Ateiści nie istnieją

[Bright Angel]

Ateiści nie istnieją, są tylko ludzie pod wpływem JAHWEH i ludzie pod wpływem szatana. Ateiści tak naprawdę podświadomie wiedzą, że istnieje JAHWEH. Świadomie też są wierzącymi, tylko wierzą w naukę, która jest gigantycznym oszustwem. Podstawowe wyznania wiary tzw. ateistów czyli wielki wybuch i teoria ewolucji to wg. standardów naukowych tylko i wyłącznie hipotezy, które bardzo łatwo obalić. Nauka to obecnie wielkie oszustwo. Historycy fałszują historię, fizycy fałszują prawa fizyki, firmy farmaceutyczne i lekarze ukrywają skuteczne i tanie metody wyleczenia z różnych chorób, ekonomiści fałszują prawa ekonomiczne i celowo wprowadzają gospodarki w recesje, klimatolodzy fałszują dane, archeolodzy ukrywają przełomowe odkrycia itd.

[cezary123]

Powiedz to im:
http://watchtower-forum.pl/index.php?/f ... izm-nauka/

[Unknown]

wielki wybuch i teoria ewolucji to wg. standardów naukowych tylko i wyłącznie hipotezy, które bardzo łatwo obalić.

Więc zrób to.

Nauka to obecnie wielkie oszustwo.

Jakby nie to "gigantyczne oszustwo" nie miałbyś komputera, z resztą nie umiałbyś nawet pisać.

Historycy fałszują historię, fizycy fałszują prawa fizyki, firmy farmaceutyczne i lekarze ukrywają skuteczne i tanie metody wyleczenia z różnych chorób, ekonomiści fałszują prawa ekonomiczne i celowo wprowadzają gospodarki w recesje, klimatolodzy fałszują dane, archeolodzy ukrywają przełomowe odkrycia itd.

A jeżeli wszystko jest tak fałszowane to również ten twój jahweh-szatan.

[cezary123]

Ale Jezus Chrystus też objawiał sie jako Jahwe w Starym Testamencie.
Zapytaj teologów.
On też satan?
http://watchtower-forum.pl/index.php?/t ... s-to-jhwh/

[Bright Angel]

wielki wybuch i teoria ewolucji to wg. standardów naukowych tylko i wyłącznie hipotezy, które bardzo łatwo obalić.

Więc zrób to.

Żeby jakąś hipotezę przyjąć za pewnik trzeba ją udowodnić, otóż nie ma dowodów wielkiego wybuchu i teorii ewolucji.

Jakby nie to "gigantyczne oszustwo" nie miałbyś komputera, z resztą nie umiałbyś nawet pisać.

Komputery i inne wynalazki istnieją ponieważ prawdziwa nauka jest znana "elitom". Mi chodzi, że prawdziwa nauka nie jest dostępna dla każdego.

[Clamo]

mój bardziej dosadny post bardzo szybko stąd zniknął (pozdrawiam eN_a(?) i jego refleks ), o twoich śmiesznych twierdzeniach nie chce mi się inaczej wypowiadać, więc odpowiem Ci tak:

[sophie]

Ateisci wierza chyba w umysl. Ale czym jest ten umysl?

[cezary123]

Ateisci po prostu nie potrzebują Boga.
Szkoda, bo sam człowiek nawet najlepszy, w trylionie egzemplarzy, nie zastąpi Chrystusowej miłości wiecznej.

[sophie]

wydaje im sie ze nie potrzebuja Boga

[zlomiasz]

Komputery i inne wynalazki istnieją ponieważ prawdziwa nauka jest znana "elitom". Mi chodzi, że prawdziwa nauka nie jest dostępna dla każdego.

Mamy komputerów i innych zabawek na prąd pod dostatkiem, gdyż dominującym celem obecnych elit - a ścislej: inspirujących ich jestestw "upadło-anielskich" - stała się transformacja cżłowieka w maszynę właśnie. Czyli dożywotnie przyszpilenie go do materii, a tym samym zastopowanie jakiegokolwiek rozwoju duchowego. I jakby nie patrzeć - idzie im to całkiem nieźle.

[Clamo]

Drogi zlomiaszu, widzę, że i u Ciebie wychodzą braki edukacji. Otóż informuję Cię, że średniowiecze, gdzie wartości duchowe miały najwyższy piorytet już były, a jaki koszmarny to był okres w dziejach ludzkości każdy pewnie słyszał. Także nie siej zamętu i nie rozprzestrzeniaj kłamliwych teorii, jakoby rozwój duchowy powinien być stawiany ponad rozwój i naukę.

Pozdrawiam.

