

[pawel534]

Jeśli dla Ciebie obżarstwo i pijaństwo nie jest grzechem to nie wiem co dla Ciebie jest. Dla Ciebie grzech to chyba tylko jak cieleśnie skrzywdzisz drugiego człowieka. Widzę że jesteś bardzo zapatrzony w swój wizerunek Boga i świata który sobie stworzyłeś lub wypaczyłeś ten rzeczywisty. Onanizm to grzech żałosny, egoistyczny i wstydliwy uczynek. Myśli się przy nim tylko o przyjemności własnego ciała, często ogląda przy tym pornografię. Kościół nie wymyślił grzechów tylko moim zdaniem co najwyżej stwierdził co nimi jest. Moim zdaniem kościół nie zaleca żebyś chorował, cierpiał i klepał biedę ale jeśli to ma miejsce żebyś nie złorzeczył tylko znosił to godząc się z tym. Kościół nie broni Ci iść do uczciwej pracy i zarabiać na siebie ani mieć żony, przyjaciół i dzieci ale jeśli coś złego spotyka Cię w życiu, jakiś niedostatek, choroba znieś to z pokorą i godnością i pogódź się z tym. Ja popieram Kościół katolicki a podczas spowiedzi nie wymyślałem żadnych grzechów tylko powiedziałem te które sobie przypomniałem podczas rachunku sumienia i które podpowiedziało mi sumienie. Co do wiary w Jezusa jeśli nie uznajesz go za Boga to ja kompletnie nie wiem jakiego argumentu użyć żeby Cię przekonać że jesteś w błędzie. Nie chcę z Tobą więcej dyskutować bo sam nie czuję się do końca na siłach dyskutować o Biblii i wierze katolickiej bo sam je jeszcze poznaje poza tym Ty jesteś moim zdaniem ślepo zapatrzony w swój obraz Boga i świata i ciężko z Tobą dyskutować ale mam nadzieję że Bóg Cię kiedyś oświeci i przejrzysz.

[Unknown]

homoseksualizm

z wanny

opętanie szatana

i pogardliwe kłamstwa mówione przez tłustych głupków z ambony

[hvp2]

Ja czytałem Pismo święte - i jest napisane - jest coś, czego Jehowa nienawidzi - a mianowicie ... Jehowa nienawidzi Kościoła Katolickiego.

Hm... Zastanawiam się, jak mogłeś to wyczytać w Piśmie Świętym, skoro ono powstało przed utworzeniem KK! Może jakiś cytat??

[hvp2]

Objawienie Jana rozdział 18 - upadek Koscioła Katolickiego

Upadła! Upadła metropolia Babilon Wielki [czyli Kościół Katolicki] ...

Wyjdźcie z niej [czyli z Kościoła Katolickiego] Mój ludu ...

Cały fragment proszę przeczytać w Pismie świętym, najlepiej w Przekładzie Nowego Świata.

Niestety ja mam inne Pismo Święte!
...ale znalazłem Objawienie Jana rozdział 18 i tam nic o Kościele Katolickim nie pisze! Jest tylko o "Wielkim Babilonie".

...więc myślę, że to jest Twoja indywidualna interpretacja Pisma Świętego, że Wielki Babilon = Kościół katolicki.

[Unknown]

Tymczasem ta osoba na co dzień łamie bez skrupułów wszystkie prawa

http://wyborcza.pl/1,75478,14714555,Kos ... latki.html

[pawel534]

Te grzechy o których piszesz czyli kłamstwo, pogarda, nienawiść to też grzechy i nie wiem czemu myślisz że ludzie nie spowiadają się z takich rzeczy. Spowiadają się a Ty tylko uparcie twierdzisz że jest inaczej. Grzechy cielesne też jednak istnieją mimo że jak twierdzisz może nie być bezpośrednio pokrzywdzonych ludzi. Choć weźmy na przykład pijaństwo, według Ciebie to nie grzech a do ilu nieszczęść w rodzinach prowadzi pijaństwo to chyba nie trzeba pisać więc są pokrzywdzone osoby. O obżarstwie nie będę pisał bo sam nie mam wiele argumentów ale obżarstwo prowadzi do lenistwa, nadwaga do chorób ciała poza tym jedzeniem które się je w nadmiarze można by podzielić się z innymi, nie mówię tu tylko o obcych ludziach ale nawet o domownikach. Onanizm to też grzech. Co w tym pięknego że zaspokajasz tylko własne żądze, oglądasz przy tym np. pornografię myśląc o seksie z kobietami które Cię nawet nie znają i nigdy nawet może nie chciałyby seksu z Tobą. Jak poczytałbyś wypowiedzi osób które się z tym borykały to byś się przekonał że onanizm często prowadzi do depresji i poczucia winy.

Piszesz że Kościół katolicki krzywdzi ludzi złym słowem, pogardą, kłamstwami. Ja chodzę do kościoła i jakoś nigdy nie poczułem się w ten sposób pokrzywdzony więc nie wiem o czym piszesz.
Powołujesz się w swoich argumentach na Pismo Święte. Ja sam Biblii całej nie znam więc nie czuję się na siłach dyskutować ale Ty masz chyba jakąś własną wersję Biblii Świadków Jehowy albo sam interpretujesz Biblię nadając pewnym pojęciom i słowom własne znaczenie więc nie wiem jak z Tobą dyskutować. Nie wiem jak możesz i śmiesz pisać o poŧepieniu Jezusa i Kościoła katolickiego. Nie wiem jaką Ty masz Biblię albo jak ją interpretujesz ale w mojej Biblii Jezus opisany jest jako mesjasz, Syn Boży i Bóg a w dziejach apostolskich opisane są początki Kościoła katolickiego tworzonego przez apostołów.
Co do Matki Bożej to nie jest czczona jako Bóg ale jako matka Jezusa, pośredniczka Boga, Jezusa swojego syna.

Co do spowiedzi to masz rację ludzie spowiadają się z masturbacji i oglądania pornografii ale z tych grzechów o których piszesz na początku też czyli kłamstwa, złe słowa, nienawiść itd. tylko Ty jakoś uparcie to rozgraniczasz że jedno jest grzechem a drugie nie. Dla katolików jedno i drugie jest grzechem.

[pawel534]

Dokonujesz interpretacji a nie pomyślałeś że złej ? Ja nie słyszałem żeby papieże wzywali do nienawiści homoseksualistów ani żeby Kosciół głosił pogardę dla onanistów. Sam to sobie chyba wymyśliłeś. Alkoholizm to może i choroba ale pijaństwo to grzech. Co do obżarstwa nie piszę żeby się głodzić ale piszę o jedzeniu w nadmiarze gdy jesteś już syty a nadal jesz, gdy jesz dużo i często i z tego powodu tyjesz.

Jezus występuje jako Mesjasz wyłącznie w Nowym Testamencie.

To czemu się z nim nie zgodzisz tylko je negujesz ?

Stary Testament zawiera opisy Mesjasza całkowicie sprzeczne z Jezusem z Nazaretu. Choćby:

Nie wiem czy to odnosi się do Jezusa bo nie czytałem tych fragmentów Biblii i się na nich nie znam ale nawet jeśli to Ty moim zdaniem błędnie to po prostu interpretujesz a to o tym celibacie i onanizmie to sam sobie po prostu dopowiedziałeś nie wiem na jakiej podstawie. Czytałem i Biblię głównie Nowy Testament i książkę M. Valtorty "Poemat Boga-Człowieka" i nigdy nie znalazłem fragmentu w którym Jezus wynosiłby się ponad Boga i ponad wszystko. Znowu sobie chyba błędnie coś zinterpretowałeś. Moim zdaniem Jezus jest Bogiem i jest jedno z Ojcem więc jak się może ponad niego wynosić.

Cieżko się z Tobą rozmawia bo masz chyba jakąś własną wersję Biblii, dodatkowo interpretujesz Biblię na swój własny sposób i stworzyłeś swój obraz Boga i świata i nie można Ci przemówić że jest inaczej. Na stronie mimj.pl słuchałem kilka razy mszy nie całych ale głównie fragmentów gdzie były modlitwy o uzdrowienie i uwolnienie i na jednej kapłan mówił że Jezus uwalnia kogoś od świadków Jehowy. Może i Ty Dolphin potrzebujesz takiego uwolnienia.

[cezary123]

nie wolno modlić się ani do Matki Boskiej, ani do Jezusa, ani do umarłych trupów - tylko do Boga.

A Ty jak widzę, chętnie byś się pomodlił do swojego ciała. A co, jak za 100 lat w tym punkcie bedzie ono "umarłym trupem"? Kto do kogo wtedy za Ciebie będzie się modlił? I czy w ogóle będzie do kogo?

Katolicy na przykład nie modlą się do ciał, ale do osób, które nadal istnieją po opuszczeniu ciał.
Bóg nie jest zazdrosny. Nikt nie oddaje chwały boskiej świętym tylko chwałę ludzką.
Modlitwa ma wiele znaczeń.

[cezary123]

A Ty jak widzę, chętnie byś się pomodlił do swojego ciała.

Potrzeba szanować własne ciało - choć wy, Katolicy, pogardzacie własnym ciałem i pogardzacie sami sobą.

My też zmartwychwstaniemy w ciałach chwalebnych i to jako my sami.
Nie widzę problemu.

Chciałbyś mieć przez całą wieczność takie ciało jak teraz?

[pawel534]

Nie wiem co już Ci odpisywać, ja chyba mam dość. Dziwne masz podejście Dolphin, interpretujesz po swojemu stary testament a nowy odrzucasz całkowicie. Dziwne masz podejście do Biblii. Jezus uczył modlitwy Ojcze nasz i modlił się z apostołami do Boga więc nie wiem gdzie to wyczytałeś że Jezus mówił żeby nie modlić się do Boga Ojca. Jezus i Ojciec to jedno więc jak Bóg kocha ludzi tak i Jezus kocha ludzi. Zbawienie jest przez wiarę w Jezusa, tak mówi Biblia jak mnie pamięć nie myli w Listach albo Dziejach apostolskich. Co do świętowania soboty i niedzieli nie wypowiadam się bo nie wiem czy jest mowa o tym w Biblii. Jezus nie zanegował pieniędzy, nie mówił wszystkim aby je rozdali tylko po prostu sam rozdawał to co miał ubogim i namawiał do wspomagania biednych innych poza tym mówił o tym jak bogatemu ciężko jest osiągnąć zbawienie. Jezus umarł na krzyżu dla naszego zbawienia to chyba naturalne że ludzie go czczą z tego powodu, że wziął na siebie grzechy wszystkich ludzi a Matka Boża jak pisałem nie jest czczona jako Bóg ale jako pośredniczka Boga, swego Syna.

