moonrid pisze:W kolędach też byś odnalazła chorobę psychiczną? ;-)
Weźmy, dla przykładu,
Bóg się rodzi czyli
Pieśń o Narodzeniu Pańskim - kolęda, której autorem słów jest Franciszek Karpiński.
Śpiewamy w niej:
Ogień krzepnie, blask ciemnieje,
opis jak najbardziej pochodzący z głębin schizofrenicznego świata.
Dalej:
Wzgardzony okryty chwałą
Każdy schizofrenik powie, że to o nim, o jego losie w psychozie, kiedy unosimy się od misji i sławy, do upadku i pogardy do samych siebie.
A Słowo Ciałem się stało
i mieszkało między nami
Czyli o czytaniu znaków, symboli, które bierzemy za coś oczywistego w świecie rzeczywistym, kiedy jesteśmy w psychozie.
Itd. Wszędzie można spotkać opisy schizofrenicznego świata, bo to pojęcie jest bardzo szerokie- pomieści wszystko. Kwestia interpretacji.
Pozdrawiam.m.