[zlomiasz]

To może wyjaśnisz, na czym te koszmary Średniowiecza miały polegać, szczególnie w porównaniu z dorobkiem ideologii materialistycznych, komunizmu zwlaszcza? Albo chociaż w odniesieniu do wieńczącej Renesans europejskiej ultrawyrzynki znanej jako Wojna Trzydziestoletnia? Zresztą z tymi priorytetami tez bym uważał, skoro ostatnie gwoździe do trumny rzeczonej epoki wbijał pewien niemiecki mnich na drzwiach kaplicy w Wittenberdze - jasno dając wyraz swemu zgorszeniu przekształceniem się Koscioła w religijny hipermarket.

[Clamo]

Bo widzisz, hamowano wówczas postęp, nad którym tak ubolewasz. Nie szukając daleko, Mikołaj Kopernik został skazany na spalenie na stosie, i gdyby nie jego zapobiegwacze myślenie, nie dożyłby sędziwego wieku. Poza tym choroby, zarazy, upuszczanie krwi - czyli świetnie rozwijająca się medycyna, brudne zatłoczone miasta (w starożytności było lepiej!) i braki edukacji to część zarzutów wobec tego okresu zacofania i zabobonu. Niestety jak widać, ludziom zabobon nie straszny, stąd też wszelkie teorie spiskowe, kościoły, wróżki i prorocy etc.

[sophie]

W sredniowieczu powstaly pierwsze uniwersytety, wtedy tez Gutenberg wynalazl ruchoma czcionke. Chociaz nie dokladnie wiadomo czy on. To byly najwazniejsze podstawy do rozwoju postepu, ktory wlasnie wtedy zaczal sie szerzyc, do rozwoju nauki.
Moze byc ona wykorzystywana dobrze lub zle. Takiej okazji nie mogl przepuscic Zly.
Miasta pewnie najczystsze nie byly, ale w epoce baroku sprawa wygladala o wiele gorzej. Wtedy mozna bylo na ulicy dostac zlewkami po glowie.
Oczywiscie, sredniowiecze krwawe bylo, ale obecnie ginie ( nie smiercia naturalna ) o wiele wiecej ludzi.
W czym tak na prawde tkwi nasza ciemnota?

[Clamo]

Tak, ale osiągnięcia te zdecydowanie nie było poparte potrzebą rozwoju duchowego (stricte religijnego)

[Unknown]

...

Porównując to z odkryciami oświecenia to średniowiecze jak najbardziej można określić mianem zacofania i ciemnoty. To KK ograniczał rozwój oświaty i tępił wszystkie nowinki. Przez wiele wieków głosił, że teologia to "królowa nauk" a Ziemia jest płaska.
Początki zainteresowania człowieka otaczającym go światem sięgają czasów prehistorycznych. Pismo wynaleziono w IV tysiącleciu p.n.e. Już w starożytnym Egipcie rozwijały się astronomia i matematyka. Pierwsze znane obecnie szkoły, przypominające swym charakterem uniwersytety powstały ok. 500 lat p.n.e.

[sophie]

Pismo tak, ale rekopisy byly strasznie drogie. Pierwsze drukowane teksty takze, ale postep zostal poczyniony. Bez druku to pismo by do takiej ilosci osob nie dotarlo, oczywiscie, ludzie czytac nie umieli.
Nie wiem, co by bylo gdyby byly te szkoly przypominajace uniwersytety tylko, ale uniwersytety na pewno do rozwoju sie przyczynily.

To, co napiles / napisalas chyba nie wyklucza tego, co napisalam ja.

[narkotyk666]

Religia und ateizm and sekty i reszta są już przestarzałe! Teraz wszyscy robią to co chcą w życiu! XXI wiek mamy i wszystko co stare idzie w piach! Nowe czasy nadchodzą! 5 lat mija i mamy inny świat już na ziemi! Religijniaki und kler and ateiściaki już są przeszłością starodawną! Ateistą jest być za łatwo, a katolikiem to obciach starodawny i zapyziały zabobon!

[Unknown]

...

[sophie]

Religia und ateizm and sekty i reszta są już przestarzałe! Teraz wszyscy robią to co chcą w życiu! XXI wiek mamy i wszystko co stare idzie w piach! Nowe czasy nadchodzą! 5 lat mija i mamy inny świat już na ziemi! Religijniaki und kler and ateiściaki już są przeszłością starodawną! Ateistą jest być za łatwo, a katolikiem to obciach starodawny i zapyziały zabobon!

Nie do narkotyka. do ogulu
jak sie nie jest ani katolikiem, ani sekciarzem i sie wszystko wyklucza to sie nie mozna okreslic. Jest sie nikim?
Jak sie nie chce nalezec do wspolnoty i nie wierzy sie, to chyba jednak ateista.
A czy to tez nie wspolnota niezorganizowana, cos ich laczy, chociarzby poglady

Nowe czasy nadchodza, za kolejne i jeszcze kolejne 5 lat... itd
To bedziemy robic to, co chcemy...