Dlaczego ludzie wierzą w zamach?

[panpanpan]

Po prostu niektórzy Polacy nie potrafią normalnie żyć dniem codziennym więc szukają tematów do konfrontacji "obcy, wróg" - Do tego przecież zaprzęgli różnej maści demagogów, którzy od paru lat próbują wmówić, że białe jest czarne a czarne jest białe.

Mam tylko cichą nadzieję, iż nie wyciągasz łap po rentę z tytułu schizofreni, jakiegoś zasiłku socjalnego, czy czegoś podobnie takowego. Jeśli jesteś takim wielkim specjalistą od życia jedynie codziennego, i twardego stania na tej planecie. To nie ładnie byłoby mieć schizofrenię, i wyciągać łapy po społeczne pieniądze z tytułu społecznego inwalidztwa. Po prostu nie wypada wyciągać łap po społeczne pieniądze, jak jesteś taki specjalista od życia dniem codziennym i sowiecką miłością.

Ten komentarz jest zwyczajnie chamski - masz tego świadomość? Poza tym nie dotyczy tematu.
Rozumiem, że jesteś wyznawcą religii smoleńskiej i zabolały Cię moja słowa.

Tak - pobieram rentę i nie widzę w tym nic złego. Niedługo planuję iść do pracy i bez żadnego ale będę płacił swoje zarobione pieniądze na ludzi, którzy tego potrzebują, na skutek złego stanu zdrowia. Takie zwyczaje panują w bardziej cywilizowanych krajach.

Przeciwnie synku, nie uważam, iż jest chamski. Jest rzeczowy. Tak mam świadomość, że jest bardzo konkretny, odwoławszy się do twojego nauczania stąpania twardo po ziemi, i nauczania ludzi życia dniem codziennym. Zatem, jeśli planujesz przestać pobierać rentę, i pójść do pracy. Jednocześnie zauważając swoją chorobę. To wypadałoby jednocześnie zauważyć, iż Rosja nigdy święta nie była. A wyznawcą religii smoleńskiej nie jestem bo gardzę polskim styropianem, mocherami, pseudowierzącą polską chołotą. Zresztą podobnie tak samo czerwoną chołotą, sld i innymi zwolennikami ich ukochanej sowietki. Napisalem konkretnie. Chcesz pouczać ludzi o twardo stąpaniu i życiem codziennym dniem. A bierzesz rentę i lawirujesz w chorobie. Ale zrozum, że doskonale to rozumiem. Sam choruje. Tylko, że nie widzę nic dziwnego w tym, iż Rosja mogła przystawić łapy do tego. Tyle, że nie trawię jak ktoś z uporem maniaka liże dupę ruskowi. I nie ma to nic wspólnego z religią smoleńską, mocherami. Bo jakbym mógł to spusciłbym ich do kopalni i zasypał wyjście. Zresztą tak samo kalisza i resztę szajki. Tylko wkurza mnie jak ktoś widzi tylko białe i czarne, a nie wie ze istnieje jeszcze siwy,szary kolor.

[Kamil Kończak]

Warto jednak popracować nad własną agresją - może wtedy odsłoni Ci się zamglone widzenie. I spiski może przestaniesz węszyć. Może wtedy zauważysz, że zachowywałeś się podobnie jak politycy, których krytykujesz - wspomnianą hołotę.

W niczym też nie lawiruję - rentę przyznał mi lekarz więc daruj sobie uszczypliwości i domniemania.
Niczego tez nie wyłudziłem - a jeśli tak bardzo chcesz abym Ci się wyspowiadał - od jakiegoś czasu jeżdzę do dpsu - 5 razy w tygodniu po 8 godz. Bynajmniej się tym nie szczycę - piszę to tylko po to abyś się ode mnie odczepił.

