Kler i schizofrenicy-dlaczego tak jest?
Moderator: moderatorzy
Regulamin forum
W dyskusji na tematy religijne oraz duchowości, lecz nie związane ze schizofrenią proszę używać działu tematy dowolne -> filozofia.
W dyskusji na tematy religijne oraz duchowości, lecz nie związane ze schizofrenią proszę używać działu tematy dowolne -> filozofia.
Kler i schizofrenicy-dlaczego tak jest?
Pamiętam jak mając ostrą schize w wojsku wysłałem list do gen.bp.Głódzia żeby mnie uwolnił z wojska bo oszaleje.No to Głódź powiadomił naszego kapelana a ten przyszedł na jednostkę odbyć ze mną osobistą rozmowę.Dowiedziałem się od niego że list został wysłany z pominięciem drogi służbowej a argument o tym że oszaleję jest szantarzem.Pozatym gdyby Głódź mnie wypuścił to to byłoby nie w pożądku do moich kolegów z wojska (koledzy to byli takcy że pożal się Boże).No to ja po jakimś czasie wsłałem list do ks.Malińskiego z Krakowa a ten mnie podkablował i w czasie uroczstości wielkanocnej kapelan porównał mnie do szatana.
Tutaj na forum dowedziałem się od pewnego forumowicza że jakiś klecha podejżewał go o to że jest opętany.W dawnych czasach inkwizycja wydawała wyroki śmierci na schizofreników uważając że mają konszachty z diabłem.Ciekawe czym jest podyktowany lęk i oskarżenia kleru p[od adresem schizofreników.
Tutaj na forum dowedziałem się od pewnego forumowicza że jakiś klecha podejżewał go o to że jest opętany.W dawnych czasach inkwizycja wydawała wyroki śmierci na schizofreników uważając że mają konszachty z diabłem.Ciekawe czym jest podyktowany lęk i oskarżenia kleru p[od adresem schizofreników.
akurat nie prawda, na tle czasów, w których szalała inkwizycja, jej sądy i wyroki w porównaniu z sądownictwem świeckim były bardzo umiarkowane, a "umysłowych" w ogóle nie sądzono ... kompetencjie inkwizycji były mniejwięcej takie jak dzisiejszej psychiatrii i podobną funkcje w społeczeństwie spełaniała ...W dawnych czasach inkwizycja wydawała wyroki śmierci na schizofreników
a klecha jaki jest każdy widzi, w dzisiejszym czasie stracił na znaczeniu na rzecz psychiatrów i psychologów ...
fakt, JP2 przepraszał ale za "śmierć szaleńców"? o tym nic mi nie wiadomo, jeśli "szaleniec" to miałby być schizofrenik ...Kiedy naawet JPII sam przepraszał i mówił że w pewien sposób czje się odpowiedzialny za śmierć szaleńców na stosie
poza tym nie było moim celem bronienie kościoła lub inkwizycji, a i inkwizycja i kosciół ma za co przepraszać - chodziło mi jedynie o fakty historyczne uznawane również przez ateistów, a szczególan "krwiorzerczość" inkwizycji (na tle czasów) jest mitem ...
zajrzyj tu, nawet jeśli autor jest tendencyjny (a takie mam wrażenie) to i tak warto przeczytać sobie:
http://www.historia.org.pl/index.php?id ... ycjaprawda
http://www.historia.org.pl/index.php?id ... ycjaprawda
"prawda o inkwizycji" to ciekawe zagadnienie - co właściwie jest faktem, rzeczywistoscią, a co "urojeniem", mitem, ... i kto ma rację, a przede wszystkim kto ma to rozsądzać - czyżby psychiatra
?
![Confused :?](./images/smilies/icon/confused.gif)
Gość nic takiego przecież nie sugeruje ...fotex pisze:Może mi jeszcze napiszesz że Inkwizytozy nie topili czarownic i nie palili je na stosie![]()
i to jest słuszne spostrzeżenieGość pisze:... kompetencjie inkwizycji były mniejwięcej takie jak dzisiejszej psychiatrii i podobną funkcje w społeczeństwie spełaniała ...
[...]
w dzisiejszym czasie stracił na znaczeniu na rzecz psychiatrów i psychologów ...
- zbyszek
- admin
- Posty: 8033
- Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
- Status: webmaster
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Do kompetencji inkwizycji należały decyzje o czyimś życiu, lub śmierci, dziś lekarz psychiatra nie wydaje takich wyroków. Za czasów inkwyzcji poddawano świadków torturom ograniczając ich wolność. Dziś nikt nie może być leczony bez jego woli, lub wyroku sądowego.Anonymous pisze:... kompetencjie inkwizycji były mniejwięcej takie jak dzisiejszej psychiatrii i podobną funkcje w społeczeństwie spełaniała ...
