Jezus na stadionie
Moderator: moderatorzy
Regulamin forum
W dyskusji na tematy religijne oraz duchowości, lecz nie związane ze schizofrenią proszę używać działu tematy dowolne -> filozofia.
W dyskusji na tematy religijne oraz duchowości, lecz nie związane ze schizofrenią proszę używać działu tematy dowolne -> filozofia.
Re: Jezus na stadionie
Śmiej się śmiej.
Mózg musi się czuć jak na torturach bo to nie żarty.To światopogląd na całe życie.
Zapytaj jakiegoś starego umierającego ateistę o nasz i świata sens i ratunek od śmierci, to ze śmiertelną powagą i spokojem odpowie, że przegraliśmy...
Mózg musi się czuć jak na torturach bo to nie żarty.To światopogląd na całe życie.
Zapytaj jakiegoś starego umierającego ateistę o nasz i świata sens i ratunek od śmierci, to ze śmiertelną powagą i spokojem odpowie, że przegraliśmy...
Ostatnio zmieniony pt sie 23, 2013 8:27 pm przez cezary123, łącznie zmieniany 1 raz.
- Niemamnie
- zaufany użytkownik
- Posty: 15558
- Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu
Re: Jezus na stadionie
Mózg się lasuje, serce się raduje, z takiej głupoty, że to dzieło idioty. 

Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
- Kamil Kończak
- zaufany użytkownik
- Posty: 12349
- Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
- płeć: mężczyzna
- Kontakt:
Re: Jezus na stadionie
Gadasz od rzeczy - życzę jakiejś głębszej refleksji. W kółko mieszasz do tego ateistów tak jakby istniała tylko jedna religia - wiara na świecie - katolicka. Ta watykańska jest akurat najbardziej sztuczna, absurdalna i niespójna. Dla Ciebie jedynie - wyznaczająca podział na katolików i ateistów.
Nie dziwne bo ta chora religia od dawien dawna tworzy czarno - biały podział świata.
To Pascal wymyślił bzdurną śpiewkę o wierze, która ma wpływ na pokonanie śmierci. Jeśli coś istnieje po (a wiem, że tak) to ateistów to też obejmuje. No chyba, że watykański bożek się na nich zemści za nieodprowadzania mamony do ichniego skarbca
Nie dziwne bo ta chora religia od dawien dawna tworzy czarno - biały podział świata.
To Pascal wymyślił bzdurną śpiewkę o wierze, która ma wpływ na pokonanie śmierci. Jeśli coś istnieje po (a wiem, że tak) to ateistów to też obejmuje. No chyba, że watykański bożek się na nich zemści za nieodprowadzania mamony do ichniego skarbca

Ostatnio zmieniony pt sie 23, 2013 8:34 pm przez Kamil Kończak, łącznie zmieniany 2 razy.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Re: Jezus na stadionie
A ja życzę zmierzenia się zawczasu z ateizmem.Kamil Kończak pisze:życzę jakiejś głębszej refleksji.
- Kamil Kończak
- zaufany użytkownik
- Posty: 12349
- Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
- płeć: mężczyzna
- Kontakt:
Re: Jezus na stadionie
@Luimer - pisałem do Cezarego.
Nie jestem ateistą Cezary więc nie wiem o co Ci chodzi.
Nie jestem ateistą Cezary więc nie wiem o co Ci chodzi.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Re: Jezus na stadionie
Nieprawda.Kamil Kończak pisze:Dla Ciebie jedynie - wyznaczająca podział na katolików i ateistów.
U mnie jest tylko podział na: "wygraliśmy" w momencie zaistnienia lub "przegraliśmy" na wieki.
Niezależnie od religii, bogów itd.
Udowodnij.Kamil Kończak pisze:Jeśli coś istnieje po (a wiem, że tak) to ateistów to też obejmuje.
Materiału do badań masz obecnie kilkanaście miliardów zmarłych jednostek, nie licząc naszych braci mniejszych( zwierząt świadomych) i ewolucyjnych przodków. Oni też byli ateistami

