A może ta żona ma jakieś problemy psychiczne.Bicie drugiej osoby,nawet mężczyzny to nie jest normalne zachowanie-niezależnie od okoliczności.
Może to ona powinna do psychologa się zgłosić.Albo kupić sobie przynajmniej krople walerianowe na uspokojenie.
NAPISZCIE- CO MAM ROBIC , GDY ZONA MNIE BIJE
Moderator: moderatorzy
- Guard
- zaufany użytkownik
- Posty: 179
- Rejestracja: wt sty 30, 2007 4:59 pm
- Status: bezrobotny
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: wodacz
- Kontakt:
ZNAM GOŚCIA CO NA WIDOK PIWA DOSTAJE "TELEPATII" - TAK TO NAZYWA - a to po prostu delirium. Nie chce się leczyć, przepija kasę swoją, żony i to co dostaje od dzieci - jak bym go kopnął w tyłek, to by w powietrzu z głodu umarł.
Trudno tak po potulnym poście określić gdzie jest racja. A ludzie ze swymi problemami są zupełnie sami. Terapeutów na każdym rogu nie ma nawet w bajkach. Psycholog czasem się dopiero na policji zdarzy - i przecież wiadomo, że nie na zwykłym posterunku.
Może chcecie pomagać gościowi co lata z siekierą po wsi? A może chłepcze denaturat, zamiast kupić dzieciom cukierków. A może 24h siedzi przed kompem i czyta to forum, a dziecko leży w pełnym pampersie?
Trudno tak po potulnym poście określić gdzie jest racja. A ludzie ze swymi problemami są zupełnie sami. Terapeutów na każdym rogu nie ma nawet w bajkach. Psycholog czasem się dopiero na policji zdarzy - i przecież wiadomo, że nie na zwykłym posterunku.
Może chcecie pomagać gościowi co lata z siekierą po wsi? A może chłepcze denaturat, zamiast kupić dzieciom cukierków. A może 24h siedzi przed kompem i czyta to forum, a dziecko leży w pełnym pampersie?
Guard