Convulex

[Gucio]

Hej.
Ostatnio na koszmary senne lekarz przepisał mi lek o nazwie convulex.
Czy ktoś ma jakieś doświadczenie z tym lekiem? - jakieś skutki uboczne?
Przeczytałem, że gwałtowne przerwanie kuracji prawie na pewno wywoła napad padaczki - aż się przestraszyłem, tym bardziej, że nie mam padaczki a F20.

Przeczytałem w necie, że jest to stabilizator nastroju jak neurotop (który zażywam) .... sam nie wiem co mam o tym myśleć.

Pozdrawiam

[zalew]

No bo convulex to jest stabilizator nastroju, odpowidnik depakine. Jak ci lekarze lecza, nie powiedziales ze juz cos takiego przyjmujesz?

[Gucio]

Siema zalew ;-)

słuchaj, no właśnie lekarz wie, że przyjmuję neurotop, dlatego mnie to trochę zadziwiło. Zanim mi przepisał convulex pytał się dokładnie jakie dawki przyjmuję neurotopu.
Żeby jeszcze koszmary po tym ustąpiły. Póki co dziś wezmę 3 raz - faktem jest, że ich nie przeżywam tak jak kiedyś, a widzę jedynie obrazy.
Najlepsze efekty na koszmary dała mi benzodiazepina - xanax (no ale uzależnia).

[Miś Uszatek]

Convulex to ta sama substancja co w depakinie. Powoduje otępienie, tycie i podobno wypadanie włosów. Ja brałem go krótko i przerwałem ze względu właśnie otępienie.