[fuKs]

@Kamil z drugiej zaś strony nie warto się zamykać w braku spisków. Ja np. wszędzie węszę szykanem, co nie znaczy o tym że ten szykan tam jest, lub go nie ma. Czasem warto dociekać swoich przeczuć, by nie obudzić się z ręką w nocniku.
Niezmiernie bym się cieszył, gdyby znów się okazało że ktoś nasz naród próbuje nabijać w butelkę. Mimo że prawdopodobnie nie było by wyciągniętych konsekwencji kolejne pokolenia byłyby świadome zagrożeń.
I to nie jest tak, że jestem anty-ruscy, niemcy czy coś, ale prostym jest wniosek nasuwający się z historii, bo gdyby Polacy chcieli mieć wszystkie tereny... nazwa planety Ziemia byłaby równoznaczne z Polska.

[Bright Angel]

Kiedyś na Discovery był program i mówili, że po latach 80% teorii spiskowych okazuje się prawdą. Odrzucajcie wszystkie spiski, a będziecie mieć pojęcie o świecie jak plebejusz w średniowieczu.

[Kamil Kończak]

Niezmiernie bym się cieszył, gdyby znów się okazało że ktoś nasz naród próbuje nabijać w butelkę

To właśnie potwierdza to co napisałem w pierwszym poście. Z czego byś się cieszył i dlaczego?
Dlatego w zamach wierzą ludzie o słabym ego i dużych kompleksach - wiara w zamach nobilituje nasz kraj z którym niewielu się liczy. Nasze słabe narodowe ego może wtedy urosnąć. Tak samo jak wiara w to, że Kaczyński zatrzymał inwazję Rosjan w Gruzji.

Prawda jest jednak taka, że nikt nas w butelkę nie musi nabijać - Polak Polaka sam wykończy, bo lubimy sobie skakać do gardeł, wzajemnie się niszczyć.

Kiedyś na Discovery był program i mówili, że po latach 80% teorii spiskowych okazuje się prawdą. Odrzucajcie wszystkie spiski, a będziecie mieć pojęcie o świecie jak plebejusz w średniowieczu.

Czerpiesz wiedzę z Discovery? Czegoś bardziej bezsensownego nie słyszalem. Nie wiem jakie "pojęcie o świecie" daje Ci wiara w zamach i co daje Ci przyjmowanie tych spisków. Mógłbyś to rozwinąć?
Daje Ci to radość, satysfakcję, równowagę wewnętrzną? A może poczucie, że bierzesz w czymś udzial?
Do czego Ci to potrzebne? Czy to dotyczy społeczności w której mieszkasz, Twojego osiedla na którym spędziłes zapewne 90% swojego życia?

Jesteś małym żuczkiem - to co Ci mogę poradzić - skup się na swoim życiu, swoich znajomych i przyjaciołach - pielęgnuj relacje z nimi a może spiski wywietrzeją Ci z głowy

Ja jednak nie twierdzę, że nie ma w nich prawdy - sam mam wątpliwości co do tego jak to było 11 września w WTC. Mogę sobie myśleć, że Amerykanie maczali w tym palce ale w odniesieniu do Smoleńska jestem sceptyczny. Przede wszystkim jak to pisał Jacek Kleyff Polacy zawsze muszą wiedzieć, w każdej jednej sytuacji znają odpowiedzi na wszystkie pytania bez względu na to jaka jest ich wiedza na dany temat.
To jest przerażające i nie najlepiej świadczy o naszym narodzie - nam Polakom po prostu brakuje pokory, dlatego jesteśmy tak kłótliwym narodem. Wielu Polaków widzi tylko czubek własnego nosa. A ja po prostu nie wiem jak było w Smoleńsku - wszelcy sekciarze z pisu za to wiedzą z drobnymi szczegółami.

[mono]

Dlatego w zamach wierzą ludzie o słabym ego i dużych kompleksach

Czerpiesz wiedzę z Discovery? Czegoś bardziej bezsensownego nie słyszalem.

Nie uważasz, że takim stosunkiem do ludzi możesz ich krzywdzić?
Sam niczego nie wykluczam. I czuję duży respekt przed majestatem śmierci 96 osób.

Jak na osobę chorą jesteś bardzo żwawy i posiadasz zarazem zero empatii.
Osobiście po tym jak rozchorowałem się i dostałem przez chorobę w d....
100 razy zastanawiam się czy swoja opinią, gestem, tym co powiem
kogoś nie skrzywdzę, ktoś nie będzie przeze mnie cierpiał...

[Kamil Kończak]

Chorego można nawet skrzywdzić nie takim spojrzeniem bo może sobie przecież uroić, że ktoś chce go zabić.

Rozumiem, że dla pewnej części schizofreników teorie spiskowe to swego rodzaju pasja a ja im podcinam skrzydła...? Prosiłbym abyś nie używał argumenów ad personam co do mojej empatii bo mnie zwyczajnie nie znasz. Nigdzie nie odnosiłem się w swoim poście do któregoś z evotowiczów, tak jak i do Ciebie.
Także nie używaj szantażu emocjonalnego w tego typu rozmowach ok?

Moim zdaniem jeśli ktoś chce dążyć do zdrowia powinien dać sobie spokój z teoriami spikowymi, które generują tylko złe emocje. Także nie uważam abym kogoś ranił. A chory nie jestem - chociaż mam tam jakieś dolegliwości.

[Bright Angel]

Czerpię wiedzę z różnych źródeł i piszę to co się potwierdza. Ja nic z tego świata nie przyjmuje na wiarę, kieruję się logiką i wiedzą o świecie. Poczytaj sobie lepiej wyznania człowieka od "brudnej roboty", działającego na zlecenie rządu USA i ile przeprowadził zamachów lotniczych na prezydentów w Ameryce Środkowej. To oczywiście nie jest dowód, ale daje pojęcie o tym jak działa ten świat. A tobie gratuluję czerpanie wiedzy z gazety wyborczej i tvn, najbardziej zakłamanych i skrajnie nieobiektywnych mediów jakie są w Polsce. To, że to był zamach w Smoleńsku otwarcie mówili już nawet Sikorski i Żakowski. Po prostu ja lubię znać prawdę i bardzo nie lubię być okłamywany.

[Kamil Kończak]

To, że to był zamach w Smoleńsku otwarcie mówili już nawet Sikorski i Żakowski. Po prostu ja lubię znać prawdę i bardzo nie lubię być okłamywany.

Haha - dobrze się czujesz?! To co piszesz jest tak groteskowe, że aż nie wiem co napisać.

Trafiłeś jak kulą w płot - nie oglądam tv ani nie czytam gazet - tym bardziej wyborczej.

Jaka jest prawda o Smoleńsku - tego nigdy się nie dowiesz. Możesz jednak tracić czas i energię na te jałowe dywagacje i szukać tych źródeł, które pasują do Twojej wersji na to wydarzenie.

A jakby się teraz okazało, że jednak był zamach? Co byś zrobił? Wziąłbyś widły i wsiadłbyś w pierwszy samolot do Moskwy?

[Bright Angel]

Jeżeli nie czytasz wyborczej to dlaczego ją cytujesz na forum?

[Kamil Kończak]

Wskaż mi cytat, który dałem z wyborczej to odniosę się do tego. Nie przypominam sobie jednak abym wklejał jakiś artykuł z tej gazety.

[Bright Angel]

Chociażby to: viewtopic.php?f=86&t=13543

[Kamil Kończak]

I co to ma wspólnego z tematem o Smoleńsku o którym teraz piszeszemy? Pasuje to jednak do Twoje tezy z braku jakichkolwiek argumentów. Jeśli uważnie czytasz to forum znajdziesz także moje linki do artykułów prof. Nalaskowskiego na Frondzie. Tak samo jeśli uważnie prześledzisz to forum linki do samej wyborczej, które zamieszczałem można pewnie policzyć na palcach jednej ręki. Jednak nie uważam aby to była zła gazeta - dla mnie nie rożni się wiele od rzeczpospolitej.


