Narkotyki
Moderator: moderatorzy
- Antonio Kontrabas
- zaufany użytkownik
- Posty: 6989
- Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Narkotyki
Czwartych Papiez, piatych masoni co sprawuja wladze nad swiatem, jeszcze tam ktorychs DruzynaA
PS Mardok to nasz gosc , czyli my tez w tym bierzemy udzial
PS Mardok to nasz gosc , czyli my tez w tym bierzemy udzial
Re: Narkotyki
Tak serio - przeszperaj sobie informacje (jeśli jawne) o sponsorach badań. Większość, to firmy farmaceutyczne.
Prosty powód: mają wystarczające zasoby finansowe i, co ważniejsze, są bezpośrednio zainteresowani tematem badań, których bez ich pomocy finansowej prawdopodobnie nie udałoby się zrealizować.
Prosty powód: mają wystarczające zasoby finansowe i, co ważniejsze, są bezpośrednio zainteresowani tematem badań, których bez ich pomocy finansowej prawdopodobnie nie udałoby się zrealizować.
Zapraszam do rozmowy na czacie.
- przegłosowany
- zaufany użytkownik
- Posty: 8101
- Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
- Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
- płeć: mężczyzna
Re: Narkotyki
To prawda. Psychoza amfetaminowa u osób nadużywających mocno amfy jest praktycznie pewna. Nie zawsze jest tak silna, aby wymagała hospitalizacji, ale na pewno ciągłe przekraczanie tej bramki może prowadzić do tego, że te stany się utrwalą, np mogą prowadzić do zaburzeń osobowości, psychoz czy nawet pełnej schizo. Jakość towaru nie ma nic do rzeczy - im lepszy proch, tym większa jazda, tym większe konsekwencje.dan pisze:Ja znam przypadki psychozy amfetaminowej, która ZAWSZE wystąpi po dłuższym ciągu amfetaminowym. Zwłaszcza jak towar jest kiepskiej jakości.
To też prawda. Halucynogeny w trakcie działania wywołują stany bardzo podobne do psychoz, ale są to stany krótkotrwałe i kończą się wraz z działaniem narkotyku. Jakoś nie chce mi się uwierzyć w to całe "zawieszenie kwasa". Halucynogenów nie powinni zażywać ludzie z zaburzeniami, bo różnie się taka jazda może u nich skończyć. Ma się za duży "wgląd", wszystkie kompleksy i konflikty wewnętrzne wyłażą na wierzch.bogdan pisze:Halucynogeny tez moga wywolac psychoze, ale ryzyko miesci sie w granicy bledow statystycznych (dla LSD 1%, przy ok. 1% zachorowalnosci na schizofrenie w spoleczenstwie).
Nie tyle "terapia", co osoba zaburzona chce sobie po prostu ulżyć, bo nie może ze sobą wyrobić z powodu różnych stanów. To jest zamknięte koło: osoba czuje lęk, więc ćpa, ćpanie pogłębia zaburzenie aż do choroby włącznie. Wkurza mnie, gdy niektórzy twierdzą, że ćpałeś - jesteś sam sobie winny. Sprawa nie jest moim zdaniem tak prosta.Dzik pisze:Trafiłeś w sedno Bogdan! o to mi chodziło. Czy możliwe, że człowiek sięga po narkotyki, bo podświadomie chce się "leczyć". Tak podejrzewałam, że różnym zaburzeniom psychicznym towarzyszą narkotyki. Tylko nie wiem jaka jest kolejność. Mnie interesuje raczej ta podświadoma "terapia"
Statystycznie najczęściej: metaamfetamina, amfetamina, kokaina. Trawka również może powodować paranoję. Sam paliłem, zadawałem się z palaczami i co któraś jazda nie była taką jazdą fajna wesołą tylko właśnie paranoidalną, bałagan w oczach itp.Dzik pisze:Zbyszku! wiem,że wszystkie mogą, ale czy są takie, które statystycznie częściej.
gówno w proszku na kijoszku
-
- bywalec
- Posty: 67
- Rejestracja: śr lis 09, 2011 4:46 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Narkotyki
Amfetamina jak to było już napisane może wywołać psychozę a cannabis może wywołać stany paranoidalne.