- Kamil Kończak
- zaufany użytkownik
- Posty: 12349
- Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
- płeć: mężczyzna
- Kontakt:
Re: Jezus na stadionie
A po co mam Ci udowadniać moją głęboką wiarę - w zasadzie pewność? Poza tym nie wiesz o czym w ogóle mówisz. Niematerialnego Boga nie da się udowodnić materialnymi metodami.
Skoro tak twierdzisz to co ma wiara czy niewiara? Ona nie ma nic do rzeczy w kontekście jak to nazwałeś "wygranej" bądź "przegranej". Nic nie zmienia bo jest tak albo tak.
Chyba, że wierzysz w Boga, którego można przebłagać a on zlituje się nad ludźmi zmieniając prawa działające Wszechświatem. Więc w tym momencie jest nicość a po wieloletnich modłach katolik wyżebra życie wieczne. Albo jest życie wieczne ale za rok może nie być jak Bóg będzie miał taki kaprys. Czy tak?
Wtedy wiara katolicka rzeczywiście ma sens - to ciągłe negocjacje z Bogiem okrutnikiem, który podobno jest miłością...
Skoro tak twierdzisz to co ma wiara czy niewiara? Ona nie ma nic do rzeczy w kontekście jak to nazwałeś "wygranej" bądź "przegranej". Nic nie zmienia bo jest tak albo tak.
Chyba, że wierzysz w Boga, którego można przebłagać a on zlituje się nad ludźmi zmieniając prawa działające Wszechświatem. Więc w tym momencie jest nicość a po wieloletnich modłach katolik wyżebra życie wieczne. Albo jest życie wieczne ale za rok może nie być jak Bóg będzie miał taki kaprys. Czy tak?

Wtedy wiara katolicka rzeczywiście ma sens - to ciągłe negocjacje z Bogiem okrutnikiem, który podobno jest miłością...
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Re: Jezus na stadionie
A na co wskazuje rozum, obserwacja świata i doświadczenie?Kamil Kończak pisze:Nic nie zmienia bo jest tak albo tak.
- Kamil Kończak
- zaufany użytkownik
- Posty: 12349
- Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
- płeć: mężczyzna
- Kontakt:
Re: Jezus na stadionie
Na co wskazuje mój rozum to powinieneś wiedzieć bo znasz moje poglądy. Obserwacja świata wskazuje na to iż wydaje się nam że żyjemy pierwszy raz. Ale ten świat jakiś znajomy, pełny różnych de ja vu 

Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
-
- bywalec
- Posty: 768
- Rejestracja: wt maja 08, 2012 5:28 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Jezus na stadionie
Ty Dolphin najlepiej napisz biblię od nowa.
Re: Jezus na stadionie
Pocieszasz się reinkarnacją. A czy to, że na przykład pokarm smakuje nam w tej chwili tak samo jak wszystkim naszym przodkom, świadczy o tym, że to oni nadal istnieją i to w nas odczuwają?Kamil Kończak pisze:Na co wskazuje mój rozum to powinieneś wiedzieć bo znasz moje poglądy. Obserwacja świata wskazuje na to iż wydaje się nam że żyjemy pierwszy raz. Ale ten świat jakiś znajomy, pełny różnych de ja vu
Czy nie tak jest z tą podobną konstrukcją świadomości?
Nic to nie mówi o losie pośmiertnym indywidualności jednostkowej istoty ludzkiej
Obserwacja świata i rozum wskazują, że Bóg(!) nie dał rady.
Bóg skrzywdzony w człowieku?
http://www.milosierdzie-boze.info/a100- ... wieku.html
Ostatnio zmieniony pt sie 23, 2013 9:04 pm przez cezary123, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Jezus na stadionie
A tyle tylko (albo aż tyle) może wiara:
"On, który wycierpiał nasze nieszczęścia, miałby nam nie dać swojego szczęścia?"
http://www.nonpossumus.pl/biblioteka/ja ... owy/16.php
Więc wygraliśmy, czy przegraliśmy pojawiając się "w ogóle"?
"On, który wycierpiał nasze nieszczęścia, miałby nam nie dać swojego szczęścia?"
http://www.nonpossumus.pl/biblioteka/ja ... owy/16.php
Więc wygraliśmy, czy przegraliśmy pojawiając się "w ogóle"?
Re: Jezus na stadionie
Udowodnij możliwość istnienia pozadoczesnego.Dolphin pisze:Zamieszka w Raju, będzie cieszył oko Królestwem Bożym. Reszta do Piekieł.
Re: Jezus na stadionie
I dlaczego nie było tego od razu.
Re: Jezus na stadionie
Można tylko z wielkim uporem uwierzyć, że Bóg da radę ( istnieć wiecznie "Bogiem" ponad śmiercią i złem).
Re: Jezus na stadionie
Tyle to i ateistyczni budowniczowie cywilizacji wiedzą.Dolphin pisze:Ja rozmawiałem z Bogiem i według tych rozmów wszystko posiada sens. Ziemia jest to świat w budowie, nadal jeszcze nieukończony.cezary123 pisze: Udowodnij możliwość istnienia pozadoczesnego.
Oczywiście, że jeszcze nieukończony ale kończony kosztem nieskończonych końców życia każdego. Nie wiadomo, czy istnieje jakieś powiązanie nas z tym wszystkim i tymi wszystkimi równymi nam istotami, z tym co po naszej śmierci będzie oprócz naszej nicości.
A potem ktoś inny tak samo dostanie w kość ale to już tylko Bóg Jeden wie, czy mamy się z tego wszystkiego cieszyć, czy śmiać czy płakać.
- Kamil Kończak
- zaufany użytkownik
- Posty: 12349
- Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
- płeć: mężczyzna
- Kontakt:
Re: Jezus na stadionie
Ale bełkot...cezary123 pisze: A czy to, że na przykład pokarm smakuje nam w tej chwili tak samo jak wszystkim naszym przodkom, świadczy o tym, że to oni nadal istnieją i to w nas odczuwają?

Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
- Kamil Kończak
- zaufany użytkownik
- Posty: 12349
- Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
- płeć: mężczyzna
- Kontakt:
Re: Jezus na stadionie
Dolphin ma rację - Cezary po prostu się zgrywa bo tak lubi. Nie wierzy w to co mówi katolicyzm. Gdyby wierzył to chodziłby często ma msze aby spożywać ciało Jezusa. Aby mieć życie wieczne. On nawet nie robi tego na wszelki wypadek gdyby to była rzeczywiście prawda. Jego wiara jest zbyt słabacezary123 pisze:Tu się mylisz. Wielkim wysiłkiem woli kiedyś uwierzyłem i nadal wierzę.Dolphin pisze:Czyli Cezary - fanatyczny obrońca katolików - jest po prostu niewierzący
Wierzę, że Bóg da radę!

Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Re: Jezus na stadionie
Nie pojmujesz aluzji dotyczącej rzekomych przeszłych i przyszłych chwil istnienia "kogoś" po śmierci tutaj.Kamil Kończak pisze:Ale bełkot...cezary123 pisze: A czy to, że na przykład pokarm smakuje nam w tej chwili tak samo jak wszystkim naszym przodkom, świadczy o tym, że to oni nadal istnieją i to w nas odczuwają?
Po jednej śmierci narodziłeś się a po drugiej nadal będziesz tu?
Re: Jezus na stadionie
Życia wiecznego nie da się wycyganić. Jeżeli są wątpliwości to na nic rytuał.Kamil Kończak pisze:
Dolphin ma rację - Cezary po prostu się zgrywa bo tak lubi. Nie wierzy w to co mówi katolicyzm. Gdyby wierzył to chodziłby często ma msze aby spożywać ciało Jezusa. Aby mieć życie wieczne. On nawet nie robi tego na wszelki wypadek gdyby to była rzeczywiście prawda. Jego wiara jest zbyt słabaA raczej resztki racjonalizmu zbyt silne hehe.
Mówiłem już, że Bóg nie jest związany sakramentami.
Miliardy niekatolików też musi jakoś do Siebie pociągnąć.
Moja wiara czy niewiara i tak nic nie pomoże, jeżeli Bóg nie był w ogóle możliwy.
Moje wyznanie, że Bóg da radę wymaga więcej bohaterskiej wiary niż doczesne rytuały religijne, które kończą się pokoleniami w nicości, a tylko nam, naiwnym nic o tym nie wiadomo.