clopixol a ból mięśni.
Moderator: moderatorzy
clopixol a ból mięśni.
Czy okropny ból i napięcie mięśni, problem z mówieniem to taki początkowy skutek uboczny brania leku czy z czasem to mija?
- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: clopixol a ból mięśni.
Brałam clopixol (co prawda w zastrzykach, ale to przecież ta sama substancja czynna) i nie miałam takich objawów. Myślę, że jeśli to nie przejdzie w ciągu dwóch-trzech tygodni, to raczej trzeba będzie zmienić lek.
Pozdrawiam.m.
Pozdrawiam.m.
Re: clopixol a ból mięśni.
to objawy pozapiramidowe. Może trzeba dołączyć Akineton albo zmienić na atypowy neuroleptyk.
Królestwo moje nie jest z tego świata
Re: clopixol a ból mięśni.
Uroczo, już podziękowałam temu lekowi, ból nie do zniesienia, pierwszy raz coś takiego miałam po lekach.
Re: clopixol a ból mięśni.
Myślę, że na pewno nie powinno się brać leku, który powoduje takie objawy. Ja dostawałam przez jakiś czas w szpitalu trylafon z bardzo poważnymi skutkami ubocznymi (m.in. też napięcie i sztywność mięśni, silna akatyzja) i szybko przestano mi go podawać. Na pewno trzeba mówić o wszystkich skutkach ubocznych lekarzowi, bo nie zawsze i nie od razu je sam zauważa.Guzik pisze:Czy okropny ból i napięcie mięśni, problem z mówieniem to taki początkowy skutek uboczny brania leku czy z czasem to mija?
Re: clopixol a ból mięśni.
Ależ powiem!!! Ten clopixol to był kosmiczny pomysł. Mam złość na mojego lekarza.
- milcząca czarna mery
- zaufany użytkownik
- Posty: 6477
- Rejestracja: czw mar 18, 2010 9:57 pm
Re: clopixol a ból mięśni.
Guziku, dostałaś clopixol? Przecież miałaś brać co innego.
Re: clopixol a ból mięśni.
Wiem Haniu, ale mój lekarz dał mi to coś, mimo że sam stwierdził, że nie wie czy to najlepszy pomysł, i sam uznał, że najlepsze byłoby abilify, ale chyba uznał że pierw mam przetestować resztę refundowanych leków czyli teraz clopixol, następnym genialnym pomysłem pewnie będzie olanzapina albo depakina bo tych jeszcze nie brałam, a lekarz doskonale wie że tyję po lekach, mam już dosyć. Kolejny miesiąc będę jeść fluanxol i pewnie utyję jakieś 1,5kg. Umówiłam się do innego lekarza.
- milcząca czarna mery
- zaufany użytkownik
- Posty: 6477
- Rejestracja: czw mar 18, 2010 9:57 pm
Re: clopixol a ból mięśni.
No właśnie, bez sensu, że Ci zapisuje jakieś stare beznadziejne leki, po clopixolu też się tyje i jeszcze działa, tak jak działa... Skoro jest wielkie prawdopodobieństwo, że abilify by mogło na Ciebie dobrze działać, to mogłabyś już brać ten lek i może czułabyś się lepiej, a jednocześnie przynajmniej byś nie tyła... A będziesz teraz zawsze chodziła do innego lekarza, czy chciałaś przyspieszyć wizytę?
Re: clopixol a ból mięśni.
Na 3 grudnia mam umówioną wizytę do mojego lekarza, zobaczę co powie, co wymyśli, umówiłam się na 6 grudnia do innego lekarza (byłam już u niego i on ma plan!) przyjmuje w czwartki a ja i tak jestem w każdy czwartek w poradni więc może będzie miał chwilkę i mnie przyjmie wcześniej? Nie wiem jeszcze co z tego wszystkiego wyjdzie.
- milcząca czarna mery
- zaufany użytkownik
- Posty: 6477
- Rejestracja: czw mar 18, 2010 9:57 pm
Re: clopixol a ból mięśni.
Ale to i tak bardzo długo, musisz czekać kolejny miesiąc, żeby stało się coś może bardziej konstruktywnego w Twoim leczeniu... Szkoda, że nie da się przyspieszyć wizyty. Ale może ten drugi lekarz zapisze Ci abilify albo coś, po czym naprawdę będzie dobrze, bo to chyba jest dość męczące, że ciągle musisz wracać do fluanxolu po każdej nieudanej próbie doboru nowego leku.