- lilithu
- zaufany użytkownik
- Posty: 112
- Rejestracja: śr lis 21, 2012 8:13 pm
- Status: copywriter
- Gadu-Gadu: 3275512
- Lokalizacja: Kraina Czarów
- Kontakt:
Re: Narkotyki
Może się czepiam ale "narkotyki" to w zasadzie tylko pare substancji psychoaktywnych t.j.: heroina, morfina, opium itp. Jednakże potocznie nazwy narkotyki używa się w znacznie szerszym znaczeniu - oznacza większość substancji psychoaktywnych działających na ośrodkowy układ nerwowy - i sam ten fakt jest odpowiedzią na główne pytanie tego tematu. Tak więc, większość narkotyków może wywołać jakiś rodzaj psychozy czy epizod psychotyczny z tej racji, że oddziaływują na ośrodkowy układ nerwowy. Same w sobie narkotyki tylko nie mogą wywołać schizofrenii aczkolwiek są niejako "katalizatorem", który może prowadzić do jej ujawnienia - jednakże schizofrenię zwykle wywołuje kilka czynników naraz nie same narkotyki.
Marihuana może u osób chorych np. potęgować halucynacje czy omamy, pogarszac stan itp. lecz u osoby zdrowej ryzyko wystąpienia takich objawów czy psychozy jest raczej niewielkie.
Natomiast zażywanie amfetaminy często powoduje tzw. "psychozę poamfetaminową", nie jest to raczej choroba psychiczna lecz krótkotrwały stan psychotyczny czy zespół paranoidalny, który ustepuje zwykle w jakiś czas po odstawieniu i odpowiedniej terapii farmakologicznej.
Ciekawostką jest, iż działanie kokainy oparte jest na takiej samej zasadzie jak działanie schizofrenii - czyli znacznie większej ilości dopaminy docierającej do mózgu co przy schizofrenii głównie regulują neuroleptyki (obniżają wychwyt zwrotny dopaminy itp.). Reasumując, kokaina może również wywołać psychozę czy epizod psychotyczny.
Te "właściwe" narkotyki, jak heroina, opium czy morfina to już "grubszy kaliber" i samo ich działanie bazuje na stanie psychozy, tak więc w ich przypadku odpowiem krótko - TAK!
A i zapomniałam o LSD! Cóż, wspomnę tylko, iż stwierdza się naprawdę dużą liczbę występowania psychozy, zespołu paranoidalnego i epizodów psychotycznych wywołanych zażywaniem akurat LSD - także dlatego, iż jest to środek halucynogenny.
Marihuana może u osób chorych np. potęgować halucynacje czy omamy, pogarszac stan itp. lecz u osoby zdrowej ryzyko wystąpienia takich objawów czy psychozy jest raczej niewielkie.
Natomiast zażywanie amfetaminy często powoduje tzw. "psychozę poamfetaminową", nie jest to raczej choroba psychiczna lecz krótkotrwały stan psychotyczny czy zespół paranoidalny, który ustepuje zwykle w jakiś czas po odstawieniu i odpowiedniej terapii farmakologicznej.
Ciekawostką jest, iż działanie kokainy oparte jest na takiej samej zasadzie jak działanie schizofrenii - czyli znacznie większej ilości dopaminy docierającej do mózgu co przy schizofrenii głównie regulują neuroleptyki (obniżają wychwyt zwrotny dopaminy itp.). Reasumując, kokaina może również wywołać psychozę czy epizod psychotyczny.
Te "właściwe" narkotyki, jak heroina, opium czy morfina to już "grubszy kaliber" i samo ich działanie bazuje na stanie psychozy, tak więc w ich przypadku odpowiem krótko - TAK!
A i zapomniałam o LSD! Cóż, wspomnę tylko, iż stwierdza się naprawdę dużą liczbę występowania psychozy, zespołu paranoidalnego i epizodów psychotycznych wywołanych zażywaniem akurat LSD - także dlatego, iż jest to środek halucynogenny.
"Śnij w kręgach. Tańcz w ciszy. Wsłuchaj się w wewnętrzny rytm życia. Tonąc w niegaszonym wapnie, łaknij. Nie ustawaj w walce,nie zatrzymuj w tańcu, bo nie usłyszysz muzyki."
W. Wharton
Czy ja wierzę?? nie ja nie wierzę, ja myślę...
W. Wharton
Czy ja wierzę?? nie ja nie wierzę, ja myślę...
