Święci i zwykli ludzie
Moderator: moderatorzy
Regulamin forum
W dyskusji na tematy religijne oraz duchowości, lecz nie związane ze schizofrenią proszę używać działu tematy dowolne -> filozofia.
W dyskusji na tematy religijne oraz duchowości, lecz nie związane ze schizofrenią proszę używać działu tematy dowolne -> filozofia.
Święci i zwykli ludzie
Podczas mojej psychozy odnosiłem wrażenie, że istnieją "święci" czyli ludzie ze specjalnymi talentami od Boga, które otrzymali je po to aby pomagać zwykłym ludziom. Do świętych zaliczali się ludzie wpływowi i sławni. Święci mieli dbać o utrzymanie na świecie równowagi dobra i zła aby ludzie mogli przeżyć misterium swojego życia jak najowocniej. Ja osobiście miałem się jednym z nich stać.
-
- zarejestrowany użytkownik
- Posty: 16
- Rejestracja: wt paź 13, 2009 9:34 pm
Re: Święci i zwykli ludzie
Ja doznałem takiej euforii i szczęścia, że aż czułem, że od tego umrę i byłem już na etapie wybierania sobie kolejnego wcielenia, ale minęło. Nie ma 100% pewności na realność tych doznań i na wszelki wypadek uznaj, że to choroba. Tak będzie bezpieczniej. No chyba, że chcesz już dziś 'zasiąść po prawicy ojca'....
-
- zbanowany
- Posty: 1110
- Rejestracja: śr maja 16, 2012 11:22 pm
- Lokalizacja: http://www.pieknyumysl.com
- Kontakt:
Re: Święci i zwykli ludzie
Zła jest na tym świecie bożym więcej, niż dobra!
Zapraszamy wszystkich na nasz czat!
http://www.pieknyumysl.com
Z nami nie przegrasz! Z nami zawsze wygrasz!
http://www.pieknyumysl.com
Z nami nie przegrasz! Z nami zawsze wygrasz!
Re: Święci i zwykli ludzie
Czym sie rozni swietosc od zwyklosci?
![Mr. Green :icon-mrgreen:](./images/smilies/icon/mrgreen.gif)
![Mr. Green :icon-mrgreen:](./images/smilies/icon/mrgreen.gif)
Re: Święci i zwykli ludzie
Na wszelki wypadek uznać coś za złe?! Bezpieczniej?! Gdy ego uruchamia mechanizmy obronne, należy kierować się ku Bogu, podążać za intuicją. Czy nie "bezpieczniej" byłoby oddać się rzeczywistości? Szczęście i euforia są złe? To zakłada, że lepiej być nieszczęśliwym depresantem! Przecież to masochizm. Nie ma 100% pewności, co do realności tych doznań? A kto ma mieć pewność, jeśli nie Ty? Istna quasi-filozofia! Te te te... najpierw zabij, by później stwierdzić, że tego już nie ma... ha ha ha!!!
To prymitywne. Jest to również bardzo amatorskie spojrzenie na duchowość. Styl: jak czegoś nie znam - zniszczę to!
Przypomina to pseudoracjonalną i nieudolną ("ukaraj chorobę!") psychiatrię. Ignorancja jest głupotą, akceptacja jest mądrością... połączone dają Oświecenie. Ja miałem wstąpić w niebo, lecz uległem mechanizmom obronnym ego i wtedy dopiero zaczęła się choroba. (Ego uruchamia mechanizmy obronne, gdy człowiek wychodzi poza to, co poznał.)
![Shocked :shock:](./images/smilies/icon_eek.gif)
![Shocked :shock:](./images/smilies/icon_eek.gif)
Re: Święci i zwykli ludzie
oh. ja kiedys widzialem sprawiedliwosc na swiecie, mnostwo dobrych ludzi - pomocnych i zyczliwych, kazdy byl swiety.
a potem skonczylem 4 lata
a potem skonczylem 4 lata
Re: Święci i zwykli ludzie
Otóż to! Od 4. roku życia zaczyna wyodrębniać się ego.
- Kamil Kończak
- zaufany użytkownik
- Posty: 12349
- Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
- płeć: mężczyzna
- Kontakt:
Re: Święci i zwykli ludzie
Mam takie same odczucia. Im bardziej oczyszczone ego i mniejsze przywiązanie do niego tym mniejsze mechanizmy obronne skutkujące procesem chorobowym. Dlatego lepiej przyjąć życie takim jakim jest, zaufać, że jest w tym sens, zaufać przeznaczeniu, poddać się życiu.Kreator pisze: lecz uległem mechanizmom obronnym ego i wtedy dopiero zaczęła się choroba.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU