Leki na lęki.

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
jojo
zaufany użytkownik
Posty: 2303
Rejestracja: czw gru 11, 2008 6:27 pm

Leki na lęki.

Post autor: jojo »

Jakie bierzecie leki antylękowe?

Mi w szpitalu podawali do oporu, przez około trzy tygodnie lorafen, mimo że wpierw nie miałam żadnych lęków. Potem, jak zwiększyli mi dawkę solianu pojawiły się lęki.

Za drugim razem, jak trafiłam do szpitala dawali mi doraźnie hydroxyzinum VP, bo lorafen przestał na mnie działać.

Teraz miewam napady lęku i biorę Hydroxyzinum VP, nawet do trzech tabletek- zgodnie z zaleceniami psychiatry.

Na szczęście hydroxyzyna potrafi mnie uspokoić...

Psychiatra przepisał mi też Clonazepanum, ale boję się go brać, bo on może uzależniać, tak samo jak lorafen. Ponadto on może wywoływać ataki niepamięci.

Jakie bierzecie lub braliście leki na uspokojenie i jak je wspominacie?
To, że jakiś lek komuś służy, nie znaczy że nie zaszkodzi innej osobie. :(
Awatar użytkownika
hvp2
zaufany użytkownik
Posty: 11080
Rejestracja: ndz lis 04, 2007 2:14 am
płeć: mężczyzna

Re: Leki na lęki.

Post autor: hvp2 »

jojo pisze:Jakie bierzecie leki antylękowe?

Psychiatra przepisał mi też Clonazepanum, ale boję się go brać, bo on może uzależniać, tak samo jak lorafen. Ponadto on może wywoływać ataki niepamięci.

Jakie bierzecie lub braliście leki na uspokojenie i jak je wspominacie?
Przede wszystkim lekiem "na uspokojenie" jest u mnie neuroleptyk "Pernazyna", którą zażywam systematycznie. Doraźnie stosuję benzodiazepinę "Tranxene". "Tranxeny" nie biorę ani codziennie, ani co drugi dzień, ale dużo rzadziej.

Ponadto uważam, że lęki są często normalną reakcją psychologiczną (np. lęk przed pierwszym w życiu publicznym wystąpieniem czy lęk przed bólem przy usuwaniu zęba). Również np. świadomość własnej przemijalności może rodzić lęki egzystencjalne. Benzodiazepiny nie są środkiem na lęki egzystencjalne!

-----------------
Heh! Właśnie znalazłem w wikipedii informację, że moja "Tranxene" ma okres półtrwania 40–100h. :shock: Nie wiem na ile wikipedia jest tu wiarygodna tym bardziej, że ja w jakimś artykule psychiatrycznym znalazłem tą wartość dla "Tranxene" jako 1-4 godziny. Wynika z tego wniosek ogólny, że swoje obawy odnośnie ewentualnego uzależnienia należy przedyskutować po prostu ze swoim lekarzem-psychiatrą.

----------------
Znalazłem obszerny artykuł o benzodiazepinach! :)
http://hyperreal.info/node/4437
Awatar użytkownika
lemro
zaufany użytkownik
Posty: 1570
Rejestracja: pt lut 25, 2011 5:33 pm
płeć: mężczyzna

Re: Leki na lęki.

Post autor: lemro »

Tak samo jak hvp2, najlepszym dla mnie lekiem przeciw lękowym jest Tranxena .
Stosuje go również rzadko ze względu na uzależnienie. Np. gdy mam wyjść z mieszkania na miasto biorę jedną tabletkę 10mg.
Odradzam Clonazepan, nierozsądne zażywanie prowadzi do uzależnienia. Zresztą jak wszystkie benzodiazepiny.
Jeżeli Tobie pomaga Hydroxyzyna, moim zdaniem nie powinnaś zamieniać go na benzodiazepiny. Pozdr.
Wystarczy tylko się uśmiechnąć, by ukryć zranioną duszę i nikt nawet nie zauważy, jak bardzo cierpisz....
Awatar użytkownika
Gucio
zaufany użytkownik
Posty: 270
Rejestracja: wt sie 30, 2011 6:49 pm
płeć: mężczyzna

Re: Leki na lęki.

Post autor: Gucio »

Ja również bym Ci odradzał benzodiazepiny. Ewentualnie na rzadkie napady paniki, których na prawdę nie jesteś w stanie opanować - piszę na podstawie swego własnego przykładu oczywiście. Biorę na studiach podczas ćwiczeń.
Hydroksyzynę również - ta nie uzależnia.

Tak na marginesie najlepszym lekiem na lęki jest psychoterapia. Tak mi mówili w szpitalu. Lęków nie wyleczysz lekami a jedynie zaleczysz. Lęki mają swe źródło gdzieś w psychice człowieka, pamięci minionych wydarzeń. Teoretyzuję, bo sam jednak jadę na lekach, jednak zazdroszczę tym, którzy z terapii potrafią korzystać.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
jojo
zaufany użytkownik
Posty: 2303
Rejestracja: czw gru 11, 2008 6:27 pm

Re: Leki na lęki.

Post autor: jojo »

Wczoraj dopadł mnie napad paniki i trzy tabletki hydroksyzyny mi nie pomogły.

Więc musiałam wziąć klonazepan i on mi pomógł.

Jak często mogę brać ten lek, aby się nie uzależnić?

Raz na kilka dni lub rzadziej? :mrgreen:
To, że jakiś lek komuś służy, nie znaczy że nie zaszkodzi innej osobie. :(
mamuska
zaufany użytkownik
Posty: 847
Rejestracja: czw mar 10, 2011 9:50 am

Re: Leki na lęki.

Post autor: mamuska »

tez mialam ataki paniki na klozapinie i mialam specjalna sesje z psychologiem jak sobie z tym radzic. Moze ty tez sie zapytaj psychologa.
ODPOWIEDZ

Wróć do „leki, terapie”