- przegłosowany
- zaufany użytkownik
- Posty: 8101
- Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
- Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
- płeć: mężczyzna
Re: Narkotyki
Myślisz? Czy próbowałaś? Patrząc zupełnie beznamiętnie przez pryzmat naukowy, to wcale nie działają na dopaminę i są bezpieczne. Nie jak stymulanty.lilithu pisze:Te "właściwe" narkotyki, jak heroina, opium czy morfina to już "grubszy kaliber" i samo ich działanie bazuje na stanie psychozy, tak więc w ich przypadku odpowiem krótko - TAK!
A to na pewno wyzwala jakiegoś człowieka z człowieka. Ale i tak w skutkach długobieżnych wydaje mi się mniej szkodliwe od stymulantów.lilithu pisze:A i zapomniałam o LSD! Cóż, wspomnę tylko, iż stwierdza się naprawdę dużą liczbę występowania psychozy, zespołu paranoidalnego i epizodów psychotycznych wywołanych zażywaniem akurat LSD - także dlatego, iż jest to środek halucynogenny.
gówno w proszku na kijoszku
- lilithu
- zaufany użytkownik
- Posty: 112
- Rejestracja: śr lis 21, 2012 8:13 pm
- Status: copywriter
- Gadu-Gadu: 3275512
- Lokalizacja: Kraina Czarów
- Kontakt:
Re: Narkotyki
Oparłam to stwierdzenie głównie na posiadanej wiedzy teoretycznej, bo jedyny narkotyk z wymieninych jaki kiedykolwiek "próbowałam" to morfina - podawano mi ją kilka razy dożylnie w szpitalu (jako lek przeciwbólowy nie, żeby się naćpać ) i na tym kończy się u mnie w tek kwestii "doświadczenie" Ale po spróbowaniu morfiny, wiem tyle, że takie środki powoduję jakby "utratę świadomości" wręcz - jest tylko ten mega "haj" i sie nie ma pojęcia o bożym świecie. A tak btw to polecam zerknąć dokładniej jakie te środki mają działanie na mózg no i ośrodkowy układ nerwowy - w kontekscie mojej wypowiedzi tamtej. PZdrprzegłosowany pisze:Myślisz? Czy próbowałaś? Patrząc zupełnie beznamiętnie przez pryzmat naukowy, to wcale nie działają na dopaminę i są bezpieczne. Nie jak stymulanty.lilithu pisze:Te "właściwe" narkotyki, jak heroina, opium czy morfina to już "grubszy kaliber" i samo ich działanie bazuje na stanie psychozy, tak więc w ich przypadku odpowiem krótko - TAK!
"Śnij w kręgach. Tańcz w ciszy. Wsłuchaj się w wewnętrzny rytm życia. Tonąc w niegaszonym wapnie, łaknij. Nie ustawaj w walce,nie zatrzymuj w tańcu, bo nie usłyszysz muzyki."
W. Wharton
Czy ja wierzę?? nie ja nie wierzę, ja myślę...
W. Wharton
Czy ja wierzę?? nie ja nie wierzę, ja myślę...
- Sportowiec
- bywalec
- Posty: 969
- Rejestracja: wt paź 20, 2020 7:36 pm
- Status: Student
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Zmęczenie i przeciążenie
Re: Narkotyki
Nieznajomość prawa tylko szkodzi. Alkoholu się nie opłaca pić.
Klasa robotnicza umiera zapomniana.
Budynki zburzymy.
Lewicę i socjalizm zBANujemy!
Nie damy dojść do władzy klerowi.
Zarapuj ziomalu i nagraj diss na MOPS!
Klasa robotnicza umiera zapomniana.
Budynki zburzymy.
Lewicę i socjalizm zBANujemy!
Nie damy dojść do władzy klerowi.
Zarapuj ziomalu i nagraj diss na MOPS!
ZUS to hajs! Bølmo und Northampton and Torquay są znane!
Erling Braut Håland to będzie bardzo dobry piłkarz! New æra of evolusjon? Hjernescan! Min real navn er død råtten drømmer! Morbus mortalis + amentia!
Erling Braut Håland to będzie bardzo dobry piłkarz! New æra of evolusjon? Hjernescan! Min real navn er død råtten drømmer! Morbus mortalis + amentia!