Dolphin dlaczego według Ciebie katolicy pogardzają własnym ciałem bo uznają obżarstwo, pijaństwo i onanizm za grzechy ? Może się okazać że po śmierci to Tobie będzie głupio jak się okaże że byłeś w błędzie i próbowałeś zarazić tym innych ale może jeszcze za życia Bóg Cię oświeci i naprowadzi na dobrą drogę.

[hvp2]

Nie jest to może "poprawny politycznie" pogląd, ale wiele już osób zwariowało próbując zrozumieć Biblię.

[pawel534]

Jezus nie pogardził własnym życiem ale oddał własne życie za innych, za wszystkich ludzi, wziął ich grzechy na siebie. Takie poświecenie to chyba wielki wyraz miłości czyż nie ? Ja o starym testamencie nie będę dyskutował bo go dobrze nie znam poza tym nie wiem jaką Ty masz Biblię ale chyba jakąś dziwną wersję poza tym mam wrażenie że po swojemu ją interpretujesz jak już napisałem. Jak według Ciebie kościół może być oazą grzechu skoro sam przyznałeś że kościół więcej uczynków uznaje za grzechy niż Ty ? Ja już mam dość dyskusji bo widzę że masz swoje zdanie i nic Cię od niego nie odciągnie. Tylko weź pod uwagę to, że to może nie wszyscy dookoła się mylą ale Ty się mylisz i jesteś w błędzie. Dolphin jakiej Ty używasz Biblii ? Identyfikujesz się ze świadkami Jehowy ?

[pawel534]

O kościele już nie dyskutuje bo widzę że Cię nie przekonam. Masz Biblię w tłumaczeniu świadków Jehowy ? Nawet nie wiedziałem że takie jest.

Tu znalazłem pewną dyskusję o Biblii świadków Jehowy: http://biblia.webd.pl/forum/viewtopic.php?t=326

Mi świadkowie Jehowy kojarzą się z sektą i ja ich Biblii bym nie czytał.

[pawel534]

Ja czytałem fragment który podałeś w Biblii Tysiąclecia http://biblia.deon.pl/ i po prostu stwierdziłem że nie wiem czy odnosi się to do Jezusa bo nie wiem chyba że jeszcze większy fragment musiałbym przeczytać. Chodzi mi o fragmenty z Izajasza. Jakbyś operował na Biblii np. tysiąclecia to wtedy można by dyskutować jakbyśmy mieli tą samą Biblię przed oczami. Ja chciałbym przeczytać cały Stary Testament tylko po pierwsze narazie jeszcze nie skończyłem Nowego a poza tym moim zdaniem często ciężko jest Stary Testament zrozumieć i zinterpretować. Ja napisałem jak będziesz pisał cytaty z Biblii Jehowych to trudno dyskutować bo nie wiem ile jest tam zmienione w stosunku do np. Biblii Tysiąclecia a co np. sam dopisałeś i zinterpretowałeś poza tym jak napisałem ja nie znam dobrze Starego Testamentu więc nie chcę dyskutować. Mnie Dolhpin do swojego zdania nie przekonasz, dla mnie Jezus jest Bogiem, ukrzyżowanym za nasze grzechy dla naszego zbawienia i nie musi mi tego ksiądz mówić. Przeczytałem to w Biblii, przeczytałem to w książce M. Valtorty "Poemat Boga-Człowieka" i ja w to wierzę a jakbyś chciał podawać cytaty z Biblii jeszcze to podawaj np. z Biblii Tysiąclecia. Czy według Ciebie w tych cytatach z Biblii Tysiąclecia w Izajaszu jest mowa o Jezusie ? Tak jak napisałem nie wiem czy mowa w rozdziale 42 jest o Jezusie ale nawet jeśli to jakoś dziwnie to zinterpretowałeś.

[pawel534]

Jezus jest Bogiem i mesjaszem jednocześnie, dlaczego albo jednym albo drugim ? Ja sam nie rozumiem do końca tajemnicy zbawienia dlaczego Jezus musiał umrzeć za nas ale Ojciec moim zdaniem nie radował się z ukrzyżowania Jezusa ale chciał tego i zezwolił na to dla naszego zbawienia. Katolicy też się nie radują z ukrzyżowania tylko przeżywają ukrzyżowanie a radują się z tego że dzięki temu mogą być zbawieni poprzez wiarę w Jezusa. O jakich Ty nagrodach mówisz ? Chyba że o zbawieniu ludzi dzięki ukrzyżowaniu.