W co wierzysz?

duchowość, etyka, religia

Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
W tematach dotyczących choroby proszę pisać w odpowiednim poddziale "dyskusji ogólnej".
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: W co wierzysz?

Post autor: cezary123 »

Rozwój nauki i techniki pozwoli na takie wskrzeszanie organizmów i nikogo to nie będzie dziwić.
Nie musi być nawet zachowane stare ciało, można będzie wzbudzić każdego dowolnego zmarłego z garstki zwykłych atomów leżących w zasięgu ręki.
Nie doceniamy możliwości materialnego świata i rozwijającego się w nim Rozumu i przez to niepotrzebnie ekscytujemy się niezdrowo marzeniami i wyobrażeniami pisarzy Biblii z przed 2000 lat
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: W co wierzysz?

Post autor: Kamil Kończak »

zlomiasz pisze: heliodromosa, wysłannika Słońca.
Skąd Ty takie rzeczy bierzesz? Trochę mi to pachnie takim austrylijczykiem o greckim nazwisku, którego filmiki można znaleźć na yt. Mówi o Jezusie jako synu Słońca i innych podobnych rzeczach.
Teraz nie mogę sobie tego przypomnieć. Zawsze się zastanawiam skąd ludzie mogą znać takie szczegóły :)
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Awatar użytkownika
zlomiasz
zaufany użytkownik
Posty: 241
Rejestracja: pt cze 17, 2011 6:02 pm
płeć: mężczyzna

Re: W co wierzysz?

Post autor: zlomiasz »

Żadnego greko-australijczyka nie znam, powtarzam jedynie za moim "mistrzem", Rudolfem Steinerem, posiadającym, jak mniemam, realne podstawy do wypowiedzi na poruszane tematy. W ewangeliach owe 4 dni Łazarza zostały zaznaczone bardzo wyraźnie, zatem musiał istnieć ku temu jakiś powód. A wyjaśnienie Steinera spotyka się u mnie z pełną wewnętrzną akceptacją; zresztą wg. niego wszytkie ewangelie należy interpretować w duchu języka misteriów i wszędzie tam, gdzie się pojawia wzmianka typu "kto ma uszy do słuchania, niech słucha" albo "rozumieli to Jego uczniowie", wówczas wskazuje to, że "idą" tu głębsze prawdy duchowe i dany fragment należy traktować jak najbardziej ezoterycznie.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: W co wierzysz?

Post autor: cezary123 »

Ciekawe, bo ja czytałem Ewangelie i do takich wniosków i interpretacji nie doszedłem.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: W co wierzysz?

Post autor: cezary123 »

Schizo pisze:
cezary123 pisze:Dusza niematerialna nie może być częścią świadomości, która jest jak najbardziej materialna.
:lol:
Z czego się śmiejesz?
Z tego, że Twoja świadomość jest dla nas wszystkich materialna, czy z tego że Twoja dusza jest dla nas wszystkich niematerialna?
Mnie też to trochę wydaje się zabawne ale taka jest prawda.
A jeżeli nie to udowodnij że jest inaczej.
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: W co wierzysz?

Post autor: Kamil Kończak »

zlomiasz pisze:Żadnego greko-australijczyka nie znam, powtarzam jedynie za moim "mistrzem"
No tak - teozofia. Na jej bazie powstało chyba New Age.
Czyli coś ala neognostycyzm.
Są tam pewne prawdy ale do mnie nie trafiają.
Ja wolę się skupiać na czystych naukach mistcznych i gnozie.

Czy Steiner miał swoich uczniów? Nie wiem na jakiej zasadzie jest nazywany mistykiem.
Czy prowadził życie duchowe czy tylko o duchowości pisał?
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Unknown
zaufany użytkownik
Posty: 5448
Rejestracja: ndz wrz 27, 2015 2:20 pm
Status: Schizo
Lokalizacja: Void
Kontakt:

Re: W co wierzysz?

Post autor: Unknown »

Nie chrzcij swoich dzieci!
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.'' http://chomikuj.pl/Antypsychiatra

Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Awatar użytkownika
przegłosowany
zaufany użytkownik
Posty: 8284
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: W co wierzysz?

Post autor: przegłosowany »

Łokurde, biednie dziecko postawione w sytuacji, w której nie ma wyboru :cry:
gówno w proszku na kijoszku
Unknown
zaufany użytkownik
Posty: 5448
Rejestracja: ndz wrz 27, 2015 2:20 pm
Status: Schizo
Lokalizacja: Void
Kontakt:

Re: W co wierzysz?

Post autor: Unknown »

Niestety większość Polaków było w takiej sytuacji jako dzieci...
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.'' http://chomikuj.pl/Antypsychiatra

Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Awatar użytkownika
Feniks303
zaufany użytkownik
Posty: 213
Rejestracja: śr lis 17, 2010 5:59 pm
płeć: mężczyzna

Re: W co wierzysz?

Post autor: Feniks303 »

taaaaaaaaaaaa,
do zmiany wyznania albo przyjęcia ateizmu nie trzeba wiele
Unknown
zaufany użytkownik
Posty: 5448
Rejestracja: ndz wrz 27, 2015 2:20 pm
Status: Schizo
Lokalizacja: Void
Kontakt:

Re: W co wierzysz?

Post autor: Unknown »

Feniks303 pisze:do zmiany wyznania albo przyjęcia ateizmu nie trzeba wiele
A czy ktoś tutaj napisał, że stał się wierzącym/niewierzącym od razu???
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.'' http://chomikuj.pl/Antypsychiatra

Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: W co wierzysz?