Gościu rozpędziłeś się w skojarzeniach, budujesz "fakty" na własnej irytacji.
Zbyszku, swoją wypowiedź opieram na wiedzy historycznej, z którą sam może się zapoznać np. tu:
http://www.historia.org.pl/index.php?id ... ycjaprawda
„podobieństwo kompetencji” polegało na tępieniu zachowań uznawanych w ramach tego społeczeństwa za szkodliwe ze wzglądów światopoglądowych, a nie przestępstw, polegających na łamaniu norm prawnych.
Ponadto, przykład inkwizycji jest doskonałym przykładem jak społeczeństwo może popadać w kolektywną psychozę, wierząc w istnienie czarów, czarownic czy szatana .... tak, więc przykład inkwizycji doskonale obala, lub pokazuje mechanizm, na jakim psychiatria może budować i racjonalizować pogląd o istnieniu chorych psychicznie i chorób, a społeczeństwo może wierzyć w najbardziej irracjonalne założenia.
Podobnie, jak w przypadku inkwizycji sam fakt podważania jej kompetencji mógł być i był uznawany za spisek z szatanem, tak i w przypadku psychiatrii kwestionowanie jej poglądów jest już zdaniem niektórych objawem choroby lub „irytacji” ...
Na początek więc proponowałbym zapoznać się z wiedzą historyczna na ten temat, bo ta funkcjonująca w „obiegowej świadomości” daleka jest od rzeczywistości – faktów historycznych, zwłaszcza nieprawdą jest jakoby „umysłowo chorych” palono na stosach (teza autora tematu), pojecie „umysłowo chorego” znane było w czasach, o których mowa i choroba umysłowa właśnie zwalniała z odpowiedzialności przed trybunałami inkwizycji. Takie są fakty historyczne.
http://www.historia.org.pl/index.php?id ... ycjaprawda
„podobieństwo kompetencji” polegało na tępieniu zachowań uznawanych w ramach tego społeczeństwa za szkodliwe ze wzglądów światopoglądowych, a nie przestępstw, polegających na łamaniu norm prawnych.
Ponadto, przykład inkwizycji jest doskonałym przykładem jak społeczeństwo może popadać w kolektywną psychozę, wierząc w istnienie czarów, czarownic czy szatana .... tak, więc przykład inkwizycji doskonale obala, lub pokazuje mechanizm, na jakim psychiatria może budować i racjonalizować pogląd o istnieniu chorych psychicznie i chorób, a społeczeństwo może wierzyć w najbardziej irracjonalne założenia.
Podobnie, jak w przypadku inkwizycji sam fakt podważania jej kompetencji mógł być i był uznawany za spisek z szatanem, tak i w przypadku psychiatrii kwestionowanie jej poglądów jest już zdaniem niektórych objawem choroby lub „irytacji” ...
Na początek więc proponowałbym zapoznać się z wiedzą historyczna na ten temat, bo ta funkcjonująca w „obiegowej świadomości” daleka jest od rzeczywistości – faktów historycznych, zwłaszcza nieprawdą jest jakoby „umysłowo chorych” palono na stosach (teza autora tematu), pojecie „umysłowo chorego” znane było w czasach, o których mowa i choroba umysłowa właśnie zwalniała z odpowiedzialności przed trybunałami inkwizycji. Takie są fakty historyczne.
- zbyszek
- admin
- Posty: 8033
- Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
- Status: webmaster
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Medycyna nie tępi żadnych zachowań !eko pisze:„podobieństwo kompetencji” polegało na tępieniu zachowań uznawanych w ramach tego społeczeństwa za szkodliwe ze wzglądów światopoglądowych
Czy byłbyś w stanie podać jakie zachowania miałyby być przez nią tępione, oraz opisać o jakie względy światopoglądowe chodzi ?
Eko, przypuszczam, że dochodzisz do takich wniosków po niezgodzie na diagnozę z jaką się spotkałeś, lecz diagnoza to to nie żadne tępienie. Zaakceptuj fakt, że diagnoza schizofrenii zwykle wywołuje niebywały opór, który potem okazuje się tylko skutkiem samej choroby - tak mówi o tym duża część samych chorych.
Nie masz się czego obawiać, że ktoś ze służby zdrowia uczyni ci jakąś krzywdę. Największa krzywda to własne cierpienie chorego, zerwane więzy społeczne, niemożność pracy etc. Żaden lekarz nie ma możliwości spowodować, żebyś nie kontaktował się z innymi ludźmi, bo to jest przecież zawsze twój wybór.