Nie łap mnie jednak za słówka - gazet papierowych nie czytam a w internecie czasami zaglądam na różne portale - w tym także takie, które są dalekie od moich zapatrywań. Tamtego linka o Cerjowskim zamieściłem ze względu na świetny komentarz jakiegoś internauty.

[Bright Angel]

Pisałeś, że nie czytasz wyborczej a to jest dowód, że kłamiesz.

[Kamil Kończak]

Ok - kłamię i jestem świnią. Może być? A tak poważniej to opanuj swoje emocje bo pleciesz trzy po trzy.

[zbyszek]

Dlaczego ludzie wierzą w zamach?

Kamil, czy nie myślisz, że stosujesz pojęcie wiary w dwóch różnych znaczeniach celowo i z premedytacją sugerując, że jedno ma coś wspólnego z drugim. Przecież różne oceny katastrofy smoleńskiej nie mają nic wspólnego z żadną religią. Czy nie uczciwiej było zapytać: "Dlaczego niektórzy ludzie myślą, że katastrofa smoleńska została spowodowana zamachem ?"

[Bright Angel]

Bo Kamilowi nie chodzi o jakąś merytoryczną dyskusją i rzeczową wymianę poglądów, tylko chce wyśmiać, obrażać i drwić z ludzi, którzy mówią prawdę, jak całe PO. Prawda jest mu bardzo nie na rękę.

[Kamil Kończak]

@ Zbyszku - 44 napisał kluczowe słowo "prawda" - on wie. Ty może nie użyłeś takiego sformułowania ale z Twoich wypowiedzi bije dziwna pewność co do tamtych zdarzeń. Miałeś podać namiary odnośnie utraty zasilania ale jakoś nie podałeś. Moim zdaniem to są jakieś problemy chorobowe - sam w swoim wątku przyznajesz o wciąż tlącym się poczuciu dziejowej misji. Wśród wielu Polaków rozpalają się więc wokół tego tematu urojenia wielkościowe, skutecznie rozdmuchiwane przez Pis czy kler. Sam widzisz jak niektórzy traktują moje słowa - np. wspomniany 44 - twierdzi, że chce coś wyśmiać i wykpić choć nie odnosiłem się do nikogo bezpośrednio. Tak więc moje "niemerytoryczne" przemyślenia były jak najbardziej trafne - uderzają one w Wasze ega - gdyby tak nie było przeszedłbyś nad moimi wypocinami do porządku dziennego. Katastrofa Smoleńska nie będzie nigdy wyjaśniona - uważam więc, że to co się dzieje wokół tego tematu jest bardzo niepożądane.

Jakiś czas temu czytałem newsa w odniesieniu do wypowiedzi części posłów Pisu - sami mówili o tym w kategoriach religii, wiary, dogmatu - odcinali się od tej części posłów, która wyznaje teorię zamachu. Moje słowa nie są więc pisane z premedytacją aby nagiąć pewne zjawiska. One są.
Gdyby chodziło o myślenie to nie traciłbym czasu na te posty - ostatnio byłem na koncercie Jacka Kleyffa, opowiadał o relacjach ze swoimi przyjaciółmi z którymi ma zupełnie inne poglądy. Opowiadał, że od lat nie rozmawia z Pietrzakiem, właśnie ze względu na jego fanatyzm. Mówił o tym jakie hasła są wykrzykiwane na spotkaniach z nim - o mordowaniu zdrajców z PO.

Miernikiem tego czy ktoś się zastanawia czy wierzy jest ilość czasu poświęcona na te bezcelowe dywagacje. Myślę, że wielu Polaków to właśnie robi - w moim odczuciu jest to patologia, którą należy tępić. Generuje tylko podziały wśród Polaków, którzy mają iluzoryczne poczucie wpływy na rzeczywistość.

[Bright Angel]

Jakbym czytał Stefana Niesiołowskiego.

[Kamil Kończak]

Ale czytasz Kamila Kończaka. Jednak nie napisałeś nic sensownego przyrównując mnie do Niesiełowskiego.
Życzę więcej umiarkowania.