Post autor: cezary123 »

Niewierzącym staje się przez obserwowanie zgonu i śmierci innego nieżywego ateisty, wierzący żywi i umarli się tego nie boją :)
Awatar użytkownika
Feniks303
zaufany użytkownik
Posty: 213
Rejestracja: śr lis 17, 2010 5:59 pm
płeć: mężczyzna

Re: W co wierzysz?

Post autor: Feniks303 »

Schizo pisze:Nie chrzcij swoich dzieci!
Inkwizycja antyinkwizycją
Awatar użytkownika
Clamo
moderator
moderator
Posty: 1262
Rejestracja: wt cze 16, 2009 11:47 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Narnia

Re: W co wierzysz?

Post autor: Clamo »

cezary123 pisze:Niewierzącym staje się przez obserwowanie zgonu i śmierci innego nieżywego ateisty, wierzący żywi i umarli się tego nie boją :)
ja nie widziałem żadnej śmierci, a tym bardziej ateisty i jakoś jestem niewierzącym. Czego się nie boją wierzący? Przecież boją się śmierci jak cholera! :lol:
"Roses are red, violets are blue, I'm schizophrenic, and so am I."
-Oscar Levant
agatcon
zaufany użytkownik
Posty: 325
Rejestracja: pt sie 10, 2012 5:23 pm

Re: W co wierzysz?

Post autor: agatcon »

Feniks303 pisze:do zmiany wyznania albo przyjęcia ateizmu nie trzeba wiele
A ja wam powiem, że trzeba wiele! Kiedy brałam ślub kościelny, to chciałam zrobić od razu apostazję żeby było wszystko okej, ale najpierw siostra zakonna robiła pod górkę, a później ksiądz, który mówił, że biskup pewnie nie pozwoli na ślub zaraz po apostazji. No i takim cudem jestem wciąż katoliczką ze ślubem kościelnym bo przestraszyłam się tych formalności wszystkich.

Najpierw mieliśmy zamówiony termin na ślub cywilny, a pod niego robiliśmy kościelny i to w bardzo krótkim czasie (we wrześniu był zaplanowany, a w listopadzie ślub), dlatego żeby nie robić na złość rodzinie, porzuciłam na tą chwilę mój ateizm. A ateistką jestem od czwartej klasy podstawówki.

A dzieci i tak nie ochrzczę, chociaż mąż prosi i błaga.
Awatar użytkownika
Niemamnie
zaufany użytkownik
Posty: 15558
Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu

Re: W co wierzysz?

Post autor: Niemamnie »

Chyba jednak wieżę jeszcze w Cedrowego Boga Anastazji.
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: W co wierzysz?

Post autor: cezary123 »

lukasz1990 pisze:Chyba jednak wieżę jeszcze w Cedrowego Boga Anastazji.
W wieżę Cedrowego boga Anastazji? :wink:
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: W co wierzysz?

Post autor: cezary123 »

Clamo pisze:
cezary123 pisze:Niewierzącym staje się przez obserwowanie zgonu i śmierci innego nieżywego ateisty, wierzący żywi i umarli się tego nie boją :)
.Czego się nie boją wierzący? Przecież boją się śmierci jak cholera! :lol:
Nie bardziej niż Jezus Chrystus swojej egzekucji i zmartwychwstania.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: W co wierzysz?

Post autor: cezary123 »

agatcon pisze:
Feniks303 pisze:do zmiany wyznania albo przyjęcia ateizmu nie trzeba wiele
A ja wam powiem, że trzeba wiele! Kiedy brałam ślub kościelny, to chciałam zrobić od razu apostazję żeby było wszystko okej, ale najpierw siostra zakonna robiła pod górkę, a później ksiądz, który mówił, że biskup pewnie nie pozwoli na ślub zaraz po apostazji. No i takim cudem jestem wciąż katoliczką ze ślubem kościelnym bo przestraszyłam się tych formalności wszystkich.

Najpierw mieliśmy zamówiony termin na ślub cywilny, a pod niego robiliśmy kościelny i to w bardzo krótkim czasie (we wrześniu był zaplanowany, a w listopadzie ślub), dlatego żeby nie robić na złość rodzinie, porzuciłam na tą chwilę mój ateizm. A ateistką jestem od czwartej klasy podstawówki.

A dzieci i tak nie ochrzczę, chociaż mąż prosi i błaga.
A ja prawie nie chodzę do kościoła katolickiego i jest mi obojętne czy wezmę ślub cywilny czy kościelny w KK, cerkwi czy po protestancku. Jakby się dobrze zastanowić to i uroczystości zaślubin według tradycji Abrahama, czy Mahometa nie byłyby takie złe. Musiałbym tylko się przechrzcić albo obrzezać wcześniej. A na wszystkie religie jednocześnie nie da się, bo mnie nie przyjmą :lol:
Z drugiej strony nikt mi w KK nic złego nie zrobił, żeby musiał uciekać i bronić przed chrztem w nim swoich dzieci.
Agatcon możesz szerzej wyjaśnić dlaczego chciałaś formalnej apostazji?
noraczej

Re: W co wierzysz?

Post autor: noraczej »

agatcon pisze: Kiedy brałam ślub kościelny, to chciałam zrobić od razu apostazję żeby było wszystko okej...
Jedno przeczy drugiemu i wynika z niewiedzy. Jeśli chcesz sakrament małżeństwa to po co Ci apostazja. A jeśli chcesz apostazji to po co Ci skarament małżeństwa. Raczej się nie dziwię, że robili problemy :mrgreen:
ODPOWIEDZ

Wróć do „filozofia”