odstawienie leków-doświadczenia
Moderator: moderatorzy
odstawienie leków-doświadczenia
Witam ,wiem ,ze jest podobny temat , natomiast interesują mnie Wasze doświadczenia z odstawianiam leków. Z tego co wiem po pierwszej psychozie można probować odstawić po 2 latach, po drugiej po 5-ciu. Sam jestem swiezakiem, chcialbym dowiedziec czy komuś udało sie odstawić leki i zyje szczesliwie bez nawrotu 
Re: odstawienie leków-doświadczenia
Po 1 psychozie leki moza odstawiac juz po roku. Ja tak zrobilam i nie mialabym nawrotu zapewne gdybym nie wziela wellbutrinu bo on przywrocil mi emocje i uczucia a co za tym idzie predyspozycje do nawrotu w polaczeniu z silnym stresem.
Re: odstawienie leków-doświadczenia
Mi też lekarz powiedział, że po pierwszej psychozie po roku można odstawić. Mi zostało jeszcze niecałe 6 miesięcy brania. Mam nadzieje że je odstawie i już do nich nigdy nie wrócę bo bardzo nie podoba mi się olanzapina którą biorę czyli zamulenie, spanie i tycie.
Re: odstawienie leków-doświadczenia
A mnie lekarz powiedzial ze po 2 latach mozna odstawic od pierwszej psychozy i tez odliczam dni kiedy bede mogla to zrobic, czyli jeszcze 1,5 roku.
- lea
- zaufany użytkownik
- Posty: 2882
- Rejestracja: ndz maja 31, 2009 8:52 am
- Lokalizacja: tunel czasoprzestrzenny
Re: odstawienie leków-doświadczenia
.
Ostatnio zmieniony sob cze 22, 2019 2:14 pm przez lea, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: odstawienie leków-doświadczenia
a ja choruję na nerwicę , wróciła po odstawieniu leków po 2 m-cach, przerąbałam sobie sprawę




Возьми от жизни всё
Мечтам своим не прекословь
А просто ты поверь в свою любовь
Мечтам своим не прекословь
А просто ты поверь в свою любовь
Re: odstawienie leków-doświadczenia
Ja nie mogę się doczekać odstawienia leków. Nie chcę brać dawki podtrzymującej głównie ze względu na skutki uboczne, tycie i nadmierne spanie. Na lekach nie da się normalnie funkcjonować przynajmniej na tych początkowych większych dawkach. Już chyba wolałbym powrót psychozy niż branie leków.lea pisze:a nie lepiej brać po tych dwóch latach jeszcze przez dłuższy okres dawki podtrzymującej, ja tak robię i jak na razie dobrze na tym wychodzę, mimo że już dawno mogłabym odstawić leki, bo miałam jeden epizod psychotyczny, ale to wasza sprawa ;-)
Pozdrawiam
Re: odstawienie leków-doświadczenia
Ja mialam tylko jedna psychoze 1.5 roku temu, a leki man brac 5 lat
- Walet Pikowy
- zaufany użytkownik
- Posty: 12339
- Rejestracja: wt kwie 12, 2011 2:37 am
- płeć: mężczyzna
Re: odstawienie leków-doświadczenia
Wiatam.
Dawki podtrzymujace som tak małe,że nie powoduja skutkow ubcznych,a chronia od nawrotu.Nawet jak Lekarz odstawi nie ma się pewnosci czy to nie wróci i 100% gwarancji.Na dawkach podtrzymujacych właśnie ludzie dobrze funkcjonuja,każdy lekarz to wie.Dlaczego traktujecie te leki jak "zło"?Ludzie biora różne leki i mają gorsze problemy chorobowe a tak nie narzekają na to.Nawet nie doceniacie,że macie zdrowe ręce i nogi,bo większośc ma albo wszyscy,możecie wtedy tyle rzeczy robić ale najlepiej się użalać na soba:)Pozdro
Dawki podtrzymujace som tak małe,że nie powoduja skutkow ubcznych,a chronia od nawrotu.Nawet jak Lekarz odstawi nie ma się pewnosci czy to nie wróci i 100% gwarancji.Na dawkach podtrzymujacych właśnie ludzie dobrze funkcjonuja,każdy lekarz to wie.Dlaczego traktujecie te leki jak "zło"?Ludzie biora różne leki i mają gorsze problemy chorobowe a tak nie narzekają na to.Nawet nie doceniacie,że macie zdrowe ręce i nogi,bo większośc ma albo wszyscy,możecie wtedy tyle rzeczy robić ale najlepiej się użalać na soba:)Pozdro
Re: odstawienie leków-doświadczenia
Ja się nie użalam nad sobą tylko napisałem co sądzę o lekach i co mi w nich przeszkadza. Do tego jeszcze taki brak uczuć na lekach, zapomniałem o tym napisać o to też jeden z skutków ubocznych. Ja wolę nie brać wcale niż brać dawki podtrzymujące i tyle. Jeśli komuś nie przeszkadza branie leków nawet tylko dawki podtrzymującej to jego sprawa.
Re: odstawienie leków-doświadczenia
U mnie niestety najmniejsze dawki powodują objawy uboczne i prawdopodobnie są przyczyną objawów negatywnych (tego to się dowiem dopiero jakiś czas po odstawieniu czy faktycznie to od leków czy od choroby).
Ja odstawiam po roku czasu sam i nie zamierzam brać neuroleptyków już w ogóle. Zastosuje alternatywne, naturalne terapie.
Dlaczego opisałem:
viewtopic.php?f=17&t=10518
viewtopic.php?f=132&t=10534
viewtopic.php?f=36&t=10521
Ja odstawiam po roku czasu sam i nie zamierzam brać neuroleptyków już w ogóle. Zastosuje alternatywne, naturalne terapie.
Dlaczego opisałem:
viewtopic.php?f=17&t=10518
viewtopic.php?f=132&t=10534
viewtopic.php?f=36&t=10521
Re: odstawienie leków-doświadczenia
Ja odstawialam od listopada 2010, po 7 latach brania i ciągłej remisji, czas był wybitnie nawrototworczy, więc szybko sie posypalam. W remisji jestem od maja 2011, od maja 2012 biorę połowę minimalnej dawki podtrzymującej plus agoniste dopaminy i wszystko w najlepszym porządku. Ta choroba jest totalnie nieprzewidywalna...
Boże, użycz mi pogody ducha, abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić,
odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić
i mądrości, abym odróżniał jedno od drugiego.
odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić
i mądrości, abym odróżniał jedno od drugiego.
Re: odstawienie leków-doświadczenia
A ja rzucałam leczenie już trzy razy. Zawsze wszystkie objawy wracały dość szybko i musiałam lecieć do lekarza, bo sobie nie radziłam. Oczywiście odstawiałam leki bez wiedzy lekarza. Ostatnio jak odstawiłam sobie wszystko sama, to wytrzymałam bez leków od listopada 2010 do maja 2011 i wtedy też się posypałam. Teraz nawet nie myślę o odstawieniu leków...
Re: odstawienie leków-doświadczenia
I tak długo wytrzymałaś w porównaniu do mnie, ja w listopadzie 2010 zeszłam do 2.5 mg to po 3 tygodniach zaczęła mi się rozkręcać mania a w styczniu 2011 dostałam psychozy, bez leków byłam tydzień, potem szpital.
Boże, użycz mi pogody ducha, abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić,
odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić
i mądrości, abym odróżniał jedno od drugiego.
odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić
i mądrości, abym odróżniał jedno od drugiego.