Zbyszku Drogi, nie zrozumiałeś po prostu – w ramach ówcześnie, tj. za czasów inkwizycji, panujących powszechnie przekonań i stosowanej frazeologii, inkwizycja również nie „tępiła”, a jedynie dbało o życie wieczne „opętanego”, a ogień stosu miał „moc oczyszczającą”Zbyszek pisze:Medycyna nie tępi żadnych zachowań !
Poza tym Zbyszku, to co piszę o roli psychiatrii i psychologii w ramach społeczeństwa, należących do tzw. zawodów zaufania publicznego, jest powszechnie obowiązującym i nie zbyt odkrywczym przekonaniem – porażająca może być jedynie konstatacja analogii jak jest tu nie uchronna, o ile obiektywnie skonfrontuje się fakty.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 1707
- Rejestracja: śr wrz 20, 2006 12:15 pm
- Lokalizacja: United States of Love
- Kontakt:
Inkwizycja służyła utrzymaniu totalitarnej władzy kościoła nad ludźmi z państw chrześcijańskich, stosowała terror i manipulację masami w celu utrzymania totalnej władzy nad masami, wymyślając zagrożenia i strasząc nimi ciemnogród. Każdy kto myślał inaczej niż nauczał kościół mógł spotkać się z prześladowaniami, nawet innowierców, no. żydów hiszpańskich nie ominął terror inkwizycji. Więc śmiem wątpić czy spełniała ona role dzisiejszych psychiatrów, którzy raczej nikogo za poglądy nie palą ani nie prześladują twierdząc że jest opętany ![Evil or Very Mad :evil:](./images/smilies/icon_evil.gif)
![Evil or Very Mad :evil:](./images/smilies/icon_evil.gif)
Chors, czy przeczytałeś jakieś opracowania historyczne nt. temat lub choćby zapoznałeś się z:
http://www.historia.org.pl/index.php?id ... ycjaprawda
choć to opracowanie jest moim zdaniem tendencyjne, lecz nie co do faktów, w właśnie relatywizacji inkwizycji w sensie moralnym...
Poza tym ja nie bronię inkwizycji - skąd taki pomysł![Shocked :shock:](./images/smilies/icon_eek.gif)
http://www.historia.org.pl/index.php?id ... ycjaprawda
choć to opracowanie jest moim zdaniem tendencyjne, lecz nie co do faktów, w właśnie relatywizacji inkwizycji w sensie moralnym...
totalitaryzm w ustroju feudalnym, polegajcym na rządach "panów na włosciach" to nonsensChors pisze:utrzymaniu totalitarnej władzy kościoła
to również nonsens, zważywszy na fak nie istnienia środków masowej komunikacji ...Chors pisze:manipulację masami w celu utrzymania totalnej władzy nad masami, wymyślając zagrożenia i strasząc nimi ciemnogród
Poza tym ja nie bronię inkwizycji - skąd taki pomysł
![Shocked :shock:](./images/smilies/icon_eek.gif)
- aaa
- zaufany użytkownik
- Posty: 202
- Rejestracja: pn wrz 06, 2004 10:59 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Kler i schizofrenicy-dlaczego tak jest?
Wielu schizofreników ma jakieś ostre jazdy związane z religijnością, bogiem i w ogóle tym tematem. Chore "jazdy"
"Pobyt w szpitalu grozi kalectwem lub śmiercią"
-- http://pl.youtube.com/watch?v=ryyo9CqyeSI --
-- http://pl.youtube.com/watch?v=ryyo9CqyeSI --
W takim razie być może źle Ciebie zrozumiałem - bo co do istnienia i obecnie podobnych mechanizmów całkowicie się zgadzam i o tym właśnie pisałem ...Chors pisze:Wiem że t nie był totalitaryzm taki jak dziś mamy ale mechanizm był identyczny
Aby też uciąć wszelkie ewentualne spekulację, zaznaczę, że ani nie jestem katolikim, ani osobą wierzącą lub religijną.
Zbyszku, ale o totalitaryzmie, inkwizycja działała niezależnie od lokalnego państewka czy księstwa i panujących tam praw czy obowiązujących poglądów politycznych, w czasach, o których mowa, o totalitaryzmie mowy nie ma. A i oskarżenia o „czary” nie brały się, jak wynika z badań, z rzeczywistej wiary w istnienie „czarów” ze strony oskarżycieli, a z ich pragmatycznych interesów. „Czary”, „opentanie” były jedynie racjonalizacją dla gawiedzi, i przecież, niczym innym być nie mogły.
Zbyszku, przeczytaj może jakieś opracowania na ten temat – choćby link, który podałem.
Zbyszku, przeczytaj może jakieś opracowania na ten temat – choćby link, który podałem.