Piski w uszach. Raz energia, raz śnięcie.

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
Wspaniale
zaufany użytkownik
Posty: 5581
Rejestracja: pt paź 26, 2012 6:59 pm

Piski w uszach. Raz energia, raz śnięcie.

Post autor: Wspaniale »

1.

W uszach i głowie, dla dopełnienia dodam. Co z tym zrobić? Neurolog i laryngolog wykluczyli przyczynę ich wynikania u mnie z powodu chorób neurologicznych, laryngologicznych. Jestem pewien jako obserwator siebie najlepszy, którym każdy jest, bo któż siebie lepiej zna niż on sam, iż to efekt leków. Najczęściej dzieje się tak, piszczy mi w uszach, kiedy nie wyśpię się i późniejsze dosypianie w ciągu dnia nic nie daje. Może ktoś sobie z was poradził z tym problemem? Niekiedy wydaje się, że się wysypiam, ale i tak gwiżdże.

2. Naprzemiennie u mnie występuje taki efekt: jednego dnia mam sporo energii, czuję się czysty (jakbym nic nie brał), cały dzień jestem na nogach, mam nawet coś, co prawie można by nazwać umiarkowaną wolą życia, drugiego zaś dnia jestem tak uwalony, jakbym wziął potrójną dawkę leków lub był na etapie przyzywczajania organizmu do nich. Raz toleruję chemię, iż wręcz jej nie zauważam w sobie lub prawie tak, a innym razem czuję się nią struty. Przy czym ta cykliczność wyklucza możliwość przeziębienia, osłabienia organizmu, czego konsekwencją byłoby takie a nie inne odbieranie swojego samopoczucia, sił witalnych organizmu. Co to może być? Dodam, że lekarka macha na to ręką jako na coś z czym trzeba się liczyć, podobnie odnosi się do pierwszego problemu, jakkolwiek zaprzecza, iżby przepisywane przez nią leki mogłyby wywoływać te piski. Ciśnienie mam w normie.
rokitnik
zarejestrowany użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: ndz lut 03, 2013 10:31 am
płeć: mężczyzna

Re: Piski w uszach. Raz energia, raz śnięcie.

Post autor: rokitnik »

A miałeś dokładane jakieś leki za nim się pojawiły te objawy?
Awatar użytkownika
Wspaniale
zaufany użytkownik
Posty: 5581
Rejestracja: pt paź 26, 2012 6:59 pm

Re: Piski w uszach. Raz energia, raz śnięcie.

Post autor: Wspaniale »

Nie. Tak się dzieje na bardzo długo branej kwetiapinie (Kwetax) niezależnie od dawki, czy jak na początku - 900 na noc, potem 600, a teraz małej - 400. Myślałem, że się w końcu w organizmie coś unormuje i przestanie zachodzić taki efekt. Dzisiaj nie piszczy mi zgodnie z przewidywaniami po wczorajszej kanonadzie. Temu towarzyszy ból głowy, który rozchodzi się od nasady włosów na czole i biegnie aż po czubek pasem szerokości tak 10 centymetrów, czyli nie jest to ból ciśnieniowy odczuwany w skroniach. Często przy tym bolą mnie oczy, zwłaszcza rano i wiem, że nie jest to ból spowodowany patrzeniem w monitor (oczy mam przebadane). Te piski, gwizdy słyszę u samego wejścia do uszu i głęboko w głowie, to zapewne za sprawą rezonansu.
Awatar użytkownika
boris
zaufany użytkownik
Posty: 2093
Rejestracja: wt cze 08, 2010 4:06 pm

Re: Piski w uszach. Raz energia, raz śnięcie.

Post autor: boris »

Co do pisków, to chyba nic się nie da zrobić. To znaczy nie da się zrobić w sensie - usunąć. Takie piski często słyszą osoby zaawansowane w medytacji. Wtedy najlepszą radą jaką można dać, jest akceptacja i obserwacja tego fenomenu. Zwłaszcza - nie wiem jak u Ciebie - ale przeważnie takiemu piskowi towarzyszy pustka mentalna, nie ma myśli. A brak myśli może być całkiem przyjemny. Czyli rada na pisk, zrelaksować się, nie stawiać oporu doświadczeniu i obserwować. Mi ostatnio praktycznie cały czas piszczy i nie mam problemu z akceptację tego zjawiska, niestety gorzej znoszę hałasy zewnętrzne, lubię ciszę i spokój.

Nie wiem co powoduje ospałość, pewną radą może być w takie dni ograniczyć ilość jedzenia, pełny żołądek tylko wzmaga ospałość.
http://www.youtube.com/watch?v=EdmZYu9Lths
Powiedzmy przeciwnikowi otwarcie, że nie podzielamy jego idei, ponieważ je rozumiemy, i że on nie podziela naszych, ponieważ ich nie rozumie.
mamuska
zaufany użytkownik
Posty: 847
Rejestracja: czw mar 10, 2011 9:50 am

Re: Piski w uszach. Raz energia, raz śnięcie.

Post autor: mamuska »

od poczatku choroby mam ten sam problem piski i szumy w uszach powiazane z bolami glowy. Przechodza mi takie fale jakby energetyczne przez glowe czuje ucisk. I mam tez bol cisnieniowy odczuwalny w skroniach.
Teraz kiedy odstawiam leki te rzeczy sie jeszcze pogorszyly. Lekarz nie wie od czego to moze byc.
ODPOWIEDZ

Wróć do „leki, terapie”