O potędze podświadomości - prostowanie skrzywionych pojęć

duchowość, etyka, religia

Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
W tematach dotyczących choroby proszę pisać w odpowiednim poddziale "dyskusji ogólnej".
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

O potędze podświadomości - prostowanie skrzywionych pojęć

Post autor: Kamil Kończak »

New Age używa terminologii zaczerpniętej z nauk mistycznych. Została ona zwyczajnie ukadziona. Jednak te nauki traktuje bardzo swoiście. Używa takich pojęć jak Uniwersalny Umysł, Bóg, Źródło. Mistyka mówi, że Bóg i Źródło to jedno i to samo a Uniwersalny Umysł to byt nazywany w chrześcijaństwie Szatanem. Oto co na temat Uniwersalnego Umysłu mówi typowy przedstawiciel szeroko pojętej ezoteryki "trener rozwoju osobistego i duchowego".

http://blog.prawdziwysekret.pl/2011/07/ ... mment-8188
Uniwersalny Umysł bezwarunkowo cię kocha bez względu na to, co myślisz na ten temat.


- przykładając do tego poprawny klucz - Szatan kocha Cię bezwarunkowo.
Wyobraź to sobie tylko – Bezkształt (to inna nazwa Uniwersalnego Umysłu) wspiera cię w stu procentach do tego stopnia, że gdy ty wybierzesz życie w złudnym odseparowaniu od Źródła (jeszcze jedna nazwa dla Uniwersalnego Umysłu), jeśli wybierzesz życie w oddzieleniu od reszty Stworzenia i innych ludzi, jeśli wybierzesz życie pełne negatywnego osądzania, bólu i cierpienia – On ci na to pozwoli!."


- pozwoli bo jest zawiadowcą karmy czyli przydziela nam takie warunki abyśmy mogli zebrać plony jakie zasialiśmy tworząc pragnienia. Działa z automatu i nie zastanawia się co jest dla człowieka dobre.
A jak inaczej nazwiesz bezwarunkowe wsparcie udzielane człowiekowi bez względu na to, jakich jednostkowych wyborów dokonuje? Nawet, gdy decyduje się na założenie welonu iluzji całkowitego odrzucenia przez Boga (tak, jeszcze jedna nazwa Uniwersalnego Umysłu) i na życie w separacji?
Kolejne kuriozum i sprzeczność. Bóg, który pozwala człowiekowi na jego własne wybory i jednocześnie udziela mu wsparcia w każdej jednej decyzji.

"
Przez Boga (tak, jeszcze jedna nazwa Uniwersalnego Umysłu)."
Przykre, że ludzie dają się nabierać na takie rzeczy. Uniwersalny Umysł, Źródło, Bóg - jedno i to samo. Otóż nie - Bóg to Źródło a Uniwersalny Umysł to Kosmiczna Temida zwana w chrześcijaństwie Szatanem. Szatan jest pomocnikiem Boga i zawiadowcą naszej karmy. To jest pomieszanie typowe dla New Age i szeroko pojętej ezoteryki. To skutki książek Murphiego, które są kluczem do dialogu z Szatanem, który chętnie spełnia nasze życzenia w celu oddalenie od Boga, hartowania naszej duszy. Uniwersalny Umysł czyli Szatan jest księciem tego świata i na polecenie Boga zarządza dominium Umysłu.

Serce na zdjęciu jest najdobitniejszym przykładem tej zwodniczej retoryki. Oczywiście nikomu nie zarzucam świadomych manipulacji. Raczej niewiedzę. Skupianie uwagi w czakrze serca powoduje tworzenie pragnień i uwiązanie w świecie materialnym. Sprawia, że dusza musi się odradzać aby spłacać karmę, zaciągniety dług. Szatan nasze myśli i nasiona zapisuje a potem tworzy takie warunki aby karma mogła być w sposób doskonale sprawiedliwy spełniona. A więc dialoguj człowieku z Szatanem bo on chętnie podszywa się pod Boga i wysłuchuje nasze pragnienia i modlitwy. Chwilowe szczęście to ułuda na końcu której niestety czeka cierpienie. Tak się dzieje kiedy niektórzy ludzie wyciągają z nauk duchowych co bardziej łakome (dochodowe i atrakcyjne dla spragnionego rzeczy materialnych człowieka) kąski. Wymieszają wszystko ze wszystkim a człowiek w narkotycznym transie pragnień chętnie to kupi. Powodzenia!
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Awatar użytkownika
hvp2
zaufany użytkownik
Posty: 10851
Rejestracja: ndz lis 04, 2007 2:14 am
płeć: mężczyzna

Re: O potędze podświadomości - prostowanie skrzywionych poję

Post autor: hvp2 »

A ja myślę, że człowiek powinien mieć dach nad głową, ognisko przy którym mógłby się ogrzać, kobietę z którą by sypiał, towarzyszy do wspólnych polowań i znachora, który by go leczył! :D

Cała reszta to wymysły filozofów, którzy nie mieli swoich kobiet i ten brak próbowali jakoś wzniośle uzasadnić. :wink:
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: O potędze podświadomości - prostowanie skrzywionych poję

Post autor: Kamil Kończak »

Oj mieli mieli :) Prawdziwi mistrzowie duchowi czy mistycy mają żony i rodziny. Przede wszystkim żyją także z pracy rąk własnych. To w obrębie religii ludzie izolują się w zakonach i w innych pustelniach. Mi jednak do takich ludzi daleko... Tzn. do jednych i drugich :)
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
ODPOWIEDZ

Wróć do „filozofia”